jeden zna się na gotowaniu, inny na szyciu ubrań, inny na wymianie drzwi. Na zachodzie to standard by wzywać ludzi od właściwej branży. Tam jeżdżą mercedesami i audi zwykle z salonu, na socjal też im jakoś starcza. A Polacy tacy jak Ty zawsze będą hamować gospodarkę ze swoją zachłanną mentalnością. Ogólnie temat spłycam, ale taki jest właściwie prosty sens.