racer

Czy zawijanie jedzenia w sreberko, tzn folię metalową i używanie jej na grillu nie uwalnia jakichś tlenków albo szkodliwych związków do jedzenia?

to chyba jakiś fake...

dzwoniłem do stacji sanit-ep, koszt badania na podstawowe 10 parametrów to 150zł. Zacieki nie są dla mnie przeszkodą, nie przeszkadza mi też zapach. Uzdatniać nie będę, ale czy prawie pół roku użytkowania może dać się we znaki dzieciom (skóra)? Do picia mogę kupować w dużych bańkach, 5 litrowe są po 1,45 a wiem że można kupić i 10 litrowe butle. Dzięki za odpowiedzi, jakby przyszło do głowy coś jeszcze - pisać

Dzię dobry, mam pytanie odnośnie wody, która zawiera w sobie tlenki metali. Czy taką wodę zażelazioną można używać do mycia się oraz mycia naczyń? Nie chcę jej pić, ale chciałbym korzystać z niej np do prysznica i mycia talerzy przez okres wakacji, tj od teraz do września. Czy ma to jakiś wpływ na skórę moją i np dzieci? Będę wdzięczny za wszelkie informacje. Dodam jeszcze, że woda ta ma dość rudawy odcień, widać dużą zawartość tlenku jakiegoś metalu na pierwszy rzut oka, jednak dalej jest ona przeźroczysta. Zapach lekko rdzawy. Ponieważ woda ta pochodzi ze studni głębinowej, oddalonej od domu, a doprowadzenie jest wykonane z rur stalowych, mam podejrzenia co do tych rur właśnie.

O powód nie pytam, bo jakbyś chciała sama to napisałabyś bez skrępowania. Najlepiej teraz to chyba przytulić...

jest okazja, żebym wrzucił dowcip: "Wracałem sobie z imprezy, noc późna. Doganiam powoli jakąś dziewczynę. Ona przyspiesza. Ja też. Ona zaczęła biec. Ja też. Ona przyspieszyła. Ja też. Ona zaczęła krzyczeć. Ja też. Do tej pory nie wiem, przed czym uciekaliśmy."

po pierwsze - i co z tego? co twoja wypowiedź wnosi? po drugie - nic mi nie doradziłeś po trzecie nie leniwy, tylko pragmatyk i realista. po czwarte - nie przejmuję się nazbyt konwenansami, taki charakter. po piąte - aby zachować resztki uprzejmości, popijając drinka wypraszam Cię z tego wątku. "drutem zeskrob..." doradca od siedmiu boleści.

retro gdybyś Ty był tu modem to byśmy dziada za fraki i za drzwi ;) lecę po ocet!

oj, moderowało się kiedyś niemałe forum... szkoda mi nerwów osobiście na jakichś obcych ludzi zza monitora. I czasu szkoda żeby czytać te cuda.

nie będę skrobał każdej plastikowej drobnej części...

Witam, mam taki problem. W zbiorniku na wodę w muszli ustępowej (w kiblu) zebrał się kamień, w związku z czym woda źle się spłukuje - wolniej spływa, spływa bardziej od strony przedniej a nie tej która wymaga intensywniejszego płukania, napełnia się wolniej cały zbiornik. Zajrzałem do środka, a wnętrze, dosłownie wszystko w środku jest rdzawo brązowe od kamienia. I teraz moje pytanie: co zrobić z tym kamieniem? Czy wlać do zbiornika jakiejś chemii? jak pozbyć się kamienia nie uszkadzając plastikowych części?

nic mądrego na odległość się nie dowiesz. Wrzuć może zdjęcia

a możesz naszkicować w przekroju ściany?

oczywiście sprawdzę i nie pożałuje słów komentarza

co w ten sposób zyskam/stracę jeśli chodzi o walory panierki/smaku?

Panie kucharz, powiedz mi Pan czym według Pana najlepiej doprawić schabowego przed mąką, jajkiem i bułką?

a z ciekawości zapytam, co z pokojem w bloku z wielkiej płyty, gdzie nie ma dostępu do wentylacji graw., a drzwi muszą być zamknięte?

Zdejmując blache masz 100% gwarancji że: 1 primo - porysuje się i pognie 2 primo - trzeba ją numerować, a potem zakładać tak samo i w odwrotnej kolejności 3 primo - nie uda się wykonać punktu drugiego, z uwagi na punkt pierwszy i fakt, że nowa więźba nie będzie dokładnym odwzorowaniem starej, będzie złożona inaczej 4 primo - blacha przykręcona jest wkrętami, setkami wkrętów. Każda pominięta dziura po wkręcie jest, jak słusznie zauważyłeś potencjalnym miejscem przecieku. 5 primo - podczas ściągania blachy niektóre elementy trzeba będzie wymienić, jeśli dostaniesz taką samą to dobrze, ale pamiętaj że będzie miała już inny kolor. Z tym jednak da się żyć. Dasz zdjęcia?

to cienkie piwko, jak zamarzało w minus 22. Słyszałem, że w takich celsjuszach to się od 9% pija piwka

no co racja, to racja! Śniegu teraz jak na lekarstwo w moich stronach, ale można wykuć se przerębel w beczce z wodą przy garażu ogrodowym no co racja, to racja! Śniegu teraz jak na lekarstwo w moich stronach, ale można wykuć se przerębel w beczce z wodą przy garażu ogrodowym no co racja, to racja! Śniegu teraz jak na lekarstwo w moich stronach, ale można wykuć se przerębel w beczce z wodą przy garażu ogrodowym

pobiłeś rekord ginesa w skonstruowaniu najdłuższego, mało przejrzystego zdania. Nie wiadomo gdzie pytanie, gdzie kończy się wolny wniosek. Trudno sprecyzować gdzie masz panele a gdzie płytki. I teraz, zamiast zastanowić się jak pomóc, człowiek się zastanawia O SO CHOZI.....

o, kącik dla no-life'ów

a my se grillujemy na całego w... garażu kiedy mróz ściśnie, grill przed garaż a w garażu stosunkowo ciepło jest

Stracisz na jakości. Kupując tani parkiet licz się z jego szybkim zużyciem, tanie kafle są najczęściej brzydkie itd. Kupcie może najpotrzebniejsze rzeczy, a na resztę zaczekajcie albo kupujcie stopniowo a nie od razu wszystko.

Pytanie mam o cenę usługi - położenia kostki brukowej i granitowej. Ile płacicie za metr i inne dodatki? ALbo ile powinno się płacić?