Skocz do zawartości

PeZet

Uczestnik
  • Posty

    6 399
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    87

Wszystko napisane przez PeZet

  1. Czytałem kiedyś na elektrodzie dyskusje o FR-ach z rozłączanym torem N, powinien się rozłączać ostatni i załączać jako pierwszy względem faz. Człowiek dzwonił i pisał do źródeł i nikt nie potrafił powiedzieć czy tak jest czy nie. Jeśli N rozłączy się za późno, to... to... to - nieśmiało wnioskuję - że w żadnej sytuacji na grzałki nie pójdzie napięcie 400V, bo są w układzie gwiazdy.
  2. Retro, bardzo Ci dziękuję za uwagi. Zastosowałem kabel 5x4mm2. Sprawdzałem w tabelach dopuszczalną obciążalność kabli kładzionych po wierzchu. Wyszło, że włączając tylko dwie grzałki, czyli niesymetrycznie, przekroczyłbym dopuszczalne obciążenie. Dlatego wsadziłem kabel 5x4mm2. Zabezpieczenia S301 B20 są sztuk 3 - słownie trzy. Wyłącznik FR304 z rozłączanym torem N, trzyfazowy Z tego samego powodu zastosowałem zabezpieczenie B20, a nie B16.
  3. Pies i bycza kość: Bajcik, z prawem Kirchoffa się zgadza, i zgodzę się - w układzie symetrycznym. Ale ja mam zamiar załączać niesymetrycznie, czyli np tylko dwie grzałki, a wówczas 16A to mało i kabel N 2,5mm2 byłby na granicy lub nawet poza nią, bo musi obrobić 4000W. Wolałem dać rząd większy bezpiecznik. Tak, mam podłączony zacisk ochronny - połączyłem galwanicznie. Sprawdziłem czy cały baniak jest pod ochroną PE. Jest. Jakie to piękne. Co z tym się robi?
  4. To naczynie wzbiorcze - tak. A chyba trzeba było dołem, co?
  5. Od wczoraj nagrzewam podłogę. Baniak chodzi jak ta lala. Trochę zachodu miałem z odpowietrznikiem zamontowanym nad pompą. Psykał, psykał, aż okazało się, że też zasysał. Wykręciłem dziada i na piechotę odpowietrzyłem. Odpowietrzam. W docelowej instalacji muszę znaleźć mu nowe miejsce. Druga skucha to brak zaworu bezpośrednio przed filtrem. Kłopot. Muszę kilka kurków zakręcić i spuścić część wody z sąsiedztwa, żeby do filtra zajrzeć. Do poprawki. Wypaśny prototyp naczynia wzbiorczego z bańki, w której przyjechał glikol: Patrzę sobie jak przybywa objętości wody. Czekam co będzie przy temperaturze 80stC. PODŁOGÓWKA - spostrzeżenia Pompka chodzi na I biegu. Początkowo jechałem nią na dwójce, ale za szybko, za szybko! Za mało ciepła szło w podłogę. Zawór 3D też już chodzi w położeniu mieszania powrotu z zasilaniem. Bajecznie. Ciepło się robi na całym parterze. Czas brać się za kominek. Obecnie temp podłogi: 24stC temp. z baniaka: 57stC temp. zasil.: 34stC temp. powr.: 32stC zawór 3D na 6 kresce ... i wolę nie myśleć o rachunku za prąd. Grzałka 3x2000W pracuje bez przerwy. Kabel 5x4mm2 Zabezpieczenie w rozdzielnicy: wyłącznik FR304 3 x S301B20 Elektronikę zacznę dokładać... wiosną? FISKUS Acha!! Dnia 31.12.2013 zostałem zawezwany przez przemiłą panią do US. Zwrot. Będzie zwrot kasy! Po Trzech Królach. CIEPŁA WODA UŻYTKOWA Plan mam taki, żeby zimną wodę puszczać przez obie wężownice w baniaku, a stamtąd do termy. Podłączę termę, ino bez prądu podłączę, i sprawdzę, co dadzą te wężownice. Się zobaczy się jaka będzie temp wody w kranie. Wyłączyłem grzałki, żeby "naczynie wzbiorcze " nie rozpuściło się. edit: szczegół - 3 a nie cztery S301
  6. Balangę czas zacząć. Jeszcze biżuterię założyć i będziem lać litra za litrem! Póki się nie przeleje. Wszystkim forumowiczom - czytaczom i zaglądaczom znajomym i tym mniej zapoznanym, Samego Dobrego w Nowym Roku.
  7. Uporałem się z kablem. Pozostała kwestia bloczków na cokół.
  8. Baniak będzie jednak musiał jeszcze poczekać, a nawet cofnąć się z lekka. Postanowiłem, że podłączę grzałkę kablem 5x4mm2. I dołożę dwa bloczki fundamentowe na cokole. Zastanawiam się czy by tych bloczków zaprawą cementową nie poprzekładać, zrobić trochę zaprawy... ustabilizować podstawę... aleee... nie wiem czy warto. Ludzie 1000-litrowe baniaki wszak na gazobetonie ustawiają i jest git.
  9. Choć nie jestem amberowiczem, namawiam Was do zrobienia podłogówki wszędzie. Właśnie ją uruchamiam i jestem zachwycony. O pompie ciepła poczytajcie u Adiqqa, o teorię popytajcie Bajbagę.
  10. Niespiesznie, a z gracją, krok po kroku baniak wchodzi do kotłowni. Może w tym jeszcze roku wejdzie. Ale nie dzisiaj.
  11. Jako że literalnie ani jedna osoba przez całe miesiące dyskusji nie poparła w sposób oczywisty i jednoznaczny prowadzenia powrotów przez ten sam króciec, stało się: Jest dodatkowy króciec powrotny podłogówkowy. Wypas, ma średnicę 5/4 cala bo akurat taki był w drugim sklepie. Bajbago, dziękuję za wspaniałą inspirację, buduje mnie ona, bom lekko większą bańkę, choć z lichszą wężownicą nabył za 14-krotnie mniejsze pieniądze.
  12. SEKCJA KOMINEK - SPIS CZĘŚCI - naczynie wzbiorcze 30dm3 (lub przyszłościowe 50dm3) (GW) - pompa obiegowa Omi 25-40/180 Omnigena (2x1/2cala GW) - zawór różnicowy (2x1cal GZ) - zawór temperaturowy - ochrona powrotu kotła: Afriso: ATV 336 - 1cal, GW kvs 9, 60stC albo 50stC Afriso ATV 336 60stC lub Womix: TERMOVAR 25 - 55stC - 1cal Kvs 9, 55°C termovar 25 - 55stC lub Esbe: VTC 312 GZ 1cal, temp 60stC albo 50stC +/- 2stC kvs 3,2 ESBE VTC seria 300
  13. BIGL, piszesz o następującej sytuacji: a raczej, ponieważ pompa nie pracuje: Powstaje pytanie - czy zawór temperaturowy otworzy się wbrew naszej woli pod wpływem temperatury podawanej na króciec powrotny, szary. A tego, iżby się otwierał, byśmy nie chcieli. Poza tym, z opinii użytkowników na forum buforowym wynika, że korzystanie z energii w buforze dzieje się na tyle wolno, że zład się nie miesza. Wynika z tego, że "duży" obwód podłogówki wyglądający jak na powyższym rysunku otwiera się sporadycznie albo na ciut-ciut. Jeśli otworzy się na całego, to i tak oznacza, że czas napalić w piecu. Kolejna sprawa to w ogóle konieczność stosowania zaworu temperaturowego. Jest na ten temat masa sprzecznych opinii. edit: dostawiłem drugi obrazek i dopisałem, czego byśmy nie chcieli. Co więcej, woda leniwą jest. Do rusztu jest lekko licząc 4m, do baniaka 0,5m. W kwestii lenistwa wody jestem obecnie mocno doświadczony, bo wycieki uszczelniam i notorycznie kręcę rotametrami, żeby zrównoważyć łazienkę z pokojem. I z całą pewnością woda jest - leniwa.
×
×
  • Utwórz nowe...