DOMOWA TELEWIZJA KOLOROWA: Mój zestaw telewizyjny to meblościanka, telewizor i dekoder. Meblościanka, na której stoi zestaw telewizyjny przeznaczona jest wyłącznie do obsługi telewizji. Dotychczas używałem starego dekodera, z lat siedemdziesiątych, ale strasznie pylił i dość szybko się zamulał. Nowy dekoder dostałem w tym roku pod choinkę. Diametralnie zmienił mój dobrostan. Telewizor przed rozpoczęciem programu, ze starym dekoderem: ...i zdjęcie telewizora po zakończeniu programu; obok - nowy dekoder: Słowo wyjaśnienia na temat pilota. Szlag trafił pilot, bom przy nim dłubał, a ściśle mówiąc nieopatrznie zafundowałem mu zwarcie. W efekcie z pilota elektronicznego musiałem przesiąść się na ręczne przełączanie kanałów. Co jakiś czas trzeba więc wstać z fotela, wsunąć stopy w kapcie i ręcznie przerzucić wajchę. Pilot elektroniczny widoczny na pierwszym zdjęciu - leży na murku. Analogowy przełącznik kanałów na drugim zdjęciu jest niewidoczny, jednakże sterczący z korpusu telewizora zegar jest częścią przełącznika analogowego. Dla mniej biegłych w elektronice: Gdyby mój telewizor móc porównać z wkładem kominkowym, choć trudno to sobie wyobrazić, to dekoderem byłby odkurzacz, a pilotem sterownik kominka uruchamiający pompkę obiegową. edit: słówka.