-
Posty
6 403 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
87
Wszystko napisane przez PeZet
-
Nadal obowiązuje. W załączniku - całość: Dz.U. 2002 nr 75 poz. 690 [attachment=21462:D20020690.pdf] Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. § 298. 1. Balustrady przy schodach, pochylniach, portfenetrach, balkonach i loggiach nie powinny mieć ostro zakończonych elementów, a ich konstrukcja powinna zapewniać przeniesienie sił poziomych, określonych w Polskiej Normie dotyczącej podstawowych obciążeń technologicznych i montażowych. Wysokość i wypełnienie płaszczyzn pionowych powinny zapewniać skuteczną ochronę przed wypadnięciem osób. Szklane elementy balustrad powinny być wykonane ze szkła o podwyższonej wytrzymałości na uderzenia, tłukącego się na drobne, nieostre odłamki. 2. Wysokość i prześwity lub otwory w wypełnieniu balustrad powinny mieć wymiary określone w tabeli: D20020690.pdf
-
Mam wrażenie, że Nestorius łączy zład i cwu w jedno, a z pewnością ja nie widzę tego podziału. Hm...
-
50L cwu jest akuratne dla półtorej osoby. Pół, bo 1 osoba bywa z doskoku. Ale zdarzają się okresy, kiedy jest tu 2 i pół osoby. Wtedy trzeba się zapisywać na wodę. Na co dzień (półtorej osoby) terma załącza się dwa razy na dobę na około dwie godziny. Jak jest nas więcej, wtedy robię kombinacje albo terma sama się włącza i wyłącza. Poza tym nie lubię się myć, nie piorę, nie zmywam, więc 50L to aż nadto. I nie mam małych dzieci. W ogóle nie mam dzieci! Tak. Prądem. Prąd miesięcznie po całości - 80zł. No, 80zł do 100zł (ostatnio).
-
Tak, tak, tak dokładnie jest. Od około tygodnia Telimenę podgrzewam paląc w kominku raz na dwa dni! Jedno załadowanie na dwa dni. Czyli dwie godziny palenia i ciepło przez dwa dni. Telimena ma 500l. Pojemność instalacji to 50l. Pojemność Cezara (kominek) to 20l. I około 10l zładu ma w środku 30-litrowy Dr Lecter (naczynie wzbiorcze). CWU mam grzane osobno, termą 50l. W wątku buforowym na FM jakoś leniwie odpowiadali mi buforowcy z wężownicą ile ich kosztuje cwu latem. Moim zdaniem, wężownica niekoniecznie kalkuluje się finansowo - koszt rurki i robocizny. Ale tu mogę się mylić.
-
PODDASZE Przymierzam się do zrobienia rusztowania pod płyty gips-kartonowe w lukarnie. Kombinuję jak zbudować narożnik ściana - ściana w lukarnie. Trzeba połączyć dwa udeki pod lekkim kątem skręcając trzecim przyciętym udekiem. Zrobiłem! Działa. Tylko teraz muszę wymierzyć jak toto i gdzie toto umiejscowić pod krokwią koszową, żeby przyciąć cedeki. WYŁAZ DACHOWY Przecieka wyłaz dachowy. Obsrany wyłaz dachowy. Kapie na klapę strychową. Poczekam, aż się rozpogodzi i ociepli i ostatecznie rozprawię się z wyłazem. Jakoś inaczej muszę go zmajstrować. Papa, dechy... nie wiem jeszcze jak. PIACH Nie ruszam. Leży. Bo leje. ZAKWASY Mam. Dobrze.
-
PODDASZE W ramach wiosennych porządków i budowlanej rekreacji wszpachlowałem dziś półtora wiaderka gładzi w ścianę na poddaszu. Się ostało z jesieni i był ostatni moment, żeby nie zmarnował się towar. Za tydzień przyjdzie wiosna! BALUSTRADA Metr bieżący krawędziaka 10cmx10cm kosztuje siedempińdziesiont. Drewno na balustradkę - stówka. Jakieś pręty, wkręty, sręty, farbi - stówka. Za dwie stówki będzie balustradka.
-
Z albumu Ogród (biodynamiczny)
-
Rozdzielacz dwufunkcyjny - Czy warto go montować
PeZet odpisał kojot-77 w kategorii Instalacje grzewcze
Animus! Dostajesz ode mnie piątkę. Odszczekuję com pisał. Na drabince łazienkowej już czwarty dzień suszę czapkę wełnianą i ni cholery nie schnie. Skarpetki, gacie, onuce, barchany cienkie to owszem, suszą się. Ale czapka nie! Drabinka owszem grzeje i podsusza ściereczkę na ten przykład, ale wełnianej czapki nie suszy! Za to na rurze CO którą ciepła woda z kominka popitala - schnie aż miło. -
Siatkę trza do czegoś przyczepić. A i chodzi mi o to, by nie demolować elewacji. Tak szybko mi poszło to ocieplanie - pół roku jak strzelił z bata! - i nie zdążyłem zorientować się, że po drodze trzeba barierki zamocować. I teraz jest kombinowanie. Nieee wiem. Może stalowe rury do hydrauliki poskręcam na pakuły i z tego balkon zrobię. Taki... madmax vintage. Tinek, dzięki stokrotne. To jest news!
-
Ewamariusz, dzięki za pomysł. W kwestii barierki: zastanawiam się, czy w przepisach jest powiedziane ja gęsto mają być przęsła lub na ile szczelna ma być taka barierka? Może jeden pręt wystarczy? Albo dwa. Barbossa, dzięki za pomysł z siatką.
-
Dom za 180 Tyś Metoda Gospodarcza
PeZet odpisał Przemek89 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Kurczę, to ma sens! Witaj. Też trzymam kciuki. Pozdrowienia PeZet -
To są dwa wielkie okna, jedno obok drugiego, każde ma 150x230! Motyla noga, ciemno? Każde z nich miało być w osobnym pomieszczeniu, ale zostanie tak jak jest, czyli bez ściany po środku. Ciemno? To nie balkonik szerokości 90cm, tylko w sumie trzy metry po długości na 2,3 wysokości czyli 7m2 szkła. Zaczynam się łamać, ale jeszcze chwilę pobronię koncepcji. Do tego od południa, no, południowego zachodu! Howgh.
-
Kuchenkę 3 fazową zabezpiecza się wszak RCD trójfazowym, prawda? I trójfazową grzałkę też zabezpiecza się RCD trójfazowym, choćby nawet sterowanie grzałkami umożliwiało załączanie jednej grzałki, dwóch lub trzech narzaz. Jeśli się mylę, proszę o korektę. Pozdrowienia PeZet
-
Bardzo grube! Cztery belki i masz prawie metr kwadratowy. Planuję zrobić obrys z krawędziaków 10cm, a ażurowe wypełnienie 6cm.
-
Moje pytanie wynika z chęci zdobycia wiedzy.
-
Rzygownik ze szkła? Chyba żartujesz. Wiesz ile to kosztuje, motyla noga? Z jakiej grubości drewna masz barierki?
-
W oryginale balustrada wygląda bardzo ładnie. Projektant jest łebski gość, nie pierwszy raz ta myśl mi przychodzi. Komin postawiłem taki jak w projekcie i co? I mam najpiękniejszy komin we wsi! Wypadałoby zatem i balustradę postawić o podobnym wzorku.
-
Arnoldo, tak też i ja aż się zalogowałem, żeby zabrać głos. Możesz uzasadnić, dlaczego uważasz, że Kfatraciq bredzi?
-
BALUSTRADA BALKONOWA Chodzi mi po głowie konstrukcja prosta, tania i ładna. Balustrada na ganku wówczas musiałaby wyglądać podobnie. Prościej i taniej już się chyba nie da, ale muszę pogłówkować, bo może da się ładniej.
-
Jestem na wózku i muszę zbudować sobie dom
temat odpisał na pytanie PeZet w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Lechu, najważniejsze to wiedzieć czego się chce. A ty wiesz. I o to chodzi. Na ekspresowe budowanie też są metody, a ja namawiam do powolnego, bo tylko takie mam doświadczenia. Czytając mnóstwo dzienników i kłopotów, które brały się z pośpiechu, nieraz wzdychałem z ulgą, że u mnie wszystko tak powolutku. Widzę w powolnym budowaniu same zalety, poza jedną: czas leci. Na to zwróciłeś trafnie uwagę. To kluczowe, poniekąd, kryterium, ja oswoiłem po swojemu. Nie spieszę się. Skoro masz ambitny plan wigilijnej przeprowadzki - zaciskam kciuki i uczulam: wyprzedzaj o krok kolejne etapy i trzymaj robotników przy uździe. I kup poradnik majstra. Tam jest naprawdę wszystko poza elektryką i OZC.