Ciril

No wiem, wiem... Sypię głowę popiołem 😋

coolibeer dla mojej familii 6+6 miejsc od piątku... Pamiętałeś??

Zacna ekipa się szykuje 😉

I tu niestety nie zbyt miłe zaskoczenie... Za bardzo liczysz na kompetencje osób uzupełniających ewidencję... a praktyka wygląda w ten sposób, że wszystko co przeznaczone pod zabudowę oznaczają jako B, nie często spotykam się żeby używali rozszerzonych oznaczeń 😂 Poza tym wypis z EGiBL do niczego Cię nie uprawnia... Decydujące są zapisy planu a w przypadku jego braku WZ-ki. Przy zgłoszeniu lub PnB organ administracji architektoniczno - budowlanej będzie badał zgodność zamierzenia inwestycyjnego z planem lub WZ, a nie z wypisem😉 A możesz mi napisać jaki jest opis ML w wypisie z planu? Podstawowe i uzupełniające?

Oznaczenia użytku gruntu w ewidencji gruntów, budynków i lokali to coś zupełnie innego niż przeznaczenie działki w MPZP. W ewidencji gruntów B znaczy, że jest to działka budowlana, ale nie daje Ci uprawnień do budowy domu jednorodzinnego. To co możesz na danym gruncie o użytku B wybudować powie Ci MPZP a w przypadku jego braku decyzja o warunkach zabudowy. Dopiero na podstawie jednego z nich przystępujesz do projektowania.

Ptaszki małe doniesły😂😂😂 to jeden😈

Ekhm, ekhm!!! Puk, puk!!! Jest tu kto?

szantaż działa ;P

wstępni tak... Ślubny sprawdza grafik...

Tyż nie, chyba, że jest PnB zmieniające.

Droga prywatna nie jest drogą w rozumieniu ustawy o drogach publicznych, wobec czego nie musi spełniać warunków technicznych ustalonych dla dróg publicznych. Z punktu widzenia prawa zjazd na drogę prywatną jest równy zjazdowi indywidualnemu, czyli takiemu jak Twój.

Toć jak z datą wsteczną dokona wpisu, to ważne tylko żeby był kierownik budowy ten sam. Później ewentualna zmiana kier buda...

Zapłacić. Jeżeli to mieszkanie komunalne można spróbować wnieść o umorzenie należnej opłaty wraz z odsetkami. A tak to za mało danych do udzielenia sensownej odpowiedzi.

Ad. pkt. 3. albo kombinuj z wpisami wstecznymi ;)

Ciril + Ślubny + 2 sztuki Smarkatych - bez noclegu

Nie musisz zawierać umowy dzierżawy w formie aktu notarialnego. Wystarcza forma pisma. Wzór ściągniesz sobie z neta. I nadzór nie powinien mieć problemów...

Zdrowy rozsądek... Jadąc na camping też podłączasz się do sieci wodnej i elektrycznej, ale nie znaczy to, że stawiasz obiekt budowlany... Jeżeli w każdej chwili możesz odjechać to dla mnie jest to postój pojazdem zmech. ... ot co

Służebność przesyłu w tej sytuacji nie bardzo. Może ją zawrzeć tylko przedsiębiorca (gestor sieci). Nie mamy tutaj do czynienia z rozbudową sieci, bo są to rozbudowy za licznikiem, ewentualne podliczniki to już jest kwestia właścicieli nieruchomości. W takiej sytuacji wystarczą umowy z gestorami sieci od rodziców i umowa dzierżawy między wami a rodzicami na czas nieoznaczony.

no i już... więc dopóki ma dowód rejestracyjny i badania techniczne to jest git.

musiałabym poszperać...

a gdzie wykonywanie robót budowlanych, czy też badań i pomiarów??? Z takim wyrokiem ja bym szła z kasacją do NSA - póki ma koła i jest zdolne do odjazdu - to nie obiekt budowlany

Dlatego zawsze, ale to zawsze liczy się zdrowy rozsądek... zarówno w PINB, WINB jak i WSA... a czasem go brak... a pamiętać trzeba o jednym - wyroki sądów mają charakter indywidualny Dla mnie jak zostaną koła - to nie obiekt budowlany... A po drugie, dla bezpieczeństwa swego - zawsze można to to zarejestrować

o matko i córko... głupota na głupocie głupotą pogania... brak mi słów

to nie ma problemu - nie potrzebuje zgłoszenia

Ale wracamy do definicji podstawowej, czyli tego, czego dotyczy uPb... co to jest obiekt budowlany? Więc de facto barakowóz i przyczepa campingowa to nie to samo... wtedy przenosimy się na słownik języka polskiego (i tu mamy tzw. uznaniowość organu) ► barak prowizoryczna budowla, przeznaczona na tymczasowe zamieszkanie, przechowywanie towaru etc. ► przyczepa pojazd drogowy bez silnika, przystosowany do ciągnięcia go przez pojazd silnikowy ► camping [czytaj: kemping] kemping; 1. ogrodzony teren wyposażony w umywalnie, elektryczność itp., przystosowany do obozowania w namiotach albo w domkach (przyczepach) campingowych; 2. czasowe przebywanie na takim terenie Tak możemy daleko, bo np.: miejsce gdzie zaparkujemy przyczepę to de facto miejsce postojowe wg. ustawy? No nie Mówię realizm, realizm i trzeźwe podejście :-P