ewiq0

a jednak nie doczytałam....w innym wątku....Dzięki Rysiu

Eluś, a może Rysiu chciał z Tobą i się uwolnić od Adików .....

kurcze Biłgoraj, trochę daleko, ale jak będzie opcja jazdy z Rysiem to minie jak z płatka

ano własnie....żeby tylko nie 3-4 październik

no ja nie wiem czy Piotruś tak chętnie samą Cieszkę puszcza bez noclegu!!!

oj tam wasze mieszanki.....ja mam od niedawna taką....już mi nie działa napęd ale może ktoś coś poradzi, czy zerwałam linkę i gwarancję uruchamiać....

ja o Was wszystkich....pogadamy na zlocie.....ale ja whisky nie pijam.....z żółtych to ewentualnie radler cytrynowy...nooooo jeszcze desperka można pod żółć podciągnąć ale to chyba tylko z Xavierem bo przyszłam...a zupełnie nie zamierzałam.... Kurcze ale widzę, że królika nie ma na liście i co.......jak tą żółć wy[pi]lejemy, no jak.....

hmmm ale teraz to mu już Mandingo nie pozwoli....się poznawać oczywiście tak bliżej...... no chyba że tylko się poznacie tak dalej.....

ależ ja nie o Tobie myślałam.....tak sobie dodałam swoje trzy grosze ogólnie a propos żółci..... ależ się boję......albo i gorzej

Królik, żółć leje się gdy druga strona nie widzi niczego złego w swoim zachowaniu i za wszelką cenę się wybiela....ale cóż ja też jestem zdania że po co....szkoda że inni tak nie myślą..... jesteś na liście....to pogadamy wypijemy i się nie będziemy nerwować

no jasne....oczywiście....

nooo mi spa wystarczy w Brennej za cały rok a wiertarki jakoś nie umiem kupić..... a ostatnio tak mi się zapodobało robienie przy domu że przydałaby się

no....ale ja tam wolałabym wygrać wiertarkę....wkrętarkę już mamy

No to my zaczęliśmy tak... no to chyba fotorelacji nie będzie..... dobra....małe będą coś mi blokuje....

otóż to....byle do czerwca....mam nadzieję

o i Rki już są..... jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim za super zabawę, a relacja za czas jakiś....

no właśnie...czemu to tak szybko mija....my już kawkę dobrą pijemy i pierzemy i tak do wieczora zejdzie.... Dzięki wszystkim za super spędzony czas....ja bym była za tym żeby w każdym miesiącu się tak spotykać....

Wy chłopy.....cały czas o jednym.....

no ok, tylko czemu musi być czarodziej i żona.....wiesz w gender może bym się zgodziła.....

hmmmm nie spodziewałam się romansu w dzienniku PeZeta

i tu już mi się nie podoba..... to też mi się nie podoba....

Normalnie nasi najwięksi wieszcze mają na noc......do złotych myśli to A to w szczególności :D:D rewelacja ależ skąd.....

ano....drugi dzień już nie mogę się doczekać....uwielbiam

oj tam....jak dla kogo...