"Okna dachowe w zimie są zasypywane śniegiem, którego w zasadzie nie daje się usunąć. Poddasze wtedy jest ponure i ciemne....." do tej części artykułu pisałam....
no widzę lista super....kilku Wielkich będzie nieobecnych....Wielkich mam na myśli stałych, ale co się odwlecze nie..........do czerwca też niedaleko tylko pamiętać żeby nie 14-16 i będzie git......
no ja też kiedyś miałam znajomych, którzy mieli białą kuchnię.....po kilku latach zrobiła się żółta i mnie osobiście to zraziło....wiem dziś są pewnie inne technologie i większa wytrzymałość, ale nie odważyłabym się
no to ja też Brenna...łazienki na korytarzach to nie dla nas, tym bardziej, że na kulkę to z dziećmi planujemy....no i jak Grześ napisał jakuzyyyyy są the best
no super naprawdę....ja też jak urządzałam salon to wybierałam serię taką do której po czasie będę mogła dokupić....pewności nigdy nie ma, zwłaszcza że mieszkamy trzy lata i tylko stół z krzesłami póki co.....ale też już myślę o witrynce czy komodzie....
no dobra, to mam i ja....mało tego ale tylko drugi "grzeczny" dzień.... a tu już widać jakie wyczerpujące są dni wcześniejsze a może to noce były bardziej wyczerpujące ale sama mniej jakby zmęczona i ogórki....były pyszne
A ja jeszcze będę naszemu szoferowi przemiłemu, który tak pojechał, że ikei zdążyć zobaczyć nie dałam rady hihihihihi wielkie dzięki Rysiu i polecamy się na przyszłość......
no to i my doma.....Rysiu ruszył co ino.....dzięki wszystkim za super zabawę....a Arturowi szczególnie "giń dz...giń" :D:D Aha i jeśli chodzi o ten zimowy, to żeby w Brennej nie było ferii najlepszym terminem byłby jednak 7-9 luty....oczywiście pod warunkiem że to będzie Brenna....