nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale teren jest blisko jeziora patrząc na przekrój - poziom wody jest równiuśko (no, 2cm różnicy w namierzeniu poziomu - na karb dokładności) czyli poziom wody ustabilizowany w jakiejś korelacji z jeziorem (ciekawe jaki poziom jaki jest tafli) co mogłoby wskazywać, że raczej nie jest on wielce zmienny, no chyba, że woda w jeziorku tak się waha moim zdaniem nawet i zwykłe posadowienie mogłoby tu być wystarczające, czyli te 0,8ppt, co najwyżej lekkie obsypanie budynku na 20-30cm co jest w zasadzie niczym załatwia sie tu od razu potencjalne przemarzanie także czy płyta, czy "zwykłe" posadowienie w tym przypadku nie jest czymś nadzwyczajnym, to drugie może bardziej zależne od układu konstrukcyjnego chałupy drenaż w takim przypadku to pompowanie wody z jeziora do jeziora, pomysł od czapy