Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    21 264
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    132

Wszystko napisane przez daggulka

  1. Oooo , dzięki, Miruś ..... Popryskałam tym co kupiłam ..... mszyce umrzały ..... sie martwe poprzyklejały do tych listków i pąków ..... to nie wiem - tak zostawić mam?
  2. Moja babcia zawsze powtarzała, że bać się należy żywych anie umarłych ..... Generalnie nie wierzę z Boga , życie po śmierci ani duchy ...... pewnie dlatego że w życiu wyznaję zasadę : jak nie zobaczę to nie uwierzę...
  3. Dokładnie ..... budowa domu to ciąg kompromisów ..... Bez kompromisów buduje ten kto ma milion na zbyciu i nie martwi się o kasę .... Ja też byłam ograniczona środkami.... i wiedziałam, że nie stać mnie na ogromny dom z udziwnieniami . Zresztą - nawet nie chciałam , podobają mi się proste w formie budynki . Moja Zośka to prosta stodółka 130m pow. użytk. z dokomponowanym garażem 30m ..... wydałam na budowę , wykończenie i urządzenie meblami 270.000zł - czyli do stanu do przeprowadzki . Budowałam w czasie boomu budowlanego gdzie ceny wariowały z dnia na dzień. Da się zbudować tanio - ale bez wygórowanych wymagań ... a pamiętajmy , że apetyt rośnie w miarę jedzenia i zdarza się co niektórym obudzić się w połowie budowy z "ręką w nocniku" , czyli bez kasy na dokończenie bo "poszaleli" na etapach gdzie wcale konieczne to nie było.
  4. A w ogóle to jestem pod wrażeniem frekwencji ..... 51 osób - to niemało ..... teraz mogę powiedzieć - bardzo bałam się, że frekwencja będzie niewielka ..... miałam sporo obaw ..... ale - widzę , że niepotrzebnie Bardzo się cieszę , że spotkamy się wszyscy , że będziemy mogli się poznać , a z tymi których już znam - ponownie spotkać ..... że będziemy mogli poznać Osoby z Wydawnictwa, Redakcję , porozmawiać z Ekspertami ..... odstresować się w fajnym gronie w atmosferze piknikowej ..... Będzie super .... już nie mogę się doczekać .... No i jeszcze raz - wielki szacun dla Redakcji za zorganizowanie spotkania ....
  5. ja mam nadzieję, że Redakcja jeszcze się przychyli ..... no cóż mam zrobić .... wpisuję spóźnialskich gapowiczów .... pozostałych spóźnialskich będę kierować już do Redakcji - niech sami za siebie świecą oczyskami ... a miedzy nami .... Aga i Wojtuś - cieszę się, że będziecie .... bez Was ta impreza byłaby mało imprezowa .... ja to wiem, a reszta się przekona na zlocie ....
  6. tia .... to niech COOLIBEER dziś już więcej nie pije ....
  7. OFICJALNIE ZAMYKAM LISTĘ ZLOTOWĄ I PRZEKAZUJĘ REDAKCJI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  8. może napisz Pani Teresie teraz maila , i zadzwoń w poniedziałek potwierdzić miejscówkę? wiesz ..... ostatecznie będę miała rezerwowy materacyk i kocyk - jak ładnie poprosisz to Ci go wkomponuję do pokoju chopaków ....
  9. ok ..... nocleg se zaklep u Pani Osińskiej ..... jeśli jeszcze są miejsca ..... namiary są w wątki aktualnościowym w pierwszym wpisie ....
  10. ok, zmienię jeśli Ci zależy ale .... to i tak nie jest pewne , bo czekam na decyzję jeszcze dwóch osób
  11. ok, tak zapisuję ..... bardzo się cieszę, że się spotkamy
  12. Super, Jurek że uda się Wam być ..... Gocha mnie zestresowała, że nie bedziecie to i nachalnie privów namawiających nie pisałam ..... Zapisuję .... Ciebie i Gosie Anbudową - 2 osoby .... jeśli ma być inaczej - daj mi zaraz znać .... jeśli zostajecie na noc - zarezerwujcie sobie u Pani Osińskiej nocleg - info i namiary masz w wątku aktualnościowym w pierwszym wpisie ....
  13. żeby zagłosować trzeba być zarejestrowanym na facebook .....
  14. DZIŚ O 19 ZAMYKAM LISTĘ ....... czy ktoś jeszcze chętny na uczestnictwo w zlocie?
  15. Mój pies nie jest duży ..... to szczekacz pospolity niewielkich rozmiarów zabrany jako szczeniaczek ze schroniska .... Mieszka z nami w domu - ale nauczyłam go , czego nie wolno ...... wie , że nie wolno wskakiwać na meble (no , chyba że mu pozwolę) .... wie , że nie wolno brać niczego z ławy (choć sięga) .... wie, że jak wchodzi do domu to ma poczekać aż mu wytrę łapki , kiedy obcinam mu włoski nożyczkami dwa razy w roku to siedzi jak trusia przez półtorej godziny w bezruchu ...... wie , co może a czego mu nie wolno ...... mogłabym zrobić z nim wszystko - na wszystko pozwoli ..... moje dzieci są przy nim bezpieczne ..... A jednak nie raz pozwolił sobie na próby podniesienia swojej pozycji w hierarchii stada ..... gdybym nie posiadała odpowiedniej w temacie wiedzy pewnie miałabym małego agresora w domu .....
  16. no właśnie dlatego nie powinnaś mieć .... bo pies - jak człowiek- żeby był bezpieczny , powinien być zdrowy psychicznie ..... zdrowie psychiczne psa zależy bezpośrednio tylko i wyłącznie od Jego właściciela ...... musi być spełnionych wiele warunków z których najważniejsze to : - dużo czasu poświęconego na socjalizację w stadzie czyli rodzinie, - dużo czasu poświęconego na naukę psa : komend, zrozumienia poszczególnych zwrotów, - umiejętność postępowania z psem w sytuacjach różnych , - umiejętność zdominowania psa w stadzie a nie odwrotnie , czyli ustalenie hierarchii.... - czas na spacery , - i wiele , wiele innych .... Pies , żeby był zdrowy psychicznie - potrzebuje swojego stada , trzymanie psa na dworze przy budzie czy w kojcu jest nieporozumieniem - takie psy są niebezpieczne . I o ile taki mały przedłydkowy szczekacz pospolity zbyt wielkiej krzywdy nikomu nie zrobi - no, może nogawkę listonoszowi poszarpie , o tyle pies dużej rasy w rękach niedouczonego i nieprzygotowanego właściciela może być śmiertelnym zagrożeniem. Dlatego - najważniejsza najpierw wiedza , a potem dużo czasu .....
  17. Na pewno mam inaczej niż Ty , kropeczko . Nie uważam, że jestem kocia mama . Po prostu najzwyczajniej na świecie kocham zwierzęta .
  18. Sorki, ale to , co napisałaś o zwierzętach w tym wpisie - dyskwalifikuje Ciebie w moich oczach jako posiadaczkę psa. Do pilnowania domu jest alarm , do powiadamiania o wizycie gościa jest dzwonek przy drzwiach czy domofon przy furtce. Po co chcesz mieć psa? Jaką rolę miałby pełnić pies u Ciebie? Czy posiadasz odpowiednią wiedzę jak psa "wychować" , "wyszkolić" , nauczyć socjalizacji ze stadem ludzkim i ustawić mu jako samiec alfa hierarchię w tym stadzie? Czy jesteś gotowa na to , żeby pies stał się pełnoprawnym członkiem Twojej rodziny? Bo jeśli nie , to szkoda zwierzaka.
  19. Hm .... nie wiem jak to napisać, więc po prostu napisze jak czuję ...... "przyzwyczaiłam się" - tak mogłabym napisać o wygodnym fotelu , albo o zbyt głośnej lodówce ..... swoje koty kocham .... tak jak i swojego psa ..... to członkowie mojej rodziny .... kiedy nie mam ich w pobliżu - na posesji , na widoku - niepokoję się ..... idę i szukam ..... nie zasnęłabym - nie mając któregokolwiek z nich w domu wieczorem ...... kiedy musiałam poprosić weta o skrócenie cierpienia Zołzy która odeszła na moich rękach - wyłam i przeżywałam żałobę - zresztą do teraz kiedy o Niej myślę - bardzo mi źle i tęsknię za Nią. Wiem, że nie wszyscy tak czują i dla niektórych może wydawać się to nonsensem - ale uważam, że zwierzęta nie powinny być jak rzeczy do których człowiek się przyzwyczaja tylko jak członkowie rodziny o których się dba , troszczy i których się przede wszystkim kocha .
  20. Jutro o godzinie 19 zamykam listę zlotową - po tym czasie nie będzie możliwości się już dopisać i wziąć udziału w imprezie .... Proszę osoby niezdecydowane o zapisywanie się na listę .... już ostatni dzwonek ....
  21. Hm .... chyba poszukam swojej polisy ..... też mi cieknie z komina i mam zacieki na ścianach o mokrej wełnie nie wspomnę ...
×
×
  • Utwórz nowe...