Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    20 265
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    107

Wszystko napisane przez daggulka

  1. Nie no! Kiedyś to byłam władca pierścieni pełną gębą! Teraz też noszę duże, ale srebrne wolę .... ten leży w pudełeczku Ale co to jest za wspomnienie! Ja też się jutro spakuję Na dziś mam dość. Sprzedam Ci newsa, jak na blondyne przystało Słuchaj tego. Wchodzę do łazienki i myślę - fajnie byłoby choć trochę stworzyć pozory i jakąś maskę zarzucić na pysia. No to przeglądam zasoby, przeglądam. A nakupowane tego od cholery. Jakby od samego leżenia miało pomóc No i pacze, pacze .... a tam "intensywna kuracja odmładzająca w 4 krokach" z Toupy. No cóż, niewiele myśląc, zarzuciłam to na facjatę. Najpierw chusteczka peelingująco-złuszczająca, potem serum, następnie maska i na końcu krem. Jak mnie przy tym serum piec zaczęło, to zajrzałam do opisu. A tam ..... tadaaaaam ... kwasy! KWASY i zero słońca przez 4 tygodnie po kuracji! Pomyślałam "no i doopa", bo myślę raczej zwięźle. Przez weekend będzie u mnie krótki przekaz, czyli "kryj ryj". Proszę się nie dziwić, jak w czapce z daszkiem na zamki pojadę przy temperaturze iście słonecznej Na przyszłość muszę zapamiętać, żeby najpierw czytać ulotki Nefer .... smutno, ale fota wspomnieniowa jest .... cenna, ku pamięci. Nie mam .... lapki zmieniałam kilka razy, poszło się paść. Ale może gdzieś we wspomnieniowo-zlotowych wątków jest
  2. No przecież to mój własny osobisty chłop jest Nie auto Dobra, idę ogarniać .... do jutra ludziska
  3. A ja właśnie jestem w połowie "zabierania się" Jeszcze nie spakowana ... muszę najpierw sprawdzić prognozę pogody, bo nie wiem, co zabrać
  4. Dobra, zmiana decyzji .... weź dwie, na moją odpowiedzialność W sensie dwie różne półsłodkie ... jedną bzową, bo nigdy nie piłam, a drugą inną Jedną wezmę sobie do domu na ciężkie czasy Jak zostanie
  5. Haaaahahahahahaa ... najpewniej do Miśka Ale spokojnie, kasę dostałam, na listę naniosłam
  6. Już kupiłam piwo ... jak pomieszam, to w sobotę nigdzie nie pojadę, tylko będę umierać No ale dobra ... na spróbowanie, weź mi półsłodkie - jakieś dobre Rozliczymy się na miejscu
  7. O, widzę, że ktoś tu wspomina Kooooochaaaaniiii!!!! Jutro się widzimy !!!! Nie jestem spakowana, nic jeszcze nie przygotowane i w domu będę po 19 godzinie ..... pewnikiem pójdę spać po północy I to jest ta optymistyczna wersja
  8. Nie mam czasu .... zarobionam Ale jakby kto chciał powspominać , to one są dostępne wszystkie w archiwum, tutaj: https://forum.budujemydom.pl/forum/173-ipz-instytut-pamięci-zlotowej/
  9. Tak mi coś nie pasowało i sprawdziłam .... jeszcze był w 2019 https://forum.budujemydom.pl/forum/273-letka-2019-czyli-letni-forumowiczów/
  10. Kuuurcze .... zrobiłabym, ale czasu nie styknie To jest niemożliwe. Dragon był na 2, albo nawet 3 zlotach, a znamy się 5,5 roku. Policzcie to dobrze 🙂
  11. Niestety nie Ale wiesz .... ja stara, ślepa .... chyba nie doczytałam
  12. Kochani !!!!! Ważna informacja - tam jest basen odkryty świeżo napełniony wodą Kąpielówki zabierać
  13. Dobra, Kochani .... jak ktoś zapomni kiełbachy, to ja mam .... poniosło mnie na zakupach ! Kupiłam 14 kawałków śląskiej 90% mięsa i 10 kawałków kaszanki z wątróbką
  14. Nooo, ja tam widzę w odległości 500 m od ośrodka placówkę o chwytliwej nazwie "Lody znad wody" To dobra, będę wcześnie i pójdę tam na spacer
  15. To cenna informacja jest ... w takim razie nie będę się spieszyć Zaraz oblukam na mapie google, co tam jest w tej okolicy
  16. To mam kupić też ten węgiel, czy wystarczy, jak Ty kupisz? Kupię też krupniok oprócz kiełbachy Lidl dziś powita Dagę
  17. Ooooo - jeeeeest !!!!!! No to jeszcze trzeba kupić węgiel drzewny i podpałkę Też wezmę kiełbachę Ale węgla drzewnego nie mam - jak mi się uda, to gdzieś kupię - a jak nie, to może ktoś, kto ma (bo ma dom i grill na tarasie) niech weźmie na wszelki wypadek
  18. A to tam jest grill? Bo jakby był, to można wziąć jakąś kiełbachę, czy inną kaszankę Ale nie wiem, czy jest
  19. Planuję wyjechać w okolicach południa ... czyli wedle obliczeń około 13 powinniśmy być na miejscu. Jak się uda, to wcześniej ... a jak się nie uda, to odrobinę później
  20. A u mnie nic Ale nastrój mam świetny - napędza mnie weekend
×
×
  • Utwórz nowe...