Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    22 072
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    166

Wszystko napisane przez daggulka

  1. tak jeszcze dodam, że te trzy pierwsze propozycje - kolacji za 35 i 38zł to taka dość skromna oferta- jak to elutka ujęła "dla odchudzających się" , wiemy bo mieliśmy taką poprzednim razem - to tak tylko gwoli dojaśnienia
  2. o, jak ślicznie ....
  3. ja też za 2 tygodnie wybywam i będę bez dostępu do neta .... jak wrócę , to już tylko nieco ponad miesiąc do zlotu zostanie, więc chciałam teraz przed urlopem coś jeszcze nagłośnić żeby był odzew jakowyś
  4. Jest ankieta , klikajcie .... może tak do czegoś dojdziemy .... Pamiętajcie, że dojdzie opłata za wynajem sali 300zł, jeśli uzbiera się 20 osób to będzie plus 15zł od osoby do cateringu ... no i oczywiście opłata za noclegi (1 nocleg ze śniadaniem 50zł).
  5. noż normalnie .... jaja se robicie?
  6. to masz bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę, że nie zrzucasz sporej ilości kilosów tylko kilka nadprogramowych ... im chudszy człek ponoć tym gorzej zrzucić wiesz - nie każda dieta dla każdego , pewnie że umiar jest ważny a i dostosowanie diety i obserwacja swojego organizmu ... w diecie dukana groźny jest chyba cholesterol - jak zrobiłam badania po diecie , to miałam sporo przekroczoną normę ... chyba im starszy człowiek tym groźniejsza ta dieta pod tym względem dla organizmu ... ale to tylko takie moje przemyślenia, nie jestem lekarzem ... moja ciocia blisko 60 stosowała dietę 1000 kcal - z powodzeniem schudła i dobrze się czuła , a dukana próbowała wcześniej i jej ta dieta nie spasowała - źle się czuła ... zależy od organizmu chyba ....
  7. u mnie na minusie nadal 2 kilo ... ale to przez wczorajszy dzionek na wojażach rodzinno-wyjazdowych ... sie nafutrowałam różnymi niedukanowymi specjałami ale dziś znowu dukanię bez zarzuty ... no cóż - wpadki zdarzają się najlepszym , najważniejsze to się ogarnąć i iśc dalej do celu ...
  8. ot, fanaberia, kaprys .... może esteta ?
  9. ja dziś mam dzionek warzywny - se zrobiłam sałatkę z sałaty , ogórków , pomidorków , jajeczka ... sosik to łyżka musztardy , trochę wody i jakieś zielsko z torebki co pod ręką było sie obżarałam, ze nie pytaj ... ale woooolnooo , to najważniejsze a z rybek tysz nabyła - trewal węzony i moskaliki w occie ... a , i wyhaczyłam pulpety w sosie greckim w okolicznym sklepie wiejskim - sos won, pulpety pycha (85% mięsa rybek, reszta to jakieś dodatki bez tłuszczu) .. pyyycha Czapi ... w ogóle nie masz se co odmawiać , te twoje dwa kilo to pikuś ..... korzystaj, kobito ... korzystaj
  10. ja dziś trzeci dzień I fazy ... na wadze mniej o 1,5kg ... od jutra zaczynam trzy dni z warzywkami a na szybki obiad .... wszelakie fantazje z kurakiem w rękawie foliowym ... tu masz fajną stronkę: http://dukan.blox.pl/tagi_b/13814/faza-uderzeniowa.html
  11. dobra , słonka kofane .... trza sie zabrać na poważnie za "michę" .... się wypowiadać będziecie, czy mam zrobić ankietę?
  12. drugi dzień - wytrwałam .... jedyne odstępstwo to trochę marchewki w galarecie - ale chyba od tego nie umrę
  13. to wiele wyjaśnia: dom urządzony na "wysoką półkę" , egzotyczne rośliny w ogrodzie , pewnie fura też wypasiona
  14. no szkoda, szkoda .... bo jeszcze dużo zostało , teraz bede je z tydzień jeść a ja zjadłam dwa naleśniki , piankę i nie mam na więcej ochoty .... jadłowstręt siakiś cy cuś? twarda sztuka jesteś... ja omijam wzrokiem i szerokim łukiem ludzkie żarcie , a szczególnie spiżarnię ze słodyczami
  15. nie nie nie .... nic z tego ... jak sie teraz nie ogarnę, to będzie coraz gorzej
  16. się przygotowałam na wojnę .... z tłuszczem
  17. właśnie .... ja mogę nie jeść śniadań , obiadów i kolacji .... ale ze słodkiego nie zrezygnuje - dlatego ta dieta mnie odpowiada , jak sie człekowi chce to jest masa przepisów na słodkie ... faktycznie - coś słodkiego trza dziś sporządzić i koniecznie czekoladę ze spiżarki przekazać uroczyście małżowi coby schował i sam zajadał ....
  18. postanowione ... kupiłam po drodze serek wiejski light na śniadanie i trzy serki homo 0% .... dziś zrobię naleśniki dukanowskie z serem .... w domu mam wsjo co trza do bułki dukanowskiej, może mi sie zachce to zrobię jeszcze galaretę z cyckiem kuraka i jajkiem ... i jajek se nagotuję jakby mnie tak głód napadł coby było co wciągać... czyli od dziś dukan pełną gębą...
  19. ooo, też kolega z branży ?
  20. niestety nie , nie bedzie mnie .... sie nawpierniczałam gotowanego bobu - noż kurde , gdzie jest moja słaba silna wola .... buuuu .... weź mnie nie załamuj, kobito
  21. dziękuję za pozdrowienia .... i wzajemnie .... pozdrowień nigdy za wiele ... oooo , a to Ty też pracujesz w finansach ?
  22. chyba , Aga oszalałaś 8 kilo? Ty zawsze jak patyczak ... nie sądzę, żebyś aż tyle miała "nad" ... a ja mam 3 tygodnie na to żeby się odpasztecić ... 4 do zrzucenia , chociaż do tych 60kg ... to co , może też dukan ? raźniej by było ... jeno ten nabiał mnie odrzuca na samo przypomnienie ... ale nic to , może dam radę.... dziś trza zakupy do diety poczynić w takim razie ...
  23. przewrażliwiona jesteś, nie mieli nic złego na myśli .... po prostu im większa wiedza tym łatwiej zdiagnozować problem , stąd te pytania wstaw te foty , może MTW Ci pomoże - zna się na tym ...
  24. nie przesadzaj .... mam salon z aneksem i nie mam z tym problemu .... no, chyba że urządzasz zakrapiane orgie - to faktycznie domowników wtedy wpuszczać tam niewskazane...
×
×
  • Utwórz nowe...