Żeby trochę Ci rozjaśnić to zjawisko, dodam.
Spuszczając wodę ze spłuczki WC, ciśnienie powietrza zabiera część wody z syfonu brodzika, „na oko” woda jest, ale zamknięcie wodne jest niepełne, gazy wydostają się do łazienki.
Zalej do pełna syfon brodzika, podstaw miskę w szafce, odkręć syfon umywalki od dołu, pozbądź się tej wody, wyczyść go, zmontuj ponownie, zostaw go bez zalewania wodą, spuść kilka razy wodę z kibelka, zalej syfon w umywalce, niczego więcej nie ruszaj, sprawdź, czy śmierdzi z syfonu brodzika, jeżeli śmierdzi, to trzeba będzie kuć.