janekluki, zaraz ktoś na ciebie nakrzyczy, że żyły wodne nie istnieją. Może i nie istnieją w sensie fizycznym, ale samo zjawisko najwyraźniej ma jakieś podstawy w naszej rzeczywistości.
Jako czołowy szwarccharakter tego forum napiszę, że moja marna reputacja oraz snobistyczny rys charakteru nie przeszkadzają mi docenić urody tych lampek Czyli krótko - dla mnie bomba
Też jestem za spokojnym załatwianiem spraw, ale... nerwy puszczają mi wówczas, gdy ktoś bezczelnie usiłuje robić ze mnie durnia, albo traktuje mnie z szyderczym pobłażaniem.
A ja dzisiaj niem wkleję nic. Ludzie... Pochwalcie się czymś ciekawym z domu. Na ewentualny zarzut, że należy zacząć od siebie odpowiadam - we właściwym czasie