Skocz do zawartości

Mathir

Uczestnik
  • Posty

    2 266
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Wszystko napisane przez Mathir

  1. A ja nie wstawiałbym do sypialni. Moim zdaniem to powinno być miejsce wyciszenia i odpoczynku, a nie "katowania się" ćwiczeniami. Ale to już rzecz gustu.
  2. Pytałem dzisiaj w sklepie. Podobno działa. Ale jak ktoś ma doświadczenia z tymi lampkami... Niech pisze.
  3. Coraz bardziej zaczynam wierzyć, że to był jakiś przebieraniec Zapewne...
  4. Po jednym sezonie wyglądały tak, jakby je zrobiono w czasie II wojny światowej
  5. Czytanie ze zrozumieniem... Cóż to trudna sztuka. Nie muszę być ekspertem, żeby tu pisać. Mogę pytać i często to robię. Z twoich postów wynika natomiast, że znasz się na pokryciach malarskich (czy jak to inaczej nazwać). Szkoda tylko, że zamiast dzielić się swoją niewątpliwą wiedzą o tym temacie, marnujesz czas na jakieś awantury, wyzywanie na forum, wybrzydzanie, krytykę reklam (które w tej części forum są akurat na miejscu) itd. To mi nie pasuje w twoich postach, Chętniej poczytam posty człowieka który jest ekspertem... Tak, tak! O tobie piszę Adam123
  6. Brak elektryków... Oj, brak! A ja mam kilka kolejnych trudnych (dla mnie) pytań.
  7. To nie jest odpowiedź, ale dla wgryzienia się w temat można przeczytać: Komin murowany czy systemowy? Mało pisałem do tej pory o dylematach, a podczas budowy domu pojawia się ich mnóstwo. Postaram się w najbliższym czasie nadrobić zaległości i opisać moje dotychczasowe rozważania. Dzisiaj będzie o kominach, o których myślałem przez większość mijającego tygodnia. Komin tradycyjny muruje się z pełnej cegły. Przewód kominowy ma tutaj przekrój kwadratowy lub prostokątny. Taki komin w czystej postaci może być stosowany do kominków i kotłów na paliwo stałe (węgiel, drewno, pellety). Jeśli chcemy mieć kocioł na gaz, musimy w otworze komina umieścić wkład ze stali kwasoodpornej. W przeciwnym przypadku, skraplające się spaliny zniszczyłyby cegłę i spoiny. Zaletą komina tradycyjnego jest jego masywność i sprawdzona trwałość. Takie kominy są budowane od zawsze i w większości przypadków nie ma z nimi większych problemów. Rozwiązanie ma jednak również wady. Wymurowanie komina kosztuje dużo pracy, bo pojedyncza cegła ma małe wymiary i trzeba jej dużo wmurować. Komin ma spore wymiary - grubość jego ścian jest równa grubości cegły i wynosi 12cm. W końcu komina nie da się skutecznie docieplić, więc może się w nim skraplać sporo pary ze spalin. Drugie rozwiązanie to komin systemowy - technologia u nas dość nowa, choć stosowana już od dłuższego czasu na zachodzie. Komin systemowy zbudowany jest z modułów. Zewnętrzną część każdego modułu stanowi pustak keramzytowy lub rzadziej ceramiczny. W jego wnętrze wkłada się rurę szamotową, a między pustakiem a rurą umieszcza się otulinę z wełny mineralnej. Rura szamotowa jest odporna na bardzo wysokie temperatury, a także na kwasy. Dzięki temu, że jest bardzo gładka i jest łączona na wpust i wypust, jest szczelna i odporna na osadzanie się sadzy. Okrągły przekrój przewodu dymowego odpowiada rzeczywistemu ruchowi spalin (spaliny poruszają się po spirali). Dzięki warstwie ocieplenia spaliny w kominie systemowym nie wychładzają się, zapobiega się tym samym skraplaniu kwasów. Komin systemowy ma jeszcze jedną, istotną dla mnie zaletę - zajmuje nieco mniej miejsca niż komin murowany. Jego wadą jest na pewno cena. Mimo, że mamy już krajowych producentów, którzy oferują rozwiązania tańsze (równie solidne, jak zachodni konkurenci), to kominy systemowe wciąż są droższe od tradycyjnych. Rosnąca cena cegły, cementu oraz wkładów kominowych powoduje jednak, że różnice cenowe się zacierają. Ja wybrałem kominy systemowe. Zarówno do kominka, jak i do kotła gazowego. Przekonała mnie technologia, którą oceniam lepiej niż tradycyjną. Nie trafiły do mnie z kolei argumenty o większej trwałości komina tradycyjnego. Skoro producenci rozwiązań systemowych udzielają na nie 30 lat gwarancji, to muszą być one na prawdę dobre. I uważam, że jest to warte nieco wyższej ceny. wpis ze strony: http://blog.dum.pl/index.php/2007/04/20/ko...-czy-systemowy/
  8. Mathir... Trudne pytania zadajesz? Trudno znaleźć coś w internecie, a i eksperci nie palą się do wyjaśnień. Czuję, że sprawa może być śmierdząca. W przenośni i dosłownie
  9. O szambach i oczyszczalniach. Warto przeczytać: https://budujemydom.pl/instalacje/woda-i-kanalizacja/a/7303-oczyszczalnia-czy-szambo
  10. Znalazłem coś takiego na stronie: http://pl.pl.allconstructions.com/portal/c...0/1/article/923 Rury miedziane Miedź praktycznie nie poddaje się korozji, jest plastyczna i posiada właściwości antybakteryjne. Dzięki tym właściwościom rury mają długi okres eksploatacji, doskonale wytrzymują niską (do 100) i wysoką (do 250) temperaturę, nie pękają przy zamarzaniu wody, oprócz tego oddziałują na wodę antybakteryjnie. Rury miedziane nadają się do wszystkich komunikacji domu: można ich używać do zimnej i gorącej wody, gazu, systemów ogrzewania i klimatyzacji. Jednak ten gatunek rur ma też swoje wady. Rury miedziane boją się kwaśnej wody, a podczas montażu należy pamiętać o tym, że nie można łączyć miedzi z materiałami stalowymi i stalowymi ocynkowanymi, w przeciwnym razie powstaną niepotrzebne procesy elektrochemiczne, co doprowadzi do korozji stali. Jest tam również o innych rodzajach rur.
  11. Ja też nalazłem coś ciekawego: http://www.glazurnicy.pl/baza_wiedzy/mater...ienkowarstwowy/ http://www.glazurnicy.pl/baza_wiedzy/mater...-wlasciwosci/2/ Na drugiej stronie jest przejrzyste zestawienie właściwości tynków w tabelce.
  12. Dzięki Jan_13. Niezła strona.
  13. JA w takim razie o płytkach... To nie do końca prawda, że trzeba je przez cały czas ogrzewać, gdyż są zimne. Ogrzewanie podłogowe działa na zasadzie kumulacji ciepła i dlatego podłoga przez długi czas zachowuje wyższą temperaturę.
  14. Kurcze... Nie przyszło mi to do głowy. Ale faktycznie... Jak?
  15. Czyli wykrycie pożaru staje się proste, a jego zwalczenie?
  16. Polecam: https://budujemydom.pl/wystroj-wnetrz/salon/a/530-kolory-salonu-5-wnetrzarskich-trendow
  17. Ale co wybrać? Co lepsze? Nie to złe pytanie... Kiedy używać jednej, a kiedy drugiej?
  18. Tu jest o klejeniu na schodach: http://www.wykladziny.pl/pl/Chemia.php?artid=2420
  19. Tak, większość ludzi nie ma już serca do "starych" murów. Wolą nawet opuścić cenę, byleby tylko nie robić remontu
  20. A ja uważam, że jak komuś pomaga wizyta u wróżki, to nie powinien oglądać się na szyderców, tylko korzystać. Jedni chodzą do psychologa, inni do wróżki... I dobrze!
  21. Na temat tych lamp znalazłem w necie coś takiego: Wszystkie lampy owadobójcze działają na jednakowej zasadzie – owady są wabione do lampy światłem ultrafioletowym o odpowiedniej długości fali. Owady zwabione światłem ultrafioletowym są zabijane na siatce elektrycznej, zwanej także rusztem lub tak jak ma to miejsce w lampach owadobójczych z wkładem lepnym, przyklejają się do wkładu pokrytego nieschnącym klejem. W przypadku lamp z tradycyjną siatką – rusztem, martwe owady są zbierane w tacach umieszczonych w dolnej części lampy owadobójczej. Mnie to przekonuje
  22. Niby to nie jest skomplikowane urządzenie, ale wolę zapytać... Jak sprawują się małe kompostowniki z tworzywa, które można kupić w marketach budowlanych?
  23. Mnie sprzedawca w sklepie polecił farbę chlorokauczukową. Pomalowałem i dobrze trzyma.
×
×
  • Utwórz nowe...