-
Posty
3 479 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
16
Wszystko napisane przez stokrotka.35
-
he he he Jak pozwolisz to moge popróbować hipnozy na Tobie, niby żadne ze mnie pani doktor .... ale popraktykować mogę - przecie praktyka czyni mistrza
-
A ja na swoję przesyłke dalej czekam ,zamówiłam gazetkę jedną 19 marca,drugie zamówienie złożyłam coś koło 23 - 24 marca ... Po 1-szym zamówieniu wysłałam e-mail i taką dostałam od redakcji odpowiedź : Witam, Śpieszę z wyjaśnieniem, dlaczego nie zobaczyła Pani informacji o odjętych punktów od razu po złożeniu zamówienia. Zamówienie wysłała Pani w piątkowy wieczór, wysyłkę jak i odejmowaniem punktów zajmuję się osobiście,(w weekend nie pracuję). Dodatkowo w poniedziałek miałem urlop. Może dzisiaj coś nadejdzie ??:
-
Jakoś nie pomyślałam ..... ,ale taki masaż erotyczny to kto wie czy by mi sie nie spodobał
-
Domek na drzewie dla dzieci
stokrotka.35 odpisał KAROI w kategorii Kącik wypoczynkowy, mała architektura
A może kogoś zainteresuje nie domek na drzewie tylko... domek koło drzewa Też wg. mnie fajna opcja dla dzieciaków i.... bezpieczniejsza -
A co pan powie na różne hipnozy,akumpukture ... Próbował może ktoś takich metod rzucając palenia? A z mojego otoczenia znam jedną osobę która poddając sie akumpukturze po 2 zabiegach nie pali... Ale na ile to była zasługa tegoż zabiegu,a na ile silna wola i determinacja tej osoby to nie wiem... A co do e- papierosów,mimo,że ja mam o nich całkowicie inne zdanie,ale jak komuś w końcu uda sie dzięki nim rzucić palenie to ok.... Tylko by rzucić to przedewszystkich potrzeba duuuużego samozaparcia .... Pozdrawiam wszystkich byłych nałogowców
-
W naszym klimacie jest mało( jak na obecne czasy ) realne by np. taką energie słoneczną "przerzucić" np. na ogrzewanie domu... Jest po prosty za mało < słoneczny klimat >. Może w przyszłości będzie to realne,kto wie? Można by było wytwarzać także energie elektryczną i być może kiedyś to będzie podstawowe źródło energii
-
Ale chyba też taką posadzkę można zregenerować,tak mi się przynajmniej wydaje.... chodzi mi o polerowanie czy.... czy ja wiem co jeszcze ?
-
Jak pan ANIMUS jest takim wielkim specjalistą i fachowcem ( mam nadzieję że nie tylko teoretykiem ),niech pochwali sie czymkolwiek,czy umie tylko pusto dziobem kłapać.. bo fachowców co mają widze tylko teoretyczną w naszym kraju jest od cholerki ,takich co "tu przeczyta ... tam zasłyszy ..." i od razu specjalista
-
Nie miałam nic przeciw gdy pan "animus" < przepaitował > moje foto w innym wątku,mówiąc gdzie jest jego zdaniem problem . A inną rzeczą jest użycie mojej fotki,jako przykład w nowo-założonym przez siebie wątku. czy naprawde nikt nie widzi różnicy. Ja też wejdę komuś na galerię,pokopiuję fotki powrzucam w nowo-założonych wątkach i zacznę : ten a ten użytkownik ma coś tam nie tak inny ma brzydko położoną elewację następny meble to chyba z wystawki wzjął. I dzięki takowym postom inni użytkownicy nie będą kupowali takich a takich tynków,czy blachy. ani też nie będą sprowadzać mebli z wystawek w niemczech.... Ciekawe kto po takiej "konstruktywnej " krytyce będzie zadowolony.. Ale ja będę miała rację... i ustrzegę innych przed podjęciem jakiejś decyzji
-
Pokaż swój dach :)
stokrotka.35 odpisał jętka w kategorii Pokrycia dachowe, więźba i rynny, okna dachowe
Ta nadbitka z boazeri, dokładnie odpowiada grubością kontrłat... A odpowiadając na pytanko mistrza jana... Słydzał pan o dachówkach wentylacyjnych ... ? Takowe też sie zakłada na dach... -
Zdjęcia robione przez fotografa są jego własności, a ponadto przysługuje mu ochrona na gruncie prawa autorskiego Art. 116. 1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 . 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w ust. 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. I to ma być niby ta zgoda na kopiowanie fotek z MOJEGO albumu ? A z drugiej strony art. kpk kk i kpc są ponad niejednoznaczną treść regulaminu
-
Muszę Ci jeszcze powiedzieć,że nie masz racji, że każdy palacz będzie bronił swojego nałogu. Nic bardziej mylnego. Nie palę analogów od 4 miesięcy (paliłem ponad 20 lat) i jestem ich zagorzałym przeciwnikiem - zarówno jako były użytkownik i jako osoba postronna. Nie mam zamiaru ani ochoty wdychać dymu z papierosów analogowych. Bedąc palaczem normalnych fajek zapewne bronił pan swojego palenia, i robi pan dokładnie to samo paląc e - papierosy. Pan tłumaczy i usprawiedliwia swój wybór,ale nie zmierza tym do rzucenia fajek. Na podobnej zasadzie przecież działają plastry,tabletki czy gumy z nikotyną,one także dostarczają tej nikotyny do organizmu. Ja osobiście nie znam osoby ( zapewne są takie ...) która rzuciłaby palenie dzięki faszerowaniu sie nikotyną. Jest to zamienienie jednej formy dostarczania do organizmu nikotyny inną. Ja ucząc sie palenia,zaczynałam od wersji hard,najpierw podpierałam ojcu popularne bez filtra,później był mocna,klubowe ..... na końcu były mewy zielone. Zawsze wybierając papierosy nie patrzyłam na subs. smoliste tylko decydowała ilość nikotyny .... in wyższa tym lepiej. Podejrzewam teraz że gdybym zapaliła choć jednego "cumela"( nawet tego e-papieroska) to by mnie ciągneło,bo bym dostarczyła sobie nikotyny,natomiast dym też mi przeszkadza,bo to nie dym uzależnia,tylko nikotyna
-
A to w cholerke kosztuje,bo sam materiał zdaje mi sie ( gdzieś mi sie to obiło o oczęta) to w granicach 15 - 50 zł. za m2 W zależność co wizualnie miałobytobyć (celowo razem napisane)
-
Ja wiem z autopsji,że palacz zawsze będzie bronił swojego nałogu,zawsze znajdzie jakąś luke by udowodnić że palenia nie jest aż takie szkodliwe jak sie komuś wydaje. ....... paliłam przez około 16 lat (zaczęłam jako młoda dziewuszka),od ponad 5 lat żyję bez papierochów.i doskonale są mi znana realia nałogu,ja też atakowałam,gdy mi sie wytykało palenie,jego szkodliwość itp... itd... I dla mnie lecznie palacza nikotyną,to jest jak leczenie alkoholika wódą a narkomana narkotykiem
-
Być może że są jakieś firmy,które specjalizują sie w takowych posadzkach na małej powierzchni... Jak ktoś ma jakieś namiary odnośnie wykonawcy + ceny za m2 ( czy jak to sie liczy ,być może inaczej) Prosiłabym o namiary...
-
https://forum.budujemydom.pl/index.php?auto...si&img=5160 A może coś takiego to propozycja z mojego dachu
-
Ja też swego czasu miałam "małe przemyślunki" na temat tych wylewanych posadzek przemysłowych,znalazłam kilka orginalnych wzorów. Rozmawiałam z mężem ale nie dał sie przekonać do mojego pomysłu,ale myśle że jeszcze go przerobię (męża oczywiście" http://kobieta.wp.pl/kat,26267,title,Podlo...ml?ticaid=19e48 o nakładaniu takich posadzek
-
Warto wchodzić w związek małżeński,ale z odpowiednią osobą..... Osobą która cie szanuje.. osobą która docenia twoją prace... osobą,na którą możesz liczyć... osobą która dzieli z tobą obowiązki domowe.... osobą która ci ufa ( i vice versa ) Bo... stan zakochania szybko mija,zostaje proza codzienna i wtedy sie okazuje,czy jesteś z właściwą osobą Bo to co widać przez klapki na oczach,gdy sie jest zakochanym,ma sie nijak do późniejszego życia
-
Uwinełam sie z myciem okien ( okna i lodówka - 2 rzeczy które NIENAWIDZĘ czyścić i to przez ogromne N ) Do świąt jeszcze parę dni,potrzeba szafy ,witryny przelecieć "na mokro" dobrać sie do kurzów za meblami... Zazdroszczę ci ACIU przeprowadzki do własnego domku,taka przeprowadzka to jakaś tam przyjemność bo to na własne śmieci Ja pewnie dopiero za rok,ale jak dobrze pójdzie to może na zime... kto wie.. pozdrawiam