gabika

W zasadzie jeżeli chodzi o blaty kuchenne to polecany jest tylko trawertyn żywicowany. Żywica utwardza i izoluje "dziurki" dzięki czemu nie dostanie się do nich brud w postaci okruchów, czy innego jedzenia. Co do trwałości. Nie jestem ekspertem, ale słyszałam, że trawertyn żywicowany jest odporny na ścieranie, odbarwianie i teperaturę. Dla pewności i tak trzeba położyć impregnat. Co do temperatury nie ulega on zniszczeniu pod wpływem gorącej szklanki...ale jeżeli chodzi o garnek to niestety nie potrafię przewidzieć jak się zachowa...mój brat nie jest aż taki śmiały;) Jeżeli chodzi o materiał nieżywicowany to podobno sprawdza się na ścianach i w łazienkach, ale już nie na podłodze (ściera się). Czytałam,że surowy trawertyn dobrze jest najpierw zafugować, aby usunąć pory a potem jeszcze nałożyć impregnat dzięki czemu jest łatwy w utrzymaniu czystości.

Trawertyn faktycznie cieszy się popularnością. Mój brat położył trawertyn w kuchni i jest bardzo zadowolony. Nie skarżył się na problemy z utrzymaniem czystości. Ciekawe aranżacje znajdziesz poniżej. Zdjęcia pochodzą z forum www.extradom.pl http://tegkrz.extradom.pl/galeria/172050.aspx http://barto307cc.extradom.pl/galeria/no-i...u-o-176318.aspx

Moim zdaniem w szafki cargo warto inwestować, szczególnie jeżeli dom urządzają osoby w starszym wieku. Pozwalają uniknąć schylania się i grzebania na kolanach w poszukiwaniu np. makaronu, kasz. Cena jest wysoka ale zawsze można zostawić miejsce i szafki domontować później. Ja mam w domu szafki cargo 40 cm. Na chwilę obecną działają bez zarzutu.Całą kuchnię zamawiałam u znajomego stolarza, więc może dlatego;)

W temacie połączenia kuchnia:salon przerobiłam już wiele opcji. Miałam połączenie za pomocą drzwi. Potem poprzez okno zasłaniane roletą. Teraz mam kuchnię połączoną z salonem bez żadnych udziwnień. Wydaje mi się,że jest to wygodne rozwiązanie szczególnie, gdy dom jest otwarty i przewija się przez niego dużo znajomych. Bardzo podoba mi się, gdy rezygnuje się z np. barku na rzecz kanapy. Imprezy zawsze skupiają się w kuchni i jest wtedy gdzie usiąść w przyjemnej, domowej atmosferze:)

Właśnie takich pędzli do makijażu szukam ale nie moge nigdzie znaleźć...Panowie może wiecie gdzie je dostanę? A tak na serio: qlaqla1 dzięki za linki. Zastanawiam się tylko czy to się opłaca. Może nie ma sensu kłaść "kuloodpornej" wylewki w zwykłej łazience...? Może macie inne pomysły na nietypowe podłogi w łazience?

Rzeczywiście pomysł z fioletem jest niezły, ale chyba trzeba uważać z odcieniami - żeby były szlachetne, bo może się zrobić trochę cukierkowo... Ja bym proponowała szary albo beżowy - na pewno bedzie to mało ryzykowne, eleganckie i szybko się nie znudzi. Tutaj masz przykład połączenia żółtego z beżem (co prawda nie zasłony ale można przynajmniej ten zestaw kolorów jakoś zobaczyć: http://www.slowo.com.pl/zdjecia/16903/kol_.jpg

Nigdy wcześniej o tym nie słyszałam. Zawsze trochę źle się czuję w saunie bo miałam kiedyś astmę i rzeczywiście to wilgotne powietrze bywa dla mnie uciążliwe. Takie rozwiązanie naprawdę mi się podoba. I ceny chyba też konkurencyjne w porównaniu z tradycyjną sauną... Chyba poważnie przemyślę ten pomysł

Ja też. Mam taki i się bardzo sprawdza. Bardzo dobrze się na nim śpi.

dzięki za ten artykuł... ale niestety nie ma tam nic na temat typów tych wylewek bo to w sumie też ważne, żeby coś dobrać... dałaś mi do myslenia z tym "nie do zdarcia"... :/

Nie lubię kafelków w łazience i myślę o tym, żeby zrobić łazienkę mniej więcej w takim stylu: Zastanawiam się czy najlepszym rozwiązaniem nie będzie wylewka przemysłowa na podłodze. Ale czytałam, że to dość trudno wykonać i też zastanawiam się jak się sprawdza taka podłoga w użytkowaniu. Macie może jakieś doświadczenie w tej kwestii?