bajbaga

Bez problemu, mozna w tej kwocie zrobić całą kotłownię CO i CWU, np. w oparciu o: http://www.jula.pl/globalassets/catalog/pr...07416116_pl.pdf

Arturo -jeszcze raz. Poddasze w większości przypadków, to jest typowy szkieletor, czyli trzymając się tematu, tam (na poddaszu) grzejniki znajdują swoje uzasadnienie "naukowe", własnie ze względu na "akumulację" i "bezwładność" - co oczywiście i automatycznie, nie oznacza, ze podłogówka w takim miejscu (poddasze) jest błędem - bo nie jest, tak samo jak kalafiory.

Różnica (temperaturowa, szybkości nagrzania) będzie nieodczuwalna - moim zdaniem oczywiście. dopisałem: Natomiast jeśli chodzi o "sprężystość" i możliwość wyrównania nierówności posadzki i owszem. Inaczej mówiąc - im "równiejsza" posadzka tym wpływ mniejszy.

albo informacja pisemna.

1. Zastosować panele dedykowane na ogrzewanie podłogowe. 2. Zastosować się do wytycznych producenta co do podkładu. 3. W miejscach przewidzianych paneli, ewentualnie lekko "zagęścić" rurki ogrzewania.

Obstawiam, ze ktoś, kiedyś, w ramach radosnej samowolnej twórczości, zmienił lokalizację "kotłowni" i wpiął kocioł w "wolny" przewód wentylacyjny.

To przenieś płytę w prawo, obok piekarnika - tyle, ze będzie pryskało na meble, a i z okapem trochę kłopot. Ale miejsca w szafkach będzie mniej - wybór ............ Możliwy też powrót do koncepcji: [attachment=23648:k1.png] ale z piekarnikiem pod płytą.

Ja to czepialski jestem - teraz nie mam czego się czepić

Moim zdaniem - mocno dyskusyjna teza.

Zaraz zaraz - odpowiadałem bardzo ściśle na zadane pytanie. Powiedziałbym że z chirurgiczną precyzją, mogą być piękne, a podłogówka nie. Niby wyższe koszty takich grzejników, są pojęciem względnym - a jak będę chciał zrobić podlogówkę w miedzi ? A jak jestem estetą ? Lubie mieć w swoim otoczeniu kobiety i niebanalne, piękne przedmioty. Jeden taki grzejnik, dobrze wkomponowany, dodaje charakteru - jeden nie zrujnuje budżetu a może "odmienić życie". Curwa czy każdy musi myśleć pod sztampę - ja tak mam? Po drugie, wskazałem też ewentualne względy praktyczne zastosowania "instalacji" mieszanej - okres przejściowy - mając też na uwadze to, że poddasze to klasyczny szkieletor - przypominam, bo jakoś tak to umknęło. Po trzecie - instalacja mieszana, wcale nie jest bzdurna, zacofana itp. Dobrze wykonana i przemyślana może być bardzo praktyczna dla danego domu, danych potrzeb, danych ...... Po czwarte i ostatnie. Na ogrzewaniu podłogowym i grzejnikach świat się jeszcze nie kończy - jest ogrzewanie sufitowe, ścienne - oczywiście mając na uwadze wodne centralne ogrzewanie - co więcej każdy kocioł to "pociągnie". dopisałem: Ps. Nie oznacza to wcale, że namawiam do zastosowania systemu mieszanego - pokazuję tylko, ze takowa ma racje bytu i na dodatek może być piękna. FINITO

fajne mogom być: albo takie mogom: a podłogowe tak nie umiejom. Ps. Pomijam fakt, ze w okresach przejściowych - bezcenne - no chyba, że grzanie PCi bez rozróżniania taryf, to wtedy nie. dopisałem: w ostatnim akapicie po drugim -

Bo ktoś kto nigdy nie siedział na wózku na takie szczegóły nie zwraca uwagi - a wystarczyłoby gdyby, pożyczył wózek i z takiej perspektywy projektował. Powiem więcej, bierze się za coś czego nie doczytał - bo istnieją wytyczne i przepisy (całkiem dobre), ale większość pamięta tylko o wymaganej szerokości drzwi.

Bo i ma - tyle, ze nie chodzi o napięcie, tylko o obciążenie, które "wytrzyma" instalacja i zabezpieczenie.

1. Jaka ta "dziura" by nie była, założyć na kratce klapę (zawór) zwrotny. 2. Rozumiem, ze jest nawiewnik o wydajności około 50 m3/h - zalecam ciśnieniowy z regulacją. 3. W takiej kuchni raczej nie wyciąg "zewnętrzny", tylko pochłaniacz. Można też zastosować coś takiego: działa to tak: to tylko przykład możliwosci w tym zakresie. Oczywiście nie dotyczy kuchni gazowych.

Dość zawiłe pytanie - ale moim zdaniem zużycie powinno być porównywalne.

Tiaaaa. Brnij............... Ps. A słyszałeś o niskotemperaturowych kalafiorach o temp. zasilania (komfortowego) poniżej 40 stopni ?

To wszystko co piszesz ma znaczenie ale przy doborze grzejników, bo im nie jest obojętne jaka temperaturą są zasilane. To jest sprawa wtórna - zupełnie nie w tym temacie. Jeszcze raz - medium jest obojętne co i jak je ogrzewa.

Aaaaaaaaaaaaaa. A to wiesz - rożnie bywa. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem będzie: 1. Przy dużym zużyciu CWU (np. min. 200l/dobę), PCi powietrze woda, dedykowana do CWU, grzana do około 40 stopni (z wysokim COP), a w punktach poboru CWU elektroniczne przepływowe podgrzewacze małej mocy. 2. Przy bardzo dużym poborze CWU (powyzej 300l/dobę) j.w.wspomaganie solarami. 3.Przy małym zużyciu CWU (np. do 100l/dobę) elektroniczny przepływowy podgrzewacz CWU.

Arturo odpuść, bo używając Twojego słownictwa - bzdury piszesz - nawet nie cytuję, bo może refleksja przyjdzie i skasujesz - masz na to około 1 godzinę (po tym czasie znika możliwość edycji)

Analiza powiadasz - tylko czego z czym ? Lodówki z lodownią ?????? Roweru z motocyklem, a może z samochodem ?????

Oj Arturo, zaniżasz poziom swoich wypowiedzi, medium grzewczemu jest obojętne co je ogrzewa, a w OZC też nie uzyskasz na to odpowiedzi.

Zwraca się po kilkudniowej "meduzie" - oj i to jak się zwraca. A kiedy się zwraca kocioł na węgiel ? A kiedy się zwraca telewizor 50" ? A może zwracają się kafle za 200zł/m2 ? A kiedy się zwraca budowa domu ? Pewne rzeczy się nie zwracają, bo ich posiadanie nie wynika z chęci zwrotu. Dobrze dobrana i zainstalowana PCi zapewnia bezobsługowe grzanie - instalujesz i zapominasz, ze jest coś takiego jak ogrzewanie CO i CWU. I najważniejsze pompa ciepła nie dla idiotów - warto o tym pamiętać zanim się coś napisze, zwłaszcza zwiazanego z procesem trawiennym

Bo pytanie zostało źle zadane. Bo to zależy tylko i wyłacznie od posiadanej "mocy" instalacji jednofazowej.

Bo na tym forum - tylko ja mogę promować PCi - innych tępię Ps. Jakoś tak nie lubię konkurencji