Skocz do zawartości

Czapi

Uczestnik
  • Posty

    1 424
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    7

Wszystko napisane przez Czapi

  1. Na zdjęciach moze wygląda niezbyt- na zywo duzo lepiej -ale mówię Wam , jak na tymczasowe rozwiązanie-to jest tanie , łatwe w montażu i utrzymaniu a kosztuje na serio niewiele-za całośc z przesyłką(14 arkuszy 45x60cm) zapłaciłam ok. 46zł....
  2. Plisy zamontowane-to na prawdę super sprawa na parter-nie zabierają światła od góry,ale zapewniają prywatność.No i sprawdzają się nawet w nocy przy zapalonym świetle-kolor caffe late-niby dość jasny-ale zupełnie nie prześwituje, a byłam pewna ze bez czegoś na noc się nie obejdzie.A tu niespodzianka-widac jedynie źródła światła jako poświatę(lampa. lampka nocna) i nic więcej W kuchni(od strony ogrodu) praktycznie cały czas mam odsłonięte, dzięki czemu mam widno.A w pokoju na 1/2 okna i to wystarcza
  3. Efekt nie jest całkiem zły- przy użyciu lampy nasiliło się wrażenie wyginania sie tych płytek , na zywo tego absolutnie nie widać-kolor przyszedł taki jasne capuccino-nawet fajny Ps: nie zwracajcie uwagi na ten kontakt, który tam zupełnie bez powodu został umieszczony-taki mały błąd przy projektowaniu(mam zamiar w swoim domu nie popełniac takich omyłek)
  4. [attachment=11148:fot__1_.jpg]A więc zamieszczam efekt pracy mojego męża(dodam że panel na dole nie został jeszcze wykończony odpowiednio), czyli samodzielne zabudowanie kuchenki
  5. E, tam!Najwyżej kuchnia nabierze stylu z "Alternatywy 4"
  6. Jasne!Może jutro będą sama jestem ciekawa co sobie zafundowałam
  7. U nas były w łazience-takie blue Ale w naszym przypadku ...same odpadały Zobaczę co to wyjdzie, bo na zdjęciu kolor był dość "niezidentyfikowany", ale pan zapewnił ze to gładki bez....
  8. Odp właśnie w wątku "kuchenno-piekarnikowym"
  9. ... ...no maskownicy jeszcze nie dopicował...może walne fotę jak doslą mi te "peerelowskie" płytki z pvc na ściane-nie wiem ...Daga ...zamówiłam z tej aukcji co mi podrzuciłaś, wybrałam gaładkie bezowe, bez wzorków i bez kolorowej fugi-na zamówienie.Moze sama sobie domaluję fugi-np. na biało-marker olejny juz mam.Generalnie wyszło tanio jak barszcz - zobaczymy czy tak "tanio" tez bedą wygladać na ścianie Aż sie boję co to przyjdzie....
  10. No lasów wokól sporo;-) a to....zwykłe mazowieckie.... Kurki u nas spore-tak jak miałam okazje zobaczyć te mazurskie-całkiem takie same.... Podobno największe kurki, jak mówi mój brat -widział w Szwecji-tam też jest raj dla smakoszy rydzów.Podobno jest ich tyle,ze mozna sobie wybierac same młode sztuki.Osobiście widziłałam jako zamarynowane-piekne sztuki-ja osobiscie w zyciu nie znalazłam rydza.....No a prawdziwków tam w ogóle się nie zbiera(!!!!) a jest ich zatrzęsienie-nie da sie tego podobno opisać....cóż za raj;-)))
  11. A jakże!!!!Już pomrożone i posuszone;-) Juz jestesmy po pierwszym rzucie czerwcowych kurek, trzy tygodnie temu był u nas wysyp prawdziwków(pierwszy tydzień-same robaczywe, w drugim tygodniu juz było lepiej;-) Co najlepsze bardzo wcześnie pojawiły sie u nas podgrzybki-a te wolą bardzo późne lato(nawet jesień)-tak więc wyczuły chyba jesienne klimaty tego lata;-) Dziś po pracy wyciągnę męża w nasze tajne miejsca;-)
  12. Kolejna wypowiedź pozytywna-cieszę się w takim razie z wyboru
  13. Generalnie kiedy się takowa pojawiła , znikły wszelkie "magle" i skończył sie koszmar prasowania...Ale od jakiegos czasu nabyłam kilka pościeli z gładkiej , miękkiej bawełny-i stały się one moim hitem. Czasem kora jest aż tak "pofalowana" ze dopiero po kilku praniach nie szoruje...A ta bawełna jest jak aksamit-to nie to samo co kiedys było...Raczej powinno sie ją niestety prasować,ale jak mam lenia to nie prasuje i po jednym "spaniu" rozprostowuje sie zupełnie A zimą u mnie króluje flanela
  14. He, he....Daga!Bingo!O to mi chodzi....! Dobra jesteś!Wiesz na ile sposobów wpisywałam to "dziadostwo" na Allegro ?(płytki pcv tez!) i zero wyników To super-dzięki-widzę,ze jest to taniutkie....a nie szkoda mi tego, oby z rok wytrzymało! Moze coś dopasuje do moje kuchenki
  15. Czy pamiętacie królujace kiedyś takie "coś" na ścianę(my mieliśmy kieeeeedyś w łazience)-jest to arkusz z tworzywa imitujący kafelki??O wyglądzie "tego" w latach 80-tych nie ma co dyskutować-nie było zbyt urocze.Ale teraz upadła moja koncepcja tapety(winylowej zmywalnej) nad szafkami i muszę tam zamontowac coś bardziej odpornego na wodę i tłuszcz.Przypomniałam sobie ten dziwny "twór" i znalazłam to w jednym sklepie, ale stylem nie pasuje do mojego wnętrza(tanio-7zł za arkusz 40cmx40cm,nawet ładne były,do złudzenia przypominały płytki).Ale przynajmniej wiem ,ze jeszcze coś takiego produkują!Czy ktoś z Was namierzył cos takiego przypadkowo - w necie czy w jakimś markecie budowlanym?? Ps:Wiem,że to nic pieknego,ale nam do naszej tymczasowej kuchni nie potrzeba "złotych klamek", wręcz przeciwnie-ma być tanio, praktycznie -ale estetycznie i mam nadzieje,ze nie na lata .Tapetę kupiłam,ale nawet nie mam zamiaru jej przyklejać-podobno przy kuchence i tak nie zdaje egzaminu-a montowanie jakis pły (pleksi) przy samym zlewie czy palnikach , to ten sam koszt.
  16. Ale jaka satysfakcja jak już "wydłubiesz" ten stół!!!Jeszcze wnuczęta długo nacieszą oko My właśnie odzieramy z farby stare drzwi-oczywiscie płaskich powierzchni tez jak na lekarstwo....Będzie dłubaniny, że ho,ho!Jak na razie miejscami wyłoniło się drewno o pięknych słojach i kolorycie....cudo!Skandal jak to kiedyś marnowali drewno farbami olejnymi....
  17. Dzięki, poczytam i obejrzę sobie tę zmywarkę-co prawda planowałam aby panel był widoczny,ale jeszcze się zastanowię.Wczoraj chciałam odpalic płytę ale zapomniałam że nie mamy butli Mąż jednak sie uparł i wyskoczył na stację benzynową po gaz-dzieki temu o 21.00 zrobiłam mu herbatkę Płyta daje ładny płomień, wszystko ok.Lodówka tez uruchomiona-jest super , szczególnie dzięki tej półeczce na butelki(tu mąż sie cieszy ) i powłoce zapobiegającej śladom (tu ja sie cieszę).Można dotykac paluchami do woli i nic!
  18. Jak dla mnie jaki mebel -taki ratunek. Meble z płyty wiórowej zawsze będą gorsze od tych drewnianych:płyte można tylko okleic lub pomalować(jak dla mnie to tzw. "półśrodki").A nawet bardzo stare drewniane meble można nieźle odpicować i osiągnąć niemalże efekt "nówki" na kolejne parę długich lat....Drewno nawet w róznych odcieniach zawsze do siebie pasuje - nie tak jak te "wiórówki" z tworzywem na frontach....I za to kocham drewno..... ....retro....Tak!WAŁEK to podstawa przy malowaniu-nie widac pociągnięć pędzla czy włosków z niego.
  19. A ja w tą sobotę właśnie okleiłam wysoki dwudrzwiowy słupek(około 2 metry wysokości) a efekt jest imponujacy.Byłam zmuszona do oklejenia, gdyż inna metoda nie wchodziła w grę...Udało mi się to zrobić bardzo szybko(dosłownie jedne drzwi zajęły mi minutę-warunkiem było właściwe i równe rozpoczęcie oklejania).Dodam ,ze oklejałam tylko same fronty, bo korpusy tych szafek są ukryte za pozostałą częścią mebli, które jako jedyne sa w miarę reprezentacyjne Nie spodziewałam się ze jeszcze sięgne po tę metodę!!Mam trzydrzwiową szafe,która stoi obok i zdecydowałam ze okleje ją te samą okleiną.Nie liczę na długowieczność tej metody, ale muszę ujednolicić stare meble -bo póki co, to mamy taka "składankę"-potem kupimy nowe meble kiedy stanie nasz domek Muszę stwierdzic ze jako ratunek dla starych mebli na jakis czas-nie jest to w sumie najgorsza metoda!Wymaga tylko trochę sprawności manualnej i cierpliwości.
  20. Wszystko zamontowane czeka na "odpalenie" i pierwsze próby-zobaczymy! Płytę kupiłam tę co zamierzałam(EHG6415X), piekarnik kupiłma troche wyzszej klasy z prowadnicami teleskopowymi (EOB53102).Lodówkę planowałam Whirpoola ,ale kompletnie nie pasowało mi wnętrze-oglądałam natomiast ciut mniejszą Electroluxa i ergonomika wnętrza była tysiac razy lepsza!Wszystkie półki zaprojektowane z głową No i co ?Kupiliśmy Electroluxa!Okap tylko mamy Amica. Idąc w ślad za wyborem poprzednich sprzetów- zmywarkę tez planujemy tej firmy. W takim wypadku podaj mi model tej co kupiłaś i czy ma szerokość 60cm.
  21. A czy to bedzie dla Was na pewno wygodne??Daleko macie od kuchni do pom. gosp.??
  22. Dzieki, czyli wszystko ok.Założylismy obciąznik i jest dobrze.Na dodatek przełożyłam wąż od wylewki za rurę odpływu zlewowego i jest jeszcze lepiej(luźniej chodzi) Przyszły chłopy sie ponabijać
×
×
  • Utwórz nowe...