MTW Orle - osuszanie budynków

Nie chodzi o pustaki bo to nie ich wina w czasie kiedy budowanie kojarzyło mi się z kaskami pod dźwigiem na moje własne życzenie tymczasowa ściana kolankowa nie została zwieńczona , "cieśli" się cosik pokrochmaliło i jętki zamontował wyżej niż powinien suma błędów czyli brak wieńca i zbyt wysoko jętki taki typowy układ na rozrywanie coby tam nie było i tak by poszło więc teraz mam prawo ostrzegać przed oszczędzaniem na zbrojeniu w wieńcu bo dokładnie wiem jakie są skutki takich oszczędności teraz jedyna przerwa w wieńcu to drzwi balkonowe szt 1 w środku ściany szczytowej reszta monolit czyli chyba czegoś się nauczyłem

no taki materiał pustak betonowy niby z betonu ale z dziurami w środku ma troszkę lepszą wytrzymałość od BK i Pustaka ceramicznego - napisałem suma błędów i efekt . na własne życzenie poniekąd tyle że mnie to złapało na etapie przejściowym koszt to 4 warstwy pustaków i trochę robocizny bo dach właściwy kondygnacja wyżej , tyle że rozkład sił tego zrozumieć nie chciał .

zdecydowanie w takich warunkach sprawdzają się zabudowy meblowe dobrze zaplanowane półki na odpowiednio dobranych wysokościach zapewniają nie tylko funkcjonalność a i oryginalny wygląd , dla ułatwienia podaję właściwą kolejność robienia projektu - 1 co ma w pokoju być , 2 gdzie i na jakiej wysokości ma zostać ustawione i półeczki pod wymiar , półka na wieżę to mieści się wieża + lekki zapas , półka na książki też dopasowana do poszczególnych rozmiarów ,dobre rozplanowanie daje miejsce. gdyby jeszcze była możliwość zlikwidowania ściany z drzwiami . spotkałem się z bardzo oryginalnym pomysłem gdzie do pokoju wchodziło się przez szafę od przedpokoju szafa od pokoju półki 1 element pusty służący jako wejście całość z jednej jak i drugiej zakryta drzwiami suwanymi . odnośnie w/w cukierkowego pokoju wypraktykowane - wrednie się myje okno do którego aby się dostać trzeba skakać po meblach pozdrawiam

mikropęknięcia prawicie ? takie wzorcowe mikropęknięcie jako suma błędów to było na 10 cm od pionu na wys 4 pustaka , a dach tylko cudem nie zjechał , ściana z pustaków betonowych cięta jak nożem . po 2 latach zaczęło rozcinać róg po przekątnej i migiem do rozbiórki . czyli dobra rada na wieńcu nie oszczędzaj ino go lej - jak się da to w kółko

a mnie z całej dyskusji najbardziej podoba się to

pozwolę sobie zwrócić uwagę iż wykonanie swobodnego odpływu grawitacyjnego , przy podniesionym stanie wód gruntowych będzie skutkował swobodnym napływem wody do budynku z uwagi na różnicę poziomów wody - dokąd się nie wyrówna będzie się pchała pozdrawiam

osobiście walnąłbym warstwę betonu w zależności od obliczeń konstrukcyjnych grubszą lub cieńszą zbrojoną bądź nie - aby nie trzasła pod wyporem wody beton bez dodatków uszczelnienie posadzki oraz ścian jak piszesz miałeś specjalistów , ktoś to liczył i ktoś za takie a nie inne przyjęte rozwiązanie odpowiada więc nie mam zamiaru wdawać się w zbędną dyskusję- efekt osiągnięty jak piszesz choć osobiście widziałbym to inaczej pozdrawiam

czyli jednak te kilka metrów 3 przez kilkanaście godzin to efekt dyfuzji ???

no cóż panie TB pan ma troszkę odmienny problem pan jedną miarą mierzy wszystkie budynki bez względu na konstrukcję materiały i technologię wykonania - dla pana to szkieletor jak i mierzenie ludzi podług siebie - i tu błąd jestem skrojony na inną miarę przecież pan ciągle powtarza że fundament..... to się pytam skąd ta woda a dokładnie kilka m3 wody

rentgen - wyjść masz jeszcze sporo począwszy na szlamach a na zastrzykach pod posadzkę kończąc koszty od dwustu parędziesięciu do tys. za m2 + koszty przygotowania lub zatrudnienie firmy która sama dobierze technologię wykonania w niektórych rozwiązaniach sprawny drenaż za ścianą nie przeszkadza , pozdrawiam

jak czytam Drenaż wewnątrz to mi skóra cierpnie wystrzegam się tego jak diabeł święconej wody i zdecydowanie określam jako ukrycie problemu , a nie poradzenie sobie z problemem pozdrawiam

co prawda nie chciałbym być źle odebrany ale z troską : Daga a może .... bo to już jakiś niepokojący objaw może być

jest to argument niewątpliwie za tylko że pozostaje małe ale żeby oddzielić ziarno od plew trzeba wiedzieć jak owe ziarno wygląda a tu nie sami ogrodnicy natomiast jest jeszcze jeden argument który z góry takie posty skazuje na niebyt awantury z TB windują fora w rankingu google , lepszy ranking lepsze kontrakty na reklamę , a forum musi się czegoś utrzymać - czyli taki podnoszący ciśnienie TB jest wprost bezcenny

wszystko zależy od tego ile ma być tych drobiazgów ? jeśli dużo albo jeszcze więcej to zastanowiłbym się nad zabudowaniem ściany umywalkowej taką szafką np 20 cm głębokości z wnęką na lustro nad umywalką jako że takową posiadam to informuję że dość sporo się w niej mieści pozdrawiam

nie za swoje zdanie tylko za ładowanie ludzi na minę . pasuje Ci droga Stokrotko izolacja przeciw-wodna ciężka z folii kubełkowej ? jeśli tak to ją zrób . czy z wałkiem silikonowym czy bez to już pozostawiam Twojej ułańskiej fantazji Problem z panem TB nie polega na tym że pisze - tylko na tym że nawet sam nie wie gdzie pisze i o czym . jego całe doświadczenie budowlane polega na postawieniu kurnika - sklepu budynek niepodpiwniczony wykonany w technologii szkieletowej i tu nikt mu złego słowa nie napisze . jeśli zaś zaczyna się wypowiadać że całą izolacją budynku mają być kubełki przy poziomie wód gruntowych 5cm pod poziomem gruntu to w pojęciu budynek mieszczą się zarówno budynki niepodpiwniczone jak i podpiwniczone , co więcej można i wykonać podział na technologię wykonania szkieletowe . murowane . żelbetowe , dodatkowo należy jeszcze przyjąć zasadę różności materiałów z których te elementy zostały wykonane . czyli nadmierne spłycenie tematu , już niejednokrotnie w tematach o izolacji przeciw-wodnej po iluś tam dziesięciu postach kubełkowych pada ze strony TB stwierdzenie ale mówimy o budynkach niepodpiwniczonych nie q-wa mówimy o budynkach i tu jest drobna różnica , naprawdę nie wiem jaka musiała by być dyfuzja żeby w ciągu nocy zebrało się kilka tysięcy litrów wody z pary ? z braku czy też wadliwie wykonanej izolacji taka ilość wody jest wytłumaczalna z dyfuzji nie . a zwalanie wszystkich problemów z wodą na dyfuzję jest wręcz chore , dalej jak czytam że fundament jest po to żeby wodę wypuścić a nie wpuścić to się pytam gdzie ma wypuścić jak stoi w wodzie ??? zaraz dostaję dowód w postaci propozycji eksperymentu mam sobie nalać wodę na bloczek np. BK i zobaczyć że woda zejdzie w dół , odpowiedź brzmi żeby ta woda zeszła w dół dużo musiałbym jej nalać i jeszcze dłużej musiałbym czekać aby o tym bloczku znów powiedzieć jest suchy , jeżeli jednak ten sam bloczek wstawię do miski z wodą to woda pójdzie w górę i puki w misce woda będzie to on będzie mokry i nawet jeśli poleję taki mory to spłynie po nim bo więcej wody już nie przyjmie i nigdzie jej nie odprowadzi . coraz więcej budynków powstaje na terenach mokrych od zeszłego roku poziom wód gruntowych utrzymuje się na poziomie bardzo wysokim a TB zaleca tylko kubełki ? wchodzi na forum osoba bez doświadczenia czyta post TB i buduje dom na bagnach bez izolacji w misce z kubełków ( taki post też u TB się już pojawił ) . czy nie mam prawa się wściec ??? podobno ludzie przychodzą tu po wiedzę w celu minimalizacji ryzyka popełnienia błędów to informuję wszem i wobec że słuchając postów TB mogą sobie u mnie kolejkę zarezerwować i naprawdę już mam odruchy abarotne prostując ciągle te same banialuki . umówmy się Stokrotko że JBZ czy Henok czy też co najmniej jeszcze kilka osób nie wylecieli sroce z pod ogona , ich osiągnięcia i doświadczenia mogło by starczyć o obdzielenia kilku osób bez szkody dla obdzielonych , rzetelność uczciwość i odpowiedzialność nie pozwala im na obojętne przejście obok bredni , choć po którymś tam dziesiątym razie dowiedzenia się że są nieukami też już zaczęli mieć dosyć. więc wojna TB vs reszta świata wynika z tego iż TB bardzo sprawnie manipulując faktami usiłuje wpuścić na minę niczego nie podejrzewających użytkowników , natomiast ta część która posiada choćby najmniejsze doświadczenie z tymi banialukami się nie pogodzi . należy mieć tylko nadzieję że tych wiedzących będzie przybywać bo zły to będzie dzień gdy już nikomu na forum nie będzie się chciało zadać kłamu tym bredniom. pozdrawiam

to niech pan teraz genialnie wytłumaczy wszystkim zainteresowanym że ten metr wody w ich piwnicy pochodzi z dyfuzji i jest skutkiem wykonania izolacji w ogóle bo woda nie może opuścić ściany a nie jest skutkiem błędnie wykonanej izolacji bo wpuszcza wodę z zewnątrz . bardzo proszę chętnie przeczytam taką odważną tezę

panie TB ja doskonale rozumiem że pan do wody zbliżać się nie powinien

panie Brzęczkowski ustalmy jedno pan wiesz ile pan zjesz i ani grama więcej termoizolacji to ja nie daję z żadnej strony bo to nie mój zakres a zabezpieczam tych co to za izolację przeciw-wodną uważają folię kubełkową i wyszło że się pomylili czyli przestań waść mi tu wciskać że robię rzeczy których nie robię . chyba że ma pan jakąś cudowną teorię do budynków które mają z metr wody w piwnicach to może pan zaprezentować , znając pańską niechęć do wszelkich izolacji może się okazać że to mi na zdrowie nawet wyjdzie bo ludzie mniej napsują

panie Brzęczkowski analizę rozpoczął bajbaga a ja starałem się panu wytłumaczyć czego pan zrozumieć nie mógł jak widać nawet moje tłumaczenie nadmiernie skomplikowane . ponadto panie Brzęczkowski w pana przypadku istotne powinno być to czego nie robię nie robię z ludzi idiotów co panu się nagminnie zdarza , żeby ocenić to co robię niestety trza się choć trochę znać

nie p-anie Brzęczkowski nie wycofywanie tylko analiza zauważenie "drobnych " różnic co nie zmienia faktu iż na wyniki czekać będziemy z niesłabnącym zainteresowaniem - bo dlaczego by nie ? natomiast reszta pańskiego postu jak zwykle nawet nie nadaje się do skomentowania a autorushd życzę oczywiście powodzenia mam tylko nadzieję że słuch po nim nie zaginie nawet jeśli coś nie spełni jego oczekiwań . bo jego doświadczenia tak czy inaczej dla dobra ogółu wykorzystane zostać powinny .

hurrrrra !!!!! nie dziw się zadowoleniu ale jeśli wyrazisz taką wolę to możesz mieć najlepiej opomiarowany , sprawdzony i policzony budynek w tym kraju JBZ I Henok od dawna wyrażają głośno chęć obejrzenia i sprawdzenia takiego budynku w realu nie tylko w opowiadaniach , z tego co pamiętam nie byli jedyni . na jakim etapie jesteś ???

u siebie ???

no i o to chodzi

no przecież pamiętam że czekasz tylko aż kafelki odpadną , żeby ci serducho nie pękło i zabieramy się za profesjonalną produkcję gruzu

i tu przydałby się Vega 1:D ze swoim popisowym postem