Skocz do zawartości

acia

Uczestnik
  • Posty

    2 176
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Wszystko napisane przez acia

  1. Dzięki za namiary właśnie sobie zamówiłam tego mopka zobaczymy jak się sprawdzi. Dam znać jak już go użyję.
  2. Zazdroszczę Wam mi bardzo podobają się łąki kwietne, ale niestety mam za małą działkę na takie cudo chociaż może uda mi się wygospodarować kawałeczek nad rowem bo takie łąki wspaniale przyciągają motyle. No zobaczymy, na razie to niech ten śnieg idzie precz bo jak tak dalej pójdzie to jeszcze w maju będzie padać
  3. Dzięki, że się odezwałaś no i chyba mnie przekonałaś.
  4. A ja bym chciała taki duży salon, ale muszę zadowolić się 27 m2 salonu+ 19m2 kuchni z aneksem jadalnym (wszystko na otwartym planie). Czasem trzeba liczyć się z tym, że każdy dysponuje innymi finansami. Ja myślę, że najważniejsze jest aby nam pasowało i to ile mamy miejsca i ustawienie i wiele innych rzeczy, bo to my mieszkamy w naszym domku i tylko to się liczy
  5. No właśnie też czytałam chyba ze 4 fora na temat tego typu urządzeń w większości pisze, że nie bardzo nadaje się do drewna, bardziej do płytek. Ja przynajmniej na razie się wstrzymam i jeszcze poobserwuję kupić zawsze zdążę, a nie chcę potem żałować wydanych pieniędzy.
  6. Tak, jak najbardziej będzie beżowo i czekoladowe brązy z białą ceramiką, na dole z chromowanymi dodatkami, a na górze z dodatkami w kolorze wenge. Jak najbardziej klasycznie, żeby służyło na lata. Kafelki na dole i górze tylko do 1,20 (oprócz prysznica bo tam do granicy prysznica) z cygarkiem dookoła plus pionowy pas płytek dekorowanych pod prysznicem na parterze i dookoła wanny na poddaszu, no i na poddaszu kabina z hydromasażem, ale nie czarna, a ze szkłem mlecznym plus oświetlenie kinkiety i żyrandol - nie halogeny.
  7. acia

    ogrodzenie

    Mi też, ale na razie będzie tylko siatka
  8. Ja na pewno będę, ale część ludzi chce na tym przyoszczędzić, a zasada jest prosta lepiej zapobiegać niż leczyć.
  9. Jeśli chodzi o mój gust to oscyluje on bardziej wokół takich klimatów jak poniżej: A kolory tylko i wyłącznie jako dodatek bo niestety w tych barwach mi się najlepiej wypoczywa
  10. Moja droga Jętko po pierwsze ja nikomu swojego zdania nie narzucam, jeśli już to tylko przedstawiam własny punkt widzenia "Nie podoba mi się w ogóle, ale jak ktoś lubi te klimaty ", a o to chyba chodzi i jak dotąd to zauważyłam, że to Tobie nie podoba się i to strasznie jak ktoś ma inne zdanie niż Twoje. Osobiście nie przeszkadza mi, że wolisz nowoczesne i chłodne wzornictwo choć ja bym się w czymś takim czuła jak w trupiarni lub prosektorium, ale to moje zdanie i nikomu go nie narzucam. Jeśli chodzi o łazienkę jak już ją zrobię to wrzucę zdjęcie bo tej, którą mam teraz się wstydzę bo nie jest ani trochę zgodna z moim gustem, mam taką bo już była, a na nową nie było mnie stać i dlatego wolę klasykę od awangardy bo ta druga szybko się nudzi, a mnie nie stać na wyrzucanie kasy w czarną ceramikę, która moim zdaniem nie jest ani ładna, ani praktyczna. MOIM zdaniem podkreślam, a każdy może mieć chyba własne? Nawet odmienne od Twojego?
  11. Można mówić nie wiadomo co, ale już ktoś kiedyś powiedział, że gdyby Boga nie było to należałoby Go wymyślić, bo już tak jest, że nasze życie bez wiary w cokolwiek jest zupełnie pozbawione sensu. Bo co rodzimy się tylko po to żeby umrzeć?! Po co się wtedy męczyć lepiej od razu... No zresztą nieważne. Wiara czyni cuda.
  12. Ja nie mam, ale się intensywnie zastanawiam, może namówię mężusia
  13. Ta łazienka już bardziej do mnie przemawia, ale ja jednak wolę jasne neutralne barwy, a mocniejszy kolor tylko jako akcent który można łatwo wymienić i jednocześnie zmienić charakter łazienki. Bo taka "wyraźna" łazienka może szybko znużyć i wtedy co remont???
  14. Nie podoba mi się w ogóle, ale jak ktoś lubi te klimaty Jak dla mnie sanitariaty muszą być białe, takie czarne źle mi się kojarzą, a do tego widać na tym każdą kroplę
  15. Ja tą płytę ażurową będę wykładać pod wiatą i rów melioracyjny (już kupiłam) jak położę to się odezwę, ale u nas na osiedlu sprawuje się całkiem nieźle. Ps sorki nie spojrzałam w linka, a mi chodziło o betonową płytę ażurową.
  16. To nie jest ceramiczna tylko cementowa lub betonowa jak kto woli. Chyba wiem co mam na dachu.
  17. I tak administrator wymoderuje imiona, nazwiska i nazwy firm, więc po co?
  18. Kupiliśmy już całe wyposażenie do łazienek, do jutra skończą wylewki i będziemy wybierać farby, byle do przodu Byle do maja
  19. Właśnie my też mamy te wszystkie ubezpieczenia, wiem że kredyt wychodzi wtedy więcej, ale mam przynajmniej mały zapas spokoju co do zabrania nam domu w razie utraty pracy. Druga sprawa my biorąc kredyt mieliśmy świadomość, że budowę dokończymy z pieniędzy za mieszkanie - miało nam zostać ok 100 000 na nadpłatę no ale cóż okazało się, że wolimy spłacać troszkę dłużej niż mieszkać w niewykończonym domu nie wiadomo jak długo. Po rozpoczęciu spłaty kredytu nadpłacimy 50 000 bo tyle nam zostanie, a resztę powoli, dodatkowe zlecenia, premie kwartalne itp itd i jak wszystko pójdzie w miarę dobrze to za 15 lat zapomnimy o kredycie, a w domku już będziemy dobrze zasiedzeni, aha i stać nas będzie na wyjazdy wakacyjne ( nie długie i drogie, ale 2 tyg w kraju), zmianę samochodu i spokojne życie bo ta rata kredytu ok 1700 to naprawdę mniejsze obciążenie niż by się mogło wydawać biorąc pod uwagę, że za 15 lat nie byłabym w stanie tyle odłożyć żeby się budować. Tak i za 15 lat najstarszego syna z nami już raczej nie będzie, młodszy będzie myślał już o wyfrunięciu z gniazda, a najmłodsza będzie pełnoletnia i na studiach nie wiadomo gdzie. Myślę, że budować dom na starość to nieporozumienie (jeśli całe życie spędziło się w bloku) bo dom buduje się po to żeby dzieci miały gdzie wyjść położyć się na trawie, wytarzać w niej bez obawy, że trafią na kupkę psa, czy rozbitą butelkę.
  20. Moi teściowie mają po 65 lat i mieszkają na 4 piętrze bez windy nie są już zdrowi teść ma kłopoty z kolanami teściowa z sercem i wiecie co im lekarz powiedział, że dobrze że mieszkają wyżej bo przynajmniej mają trening. A tak poważnie to wejście na jedno piętro po wygodnych schodach nawet ludziom po 80 nie nastręcza tak wiele problemów widzę po babci męża ma 85 lat i nigdy nie narzeka, nie stęka nie kwęka, ona zawsze jest zadowolona... no tak ale to już inne pokolenie. Mi zawsze marzył się domek ze schodami na poddasze więc taki wybrałam, ale gdybym miała w domu kogoś z ograniczeniami ruchowymi to tylko parterówka.
  21. A wiecie co mnie zdziwiło i zaskoczyło?! To, że czas budowy domu ucieka tak, że nie zauważamy kiedy mija. Wydaje mi się jakbyśmy wczoraj siedzieli u projektanta i rozmawiali z nim jaki NASZ DOM ma być, a już za 2,5 miesiąca będziemy w nim mieszkać, nie wspomnę o tym, że jeszcze 5 lat temu nawet do głowy by mi nie przyszło, że będziemy kiedykolwiek się budować. Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...