acia Napisano 2 grudnia 2009 Udostępnij #1 Napisano 2 grudnia 2009 Witajcie jak do tej pory podpięłam się pod temat żony "moje marzenie" - właściwie jej marzenie to również moje, ale skoro część osób postanowiła pisać blog więc ja też odczepię się z tamtego tematu i zakładam swój własny. Nie będę rozpisywała się o wszystkim od początku bo to troszkę bez sensu, napiszę tylko, że działkę kupiliśmy właściwie tak ot sobie.Na jakiejś imprezie 2 lata temu znajomy rzucił temat, a może byśmy tak się razem wybudowali działeczka na spółę i jakiś bliźniak? My oczywiście temat podłapaliśmy... Znajomy po paru tygodniach wycofał się a my... No cóż tak to z nami jest, że jak już coś zaczynamy to i kończymy. Znaleźliśmy działkę niestety 25 km od naszego miasta więc nie bardzo nam się ją chciało nawet oglądać (mojemu mężowi właściwie). Ale jakoś przekonałam męża i pojechaliśmy, zobaczyliśmy, zakochaliśmy się i...Wzięliśmy kredyt na jej zakup, właściwie to nie chcieliśmy się na razie budować tylko tak jakoś znajoma dała nam adres dobrego, niedrogiego projektanta i pojechaliśmy, a potem...Potem to się zaczęło. To nasza działka W takiej aurze zaczęły się pomiaryFirma z polecenia kredyt na budowę, na szczęście wszystkie formalności związane z pozwoleniem mieliśmy z głowy bo nasz projektant wszystkim się zajął.No i na początku marca zaczęła się budowa, materiały kupione już w lutym bo tańsze. Nie będę zanudzać szczegółami budowy dość, że bez większych (na szczęście) problemów zamknęliśmy budynek, zrobiliśmy elektrykę, wytynkowaliśmy i teraz ocieplamy.To na początek wystarczy pozdrawiam wszystkich budujących, tych którzy wybudowali i tych, którzy będę kiedyś budować. Link do komentarza
kingaj Napisano 2 grudnia 2009 Udostępnij #2 Napisano 2 grudnia 2009 Ciekawe te Twoje początki jak to przypadek czasami zmienia kompletnie życie.Gratuluję decyzji o prowadzeniu bloga, lubię czytać takie historie Link do komentarza
RafalT88 Napisano 2 grudnia 2009 Udostępnij #3 Napisano 2 grudnia 2009 Ja też włączam subskrypcję i będę śledził Twoje poczynania - oczywiście te które nam zechcesz pokazać na blogu. Pozdrawiai życzę powodzenia w budowaniu i blogowaniu Link do komentarza
acia Napisano 3 grudnia 2009 Autor Udostępnij #4 Napisano 3 grudnia 2009 Tak siedzę sobie i myślę o projektach' jak pisałam wcześniej mam indywidualny i strasznie się z tego cieszę - przynajmniej teraz na etapie budowy, zawsze gdy pojawiały się jakieś niejasności ( zastępowaliśmy strop lany na terive) brałam telefon i dzwoniłam do naszego projektanta, a on zawsze miał dla nas czas. Przyjeżdżał na budowę i mówił co i jak. I teraz to znaczy wczoraj też korzystaliśmy z jego pomocy w kwestii wiaty garażowej (uwzględniliśmy ją już na etapie projektu) panowie zrobili konstrukcję zgodnie z projektem, ale okazał się, że jest troszkę niestabilna więc co? Nic telefon projektant przyjechał i rozwiązał problem dodając dwa wsporniki. Można powiedzieć, że budowlańcy mogliby to zrobić sami, niby tak, ale jeśli architekt powie co i jak to bierze na siebie odpowiedzialność. Gdybym miała gotowca to musiałabym kombinować, a tak nie mam problemu. Teraz wrzucę kilka fotek projektu, z którego budujemy bo chcę byście wiedzieli o czym piszę. Piwnica na czerwono zaznaczyłam kotłownię, na niebiesko suszarnię, jest tam jeszcze skład opału pomieszczenie rekreacyjne (te największe) i pomieszczenie na przetwory i takie tam.Następne później pozdrawiam. Link do komentarza
acia Napisano 13 stycznia 2010 Autor Udostępnij #5 Napisano 13 stycznia 2010 Nie pisałam ostatnio, ale nie dlatego, że nie miałam o czym, ale jakoś czasu brakło, u mnie są już tynki - schną powoli ale schną, zima pokrzyżowała nam trochę plany bo mokrej roboty ruszyć nie można. Więc wzięliśmy na przeczekanie i ociepliliśmy dach położyliśmy folię paroszczelną, stelaże pod sufit podwieszany i będziemy przykręcać kg, ale nie będziemy ich jeszcze wykańczać, żeby potem połączenia nie popękały. Grzejemy kozą i zrobiło się przyjemniej. Po gk przyjdzie kolej na kanalizację i ogrzewanie, ale na tym na razie skończą pracę bo na wylewki trzeba będzie poczekać, aż mróz spadnie i pogoda się ustabilizuje. Ale dom nie będzie stał bezczynnie o nie panowie ułożą podbitkę. Zamówiliśmy podbitkę z PVC w kolorze złoty dąb wyszło nas ok 30 zł za m2, więc prawie tyle co drewniana, a odpada malowanie impregnacja i późniejsza konserwacja.Zdjęcia będę dodawać w galerii bo tu coś wchodzić nie chcą.Pozdrawiam Link do komentarza
Jan_13 Napisano 15 stycznia 2010 Udostępnij #6 Napisano 15 stycznia 2010 Cytat Zdjęcia będę dodawać w galerii bo tu coś wchodzić nie chcą. Rozwiń To może być wina przeglądarki jakiej używasz. Firefox wkleja bez problemu Link do komentarza
acia Napisano 16 stycznia 2010 Autor Udostępnij #7 Napisano 16 stycznia 2010 Jestem na Firefox, po prostu pisze mi, że limit transferu jest przekroczony. Link do komentarza
KAROI Napisano 17 stycznia 2010 Udostępnij #8 Napisano 17 stycznia 2010 Cytat Jestem na Firefox, po prostu pisze mi, że limit transferu jest przekroczony. Rozwiń Za dużo wklejałaś Link do komentarza
acia Napisano 18 stycznia 2010 Autor Udostępnij #9 Napisano 18 stycznia 2010 Cytat Za dużo wklejałaś Rozwiń aha jedno zdjęcie Link do komentarza
edwl Napisano 31 stycznia 2010 Udostępnij #10 Napisano 31 stycznia 2010 Ostatnio admin tego forum zwiększył (chyba?) przestrzeń dla załączników. Teraz powinno się udać. Link do komentarza
acia Napisano 1 lutego 2010 Autor Udostępnij #11 Napisano 1 lutego 2010 Poddasze ma już sufity w domku pociągnięta jest już wentylacja, a w piwnicy (ogrzewanej) kończą tynki. Podbitka jest już ułożona na połowie okapu dachu i czekamy na przyjemniejszą aurę to ruszymy z wylewkami to jakoś to pójdzie. Płytki juz czekają u kolegi. Maj coraz bliżej... Sufity na poddaszu, na przedpokoju Link do komentarza
acia Napisano 5 lutego 2010 Autor Udostępnij #12 Napisano 5 lutego 2010 Tynki w piwnicy już położone, kanalizacja i ogrzewanie do grzejników rozprowadzone. Jak dziś weszłam do domku to myślałam, że się z radości posikam, tyle zdążyli zrobić w ciągu 1,5 tygodnia. 16 przywożą piec i węgiel więc polecimy z wylewkami. Aby do maja.Wrzucam zdjęcie z piwnicy Link do komentarza
acia Napisano 18 lutego 2010 Autor Udostępnij #13 Napisano 18 lutego 2010 Mamy piec hef 20 kW, węgiel też już czeka workowany 730 zł za tonę z dowozem, ale zainstalują dopiero we wtorek kończą inne zlecenie. Moi panowie kończą wszystkie instalacje i będą robić wylewki tylko podłączą piec. W sobotę będę na budowie to wrzucę zdjęcia. Link do komentarza
Krzysiek2010 Napisano 19 lutego 2010 Udostępnij #14 Napisano 19 lutego 2010 Cytat Mamy piec hef 20 kW, węgiel też już czeka workowany 730 zł za tonę z dowozem, ale zainstalują dopiero we wtorek kończą inne zlecenie. Moi panowie kończą wszystkie instalacje i będą robić wylewki tylko podłączą piec. W sobotę będę na budowie to wrzucę zdjęcia. Rozwiń A ile woreczków (ton) trzeba na taką zimę jak w tym roku? Link do komentarza
acia Napisano 20 lutego 2010 Autor Udostępnij #15 Napisano 20 lutego 2010 Jak przetestuję to dam znać na razie piec jeszcze nie jest podłączony. Link do komentarza
acia Napisano 2 marca 2010 Autor Udostępnij #16 Napisano 2 marca 2010 Piecyk hula i jest cieplutko, na razie mamy podłączone tylko grzejniki bo do rozruchu podłogówka nie była potrzebna.Kociołek wygląda tak: W czwartek zasypaliśmy 4 worki eko groszku czyli 100 kg i jeszcze zostało 3/4 zasobnika, co jest najciekawsze to jak wieczorem jechaliśmy na budowę (bo prąd wiadomo już podłączony, a co najważniejsze przeszliśmy już na normalną taryfę) to patrzymy ze wszystkich kominów unosi się dym bardziej lub mniej czarny, a u nas nic, wystraszyliśmy się, że kocioł wygasł, ale nie pali, że aż miło.Oto zdjęcie mojej tablicy rozdzielczej: Może jestem nie mądra, że tak się wszystkim ekscytuję, ale naprawdę to taka dzika radość bo przed rokiem o tej porze to nawet jeszcze dziury w ziemi nie było, a teraz: Grzejniki mamy purmo jakoś nie chcieliśmy oszczędzać i brać tych marketowych.W sobotę byliśmy po umywalki i kupiliśmy coś takiego: dwie sztuki do łazienki na górze.Pozdrawiam Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 4 marca 2010 Udostępnij #17 Napisano 4 marca 2010 bardzo fajna ta umywaleczka z szafką oglądałam taką super wyglada! Link do komentarza
acia Napisano 9 marca 2010 Autor Udostępnij #18 Napisano 9 marca 2010 Kupiliśmy już całe wyposażenie do łazienek, do jutra skończą wylewki i będziemy wybierać farby, byle do przodu Byle do maja Link do komentarza
Krzysiek2010 Napisano 10 marca 2010 Udostępnij #19 Napisano 10 marca 2010 Cytat Kupiliśmy już całe wyposażenie do łazienek, do jutra skończą wylewki i będziemy wybierać farby, byle do przodu Byle do maja Rozwiń Ale Ci fajnie Link do komentarza
edwl Napisano 12 marca 2010 Udostępnij #20 Napisano 12 marca 2010 Cytat Kupiliśmy już całe wyposażenie do łazienek, do jutra skończą wylewki i będziemy wybierać farby, byle do przodu Byle do maja Rozwiń Masz już koncepcję kolorystyczną? Link do komentarza
acia Napisano 13 marca 2010 Autor Udostępnij #21 Napisano 13 marca 2010 Cytat Masz już koncepcję kolorystyczną? Rozwiń Tak, jak najbardziej będzie beżowo i czekoladowe brązy z białą ceramiką, na dole z chromowanymi dodatkami, a na górze z dodatkami w kolorze wenge. Jak najbardziej klasycznie, żeby służyło na lata. Kafelki na dole i górze tylko do 1,20 (oprócz prysznica bo tam do granicy prysznica) z cygarkiem dookoła plus pionowy pas płytek dekorowanych pod prysznicem na parterze i dookoła wanny na poddaszu, no i na poddaszu kabina z hydromasażem, ale nie czarna, a ze szkłem mlecznym plus oświetlenie kinkiety i żyrandol - nie halogeny. Link do komentarza
Mathir Napisano 14 marca 2010 Udostępnij #22 Napisano 14 marca 2010 Brzmi bardzo ładnie Link do komentarza
edwl Napisano 15 marca 2010 Udostępnij #23 Napisano 15 marca 2010 Cytat Brzmi bardzo ładnie Rozwiń Owszem! Link do komentarza
acia Napisano 26 marca 2010 Autor Udostępnij #24 Napisano 26 marca 2010 Farby już wybraliśmy, powoli równają teren przed domem, w piwnicy już kładą gres, a w łazience na górze zabudowują stelaże pod wc i bidet. Na dole w łazience zaczynają kłaść glazurę na ściany, a ja już zamówiłam lodówkę , ale będzie dopiero za trzy tygodnie. Maj już coraz bliżej Zdjęcia w galerii.Aha muszę się pochwalić, bo wylosowali nas w gminie do dopłaty do solarów i dostaniemy 70% inwestycji za darmo, ale nie więcej niż 9000, ale to i tak super, a w przyszłym tygodniu zakładają nam oczyszczalnię (może też dostaniemy jakiś zwrot bo w gminie rusza akcja oczyszczalnia) Fajna ta nasza gmina Link do komentarza
kingaj Napisano 26 marca 2010 Udostępnij #25 Napisano 26 marca 2010 Cytat Farby już wybraliśmy, powoli równają teren przed domem, w piwnicy już kładą gres, a w łazience na górze zabudowują stelaże pod wc i bidet. Na dole w łazience zaczynają kłaść glazurę na ściany, a ja już zamówiłam lodówkę , ale będzie dopiero za trzy tygodnie. Maj już coraz bliżej Zdjęcia w galerii.Aha muszę się pochwalić, bo wylosowali nas w gminie do dopłaty do solarów i dostaniemy 70% inwestycji za darmo, ale nie więcej niż 9000, ale to i tak super, a w przyszłym tygodniu zakładają nam oczyszczalnię (może też dostaniemy jakiś zwrot bo w gminie rusza akcja oczyszczalnia) Fajna ta nasza gmina Rozwiń Dopłata do solarów bardzo wysoka, gratuluję i koniecznie skorzystajcie:-D Link do komentarza
acia Napisano 26 marca 2010 Autor Udostępnij #26 Napisano 26 marca 2010 Cytat Dopłata do solarów bardzo wysoka, gratuluję i koniecznie skorzystajcie:-D Rozwiń Musimy gdybyśmy się nie zgłaszali to by nas nie wylosowali Ale mi się zrymowało. Link do komentarza
vena Napisano 31 marca 2010 Udostępnij #27 Napisano 31 marca 2010 Faktycznie fajna ta Wasza gmina Zazdroszczę Link do komentarza
bobiczek Napisano 31 marca 2010 Udostępnij #28 Napisano 31 marca 2010 kurcze Acia - nic nie widzę, no............. Link do komentarza
acia Napisano 1 kwietnia 2010 Autor Udostępnij #29 Napisano 1 kwietnia 2010 Cytat kurcze Acia - nic nie widzę, no............. Rozwiń Niedługo wrzucę nowe zdjęcia to zobaczysz Link do komentarza
acia Napisano 23 kwietnia 2010 Autor Udostępnij #30 Napisano 23 kwietnia 2010 Czasami wiecie to mnie jasny szlag trafia, chodzi o moich szanownych teściów, wszystko zaczęło się od tego, że jak obwieściliśmy im zakup działki i rozpoczęcie prac budowlanych ( wcześniej nic nie mówiliśmy im bo dobrze wiedzieliśmy co nas czeka) to była rozpacz, że nie damy rady, że się wykończymy, że to na wsi, a my nie wiemy jak na wsi się mieszka etc...etc...Oczywiście jak pojechaliśmy z nimi aby pokazać miejscowość i okolicę to zmienili śpiewkę, że może byśmy " na razie " domek letniskowy zbudowali . Potem przyszła zima woda na młyn, bo przecież tam na pewno nie odśnieżone, przejechać się nie da itp. Jak się okazało, że odśnieżone i to 100 razy lepiej niż w mieście to, pojawił się problem, że ich zdaniem za wolno budują ( nie chcieli robić wylewek przy 15 stopniowym mrozie - my też nie chcieliśmy). W zeszłą Niedzielę postanowili zobaczyć jak tam prace postępują (nie wiem po co jak za miesiąc będziemy tam mieszkać). I znowu się zaczęło, że na pewno nie zdążymy (nie wiem co ich to obchodzi do nich i tak mieszkać nie pójdziemy) nie ma siły, że dużo rzeczy do zrobienia itd, itp. Za dwa dni przyjechali do nich krewni (którzy kiedyś też budowali dom i wprowadzali się do niego w stanie mniej zaawansowanym niż nasz), więc oczywiście zabrali ich na budowę i co... ciotka musiała ich ustawić do pionu, że zwyczajnie się czepiają itd...Teraz znowu moja teściowa ma problem - obiecała mi (sama się zaoferowała), że kupi firanki na parter, ale nie może się pogodzić z moją koncepcją "bo ona nigdzie w oknach takich nie widziała".Mówię wam jak nie mamy problemów z wykonawcą to za to rodzina nerwy nam zeżre A co do budowy to w kuchni są już kafelki, stoi lodówka (wczoraj przywieziona), płyta indukcyjna, okap, dziś zawozimy zmywarkę piekarnik i zlew, a w środę przyjeżdżają montować mebelki, jak będzie gotowe to wkleję zdjęcia, Wszystkie pomieszczenia są już pomalowane podkładem, sufity na gotowo, a kolorki będą rzucać w tych dniach, piwnica wykafelkowana i wymalowana podkładem. Wczoraj zerwałam resztę naklejek z okien Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 23 kwietnia 2010 Udostępnij #31 Napisano 23 kwietnia 2010 SUPER !!!Sama bym już chciała być na tym etapie urządzania domku Link do komentarza
Moose Napisano 23 kwietnia 2010 Udostępnij #32 Napisano 23 kwietnia 2010 Cytat A co do budowy to w kuchni są już kafelki, stoi lodówka (wczoraj przywieziona), płyta indukcyjna, okap... Rozwiń To się ciesz dziewczyno!!!! A rodzinne marudzenie OLEJ!!!!! Link do komentarza
jętka Napisano 23 kwietnia 2010 Udostępnij #33 Napisano 23 kwietnia 2010 Cytat To się ciesz dziewczyno!!!! A rodzinne marudzenie OLEJ!!!!! Rozwiń A najlepszy sposób na rodzinne marudy podczas budowania to zupełne odsunięcie ich od tematu i zakaz dofinansowywania Bo pozwolisz takiej teściowej kupić firankę a ta poczuje, że się dołożyła do budowy całego domu i już jest problem. Rodzinkę też trzeba sobie wychować Link do komentarza
vena Napisano 23 kwietnia 2010 Udostępnij #34 Napisano 23 kwietnia 2010 acia,masz już prawie wszystko porobione, w zasadzie już urządzasz -tylko się cieszyć A teściowa...hm... taki zawód- czepia się z założenia (wyjątki zapewne są...choć ja nie znam). Co do dofinansowania jakiegokolwiek to ja myślę że jak się oferuje to trzeba korzystać - na mecie każdy grosz się przyda.U nas od samego początku było marudzenie,ze dom stanowczo(!!!!) za mały bo to tylko 140m użytkowej a nas 4 jest, że nie taki, bo kuzyn męża ma tak i tak i to jest tak super, że z tego a nie z tamtego budujemy, że tak a nie inaczej... Szkoda gadać. Tak i tak robimy jak uważamy i jak nas stać. A marudzenie trzeba jednym uchem wpuścić drugim wypuścić i po bólu:)Pozdrawiam i życzę cierpliwości Link do komentarza
acia Napisano 23 kwietnia 2010 Autor Udostępnij #35 Napisano 23 kwietnia 2010 Cytat A najlepszy sposób na rodzinne marudy podczas budowania to zupełne odsunięcie ich od tematu i zakaz dofinansowywania Bo pozwolisz takiej teściowej kupić firankę a ta poczuje, że się dołożyła do budowy całego domu i już jest problem. Rodzinkę też trzeba sobie wychować Rozwiń Sorki, ale o dofinansowaniu ze strony moich teściów nie ma mowy co do firanek to je we mnie wmusiła, a z rodziną niestety trzeba żyć bo dzieci dziadków potrzebują, a moją tylko jednych. W sprawy budowy też ich nie wtajemniczaliśmy, ale nie powiesz własnej matce (chodzi o męża) nie, nie zabiorę cię na budowę bo nie chcę słuchać jak marudzisz. Interesujące jest to, że jak rodzice dokładają dzieciom do budowy to tacy z reguły się nie wtranżalają, a co niektórzy potrafią tak życie zatruć, ach Link do komentarza
acia Napisano 23 kwietnia 2010 Autor Udostępnij #36 Napisano 23 kwietnia 2010 Cytat acia,masz już prawie wszystko porobione, w zasadzie już urządzasz -tylko się cieszyć A teściowa...hm... taki zawód- czepia się z założenia (wyjątki zapewne są...choć ja nie znam). Co do dofinansowania jakiegokolwiek to ja myślę że jak się oferuje to trzeba korzystać - na mecie każdy grosz się przyda.U nas od samego początku było marudzenie,ze dom stanowczo(!!!!) za mały bo to tylko 140m użytkowej a nas 4 jest, że nie taki, bo kuzyn męża ma tak i tak i to jest tak super, że z tego a nie z tamtego budujemy, że tak a nie inaczej... Szkoda gadać. Tak i tak robimy jak uważamy i jak nas stać. A marudzenie trzeba jednym uchem wpuścić drugim wypuścić i po bólu:)Pozdrawiam i życzę cierpliwości Rozwiń Wiem, tylko, że właśnie dziś jadę po te "firanki" właściwie to mają być rolety rzymskie, a moja teściowa jest krawcową, więc wybieram materiał, krój już pokazałam i teraz się stresuję bo niedługo muszę do niej jechać. A co do tego to u mnie też tak jest byle pijak z pod śmietnika jest mądrzejszy od własnego dziecka.Ja już moim dzieciom powiedziałam, że jak będę tak się zachowywać to mają mnie kopnąć w tyłek (lekko oczywiście) Link do komentarza
acia Napisano 23 kwietnia 2010 Autor Udostępnij #37 Napisano 23 kwietnia 2010 A właśnie pan Staś dziś kupuje tynk i odbiera kolorki na ścianę, więc już niedługo czeka mnie szorowanie okien hi hi 16 nie licząc trzech dachowych, ale będzie zabawa Link do komentarza
kingaj Napisano 23 kwietnia 2010 Udostępnij #38 Napisano 23 kwietnia 2010 Ech Acia, ale zazdrość mnie bierze że już Ty na tym etapie jesteś. Pamiętam rok temu jak razem zaczynałyśmy a ja jestem za Tobą daleko w lesie Powklejaj zdjęcia, może coś zgapimy od Ciebie Link do komentarza
acia Napisano 23 kwietnia 2010 Autor Udostępnij #39 Napisano 23 kwietnia 2010 Kinguś nie martw się nadgonisz teraz jest aura dobra na budowanie, zdjęcia powklejam, ale ja na budowie dopiero w czwartek będę bo mój misiek na delegację wyjeżdża i nie będę mogła się wyrwać, a do tego najstarszy egzaminy gimnazjalne ma od wtorku. Woal na roletki kupiony, teściowa wreszcie zajarzyła o co mi chodzi i nawet jej się podoba, a szwagierka już podpatrzyła i zamówiła dla siebie też. Więc humor mi się poprawił i słońce jakby jaśniej świeci, ech życie jest piękne Link do komentarza
acia Napisano 30 kwietnia 2010 Autor Udostępnij #40 Napisano 30 kwietnia 2010 Kuchnię już mam wykafelkowaną, zabudowaną i pomalowaną, zostało tylko powiesić okap zamocować wylewkę (zlew jest granitowy, pod oknem 1 komora + ociekacz ) i dopracować szczegóły. Hurra!!! I jeszcze raz Hurra bo wylewki już suchutkie próba wilgotności wyszła ok, więc 10 kładą panele. Kolorki odebrane, łazienki się wykańczają, podkład pod tynk rzucony, teren częściowo wyrównany, dzisiaj kupujemy kostkę na podjazd, 16 montują bramę, a 8 przywożą siatkę na ogrodzenie.Wrzucam zdjęcia kuchni, płytki jeszcze są fugą pomazane i jakość pierwszego daje wiele do życzenia, ale ogólny zarys widać Link do komentarza
kingaj Napisano 30 kwietnia 2010 Udostępnij #41 Napisano 30 kwietnia 2010 Kuchnia gotowa, łazienka również: nic tylko się wprowadzać. Na koniec maja spokojnie zdążycie Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 30 kwietnia 2010 Udostępnij #42 Napisano 30 kwietnia 2010 Jeden kroczek już dzieli od przeprowadzkiJakże zazdroszczę ( w pozytywnym znaczeniu ma sie rozumieć) Link do komentarza
acia Napisano 30 kwietnia 2010 Autor Udostępnij #43 Napisano 30 kwietnia 2010 Montaż drzwi zamówiony na 18 maja, a obłożenia schodów na pierwszy tydzień czerwca, myślę, że wszystko pójdzie zgodnie z planem I hope so. Link do komentarza
RafalT88 Napisano 30 kwietnia 2010 Udostępnij #44 Napisano 30 kwietnia 2010 Cytat Montaż drzwi zamówiony na 18 maja, a obłożenia schodów na pierwszy tydzień czerwca, myślę, że wszystko pójdzie zgodnie z planem I hope so. Rozwiń gratuluje i trzymam kciuki Link do komentarza
acia Napisano 1 maja 2010 Autor Udostępnij #45 Napisano 1 maja 2010 Cytat gratuluje i trzymam kciuki Rozwiń Dzięki ja też za Ciebie trzymam. Link do komentarza
acia Napisano 10 maja 2010 Autor Udostępnij #46 Napisano 10 maja 2010 No i tak...Dziś montaż paneli, kolorki są już w sypialniach, ale okien nie umyłam bo nie miałam kiedy w sobotkę robiłam imprezkę na mężusia urodzinki, wróciłam do domu o 14, goście zamówieni na 17, a ja w rozsypce, dom w rozsypce, a jeszcze upimpało mi się w główce, że lasagne zrobię... Chłopcy na mecz poszli, mężuś małą na spacer wziął bo przy niej kompletnie nic zrobić nie idzie. Zdążyłam i jeszcze farbę na włoski rzuciłam, ale zmachana byłam taka, że szkoda gadać. Dziś będę moją indukcję testować, piekarnik działa, muszę sprawdzić twardość wody co by wiedzieć jaki środek do zmywarki kupić, bo tu gdzie teraz mieszkam to woda taka twarda, że ekspres (ciśnieniowy)mi się zakamienił i nie wiem jak cholerę odczyścić już chyba z dziesięć razy odkamieniacz przepuszczałam i co ??? I wielkie G... Swoją drogą to trochę czasu minie nim te wszystkie urządzonka dobrze opanuje, no cóż trochę techniki i człowiek się gubi, ale damy radę.Ale wracając do budowy kolor u najstarszego wyszedł taki agresywny, że ja tam chyba nie wejdę, ale jemu bardzo się podoba więc chyba ok. Dwie ściany elewacyjne są już wytynkowane, kolor fajnie wyszedł. Zdjęcia wrzucę jutro bo dziś już mi się nie chce, murek oporowy pod taras zrobiony, kostka zamówiona, brama i furtka się robią, skrzynka na listy kupiona, światełko pod nr domu też, oświetlenie zewnętrzne będziemy montować jak elewacje skończą, a siatka i słupki mają lada dzień zjechać, łazienka na górze prawie prawie (muszę cygarka dokupić), salon wykafelkowany, garaż też, piwnica pokolorowana, zostały tylko cokoliki do montażu przy podłogach, odbiór kominiarski muszę zamówić, kominek kupić.Już za niecałe trzy tygodnie przeprowadzka, a tam jeszcze tyle do zrobienia. Ciekawe czy zdążymy jak nie, to na budowie przyjdzie nam mieszkać bo 1 czerwca klucze od mieszkania muszę oddać. Link do komentarza
coolibeer Napisano 10 maja 2010 Udostępnij #47 Napisano 10 maja 2010 Witaj. Teraz dopiero trafiłem do twego dziennika Co do zdjęć to już mówię co zrobić żeby sobie nie zjadać transferu który masz na forum. 1. Klikamy sobie na stronkę http://imageshack.us2. Wybieramy opcję Prześlij obrazy/filmy3. Z paska po niżej wybieramy ścieżkę dostępu do zdjęcia które mamy na naszym dysku twardym albo pendrive4. Klikamy Prześlij teraz5. Trwa przesyłanie 6. Po przesłaniu otrzymujemy w górnym prawym rogu zdjęcie i klikamy sobie w nie po czym kopiujemy z adresu przeglądarki link do tego zdjęcia.7. Wchodzimy na Forum Budujemy Dom w swoim dzienniku w opcjach odpowiedzi pisząc post wybieramy taki obrazek koło emotek i wklejamy ten link. Zdjęcie jest przechowywane na zewnętrznych serwerach i nie zjada twojego transferu na forum. Można wklejać zdjęcia bez ograniczenia.CO do budowy to fajny domek. Piec też Ok tylko zanim nauczysz się w nim palić oraz oszczędzać i dobrze wyregulować piec aby jak najmniej jadł paliwa a dawał dużo ciepła to minie minimum jeden okres grzewczy Pozdrawiam i życzę sukcesów w dalszych pracach i opanowania użytkowania urządzeń Link do komentarza
acia Napisano 10 maja 2010 Autor Udostępnij #48 Napisano 10 maja 2010 Dzięki wielki Puchatku za wszystko . Co do pieca to muszę dostawcę węgla zmienić bo zauważyłam, że ostatnio chyba jakiegoś kamienia dosypują . Link do komentarza
jętka Napisano 10 maja 2010 Udostępnij #49 Napisano 10 maja 2010 Cytat Kuchnię już mam wykafelkowaną, zabudowaną i pomalowaną. Rozwiń Aciu czekałam na zdjęcia Twojej kuchni. Drewniane fronty wyglądają pięknie, więc utwierdzam się w przekonaniu, że i ja się na takie zdecyduję. Jednak Pana Płytkarza to bym wyrzuciała za to co zrobił i obciążyła kosztami płytek za:1. niewyśrodkowanie płytek przy oknie2. połączenie płytek w lewym dolnym rogu okna przy lodówce3. gniazdka na styku płytek4. wąski pasek w narożniku na lewo od płyty... można lepiej Link do komentarza
coolibeer Napisano 10 maja 2010 Udostępnij #50 Napisano 10 maja 2010 Cytat Dzięki wielki Puchatku za wszystko . Co do pieca to muszę dostawcę węgla zmienić bo zauważyłam, że ostatnio chyba jakiegoś kamienia dosypują . Rozwiń Kupuj na początek małą ilość od różnych dilerów sprawdź towar jaki maja i później kupuj już od jednego.Ja tak robiłem i teraz mam jeden dobry towar za każdym razem Jak coś pytaj bo ja już troszkę się z tym zadomowiłem. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się