BMW318 Napisano 30 października 2009 #1 Napisano 30 października 2009 Witam, jestem nowym użytkownikiem forum. mam wielki problem, mianowicie jakiś robak usilnie zjada mi dom.Jest to stara konstrukcja z samego drewna, na deskach zauważyłem w tamtym roku jakieś małe dziurki, lecz myślałem ze to nic groźnego, lecz teraz juz wiem ze mam do czynienia z jakimś robalem który cały czas zajada się moim domem, sytuacja jest tragiczna na każdej z desek jest po kilkadziesiąt dziur z których sypie się taka jakby mąka... o belkach na strychu nie wspomnę, po nich nie da się chodzić bo się rozpadną ;(( w nocy cały czas słychać takie chrobotanie... niestety coraz silniejsze... powiedzcie mi co z tym zrobić... co to w ogóle jest... i czy jest na to jakaś rada...bo jak tak dalej pójdzie to zjedzą mia cały dom...;/PROSZĘ O SZYBKĄ ODPOWIEDZ...Pozdrawiam
el-instalator Napisano 30 października 2009 #2 Napisano 30 października 2009 To niestety: Kołatek domowy (Anobium punctatum) – gatunek owada z rodziny kołatkowatych z rzędu chrząszczy.Opis objawów wręcz klasyczny.Żeruje nawet w bardzo starym drewnie i rzeczywiście potrafi zniszczyć dom.
nx1000 Napisano 31 października 2009 #3 Napisano 31 października 2009 Cytat ... jakiś robak usilnie zjada mi dom....bo jak tak dalej pójdzie to zjedzą mia cały dom...;/PROSZĘ O SZYBKĄ ODPOWIEDZ...Pozdrawiam Miałem kiedyś podobny problem z "chrobotaniem" w słupie na strychu. Za pomocą strzykawki z igłą wstrzykiwałem w te otworki formalinę (sam się zastanawiam dlaczego i skąd ją miałem w dużych ilościach) i chrobotanie ucichło... Nie wiem niestety czy na zawsze, bo już dawno sie stamtąd wyprowadziłem...
Jan_13 Napisano 2 listopada 2009 #4 Napisano 2 listopada 2009 A tak bydlatko pod tytułem Kołatek wyglada
el-instalator Napisano 3 listopada 2009 #5 Napisano 3 listopada 2009 To bydlątko jest maleńkie, bodaj ze 3 mm. Ale kilka pokoleń ponoć potrafi zniszczyć cały dom, więc radzę szybko biec do specjalisty i działać.
BMW318 Napisano 3 listopada 2009 Autor #6 Napisano 3 listopada 2009 nooo i przypuszczam ze to wlasnie bedzie to bydlatko ;/ nic nie działa... ocet, rozpuszczalnik;/ do specjalisty...? hmmm noo tak ale czy oni cos na to poradza? i gdzie takiego specjalisty szukac...?
awaria Napisano 4 listopada 2009 #7 Napisano 4 listopada 2009 Cytat nooo i przypuszczam ze to wlasnie bedzie to bydlatko ;/ nic nie działa... ocet, rozpuszczalnik;/ do specjalisty...? hmmm noo tak ale czy oni cos na to poradza? i gdzie takiego specjalisty szukac...? Kilka lat temu miałem podobny problem. Fachman podłubał w nosie i poradził pomalować miejsca konsumowane lakierem owadobójczym w sprayu. Nie pamiętam nazwy tego świństwa o zapachu muchozolu i lakieru nitro w jednym, ale było w pojemniku takim jak lakier do włosów. Śmierdziało toto kilka dni, ale do dziś mam spokój.
Super B Napisano 5 listopada 2009 #8 Napisano 5 listopada 2009 Ten preparat także jest skuteczny.http://www.altax.com.pl/att/2/hylotox_plus...akterystyki.pdf
daniel78 Napisano 9 kwietnia 2010 #9 Napisano 9 kwietnia 2010 Pomimo, że nie znam się na probiemie anie troche to muszę powiedzieć co przeczytałem w temacie. Otóz przeczytałem "Pomocy komorniki...". Człowiek chyba czuje wewnętrzny lęk przed egzekucją
edwl Napisano 18 kwietnia 2010 #10 Napisano 18 kwietnia 2010 Cytat Pomimo, że nie znam się na probiemie anie troche to muszę powiedzieć co przeczytałem w temacie. Otóz przeczytałem "Pomocy komorniki...". Człowiek chyba czuje wewnętrzny lęk przed egzekucją Fakt czasami wzrok płata nam figle
REGULUS-System - grzejniki Napisano 18 kwietnia 2010 #11 Napisano 18 kwietnia 2010 Jeśli prócz małych otworków, obecne są jeszcze większe o średnicy 3- 5 mm to jest to spuszczel..Za jeden sezon się go raczej nie wytępi..Jak zwalczać? Preparaty powierzchniowe, nastrzykiwanie a także np. podgrzewanie, prażenie czystej siarki w szczelnie zamkniętych pomieszczeniach przy pomocy sulfuratorów.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się