Skocz do zawartości

Czy deweloperom opłaca się budować osiedla domów jednorodzinnych?


DiG

Recommended Posts

Napisano
Słyszałem już różne prognozy: że ceny domów spadają, bo nie ma chętnych na ich zakup a deweloperzy się cieszą jak wyjdą na "zero". I odwrotnie że ceny zaraz poszybują w górę, bo kryzys wypchnął z kraju wielką rzeszę robotników budowlanych?

Pytam się Was, co sądzicie, lub co zaobserwowaliście w rzeczywistości?
Napisano
wiem od znajomego z Izabelina pod Warszawą, że u nich kryzys w budownictwie jednorodzinnym chyba nie istnieje. Budują tam właśnie osiedle bliźniaków - cena takiego półdomku to 2 300 000 zł; technologia budowy wygląda bardzo nowocześnie, duże przeszlone ściany tylko że... przy ruchliwej ulicy. Kto chciałby mieć widoczne całe wnętrze domu z ulicy. Oczywiście można zasłonić tylko po co wtedy kupować taki dom? Tutaj deweloper nie odczuwa kryzysu mogąc postawić takie osiedle bliźniaków. A cena działek w Izabelinie kosztuje majątek.
Napisano
To, że teraz budują to normalne - przecież deweloperzy kupili ziemię na długo przed rozpoczęciem budowy. Zainwestowali we wszystkie media. A poza tym te domy, które dopiero powstają, są dawno już sprzedane. Więc budują. Ciekawe tylko czy jak dokończą wszystkie inwestycje to czy będą mieli zlecenia na nowe osiedla domów jednorodzinnych w takiej ilości jak mieli teraz.
Napisano
Można dużo zaoszczędzić budując samemu niż kupując u dużego dewelopera. Developerzy mają z góry ustalone stawki i wyliczone wszystko. A z jakimiś małymi firmami można ponegocjować, bo czasem się może zdarzyć, że jak nie zejdą z ceny to mogą w ogóle stracić zlecenie.
Napisano
Według mnie Polacy ciągle się budują. Słyszę od znajomych, którzy coś tam u siebie w domach/mieszkaniach ulepszają i... ciężko im znaleźć fachowca od razu. Wielu mówi, że ma za dużo zleceń i się nie wyrobi. Także jak widać ciągle ktoś potrzebuje fachowców. A jeśli chodzi o budowanie osiedli domów jednorodzinnych przez deweloperów uważam, że i tak będą budować, bo zawsze znajdzie się chętny na kupno i na to oni liczą.
Napisano
Ja mam przekonanie (być może bardzo naiwne, ale za to moje icon_smile.gif ), że gdyby deweloperom się nie opłacało, to by nie budowali tych osiedli! Oczywiście oni głośno narzekają ... Oczywiście, ci mniej ostrożni "odwalają kitę", ale interes jednak się kręci, bo w Polsce jeszcze długo mieszkania będą towarem poszukiwanym icon_smile.gif
Napisano
Witam
Wiadomo, że deweloperom się opłaca budować - zawsze albo sprzedają albo wynajmą komuś. Niedaleko mojego miasta też budują co chwile jakieś osiedla domów i nawet klienci się pojawiają, więc w tej dziedzinie aż takiego kryzysu nie ma chyba icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Witam
Wiadomo, że deweloperom się opłaca budować - zawsze albo sprzedają albo wynajmą komuś. Niedaleko mojego miasta też budują co chwile jakieś osiedla domów i nawet klienci się pojawiają, więc w tej dziedzinie aż takiego kryzysu nie ma chyba icon_smile.gif


Tak jest! Popieram! Też obserwuję wzrost kolejnych osiedli icon_mrgreen.gif
Napisano
Ja bym chciała, żeby nadal budowano dużo osiedli domów jednorodzinnych. Ale żeby deweloperze pomyśleli też o cenach takich domów, bo te jakie się obserwuje to przekraczają możliwości finansowe większości ludzi. Wiem, że ceny nie zależą głównie od nich ale może kiedyś udało by się dojść do cen bardziej przystępnych - dla większej ilości osób pragnących mieć swoje gniazdko... icon_wink.gif
Napisano
Cytat

Ja bym chciała, żeby nadal budowano dużo osiedli domów jednorodzinnych. Ale żeby deweloperze pomyśleli też o cenach takich domów, bo te jakie się obserwuje to przekraczają możliwości finansowe większości ludzi. Wiem, że ceny nie zależą głównie od nich ale może kiedyś udało by się dojść do cen bardziej przystępnych - dla większej ilości osób pragnących mieć swoje gniazdko... icon_wink.gif


Twoje marzenia są bliskie również mnie, ale... Deweloperzy nie myślą, jak ludziom pomóc, oni są chłodnymi biznesmenami, którzy myślą wyłącznie o kasie. Trudno się dziwić, ale... trochę to smutne, że coś takiego jak solidaryzm społeczny w naszym społeczeństwie nie istnieje. Tylko jak się dobrze przyjrzeć, to on istnieje tylko tam, gdzie państwo pomaga mu istnieć icon_smile.gif
Ot, tak sobie pomarudziłem icon_smile.gif
Napisano
Cytat

jak deweloper bedzie zatrudniał ludzi takich co nie chcą kasy to bedzie budownictwo tanie


Skoro tak twierdzisz icon_smile.gif A poważnie, nie chodzi przecież o to, że deweloper chce kasy, tylko ile jej chce!
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Witam ja tam bym wolał budownictwo nowoczesne, niekoniecznie najtańsze, ale wygodne - domu lub mieszkania (chociaż jestem osobiście zwolennikiem domu poza miastem i mieszkań w mieście). I tak natknąłem się na wielu ciekawych deweloperów między innymi wawel service i mają dość ciekawe oferty i ponoć tanie! Muszę to koniecznie sprawdzić, bo znajomy szuka właśnie mieszkania icon_smile.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • dzięki wielkie za ta rozpiskę co gdzie idzie, dam znać jak poszło
    • W puszkach B i C zamontujesz wyłączniki schodowe. Mają one 1 styk wspólny i 2 styki przełączalne. I w puszce B tę żyłę fazową idącą od puszki A podłączysz do styku wspólnego wyłącznika. Natomiast do styków przełączalnych podłączasz dwie żyły przewodu idącego do puszki C. Tam jest przewód  4-ro żyłowy, więc dwa kolory dowolne, byle nie zielono-żółty!!!  Natomiast w puszce C na styki przełączalne wyłącznika schodowego dajesz te żyły, które idą od wyłącznika z puszki B, natomiast do styku wspólnego podłączasz przewód fazowy idący do lampy III.  Pozostają do podłączenia pozostałe 2 żyły przewodu ód lampy III, znaczy neutralna i ochronna Możesz je poprowadzić od A poprzez puszkę C. Czyli wykorzystując 2 żyły przewodu 4-ro żyłowego z A do C. Zielono-żółtą jako ochronna. a szarą zamienić na niebieską. 2 żyły z tego przewodu (czarna i brązowa) pozostaną niewykorzystane. I ten drugi przewód 3 żyłowy pomiędzy A i B niewykorzystany cały.    Drugi wariant to pomiędzy stykami przełączalnymi wyłączników B i C prowadzimy żyły czarną i brązową, a pozostałe 2 żyły (szara i zielono-żółta) wykorzystujemy jako N i PE poprowadzone do lampy III. Wtedy przewód 4-żyłowy pomiędzy A i C będzie cały niewykorzystany.     Pytaj jeśli coś niejasne.
    • Nie mam, ewentualnie jak pojadę do ojca do domu, to wtedy przetniemy. Chyba, że złamię młotkiem. Ale to prawda, jeśli odetnę kilka pasków i będzie wyraźna struktura to znaczy, że to nie pleśń rośnie we wzorek, tylko to po prostu struktura kamienia.  Myślę, że tak będzie, bo mieszkanie poza tym nie sprawia wrażenia "wilgotnego". 
    • Szlifierką kątową - efekt będzie zapewne taki sam, jak to co widać na zdjęciach.
    • Więc tak, z oświetleniem górnym chyba nie będziesz miał problemu. Przewód czterożyłowy wystarcza na dwa obwody, na lampę I i lampę II. Żyła szara jest najbardziej zbliżona do niebieskiej, ale dobrze jest oznaczyć ją trwale jako niebieską. Najlepiej na końce w puszkach zakładać rurkę termokurczliwą niebieską. Czyli w puszce A łączysz niebieski z zasilania wraz z niebieskim (szarym) idącym do lampy I, a tam łączysz też niebieski (szary) do lampy II. Przewód fazowy z zasilania łączysz na styk wspólny wyłącznika dwuklawiszowego, A na styki klawiszy dajesz na jeden - przewód czarny idący do lampy I a przewód brązowy na styk 2 klawisza. Przy czym do lampy I podłączasz przewód czarny, a brązowy łączysz do żyły brązowej przewodu między lampami i przedłużasz zasilanie do lampy II. Żyły zielono-żółte łączysz wszędzie ze sobą i nie używasz do żadnych innych celów. Jeśli lampy posiadają styk ochronny, to przewód zielono-żółty podłącza się do niego. jeśli nie posiadają to przewód zielono-żółty pozostawia się pod lampą nie podłączony do niczego. Ale ma tam być!!! Czyli żyła czarna (czwarta żyła) przewodu pomiędzy lampami pozostaje wolna, nie jest podłączona nigdzie.   Z kolei obwód oświetlenia nad łóżkiem będzie zasilany z puszki A. Wykorzystasz do tego jeden z przewodów 3-żyłowych do puszki B. Żyły należy połączyć do tych samych kolorów jakie ma przewód z zasilania.  Reszta za parę minut, bo mnie już wołają do zacierania betonu.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...