Skocz do zawartości

Czemu domy szkieletowe są takie drogie?


Recommended Posts

Gość master z pomorza
Napisano
Masz racje w Polsce to tak jest ze wszystkim jak cos mozna miec taniej to i tak znajda sie ludzie ktorzy postaraja sie zeby ktos na tym nie zskal zwyczajna polska zawisc POLAK TO PIES OGRODNIKA
  • 2 miesiące temu...
Gość Kazimierz
Napisano
bo Polak jest nastawiony na szybki zysk, a nie na wieloletnie budowanie marki swojej firmy opartej na jakości, przystępnej cenie i zaufaniu klientów. Firmy chciałyby stawiać 5 domów rocznie i zarabiać krocie. Zresztą dotyczy to nie tylko budownictwa szkieletowego, tradycyjnego też.
Napisano
Przede wszystkim - nie można porównywać ceny domu drewnianego stawianego kompleksowo przez firmę do murowańca stawianego systemem gospodarczym. Porównywać można ceny domów budowanych kompleksowo przez firmę w obu przypadkach (ew. stawianych systemem gospodarczym ale również w obu przypadkach).
Po drugie "Bo jak coś żyje 3 razy krócej, powinno być tańsze". Tu się nie zgodzę. 3 razy krócej od czego? I skąd takie dane? Dobrze zrobiony dom drewniany pożyje bardzo długo, zresztą po dziś dzień stoją domy drewniane stawiane 2 wieki temu. A nie było wtedy osiągnięć techniki budowlanej takich, jak dziś.
Ogólnie zgodzę się - domy drewniane są na rynku za drogie, ale to samo mógłbym powiedzieć o domach murowanych oraz o wynagrodzeniach dla geodetów, architektów, instalatorów, kafelkarzy, kosztach urzędowych. Ostrożny byłbym jednak w porównywaniu - trzeba porównać to, co jest porównywalne - jak komuś szkieletora z fundamentami stawia firma, to nie można tego porównywać do własnoręcznie wylanego fundamentu, murów postawionych przez szwagra murarza i instalacji robionych przez brata. icon_wink.gif
Napisano
TOBI mylisz pojęcia dom drewniany a szkieletowy. Dzisiejsze domy szkieletowe to nie stare domy drewniane które były budowane z bala a szkieletowe to jak sama nazwa wskazuje to dom o drewnianej konstrukcji i naprawdę jest to technologia na stosunkowo niedługi czas i myślę że powstała również po to aby były alternatywą dla murowanych i powinny być sporo tańsze patrząc jak te domy powstają.
Napisano
No dobrze, mniejsza o konstrukcję - miałem na myśli materiał. Jak czytam dzienniki i widzę co wyprawiają ekipy "fachowców" przy domach murowanych, to bym za darmo takiego domu nie chciał. icon_smile.gif To już wolę dopłacić i mieć porządnie postawiony dom drewniany-szkieletowy.
Napisano
Można też mieć porządnie postawiony dom murowany i w każdej innej technologii , czemu zakładasz że każdy dom szkieletowy jest solidnie i porządnie postawiony. Na każdej budowie mogą pojawić się pseudo fachowcy. Mam kolegę który sprzedał taki dom szkieletowy ponieważ przy każdym większym wietrze wydawało się że dom się zaraz rozpadnie. Uważam też że łatwiej w budowie zepsuć dom szkieletowy niż murowany.
Napisano
Zgadzam się z Tobą dylot. Dom drewniany dużo łatwiej "zepsuć". Z drugiej strony do murowanego każdy mądry, do pustaków czy bloczków dołączone są instrukcje, przeczyta taki Kowalski i już myśli, że dom postawi. icon_smile.gif Niby to jest proste ale diabeł tkwi w szczegółach. I na tych szczegółach łatwo się przejechać potem - wilgoć, mostki cieplne, krzywizny... wszystko wychodzi.
  • 5 lata temu...
Napisano
Sprzedam dom pasywny wybudowany w technologii skandynawskiej. Sprzedaż z powodu wyjazdu Zainteresowane osoby info na e mail Solina24@wp.pl

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam nadzieję, że te papiery wypełniają ludzie, którzy mają pojęcie o tym. I mam nadzieję, że te papiery są mniej skomplikowane niż te z Czystego Powietrza. Bo tu są po prostu takie kruczki, że zwykły Kowalski nie ma szans na poprawne wypełnienie. To nawet nie są kruczki, bo to po prostu na chłopski rozum jest nie do zrozumienia. Po prostu trzeba w tym siedzieć, jak moja koleżanka w gminie i trzeba mieć jeszcze chęci, żeby iść na skróty i wiedzieć co przejdzie a co nie. Poza tym wydaje mi się że jak to jest wysyłane przez Urzęd Gminy, to oni chyba inaczej do tego podchodzą niż do wniosku od Kowalskiego. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Właśnie nie. To jest zwyczajny zestaw dokumentów technicznych, które wystawiają głównie wykonawca i operator energetyczny, A tam są ludzie, którzy takich papierów tworzą dziesiątki, więc dla nich to nic skomplikowanego. Tu są papiery jednorodne, więc nie ma wielkiego pola manewru.
    • Jak te wnioski są tak zawiłe i skomplikowane jak w Czystym Powietrzu, to obstawiam, że jak ludzie sami piszą, to większa połowa może być na wstępie cofana. Ja bym już nie miał z czego osiwieć, ale nie ma bola samemu bez pomocy urzędnika np z gminy wypełnić dobrze ten wniosek. Zwrot za pianę PUR już sobie odpuściliśmy, bo za 4tys zwrotu stwierdziliśmy że szkoda się babrać. A jeszcze niestety byłem ograniczony czasowo, bo mieliśmy to bardzo rozciągnięte w czasie, bo najpierw okna i drzwi, w międzyczasie pokrycie dachu, elewacja i dopiero piana. Za 24tys, które odzyskaliśmy w zasadzie w ostatniej chwili, bo za 2 tygodnie już środki się skończyły, to naprawdę zakrawa na skórkę za wyprawę. Bo nerwów i straconego czasu nas to bardzo sporo kosztowało. A kuriozum było to, że musiałem zamontować na szybko grzejniki na nieocieplonym poddaszu, bo wstrzymaliby całą wypłatę tylko za dwa okna na poddaszu. A to, że nieocieplone to już ich nie interesowało, grzejniki mają być. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Przecież błędnych wniosków nie przyjmują. Poza tym nigdzie nie ma informacji ile wniosków zaakceptowano w ciągu 2024 roku, ani ile rozpatruje się miesięcznie w roku bieżącym. To jest chore. Składa się ludziom obietnice na podstawie których ci ludzie podejmują decyzje o dużym wpływie ekonomicznym na sytuację rodzinną, a potem państwo wypina się zadem na tych ludzi. A spróbuj człowieku jeden dzień spóźnić się z opłaceniem paru złotych należności... Mnie skarbówka ścigała za 20 groszy (tak, tak, 0,20 PLN, kiedyś nie było zaokrąglania w podatkach) niedopłaty w PIT ileś tam. Dwie dniówki tłumaczeń mnie to kosztowało, a ile pracownicy skarbówki stracili czasu, tego nie wiem. Sto razy taniej by było jakby któryś wyjął 20 groszy z kieszeni i dopłacił za mnie. Ale nie, musiała być pokazówka.   PS. Te dwadzieścia groszy to już była suma ogólna z karnymi odsetkami, nie pamiętam ile wynosiła należność pierwotna. Do dzisiaj mam uczulenie na pracowników skarbówki.
    • Witam. Jak najlepiej zrealizować dgp na piętrze , bo nie zostało to przewidziane. foto parter - widać gdzie kominek będzie. foto pietro - zaznaczone niebieską linią gdzie jest pietro niżej kominek. Jak najlepiej zrealizować na piętrze dgp - jaki pomysł ?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...