Skocz do zawartości

okleić czy pomalować meble?


rzezucha

Recommended Posts

Witam, własnie przeprowadziłam sie do "nowego" mieszkania, które w rzeczywistości jest stare i pelne pozostalosci po komunizmie icon_smile.gif Chciałabym cos zmienic tanim kosztem np meble w kuchni. Nie wiem czy lepiej je pomalowac czy moze czyms okleic? A jesli pomalowac to czym? Jest juz na nich jakas farba, sama nie wiem jak je opisac, wlasnie pozbylam sie starych naklejek i razem z nimi zeszlo troche farby (lakieru?). Mysle ze mozna je tez okleic ale to chyba wymaga precyzji. Wolalabym zeby bylo jak najtaniej. Z gory dziekuje za wszelkie rady!!!! Dolaczam zdjecia mebli, w rzeczywistosci jest to zżółkła biel icon_smile.gif http://img401.imageshack.us/i/dsc0624f.jpg/
http://img137.imageshack.us/i/dsc0625.jpg/
Link do komentarza
Nie wiem w jaki sposób oklejaliście meble, bo ja robiłam to już ze trzy razy (w tym całą kuchnię, meblościankę i parę drobniejszych rzeczy), a efekt był naprawdę dobry, tylko trzeba pamiętać o dokładności cierpliwości i przede wszystkim nie wolno się spieszyć. Powierzchnie muszą być wyczyszczone, odtłuszczone i suche, okleinę trzeba uciąć z kilku centymetrowym zapasem (na zakład) dobrze przyłożyć i powoli odklejać papier równocześnie wygładzając powierzchnię. Co do oklein to mam tylko jedno ale... są drogie. Malowanie wyjdzie taniej.
Pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

Witam, własnie przeprowadziłam sie do "nowego" mieszkania, które w rzeczywistości jest stare i pelne pozostalosci po komunizmie icon_smile.gif Chciałabym cos zmienic tanim kosztem np meble w kuchni. Nie wiem czy lepiej je pomalowac czy moze czyms okleic? A jesli pomalowac to czym? Jest juz na nich jakas farba, sama nie wiem jak je opisac, wlasnie pozbylam sie starych naklejek i razem z nimi zeszlo troche farby (lakieru?). Mysle ze mozna je tez okleic ale to chyba wymaga precyzji. Wolalabym zeby bylo jak najtaniej. Z gory dziekuje za wszelkie rady!!!! Dolaczam zdjecia mebli, w rzeczywistosci jest to zżółkła biel icon_smile.gif http://img401.imageshack.us/i/dsc0624f.jpg/
http://img137.imageshack.us/i/dsc0625.jpg/



Jest i Adam icon_smile.gif

Witam,
mam kilka pytań do rzezucha
1) Lubisz te meble czy po prostu są bo być muszą?
w sumie to tyle jeżeli chodzi o pytania.

Teraz część informacyjno praktyczna:
nie jest to lakier po zdjęciach ciężko to widać ale wydaje mi się że to jest albo farba olejna albo laminat.

Jak ja bym to zrobił?
Przede wszystkim jeżeli faktycznie chciałbym to zrobić ładnie to niestety ciężka praca, papier ścierny w dłoń i do dzieła z wyrównywaniem.

Później najlepiej farba podkładowa, nie bawił bym się w olejne historie tylko użył coś bazującego na wodzie np:
http://www.majic.pl/pl/farby_specjalne/id_230.html
później dobrał bym sobie z tej samej farby kolor który by mi odpowiadał do reszty wystroju i pomalował tym:
http://www.majic.pl/pl/farby/przeznaczone_...ian/id_147.html
kolor możesz sobie dobrać dowolny jaki tylko chcesz z każdej palety czy to NCS RAL czy inne typu Dulux itp

Jakie to proste ? Pokazuje to filmik poniżej:
Zwróćcie uwagę jakich narzędzi używa szczególnie co mówi o pędzlach.

http://www.youtube.com/watch?v=9JNTb4uyGG0

Zwróćcie uwagę jakich narzędzi używa szczególnie co mówi o pędzlach oraz jakiej chemii, niestety Sherwin Williams nie już jest dostępny w Polsce ale mamy jeszcze lepsze wyroby do tych celów Majic.

Pozdrawiam
Adam
Link do komentarza
Cytat

Trzeba pamiętać o wypełnieniu wszelkich "ubytków", bo inaczej farba się długo nie utrzyma. Nie wiem, czy nie byłoby mniej zachodu z kupnem nowych (teraz meble nie są drogie) niż z przygotowywaniem, malowaniem i.. niewiadomym efektem. icon_smile.gif


Właśnie święta racja, ja bym poszukała nowych mebli za rozsądną cenę. Na pewno wyjdzie na to samo, a efekt o niebo lepszy.
Pozdrawiam
Link do komentarza
A ja bym pomalowała. Nawet podobne meble kiedyś w taki właśnie sposób odrestaurowywałam.
Bazę pomalowałam na głęboki niebieski, a gałki na żółto. Zestawienie dosyć standardowe, ale miałam wtedy 15 lat i żadnego pojęcia na temat dizajnerstwa wnętrz. Farba się utrzymała, bo trzema się aż do tej pory, a minęło już spoooooro czasu.
Z tymi meblami można naprawdę wile ciekawych rzeczy zrobić, kwestia wyobraźni icon_smile.gif
A, i poza malowaniem można oczywiście gałki pozmieniać na bardziej awangardowe i fikuśne icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

A ja bym pomalowała. Nawet podobne meble kiedyś w taki właśnie sposób odrestaurowywałam.
Bazę pomalowałam na głęboki niebieski, a gałki na żółto. Zestawienie dosyć standardowe, ale miałam wtedy 15 lat i żadnego pojęcia na temat dizajnerstwa wnętrz. Farba się utrzymała, bo trzema się aż do tej pory, a minęło już spoooooro czasu.
Z tymi meblami można naprawdę wile ciekawych rzeczy zrobić, kwestia wyobraźni icon_smile.gif
A, i poza malowaniem można oczywiście gałki pozmieniać na bardziej awangardowe i fikuśne icon_wink.gif


A jaka to była farba? icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Ja bym na Twoim miejscu zrezygnowała z oklejania mebli, gdyż po jakimś czasie to straci swój efekt, a malowania też bym nie polecała. Chodź z drugiej strony wiem, jak drogie są nowe meble. Może zamiast malowania postawisz na jakieś kolorowe kieliszki do jajek lub miseczki. To bardziej ożywi Twoją kuchnie,a malowanie lub oklejanie nie zawsze daje takie rezultaty jak się chce. Na myin.pl znajdziesz dużo, ciekawych rzeczy do kuchni. I na prawdę zastanów się jeszcze raz, poważnie nad malowaniem lub oklejaniem mebli kuchennych!!
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
A ja bym się podjęła takiego malowania. To może być świetna zabawa, a przy okazji efekt może być naprawdę niepowtarzalny. Jeśli meble mają pozostałości starej farby to proponuję zabawę ze szlifierką, chyba że nie posiadasz owej to pozostaje wyrabianie mięśni papierem ściernym. Jak dojdziesz do czystego drewna (o ile są z prawdziwego drewna), to już jak Ci się podoba. Możesz pociągnąć bezbarwnym lakierem, albo woskiem bezbarwnym, np: http://www.esmebel.com/rodziny,inne,0,Wosk_Osmo,0000.html Możesz też spróbować jakiegoś koloru.. wosku, albo bejcy. Powodzenia:)
Link do komentarza
Cytat

A ja bym się podjęła takiego malowania. To może być świetna zabawa, a przy okazji efekt może być naprawdę niepowtarzalny. Jeśli meble mają pozostałości starej farby to proponuję zabawę ze szlifierką, chyba że nie posiadasz owej to pozostaje wyrabianie mięśni papierem ściernym. Jak dojdziesz do czystego drewna (o ile są z prawdziwego drewna), to już jak Ci się podoba. Możesz pociągnąć bezbarwnym lakierem, albo woskiem bezbarwnym, np: http://www.esmebel.com/rodziny,inne,0,Wosk_Osmo,0000.html Możesz też spróbować jakiegoś koloru.. wosku, albo bejcy. Powodzenia:)


Ciekawe icon_smile.gif Naprawdę ciekawe!
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Wiele lat temu miałem podobny problem, ale zrobiłem to inaczej.
Mianowicie pomalowałem - wtedy dostępna była farba ftalowa - skrzynie mebli na biało, drzwiczki wymieniłem na nowe, zrobione z laminowanej płyty meblowej (paździerzowej) i powstał prawie nowy komplet mebli.
Szafki (nie drzwiczki) i fronty szufladek trzeba dokładnie wymierzyć, w składach z płytami meblowymi, posiadającymi piłę-formatkę wytną odpowiednie kształtki, okleją kanty, nawiercą otwory pod zawiasy puszkowe, dodadzą odpowiednie akcesoria, resztę zrobisz sam. Koszt to ok 70 zł/m2, i trochę pracy.
Potem, jak poprawiła sie sytuacja finansowa, zrobiłem nowy komplet, a tamte zregenerowane po prostu zutylizowałem, bez większego żalu.
Link do komentarza
Cytat

Wiele lat temu miałem podobny problem, ale zrobiłem to inaczej.
Mianowicie pomalowałem - wtedy dostępna była farba ftalowa - skrzynie mebli na biało, drzwiczki wymieniłem na nowe, zrobione z laminowanej płyty meblowej (paździerzowej) i powstał prawie nowy komplet mebli.
Szafki (nie drzwiczki) i fronty szufladek trzeba dokładnie wymierzyć, w składach z płytami meblowymi, posiadającymi piłę-formatkę wytną odpowiednie kształtki, okleją kanty, nawiercą otwory pod zawiasy puszkowe, dodadzą odpowiednie akcesoria, resztę zrobisz sam. Koszt to ok 70 zł/m2, i trochę pracy.
Potem, jak poprawiła sie sytuacja finansowa, zrobiłem nowy komplet, a tamte zregenerowane po prostu zutylizowałem, bez większego żalu.


Pomysłowe! Duży szacunek!
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Rok temu odnawiałam właśnie swoje stare meble kuchenne. Sytuacja była o tyle trudna, że meble te były z płyt wiórowych, oklejonych gładką okleiną. Pierwsze co zrobiłam to oczyściłam meble, wzięłam papier ścierny i zaczęłam rysować meble (żeby farba mogła się utrzymać na meblach) - następnie kupiłam dwa zbliżone do siebie odcienie farby akrylowej decoral (jasny buk i ciemny brąz). Jaśniejsza farba posłużyła mi jako tło, a ciemniejszą wykorzystałam do umieszczenia różnych motywów dekoracyjnych na szafkach, które wcześniej przygotowałam wycinając je z szablonu z bloku technicznego. Po roku farba świetnie się trzyma! Całość nakładałam małym wałeczkiem! Polecam - za wszystko zapłaciłam około 70 zł;)
Link do komentarza
Wiele lat temu jak jeszcze mieszkalem z rodzicami w rodzinnym mieszkaniu odswierzylem mebloscianke, ktora miala jasnobrazowe korpusy i ciemnobrazowe fronty. Kupilem farbe olejna w kolorze soczysta zielen i pojechalem wszystkie fronty i kaloryfer. Efekt byl super icon_wink.gif Z trwaloscia nie bylo zadnego problemu icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
dawno, dawno temu rodzice odnawiali szafki kuchenne oklejając je zwykłą folią z nadrukiem a'la marmur icon_biggrin.gif , wtedy to było ładnie i właściwie jedyne dostępne, szafki stoją do dziś (jakieś 15-20lat, teraz już w pom. gosp.) i tylko miejscami gdzie były bardziej narażone na ciepło folia odrobinę się pomarszczyła, a teraz te okleiny są dużo ładniejsze i może wytrzymalsze, natomiast malowanie regału nie wyszło najlepiej, dość szybko farba się ścierała miejscami, ale może to wina farby, bo to jakaś wodna delikatna była, niestety nazwy nie pamiętam
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
potrzebuje pomocy. niedawno (półtora roku temu) kupiłam do pokoju biurko i stolik pod telewizor w kolorze olchy. za niedługo będziemy się przeprowadzać i nie chciałabym zmieniać mebli, ale chciałabym zmienić ich kolor na wenge, bo resztę mebli do pokoju zamierzam dokupić w takim właśnie odcieniu. jak to zrobić by dobrze wyglądało. wspomne jeszcze że te meble są ze sklejki, a chciałabym żeby nadal wyglądały jak drewno tzn. by kolor nie był jednolity, tylko przypominał drewno. nie wiem czy da się tak pomalować żeby nadal przypominało drewno, ale oklejając nie chce żeby wyglądały jak z folii. poradźcie co zrobić...
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
zmienialiśmy kolor szafek.
To znaczy było to tak, ze miałam meblościankę na wysoki połysk. No i żal było wyrzucać, więc zdjęliśmy fronty, skrzynie zostały spożytkowane jako baza (czasem po odwróceniu na bok) a przody zrobiliśmy drewniane malowane lakierobejcą. Ponieważ jednak kolor skrzyń róznił się, zostały one również pociagniętę tą samą lakierobejcą (po przeszlifowaniu papierem leciutko). Wygląda to bardzo dobrze, jak drewno, a kolor ma ciemny.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 5 tygodnie temu...
Sposób odnawiana w dużej mierze zalezy od tego z czego jest wykonany mebel.Ja w bardzo ładny sposób odnowiłam biblioteczkę po mojej babci (wysoki połysk).Dolne drzwiczki były ze strony wewnętrznej drewniane (tylko lekko zabejcowane) a od strony frontowej oczywiście znienawidzony wysoki połysk. Odkręciłam więc wszystkie zawiasy, rączki i ....przekręciłam na druga stronę!Czyli drewnem na zewnątrz!Półki na witrynie obkleiłam drewnopodobną okleiną w kolorze zbliżonym do drzwi. Tak samo potraktowałam "plecy" biblioteczki.No i efekt jak na razie ok.Na tylnej ścianie po pewnym czasie pojawiły się lekkie marszczenia ale wszystko przykryły książki icon_biggrin.gif
Miałam zamiar zrobić to z jeszcze jedną szafą,ale boję się ,ze na dużej powierzchni będą widoczne wszelkie nierówności.
Widziałam natomiast u mojej teściowej szafki kuchenne(teraz stoją w garażu) odnowione zwykłą farbą olejną w kolorze niebieskim(!).Gdyby nie fakt,że o tym wiedziałam-nigdy nie domyśliłabym sie,z były malowane. Meble były ze zwykłej płyty icon_biggrin.gif Przy odnawianiu-postawiłabym zdecydowanie na malowanie farbą icon_wink.gif
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

(...) to możesz okleić, ale według mnie to nie wygląda zbyt ładnie.



Moim zdaniem w gre wchodzi tylko malowanie - oklejanie "domowe" nigdy nie dorówna "fabrycznemu" i bardziej meble oszpeci niz ozdobi. Z kolei malowanie trzeba poprzedzić zmatowaniem powierzchni i odtłuszczaniem. Jeśli pędzlem, to trzeba nakładać cienkie warstwy i zadbać o usuwanie zacieków. Pierwsze i ew. drugie malowanie nalezy potraktowac jako podkład, a więc po wyschnięciu potraktować powierzchnie bardzo drobnym papierem ściernym. Po tym nanieść właściwe 2 warstwy farby, a jeśli ma być na wysoki połysk, to na koniec 2 warstwy lakieru. Meble najlepiej maluje sie pistoletem - wtedy nie ma śladów, które może zostawić pędzel.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
A ja w tą sobotę właśnie okleiłam wysoki dwudrzwiowy słupek(około 2 metry wysokości) a efekt jest imponujacy.Byłam zmuszona do oklejenia, gdyż inna metoda nie wchodziła w grę...Udało mi się to zrobić bardzo szybko(dosłownie jedne drzwi zajęły mi minutę-warunkiem było właściwe i równe rozpoczęcie oklejania).Dodam ,ze oklejałam tylko same fronty, bo korpusy tych szafek są ukryte za pozostałą częścią mebli, które jako jedyne sa w miarę reprezentacyjne icon_wink.gif Nie spodziewałam się ze jeszcze sięgne po tę metodę!!Mam trzydrzwiową szafe,która stoi obok i zdecydowałam ze okleje ją te samą okleiną.Nie liczę na długowieczność tej metody, ale muszę ujednolicić stare meble -bo póki co, to mamy taka "składankę"-potem kupimy nowe meble kiedy stanie nasz domek icon_wink.gif
Muszę stwierdzic ze jako ratunek dla starych mebli na jakis czas-nie jest to w sumie najgorsza metoda!Wymaga tylko trochę sprawności manualnej i cierpliwości.
Link do komentarza
Nie ma uniwersalnej odpowiedzi. Obydwie metody są dobre. A która lepsza w konkretnym przypadku, to zaocznie nie da się stwierdzić.
Ja meble i malowałem i oklejałem. Razu pewnego okleiłem nawet półkę starą tapetą. I wyszło nienajgorzej. Ale półka wisiała poza zasięgiem dzieci. Gdyby miały do niej dostęp, to juz po kilku dniach pewnie z tapety pozostałyby tylko frędzle.
Nawet parapet okleiłem folią marmurową. Też świetnie wygląda, lepiej niż prawdziwy marmur.

Malowałem też szafki, biurka, a nawet lodówki i inny sprzęt AGD. Tylko nie pędzlem, na Boga, a rolkami. Teraz wyłacznie z bliska da się stwierdzić, ze to nie jest fabryczna emalia.

Dlatego konkrety sa potrzebne, konkrety. Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Jak dla mnie jaki mebel -taki ratunek.
Meble z płyty wiórowej zawsze będą gorsze od tych drewnianych:płyte można tylko okleic lub pomalować(jak dla mnie to tzw. "półśrodki").A nawet bardzo stare drewniane meble można nieźle odpicować i osiągnąć niemalże efekt "nówki" na kolejne parę długich lat....Drewno nawet w róznych odcieniach zawsze do siebie pasuje - nie tak jak te "wiórówki" z tworzywem na frontach....I za to kocham drewno.....

....retro....Tak!WAŁEK to podstawa przy malowaniu-nie widac pociągnięć pędzla czy włosków z niego.
Link do komentarza
Cytat

Jak dla mnie jaki mebel -taki ratunek.
Meble z płyty wiórowej zawsze będą gorsze od tych drewnianych:płyte można tylko okleic lub pomalować(jak dla mnie to tzw. "półśrodki").A nawet bardzo stare drewniane meble można nieźle odpicować



Oczywiście, że tak.
Poza tym odnawianie staroci jest trudniejsze niż wykonanie nowego. Wiem coś o tym bo juz od kilku lat usiłuję odnowić stary dębowy stół.
Masakra ile czasu na to potrzeba. Najgorsze jest to, że oprócz blatu, to w zasadzie nie ma tam płaskich powierzchni. Wszystko dłubane/frezowane/rzeźbione w najfikuśniejsze kształty.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ile wytrzyma dom z kontenerów?   Wobec rosnącego zainteresowania nietradycyjnymi formami mieszkalnictwa, domy z kontenerów cieszą się coraz większą popularnością. Ich unikalna estetyka, możliwość szybkiego montażu i stosunkowo niski koszt budowy przyciągają uwagę wielu osób poszukujących alternatywy dla tradycyjnego budownictwa. Jednak jedno z ważnych pytań, jakie nasuwają się przy rozważaniu tej formy mieszkania, dotyczy trwałości.  Kontenery z płyt warstwowych, które są powszechnie stosowane w budowie domów kontenerowych, znane są ze swojej wytrzymałości oraz zapewnienia komfortu termicznego. Są projektowane tak, aby wytrzymać trudy transportu i ekstremalne warunki atmosferyczne, co czyni je odpowiednimi do adaptacji na cele mieszkalne. Mimo to, podobnie jak każda konstrukcja, domy kontenerowe wymagają odpowiedniej konserwacji i po około 25-30 latach użytkowania mogą potrzebować renowacji.   Ile może stać kontener?   Ten aspekt jest szczególnie istotny w kontekście wykorzystania kontenerów w celach innych niż stałe mieszkanie. Zgodnie z przepisami, kontener jako tymczasowa konstrukcja nie może być trwale połączony z gruntem, a maksymalny czas jego użytkowania bez konieczności uzyskania pozwolenia wynosi 180 dni. To sprawia, że kontenery są idealnym rozwiązaniem jako tymczasowe zaplecze na placach budowy. W trakcie tworzenia zaplecza kontenerowego dla inwestycji budowlanych, na ogół nie wymaga się pozwolenia na postawienie kontenera na tym etapie. Jednak po upływie wspomnianych 180 dni, w przypadku dalszego użytkowania kontenera na danym terenie, niezbędne jest uzyskanie stosownego pozwolenia. To wymaganie prawne ma na celu zapewnienie, że tymczasowe konstrukcje są używane zgodnie z przeznaczeniem i nie stają się stałymi elementami krajobrazu bez odpowiedniej kontroli.   Kontenery mieszkalne całoroczne – czy to możliwe?    Czy w domu kontenerowym można mieszkać cały rok? W odpowiedzi na to pytanie, z pewnością można stwierdzić, że tak, mieszkanie w kontenerze przez cały rok jest możliwe i praktyczne. Elementem, który umożliwia komfortowe użytkowanie kontenera mieszkalnego przez wszystkie pory roku, jest płyta warstwowa, z której jest zbudowany. Dzięki swoim właściwościom, płyta warstwowa stanowi doskonałą izolację termiczną, co jest niezbędne, aby utrzymać odpowiednią temperaturę wewnątrz, zarówno latem, jak i zimą. Istnieje też możliwość zainstalowania dodatkowych udogodnień, takich jak klimatyzacja dla chłodzenia latem i odpowiednie systemy grzewcze na zimowe miesiące. Dzięki tym rozwiązaniom, kontenery mieszkalne mogą być używane jako całoroczne domy, zapewniając mieszkańcom komfort niezależnie od panujących na zewnątrz warunków atmosferycznych. Nowoczesne domy z kontenerów – jakie mają udogodnienia?  Ewolucja domów kontenerowych od prostych, funkcjonalnych konstrukcji do pełnowartościowych, nowoczesnych domów mieszkalnych jest imponująca. Dziś, domy te nie tylko zachwycają nowoczesnym designem, ale także mogą być wyposażone w szereg udogodnień, które podnoszą standard życia i komfort mieszkańców. Do najbardziej popularnych należy zaliczyć możliwość zainstalowania w pełni funkcjonalnej toalety, systemu klimatyzacyjnego oraz efektywnych grzejników, które zapewniają optymalną temperaturę w każdych warunkach.    www.apexconstruction.pl
    • Czy kontener socjalny jest budynkiem?  Kontener socjalny to pojęcie, które często kojarzy się z prostotą, szybkością realizacji i przede wszystkim funkcją społeczną. Takie kontenery są dostarczane jako gotowe do użytku jednostki mieszkalne, mające za zadanie zaspokajać podstawowe potrzeby mieszkaniowe w sposób natychmiastowy. Pytanie, czy kontener socjalny może być uznany za budynek, otwiera dyskusję nie tylko na temat technicznych aspektów takich rozwiązań, ale również ich miejsca w prawie budowlanym, normach urbanistycznych oraz w percepcji społecznej. Baraki kontenery socjalne Wprowadzenie kontenerów socjalnych "pod klucz" na rynek mieszkaniowy stanowi odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na przystępne cenowo i elastyczne rozwiązania mieszkaniowe. Ta forma zakwaterowania, choć czasem postrzegana jako rozwiązanie tymczasowe, może być również traktowana jako pełnoprawne miejsce zamieszkania, spełniające wszystkie funkcje domu. W tym kontekście, ważne jest zrozumienie, jak kontenery te są klasyfikowane z punktu widzenia prawnego i budowlanego, a także jakie wyzwania i możliwości niesie za sobą taka klasyfikacja.    Baraki kontenery socjalne, funkcjonujące jako tymczasowe lub długoterminowe rozwiązania mieszkaniowe, odgrywają ważną rolę w systemie wsparcia społecznego dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Ich podstawową funkcją jest zapewnienie bezpiecznego, choć często minimalistycznego, schronienia dla osób bezdomnych, ofiar katastrof naturalnych, czy rodzin znajdujących się w kryzysie mieszkaniowym. Oprócz podstawowego schronienia, baraki te mogą oferować również ograniczone udogodnienia, takie jak dostęp do wody, elektryczności i podstawowych urządzeń kuchennych, co pozwala na odzyskanie poczucia normalności i niezależności. W zależności od potrzeb i możliwości lokalnych społeczności, kontenery socjalne mogą być również wykorzystywane jako przestrzenie edukacyjne, punkty doradcze lub centra integracji społecznej, wspierając tym samym nie tylko fizyczne, ale i psychologiczne potrzeby mieszkańców. Mimo swojej tymczasowości, baraki kontenery socjalne stanowią ważny element w strategiach radzenia sobie z problemami mieszkaniowymi, oferując elastyczne i stosunkowo szybkie rozwiązania w obliczu rosnących wyzwań społecznych. Uziemienie kontenera socjalnego Uziemienie kontenera socjalnego to ważny aspekt zapewniający bezpieczeństwo użytkowania takich jednostek mieszkaniowych, zwłaszcza w kontekście ochrony przed wyładowaniami elektrycznymi i zapewnienia stabilności elektrycznej instalacji wewnątrz. Proces uziemienia polega na stworzeniu bezpośredniego połączenia konstrukcji kontenera z ziemią, co umożliwia bezpieczne odprowadzenie potencjalnych przepięć elektrycznych bezpośrednio do gruntu, chroniąc tym samym mieszkańców przed porażeniem elektrycznym. Ponadto, prawidłowo wykonane uziemienie minimalizuje ryzyko uszkodzeń sprzętu elektrycznego spowodowanych przez niestabilne napięcie lub przepięcia. Realizacja tego procesu wymaga zastosowania odpowiednich materiałów i technik instalacyjnych, zgodnie z obowiązującymi normami bezpieczeństwa i przepisami budowlanymi. Uziemienie kontenerów socjalnych jest więc nie tylko wymogiem technicznym, ale również środkiem zapewniającym komfort i bezpieczeństwo ich użytkowników, stanowiąc nieodłączny element przygotowania tych tymczasowych przestrzeni mieszkalnych do użytku.   Klasyfikacja środków trwałych to proces grupowania aktywów trwałych lub majątku firmy według określonych kryteriów. W zależności od celu klasyfikacji, środki trwałe mogą być dzielone na różne kategorie.    Kontenery socjalne zakwalifikowane mogą być jako : Kioski, budki, baraki, domki kempingowe – niezwiązane trwale z gruntem, stawka amortyzacyjna 10%. Stawka amortyzacyjna dla takiego rodzaju kontenerów wynosi 10%.   Rodzaj ten obejmuje różne obiekty wolno stojące, niezwiązane trwale z gruntem, w tym kontenery socjalne. Jednak nie obejmuje on innych rodzajów budynków lub obiektów, które zostały wymienione jako wyłączenia, takie jak kioski handlowo-usługowe, budynki transformatorni, budynki portierni, baraki składane itp.  Kontener socjalny mieszkalny - czy sprawdzi się jako miejsce do życia?  Kontenery socjalne mieszkalne mogą stanowić tymczasowe lub prowizoryczne miejsce do życia w określonych sytuacjach, ale ich przydatność i wygodę zależy od wielu czynników. Często są stosowane jako rozwiązanie tymczasowe w przypadku nagłych sytuacji, takich jak katastrofy naturalne lub dla pracowników na placach budowy. Mogą być odpowiednie jako krótkoterminowe schronienie, ale niekoniecznie nadają się na dłuższy okres.   Standardy życia w nich mogą być ograniczone w porównaniu do tradycyjnych mieszkań. Konieczne jest dostosowanie się do niewielkiej przestrzeni i podstawowych udogodnień. W zależności od dostosowania i wyposażenia, kontenery socjalne mogą mieć ograniczone udogodnienia, takie jak toaleta, prysznic, kuchnia, ogrzewanie, i klimatyzacja. Komfort użytkowania może być niższy niż w tradycyjnych mieszkaniach.   Zatem warto podkreślić, że kontenery socjalne mieszkalne mogą się sprawdzić jako tymczasowe lub prowizoryczne miejsce do życia, szczególnie w określonych sytuacjach, takich jak nagłe kryzysy lub prace na placach budowy. Jednakże, ich przydatność i komfort zależą od wielu czynników, takich jak cel użytkowania, standardy życia, wyposażenie, przepisy lokalne i koszty. Przed podjęciem decyzji o zamieszkaniu w takim obiekcie, warto dokładnie rozważyć wszystkie te aspekty i dostosować je do własnych potrzeb i okoliczności.   www.apexconstruction.pl
    • Czemu miałyby polecieć? Chwieją się? Jeśli nie, to skąd obawy?   A to, ze złapałeś je trytytkami to im nie zaszkodzi. Zresztą, jeśli się bardzo boisz, to przecież możesz je zamocować do ściany. Sposób obojętny.
    • Panowie te regały stoją na płaskim podłożu e garażu jeden obok drugiego ,na płasko ponieważ wylewka samopoziomujące poszła na to .Boję się aby nie poleciały na samochód ,zobaczyłem na dole i na górze trytytkami długimi .Nie poleca one na samochód ?
    • Ostatnio przeglądałem takie małe pompki do wody, na 12 V. Rozrzut cen od 18 PLN do 94 PLN. Ten sam model. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...