A ja bym się podjęła takiego malowania. To może być świetna zabawa, a przy okazji efekt może być naprawdę niepowtarzalny. Jeśli meble mają pozostałości starej farby to proponuję zabawę ze szlifierką, chyba że nie posiadasz owej to pozostaje wyrabianie mięśni papierem ściernym. Jak dojdziesz do czystego drewna (o ile są z prawdziwego drewna), to już jak Ci się podoba. Możesz pociągnąć bezbarwnym lakierem, albo woskiem bezbarwnym, np: http://www.esmebel.com/rodziny,inne,0,Wosk_Osmo,0000.html Możesz też spróbować jakiegoś koloru.. wosku, albo bejcy. Powodzenia:)