rzezucha Napisano 6 września 2009 Udostępnij #1 Napisano 6 września 2009 Witam, własnie przeprowadziłam sie do "nowego" mieszkania, które w rzeczywistości jest stare i pelne pozostalosci po komunizmie Chciałabym cos zmienic tanim kosztem np meble w kuchni. Nie wiem czy lepiej je pomalowac czy moze czyms okleic? A jesli pomalowac to czym? Jest juz na nich jakas farba, sama nie wiem jak je opisac, wlasnie pozbylam sie starych naklejek i razem z nimi zeszlo troche farby (lakieru?). Mysle ze mozna je tez okleic ale to chyba wymaga precyzji. Wolalabym zeby bylo jak najtaniej. Z gory dziekuje za wszelkie rady!!!! Dolaczam zdjecia mebli, w rzeczywistosci jest to zżółkła biel http://img401.imageshack.us/i/dsc0624f.jpg/http://img137.imageshack.us/i/dsc0625.jpg/ Link do komentarza
Jan_13 Napisano 9 września 2009 Udostępnij #2 Napisano 9 września 2009 Mój kolega pomalował podobne meble farbą akrylową. Zaraz po malowaniu wyglądało nieźle. Ale nie widziałem jak było po kilku miesiącach. Więc gwarancji nie daję. Tu najbardziej fachowy będzie Adam123. Napisz do niego na priv. Link do komentarza
KAROI Napisano 10 września 2009 Udostępnij #3 Napisano 10 września 2009 Próbowałem już kilka razy oklejać różne meble... Na początku wygląda to dobrze, ale później... Coraz marniej. Pojawiają się jakieś bąble, okleina odkleja się na brzegach... Ogólnie... Oklejanie źle mi się kojarzy Link do komentarza
Gerlico Napisano 11 września 2009 Udostępnij #4 Napisano 11 września 2009 Oklajanie mebli odpada. Jezeli sa oe troszke starsze wtedy napewno pojawia sie bable-czyli powietrze pod spodem i okleina zacznie odpadac. Lepszym rozwiazaniem byłoby je pomalowac.,a czym to ju zopinie sa rózne. Link do komentarza
acia Napisano 11 września 2009 Udostępnij #5 Napisano 11 września 2009 Nie wiem w jaki sposób oklejaliście meble, bo ja robiłam to już ze trzy razy (w tym całą kuchnię, meblościankę i parę drobniejszych rzeczy), a efekt był naprawdę dobry, tylko trzeba pamiętać o dokładności cierpliwości i przede wszystkim nie wolno się spieszyć. Powierzchnie muszą być wyczyszczone, odtłuszczone i suche, okleinę trzeba uciąć z kilku centymetrowym zapasem (na zakład) dobrze przyłożyć i powoli odklejać papier równocześnie wygładzając powierzchnię. Co do oklein to mam tylko jedno ale... są drogie. Malowanie wyjdzie taniej.Pozdrawiam Link do komentarza
Adam123 Napisano 15 września 2009 Udostępnij #6 Napisano 15 września 2009 Cytat Witam, własnie przeprowadziłam sie do "nowego" mieszkania, które w rzeczywistości jest stare i pelne pozostalosci po komunizmie Chciałabym cos zmienic tanim kosztem np meble w kuchni. Nie wiem czy lepiej je pomalowac czy moze czyms okleic? A jesli pomalowac to czym? Jest juz na nich jakas farba, sama nie wiem jak je opisac, wlasnie pozbylam sie starych naklejek i razem z nimi zeszlo troche farby (lakieru?). Mysle ze mozna je tez okleic ale to chyba wymaga precyzji. Wolalabym zeby bylo jak najtaniej. Z gory dziekuje za wszelkie rady!!!! Dolaczam zdjecia mebli, w rzeczywistosci jest to zżółkła biel http://img401.imageshack.us/i/dsc0624f.jpg/http://img137.imageshack.us/i/dsc0625.jpg/ Jest i Adam Witam,mam kilka pytań do rzezucha1) Lubisz te meble czy po prostu są bo być muszą?w sumie to tyle jeżeli chodzi o pytania.Teraz część informacyjno praktyczna:nie jest to lakier po zdjęciach ciężko to widać ale wydaje mi się że to jest albo farba olejna albo laminat.Jak ja bym to zrobił?Przede wszystkim jeżeli faktycznie chciałbym to zrobić ładnie to niestety ciężka praca, papier ścierny w dłoń i do dzieła z wyrównywaniem. Później najlepiej farba podkładowa, nie bawił bym się w olejne historie tylko użył coś bazującego na wodzie np:http://www.majic.pl/pl/farby_specjalne/id_230.htmlpóźniej dobrał bym sobie z tej samej farby kolor który by mi odpowiadał do reszty wystroju i pomalował tym:http://www.majic.pl/pl/farby/przeznaczone_...ian/id_147.htmlkolor możesz sobie dobrać dowolny jaki tylko chcesz z każdej palety czy to NCS RAL czy inne typu Dulux itpJakie to proste ? Pokazuje to filmik poniżej:Zwróćcie uwagę jakich narzędzi używa szczególnie co mówi o pędzlach.http://www.youtube.com/watch?v=9JNTb4uyGG0Zwróćcie uwagę jakich narzędzi używa szczególnie co mówi o pędzlach oraz jakiej chemii, niestety Sherwin Williams nie już jest dostępny w Polsce ale mamy jeszcze lepsze wyroby do tych celów Majic.PozdrawiamAdam Link do komentarza
liberta Napisano 17 września 2009 Udostępnij #7 Napisano 17 września 2009 Trzeba pamiętać o wypełnieniu wszelkich "ubytków", bo inaczej farba się długo nie utrzyma. Nie wiem, czy nie byłoby mniej zachodu z kupnem nowych (teraz meble nie są drogie) niż z przygotowywaniem, malowaniem i.. niewiadomym efektem. Link do komentarza
acia Napisano 17 września 2009 Udostępnij #8 Napisano 17 września 2009 Cytat Trzeba pamiętać o wypełnieniu wszelkich "ubytków", bo inaczej farba się długo nie utrzyma. Nie wiem, czy nie byłoby mniej zachodu z kupnem nowych (teraz meble nie są drogie) niż z przygotowywaniem, malowaniem i.. niewiadomym efektem. Właśnie święta racja, ja bym poszukała nowych mebli za rozsądną cenę. Na pewno wyjdzie na to samo, a efekt o niebo lepszy.Pozdrawiam Link do komentarza
KAROI Napisano 23 września 2009 Udostępnij #9 Napisano 23 września 2009 Cytat Właśnie święta racja, ja bym poszukała nowych mebli za rozsądną cenę. Na pewno wyjdzie na to samo, a efekt o niebo lepszy.Pozdrawiam Jak zwykle pełna zgoda Link do komentarza
pariah Napisano 30 września 2009 Udostępnij #10 Napisano 30 września 2009 A ja bym pomalowała. Nawet podobne meble kiedyś w taki właśnie sposób odrestaurowywałam.Bazę pomalowałam na głęboki niebieski, a gałki na żółto. Zestawienie dosyć standardowe, ale miałam wtedy 15 lat i żadnego pojęcia na temat dizajnerstwa wnętrz. Farba się utrzymała, bo trzema się aż do tej pory, a minęło już spoooooro czasu. Z tymi meblami można naprawdę wile ciekawych rzeczy zrobić, kwestia wyobraźni A, i poza malowaniem można oczywiście gałki pozmieniać na bardziej awangardowe i fikuśne Link do komentarza
Jan_13 Napisano 1 października 2009 Udostępnij #11 Napisano 1 października 2009 Cytat A ja bym pomalowała. Nawet podobne meble kiedyś w taki właśnie sposób odrestaurowywałam.Bazę pomalowałam na głęboki niebieski, a gałki na żółto. Zestawienie dosyć standardowe, ale miałam wtedy 15 lat i żadnego pojęcia na temat dizajnerstwa wnętrz. Farba się utrzymała, bo trzema się aż do tej pory, a minęło już spoooooro czasu. Z tymi meblami można naprawdę wile ciekawych rzeczy zrobić, kwestia wyobraźni A, i poza malowaniem można oczywiście gałki pozmieniać na bardziej awangardowe i fikuśne A jaka to była farba? Link do komentarza
Mathir Napisano 2 października 2009 Udostępnij #12 Napisano 2 października 2009 Faktycznie... warto byłoby poznać jej nazwę skoro jest taka trwała Link do komentarza
Super B Napisano 4 października 2009 Udostępnij #13 Napisano 4 października 2009 pariah, nie daj się prosić! Link do komentarza
Gerlico Napisano 7 października 2009 Udostępnij #14 Napisano 7 października 2009 Zgodze sie z pozostałymi forumowiczami,ze nie warto oklejac starych mebli bo okleina szybko odchodzi i moze być tylko gorzej. Jak sie nazywa ta trwała farba?? Link do komentarza
Agatka1987 Napisano 27 października 2009 Udostępnij #15 Napisano 27 października 2009 Ja bym na Twoim miejscu zrezygnowała z oklejania mebli, gdyż po jakimś czasie to straci swój efekt, a malowania też bym nie polecała. Chodź z drugiej strony wiem, jak drogie są nowe meble. Może zamiast malowania postawisz na jakieś kolorowe kieliszki do jajek lub miseczki. To bardziej ożywi Twoją kuchnie,a malowanie lub oklejanie nie zawsze daje takie rezultaty jak się chce. Na myin.pl znajdziesz dużo, ciekawych rzeczy do kuchni. I na prawdę zastanów się jeszcze raz, poważnie nad malowaniem lub oklejaniem mebli kuchennych!! Link do komentarza
KAROI Napisano 4 listopada 2009 Udostępnij #16 Napisano 4 listopada 2009 Wow! Faktycznie... Super stronka!http://www.myin.pl/ Link do komentarza
ewelinka_85 Napisano 5 listopada 2009 Udostępnij #17 Napisano 5 listopada 2009 A ja bym się podjęła takiego malowania. To może być świetna zabawa, a przy okazji efekt może być naprawdę niepowtarzalny. Jeśli meble mają pozostałości starej farby to proponuję zabawę ze szlifierką, chyba że nie posiadasz owej to pozostaje wyrabianie mięśni papierem ściernym. Jak dojdziesz do czystego drewna (o ile są z prawdziwego drewna), to już jak Ci się podoba. Możesz pociągnąć bezbarwnym lakierem, albo woskiem bezbarwnym, np: http://www.esmebel.com/rodziny,inne,0,Wosk_Osmo,0000.html Możesz też spróbować jakiegoś koloru.. wosku, albo bejcy. Powodzenia:) Link do komentarza
Jan_13 Napisano 6 listopada 2009 Udostępnij #18 Napisano 6 listopada 2009 Cytat A ja bym się podjęła takiego malowania. To może być świetna zabawa, a przy okazji efekt może być naprawdę niepowtarzalny. Jeśli meble mają pozostałości starej farby to proponuję zabawę ze szlifierką, chyba że nie posiadasz owej to pozostaje wyrabianie mięśni papierem ściernym. Jak dojdziesz do czystego drewna (o ile są z prawdziwego drewna), to już jak Ci się podoba. Możesz pociągnąć bezbarwnym lakierem, albo woskiem bezbarwnym, np: http://www.esmebel.com/rodziny,inne,0,Wosk_Osmo,0000.html Możesz też spróbować jakiegoś koloru.. wosku, albo bejcy. Powodzenia:) Ciekawe Naprawdę ciekawe! Link do komentarza
Mathir Napisano 21 lutego 2010 Udostępnij #19 Napisano 21 lutego 2010 Przypominam temacik Link do komentarza
Gość stach Napisano 22 lutego 2010 Udostępnij #20 Napisano 22 lutego 2010 Wiele lat temu miałem podobny problem, ale zrobiłem to inaczej.Mianowicie pomalowałem - wtedy dostępna była farba ftalowa - skrzynie mebli na biało, drzwiczki wymieniłem na nowe, zrobione z laminowanej płyty meblowej (paździerzowej) i powstał prawie nowy komplet mebli.Szafki (nie drzwiczki) i fronty szufladek trzeba dokładnie wymierzyć, w składach z płytami meblowymi, posiadającymi piłę-formatkę wytną odpowiednie kształtki, okleją kanty, nawiercą otwory pod zawiasy puszkowe, dodadzą odpowiednie akcesoria, resztę zrobisz sam. Koszt to ok 70 zł/m2, i trochę pracy. Potem, jak poprawiła sie sytuacja finansowa, zrobiłem nowy komplet, a tamte zregenerowane po prostu zutylizowałem, bez większego żalu. Link do komentarza
KAROI Napisano 23 lutego 2010 Udostępnij #21 Napisano 23 lutego 2010 Cytat Wiele lat temu miałem podobny problem, ale zrobiłem to inaczej.Mianowicie pomalowałem - wtedy dostępna była farba ftalowa - skrzynie mebli na biało, drzwiczki wymieniłem na nowe, zrobione z laminowanej płyty meblowej (paździerzowej) i powstał prawie nowy komplet mebli.Szafki (nie drzwiczki) i fronty szufladek trzeba dokładnie wymierzyć, w składach z płytami meblowymi, posiadającymi piłę-formatkę wytną odpowiednie kształtki, okleją kanty, nawiercą otwory pod zawiasy puszkowe, dodadzą odpowiednie akcesoria, resztę zrobisz sam. Koszt to ok 70 zł/m2, i trochę pracy. Potem, jak poprawiła sie sytuacja finansowa, zrobiłem nowy komplet, a tamte zregenerowane po prostu zutylizowałem, bez większego żalu. Pomysłowe! Duży szacunek! Link do komentarza
edwl Napisano 25 lutego 2010 Udostępnij #22 Napisano 25 lutego 2010 Ja chyba nie miałbym tyle cierpliwości! Link do komentarza
Damazon Napisano 20 kwietnia 2010 Udostępnij #23 Napisano 20 kwietnia 2010 Rok temu odnawiałam właśnie swoje stare meble kuchenne. Sytuacja była o tyle trudna, że meble te były z płyt wiórowych, oklejonych gładką okleiną. Pierwsze co zrobiłam to oczyściłam meble, wzięłam papier ścierny i zaczęłam rysować meble (żeby farba mogła się utrzymać na meblach) - następnie kupiłam dwa zbliżone do siebie odcienie farby akrylowej decoral (jasny buk i ciemny brąz). Jaśniejsza farba posłużyła mi jako tło, a ciemniejszą wykorzystałam do umieszczenia różnych motywów dekoracyjnych na szafkach, które wcześniej przygotowałam wycinając je z szablonu z bloku technicznego. Po roku farba świetnie się trzyma! Całość nakładałam małym wałeczkiem! Polecam - za wszystko zapłaciłam około 70 zł;) Link do komentarza
Deamos Napisano 20 kwietnia 2010 Udostępnij #24 Napisano 20 kwietnia 2010 Wiele lat temu jak jeszcze mieszkalem z rodzicami w rodzinnym mieszkaniu odswierzylem mebloscianke, ktora miala jasnobrazowe korpusy i ciemnobrazowe fronty. Kupilem farbe olejna w kolorze soczysta zielen i pojechalem wszystkie fronty i kaloryfer. Efekt byl super Z trwaloscia nie bylo zadnego problemu Link do komentarza
pariah Napisano 21 kwietnia 2010 Udostępnij #25 Napisano 21 kwietnia 2010 Cytat pariah, nie daj się prosić! dawno nei zaglądałam do tego wątku, wybaczcie i niestety nie pamiętam nazwy farby.Byłam leszczykiem wówczas, rodzice ją załatwiali ale trzyma dalej wam powiem Link do komentarza
Sepro Napisano 15 czerwca 2010 Udostępnij #26 Napisano 15 czerwca 2010 Ja kupiłbym jednak nowe meble! Nie mam cierpliwości do odnawiania Link do komentarza
KamaG Napisano 16 czerwca 2010 Udostępnij #27 Napisano 16 czerwca 2010 dawno, dawno temu rodzice odnawiali szafki kuchenne oklejając je zwykłą folią z nadrukiem a'la marmur , wtedy to było ładnie i właściwie jedyne dostępne, szafki stoją do dziś (jakieś 15-20lat, teraz już w pom. gosp.) i tylko miejscami gdzie były bardziej narażone na ciepło folia odrobinę się pomarszczyła, a teraz te okleiny są dużo ładniejsze i może wytrzymalsze, natomiast malowanie regału nie wyszło najlepiej, dość szybko farba się ścierała miejscami, ale może to wina farby, bo to jakaś wodna delikatna była, niestety nazwy nie pamiętam Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 21 czerwca 2010 Udostępnij #28 Napisano 21 czerwca 2010 Tylko,że do takich prac potrzeba duuuużo cierpliwośći ......A efekt nie zawsze zadowoli... Link do komentarza
dzempel Napisano 21 czerwca 2010 Udostępnij #29 Napisano 21 czerwca 2010 też miałam meble kuchenne oklejane . Ja byłąm bardzo zadowolona z efektu przez ładnych parę lat .Mąż mniej bo to on oklejał i tak jak pisali poprzednicy wymagało to cierpliwości i dużo czasu . Link do komentarza
agnieszka20 Napisano 30 czerwca 2010 Udostępnij #30 Napisano 30 czerwca 2010 potrzebuje pomocy. niedawno (półtora roku temu) kupiłam do pokoju biurko i stolik pod telewizor w kolorze olchy. za niedługo będziemy się przeprowadzać i nie chciałabym zmieniać mebli, ale chciałabym zmienić ich kolor na wenge, bo resztę mebli do pokoju zamierzam dokupić w takim właśnie odcieniu. jak to zrobić by dobrze wyglądało. wspomne jeszcze że te meble są ze sklejki, a chciałabym żeby nadal wyglądały jak drewno tzn. by kolor nie był jednolity, tylko przypominał drewno. nie wiem czy da się tak pomalować żeby nadal przypominało drewno, ale oklejając nie chce żeby wyglądały jak z folii. poradźcie co zrobić... Link do komentarza
lenonki Napisano 24 września 2010 Udostępnij #31 Napisano 24 września 2010 Wiesz co, myślę, ze pozostaje w takim przypadku tylko okleina, raczej nie da rady zerwać wierzchniej warstwy z płyty i na jej miejsce przykleić nowa. No ale możesz zapytać u jakiegoś stolarze czy w wytwórni mebli - w kazdym mieście jest przynajmniej jedna. Link do komentarza
ezs Napisano 24 września 2010 Udostępnij #32 Napisano 24 września 2010 zmienialiśmy kolor szafek.To znaczy było to tak, ze miałam meblościankę na wysoki połysk. No i żal było wyrzucać, więc zdjęliśmy fronty, skrzynie zostały spożytkowane jako baza (czasem po odwróceniu na bok) a przody zrobiliśmy drewniane malowane lakierobejcą. Ponieważ jednak kolor skrzyń róznił się, zostały one również pociagniętę tą samą lakierobejcą (po przeszlifowaniu papierem leciutko). Wygląda to bardzo dobrze, jak drewno, a kolor ma ciemny. Link do komentarza
wooden Napisano 26 października 2010 Udostępnij #33 Napisano 26 października 2010 Jeśli wolisz tradycyjny stylowy wygląd mebli to ja bym wybrała malowanie, można wtedy przy pomocy papieru ściernego nadać im charakter i specyficzny oryginalny wygląd. jednak jeśli po prostu chcesz zatuszować starość mebli czy wtopić je w ogólne wnętrze to możesz okleić, ale według mnie to nie wygląda zbyt ładnie. Link do komentarza
Czapi Napisano 26 listopada 2010 Udostępnij #34 Napisano 26 listopada 2010 Sposób odnawiana w dużej mierze zalezy od tego z czego jest wykonany mebel.Ja w bardzo ładny sposób odnowiłam biblioteczkę po mojej babci (wysoki połysk).Dolne drzwiczki były ze strony wewnętrznej drewniane (tylko lekko zabejcowane) a od strony frontowej oczywiście znienawidzony wysoki połysk. Odkręciłam więc wszystkie zawiasy, rączki i ....przekręciłam na druga stronę!Czyli drewnem na zewnątrz!Półki na witrynie obkleiłam drewnopodobną okleiną w kolorze zbliżonym do drzwi. Tak samo potraktowałam "plecy" biblioteczki.No i efekt jak na razie ok.Na tylnej ścianie po pewnym czasie pojawiły się lekkie marszczenia ale wszystko przykryły książki Miałam zamiar zrobić to z jeszcze jedną szafą,ale boję się ,ze na dużej powierzchni będą widoczne wszelkie nierówności.Widziałam natomiast u mojej teściowej szafki kuchenne(teraz stoją w garażu) odnowione zwykłą farbą olejną w kolorze niebieskim(!).Gdyby nie fakt,że o tym wiedziałam-nigdy nie domyśliłabym sie,z były malowane. Meble były ze zwykłej płyty Przy odnawianiu-postawiłabym zdecydowanie na malowanie farbą Link do komentarza
mohito Napisano 14 marca 2011 Udostępnij #35 Napisano 14 marca 2011 Ja jednak stawiałabym na malowanie mebli. Z doświadczenia wiem, że okleina nie jest zbyt trwała, a kiedy zaczyna się odklejać to meble wyglądają jeszcze gorzej, niż przed 'odnawianiem'. Także jednak farba jest bardziej praktycznym rozwiązaniem. Link do komentarza
lena845 Napisano 5 maja 2011 Udostępnij #36 Napisano 5 maja 2011 Witam, zamierzam pomalować stare meble, są już zmatowione. Zależy mi na białym wysokim połysku. czy ktoś z Was już to robił i mógłby doradzić jaką farbę wybrać? Link do komentarza
Edyta33 Napisano 18 maja 2011 Udostępnij #37 Napisano 18 maja 2011 Cytat (...) to możesz okleić, ale według mnie to nie wygląda zbyt ładnie. Moim zdaniem w gre wchodzi tylko malowanie - oklejanie "domowe" nigdy nie dorówna "fabrycznemu" i bardziej meble oszpeci niz ozdobi. Z kolei malowanie trzeba poprzedzić zmatowaniem powierzchni i odtłuszczaniem. Jeśli pędzlem, to trzeba nakładać cienkie warstwy i zadbać o usuwanie zacieków. Pierwsze i ew. drugie malowanie nalezy potraktowac jako podkład, a więc po wyschnięciu potraktować powierzchnie bardzo drobnym papierem ściernym. Po tym nanieść właściwe 2 warstwy farby, a jeśli ma być na wysoki połysk, to na koniec 2 warstwy lakieru. Meble najlepiej maluje sie pistoletem - wtedy nie ma śladów, które może zostawić pędzel. Link do komentarza
prospektinwestycje Napisano 24 maja 2011 Udostępnij #38 Napisano 24 maja 2011 Nie oklejać bo będzie jeszcze gorzej. Można je oszlifować i jak bym je postarzył wapnem, zalakierował, wymienił uchwyty na jakieś patynowe i zobaczysz jaki będzie efekt. A my czekamy na zdjęcia. Link do komentarza
Felix Napisano 25 maja 2011 Udostępnij #39 Napisano 25 maja 2011 Też bym postawił na malowanie.Zdecydowanie ładniej wtedy wyglądają meble. Link do komentarza
prospektinwestycje Napisano 26 maja 2011 Udostępnij #40 Napisano 26 maja 2011 Raz że ładniej to dwa są trwalsze (bardziej odporne na uszkodzenia) Link do komentarza
gorgona Napisano 15 czerwca 2011 Udostępnij #41 Napisano 15 czerwca 2011 znajoma obkleiła swoje meble . całkiem nieźle to wyglądało. tanio a efekt był zauważalny. Link do komentarza
prospektinwestycje Napisano 26 czerwca 2011 Udostępnij #42 Napisano 26 czerwca 2011 Można i tak. Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 4 lipca 2011 Udostępnij #43 Napisano 4 lipca 2011 ja bym wolał okleić Link do komentarza
Ninna Napisano 19 lipca 2011 Udostępnij #44 Napisano 19 lipca 2011 Jak dla mnie też lepiej wygląda okleina. Link do komentarza
prospektinwestycje Napisano 26 lipca 2011 Udostępnij #45 Napisano 26 lipca 2011 Maluj Link do komentarza
KAROI Napisano 7 sierpnia 2011 Udostępnij #46 Napisano 7 sierpnia 2011 Cytat Maluj Z moich ostatnich doświadczeń wynika, że rzeczywiście lepiej malować. Pod okleinę zawsze wcześniej lub później wejdzie powietrze :( Link do komentarza
Czapi Napisano 8 sierpnia 2011 Udostępnij #47 Napisano 8 sierpnia 2011 A ja w tą sobotę właśnie okleiłam wysoki dwudrzwiowy słupek(około 2 metry wysokości) a efekt jest imponujacy.Byłam zmuszona do oklejenia, gdyż inna metoda nie wchodziła w grę...Udało mi się to zrobić bardzo szybko(dosłownie jedne drzwi zajęły mi minutę-warunkiem było właściwe i równe rozpoczęcie oklejania).Dodam ,ze oklejałam tylko same fronty, bo korpusy tych szafek są ukryte za pozostałą częścią mebli, które jako jedyne sa w miarę reprezentacyjne Nie spodziewałam się ze jeszcze sięgne po tę metodę!!Mam trzydrzwiową szafe,która stoi obok i zdecydowałam ze okleje ją te samą okleiną.Nie liczę na długowieczność tej metody, ale muszę ujednolicić stare meble -bo póki co, to mamy taka "składankę"-potem kupimy nowe meble kiedy stanie nasz domek Muszę stwierdzic ze jako ratunek dla starych mebli na jakis czas-nie jest to w sumie najgorsza metoda!Wymaga tylko trochę sprawności manualnej i cierpliwości. Link do komentarza
retrofood Napisano 8 sierpnia 2011 Udostępnij #48 Napisano 8 sierpnia 2011 (edytowany) Nie ma uniwersalnej odpowiedzi. Obydwie metody są dobre. A która lepsza w konkretnym przypadku, to zaocznie nie da się stwierdzić. Ja meble i malowałem i oklejałem. Razu pewnego okleiłem nawet półkę starą tapetą. I wyszło nienajgorzej. Ale półka wisiała poza zasięgiem dzieci. Gdyby miały do niej dostęp, to juz po kilku dniach pewnie z tapety pozostałyby tylko frędzle.Nawet parapet okleiłem folią marmurową. Też świetnie wygląda, lepiej niż prawdziwy marmur.Malowałem też szafki, biurka, a nawet lodówki i inny sprzęt AGD. Tylko nie pędzlem, na Boga, a rolkami. Teraz wyłacznie z bliska da się stwierdzić, ze to nie jest fabryczna emalia.Dlatego konkrety sa potrzebne, konkrety. Edytowano 8 sierpnia 2011 przez retrofood (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Czapi Napisano 8 sierpnia 2011 Udostępnij #49 Napisano 8 sierpnia 2011 Jak dla mnie jaki mebel -taki ratunek.Meble z płyty wiórowej zawsze będą gorsze od tych drewnianych:płyte można tylko okleic lub pomalować(jak dla mnie to tzw. "półśrodki").A nawet bardzo stare drewniane meble można nieźle odpicować i osiągnąć niemalże efekt "nówki" na kolejne parę długich lat....Drewno nawet w róznych odcieniach zawsze do siebie pasuje - nie tak jak te "wiórówki" z tworzywem na frontach....I za to kocham drewno.........retro....Tak!WAŁEK to podstawa przy malowaniu-nie widac pociągnięć pędzla czy włosków z niego. Link do komentarza
retrofood Napisano 8 sierpnia 2011 Udostępnij #50 Napisano 8 sierpnia 2011 Cytat Jak dla mnie jaki mebel -taki ratunek.Meble z płyty wiórowej zawsze będą gorsze od tych drewnianych:płyte można tylko okleic lub pomalować(jak dla mnie to tzw. "półśrodki").A nawet bardzo stare drewniane meble można nieźle odpicować Oczywiście, że tak.Poza tym odnawianie staroci jest trudniejsze niż wykonanie nowego. Wiem coś o tym bo juz od kilku lat usiłuję odnowić stary dębowy stół.Masakra ile czasu na to potrzeba. Najgorsze jest to, że oprócz blatu, to w zasadzie nie ma tam płaskich powierzchni. Wszystko dłubane/frezowane/rzeźbione w najfikuśniejsze kształty. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się