Skocz do zawartości

Zbiorniki na wodę opadową


Gość

Recommended Posts

Przy planowaniu domu jednorodzinnego myślałem także o zbiornikach na wody opadowe.
Czy taka inwestycja jest opłacalna? Prosiłbym o adresy firrm zajmujących się sprzedażą takich zbiorników.
Link do komentarza
Gość Redakcja__
Instalację zbiornika na wodę opadową należy rozpatrywać raczej pod kątem możliwości odprowadzenia wód deszczowych, a nie oszczędności w zużyciu wody. Przy przeciętnych, miesięcznych opadach na większości obszaru Polski wynoszących ok. 80 mm, ilość pozyskanej wody z dachu o powierzchni w rzucie poziomym 100 m2, wyniesie ok. 8 m3 na miesiąc. Wartość tak pozyskanej wody - przy średniej cenie wody wodociągowej ok. 2 zł/m3 - to ok. 16 zł. Przy wykorzystywaniu wody do podlewania ogródka z wody opadowej mozna korzystać przez 4 - 5 miesięcy, więc rocznie można zaoszczędzić ok. 60 - 80 zł. Koszt zbiornika, jego wkopania oraz wykonania niezbędnej instalacji to wydatek rzędu 2000 - 3000 zł, czyli zwrot poniesionych nakładów nastąpi nie wcześniej niż po 20 latach.
Link do komentarza
  • 3 lata temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Przy planowaniu domu jednorodzinnego myślałem także o zbiornikach na wody opadowe.
Czy taka inwestycja jest opłacalna? Prosiłbym o adresy firrm zajmujących się sprzedażą takich zbiorników.



O jakim zbiorniku na wodę opadową myślałeś:naziemnym czy podziemnym?
Podziemne buduje się gdzieś w pobliżu domu,a naziemne w domu.
Link do komentarza
Cytat

Ale... coraz częściej się słyszy o zanieczyszczeniach wody pitnej, jej brakach w różnych regionach kraju. Może więc warto rozważyć budowę takiego zbiornika. Pomyślę o tym.


Proponowałbym zastanowić się nad jeszcze jednym - postawienie takiego otwartego zbiornika ze stojącą nagrzaną wodą to w lecie potencjalna hodowla komarów pod domem icon_confused.gif ...
Chyba, że komuś oczko wodne się marzy i rybki do takiego zbiornika wpuści icon_wink.gif
Link do komentarza
Zajmuje sie cysternami od jakiś 15 lat( pracuje w austrii ) i powiem szczerze- cysterna staje sie opłacalna jeśli mieści jakieś 25m3, i masz duży ogród.Dlaczego?Po prostu- koszt budowy+ koszt pomp i filtrów wody..etc.etcPoza tym- w lecie nie pada zbyt często wiec wtedy gdy wody brakuje to w cysternie też jest sucho. Można zrodić automatyczne przełączanie na wode z sieci ale to dodatkowy koszt.Cysterny robią sie "modne " bo ekologia etc etc ale naprawde- przy duzym ogrodzie z automatycznym nawadnianiem potrzeba ok 8 lat na zwrtot kosztów- póżniej zaczniesz oszczędzać o ile pompa nie padnie...
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Cytat

widzialem w anglii ludzie poprostu podstawiaja drewniane beczki pod rynne i sa one caly czas pelne.podczas ulewnych deszczy poprostu woda sie przelewa i wsiaka w grunt.najwazniejsze pytanie-po co zbiornik?do czego chcecie wykozystywac ta wode?jak do podlewania ogrodkow to 4 takie beczki starcza



Takie drewniane beczki można było kiedyś zobaczyć i u nas. A teraz bednarzy już chyba nie ma i jedyne beczki jakie wiuje są po ropie (metalowe) lub nawozach (plastik).
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 rok temu...
jesli specjalnie montowac takie zbiorniki to sens zaczyna sie od 30m3 a najoptymalniejszy jest przy 50m3 ,ale zakładajac ze jest taka pogoda jak teraz i od 2 miesiecy nie spadła kropla wody a dziennie do podlewania zuzywamy 1 m3 wody i co jutro wody nie mamy i trzeba korzystac z wodociagu ,wiec budowa specjanlnie mija sie z zcelem ale mozna pomyslec o zawsze działajacej studni i miec problem podlewania z głowy a koszt nawet kopania jest tanszy ale zalezy od gruntu
osobiscie tez stoje przed takim dylematem czy magazynowac czy kopac i zobaczymy co w tym tygodniu powie rózdzka jak bedzie woda płytko to bedziemy kopac jak nie to bedziemy liczyc
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Ja osobiście jestem za kopaniem studni jeżeli występują jakieś źródła wody oraz gleba nie jest nadto przesiąkliwa.Poza tym woda w zbiorniku podziemnym bedzie chłodna, a nie nagrzana tak jak w plastikowym koszu. Po odpowieednim wytyczeniu studni przy wysokich wodach gruntowych studnia bedzie sie sama napełniała czystą żródlaną wodą.Jeden krąg fi 100cm o wys 50 cm pomieści 0,8m3 wody wiec z pojemnnością nie powinno byc problemów
Link do komentarza

Witam,

Ja też się przyłączam do dyskusji, i podzielam zdanie redakcji, na opady przy podlewaniu ogródka nie bardzo można liczyć , w tym celu warto wywiercić własną studnię - podlewanie będzie tańsze. Natomiast do odprowadzenia wód opadowych polecam system Azura, który prezentuję poniżej:

rozsączanie wody z rynien i dachu- system azura. Koszty niewielkie , a wyniki OK. do pełnej lektury odsyłam na stronę internetową firmy ; http://azura.pl/
A oto fotki:

2-1.jpg

5-1.jpg

20080826.jpg

20080827.jpg

IMG_5712.jpg

IMG_5713.jpg

pozdrawiam:

Darek

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Cytat

są zbiorniki na wodę deszczową w marketach - razem z rurkami itp. - dość tanie to było. Ale te zbiorniki stały na ziemi (na zdjęciach) - nie zakopywało się ich. Można je zasłonic jakąś rośliną - bo ładne to one nie są....



ja kupiłem pojemnik wolno stojący 300L w atrakcyjnej cenie za 180zł który się ładnie komponuje w otoczenie ogrodu, jest koloru zielonego.
Link do komentarza
  • 2 lata temu...
  • 2 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam jeszxze kilka pytań;   1.Czy płyta budowlana 1 cm jest lepsza niż dwie zielone płyty regipsowe w kwestii izolacji cieplnej?   2.Czy taka płyta budowlana też się nadaje? Jest tańsza niż Budanentu i Ultramentu   https://allegro.pl/oferta/plyta-budowlana-izolacyjna-wodoodporna-maxiterm-w10-120x60-cm-gr-10-mm-14405302704   3.Czy te płyty muszę klejic krawędzi krawędzi bo widziałem że tak na YT robią?      
    • Reklamacja przyjęta. Płytki wymienione.
    • Słyszałem, ze ogień ma moc oczyszczającą.
    • Niczego nie rozumiesz. Azbest nie jest trucizną!!! I nic nie szkodzi, kiedy się go zjada lub wypije!!! Problem polega na tym, ze azbest jest niezniszczalny! I kiedy włókienka azbestu dostają się do płuc, to organizm nie potrafi ich stamtąd usunąć, a są tam przecież ciałem obcym!!! Więc jest bardzo szkodliwy, kiedy się go wytwarza, tnie i wdycha pył, który przy tym powstaje. Ale nie kiedy się go zjada czy wypija, bo te włókna wydalimy.      No właśnie na dachu jest bardzo szkodliwy, bo płyty się na dachu degradują i uwalniają pył azbestowy, roznoszony wiatrem. I my go wdychamy!!! Czego nie rozumiesz?     Bo azbest nie jest trujący!!! On w żołądku i jelitach jest zupełnie neutralny. Azbest szkodzi płucom mechanicznie, a nie chemicznie! Włókna przebijają pęcherzyki płucne, a organizm nie ma możliwości ich usunięcia. Azbest się nie spala, nie trawi i nie ulega degradacji. W płytach azbestowych degraduje się cement, czyli spoiwo, które łączy włókna azbestu, które się uwalniają i wiatr je po świecie roznosi.     Tia... A płaski naleśnik Ziemi podtrzymują cztery słonie. Kiedyś ignorancja była wstydliwa, dzisiaj ludzie się nią chełpią, chociaż wszystkie materiały są na wyciągnięcie ręki w necie.     Którzy "eksperci", sieroto? Ci sami, których kury przestały się nieść z powodu masztu 5G? Nieuszkodzonych płyt azbesto-cementowych na dachach NIE MA!!!! Natura robi swoje, cement się degraduje, a azbest wiatr rozsiewa po okolicy i przenosi jak piasek z Sahary, nawet na inne kontynenty. To że Ty żyjesz, nie oznacza, że Twój azbest nie wykończył juz kogoś mieszkającego znacznie dalej od Ciebie. Bo mu wiatry przynoszą Twój azbest. Tak to jest, jak ktoś z uporem nie chce używać rozumu. 
    • Komentarz dodany przez Gert: Same kłamstwa jak to w Polsce-prawda jest taka i można to łatwo sprawdzić że Polska jako jedyny kraj w Europie sama ustaliła sobie datę graniczną 2032r w żadnym innym normalnym kraju europejskim nikt nie rusza całego nie uszkodzonego eternitu na dachu i nie ma żadnej daty zdjęcia usuwa się tylko uszkodzony -ale polak wiadomo jak to w przysłowiu...sam sobie robi problemy zakopując w ziemi coś co może bezpiecznie leżeć na dachu-NIEUSZKODZONY.Co potwierdzają eksperci tak krajowi jak i zagraniczni...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...