KAROI Napisano 26 lutego 2010 Udostępnij #51 Napisano 26 lutego 2010 Widzę, że dyskusja wskoczyła na nowe intelektualne tory. I bardzo dobrze! Link do komentarza
bobu62 Napisano 27 lutego 2010 Udostępnij #52 Napisano 27 lutego 2010 Cytat Czytam i nie wierze wlasnym oczom. Takiego poziomu zacofania i ciemnogrodu nie doswiadczylem juz dawno. Nie wiem kim sa osoby piszace te posty, czy to tylko babcie moherowe, czy jakies ukrywajace sie niedobitki neandertalczykow ale, po pierwsze jest to pelna kompromitacja polskich szkol, ktore doprowadzaja ludzi do az takich nizin, po drugie to wspolczucie dla potomstwa szanownych panstwa, ktore czerpie z niewyczerpanej studni zabobonow, z ktorej sami panstwo korzystacie, po trzecie moze zostanmy przy tematach budowlanych, nie mieszajmy z blotem i wrozczkarstwem, demonami i innymi ciemnogrodzkimi bzdetami przyzwoitego forum budowlanego.Czy sa jeszcze w kraju jednostki, ktorym sie wlos jezy na glowie, czytajac podobne brednie???Jesli panstwo macie ochote, to znajdziecie sobie na necie tysiace stron odpowiadajacym panstwa wyobrazeniom na temat swiata, nie musicie szargac dobrego imienia strony budujemydom.pl. To naprawde bardzo pozyteczna strona, a jesli bede chcial sobie poczytac jakis stek bzdur, to wchodze na strone wrozka.com numerologia.pl, kabala. com, albo strone www.ktrora-religia-jest-najlepsza-i-dlaczego-moja.pl, albo jeszcze lepiej www.kraina-muminkow.com, bo tam sobie mozecie podobne dyrdymaly wypisywacNie obrazajcie gatunku ludzkiego, swojej wlasnej tozsamosci i inteligencji(?)Pozdrawiam i zycze skutecznej walki z Demonami i czarownicami tezA tak apropos to Jezus nie jest moim Panem i nie jest Panem wiekszosci ludzi zyjacych na Ziemi i prawie 100 procent ludzi , jacy kiedykolwiek na Ziemi zyli w przeszlosci (znacznie wczesnij niz pojawienie sie na ziemi Jezusa).Kazdy moze sobie we wlasne gusla i inne wierzyc, nie musi sie jednak z nimi publicznie obnosic, obrazajac zdrowy rozsadek i matke nature przede wszystkim. W wiekszosci przypadkow nie macie nawet pojecia na temat prostych praw natury, i zaflaszowujecie swoje wyobrazenie o swiecie, wypelniajac luki w niewiedzy i braku polotu takimi wlasnie demonicznymi teoriami.A propos wrozczkarstwa- polecam kilka lekkich lektur do poduszki na temat mechaniki kwantowej, jesli komus z was sie ona w glowie pomiesci i mialby ochote spojrzec na istote rzeczy z mniej demonicznego punktu widzenia.Aha jeszcze jedno, mam znajomego, ktory swojego owczarka niemieckiego oficjalnie zwie Demonem. Czy pies moze byc demonem, bo jesli tak to od dzisiaj trzymam sie z daleka. Rozwiń Taki jest wpływ kina telewizji itp. "przecież to co na ekranir toż to czysta prawda jest..." Link do komentarza
bobu62 Napisano 27 lutego 2010 Udostępnij #53 Napisano 27 lutego 2010 Cytat Cieszy mnie to zrozumienie mojego podejścia do sprawy.Chciałbym tylko jeszcze rozjaśnić jedną kwestię.Otóż ŻADNA wróżka NIE MA swojej wiedzy od Boga. Skąd ta pewność? To proste. Nigdzie, ani w Starym, ani w Nowym Testamencie nie ma żadnej takiej postaci przedstawionej jako ktoś natchniony czy powołany przez Boga. Jest za to bardzo dużo takich postaci nazwanych wprost sługami ciemności, szatana.Byli prorocy ( są i teraz) ale zawsze są to ludzie wyraźnie i jasno służący Bogu w ramach kiedyś Izraela, a obecnie Chrześcijaństwa. Podkreśliłem te ramy, bo to bardzo ważne. Bo jest wielu takich, to to szafują swoją wiarą, insygniami typu krzyż, modlitwy, gesty, obrazy i figurki, itp. tylko po to aby uwiarygodnić swoją moc, aby podpiąć ją pod Boga, choć z Bogiem nie mają nic wspólnego. Na 100%!Przynależność do Chrystusa i sprawowanie otrzymanego od niego daru w wyznaczonych przez niego ramach jest jedynym kryterium, wg. którego można uznać czyjąś moc za pochodzącą od Boga. Posługiwanie się więc "świętościami" podczas wróżenia, czy jasnowidzenia jest tylko ściemą i oszustwem mającym na celu zbajerowanie naiwnych.Człowiek mający naprawdę taki dar od Boga nie zarabia na nim, nie przyjmuje w jakimś dziwnie wyposażonym gabinecie, nie posługuje się żadnymi gadżetami, tym bardziej o religijnych konotacjach, nie robi tego poza wiedzą i przyzwoleniem Kościoła. Ci, którzy tak czynią mają swoją moc z innego źródła. I nie jest to jakaś tam bzdurna "kosmiczna energia", tylko konkretna osoba.Najsmutniejsze jest dla mnie to, że ludzie mieniący się wierzącymi z lekkością i uśmiechem korzystają z takich usług. Jedynym kryterium jakim oceniają takie zjawiska jest ich skuteczność i dobro, jakie ci ludzie deklarują. Zresztą, wierzący, a chrześcijanin, to dwie różne opcje. Chrześcijanin zawsze jest wierzący. Wierzący nie zawsze jest chrześcijaninem.Co goni ludzi do wróżek?Naiwność???Niewiedza???Głupota???Bunt przeciwko Bogu???Ciekawość???Wszystkie te powody, jeśli dostaniemy się przez wróżkę pod złe wpływy, prowadzą w końcu do katastrofy i nieopisanego wprost cierpienia, choć na początku jest pięknie.Ryba widząca robaka na haczyku też go tak widzi.Wiem, bo w rodzinie miałem takie osoby, a i sam byłem niedaleko. Niech mi więc nikt nie zarzuca nieznajomości tematu, czy fanatyzmu. Rozwiń Czy według Ciebie organizacja jaką jest Koścół ma wyłaczność na przyzwalanie, bądź nie na takie sprawy? Link do komentarza
bobu62 Napisano 27 lutego 2010 Udostępnij #54 Napisano 27 lutego 2010 Cytat Mnie zastanawia jak te wróżki "działają"... rozłoży karty, popatrzy na rękę, czy co tam jeszcze i już wszystko wie....Skąd ??? Totalnie tego nie mogę pojąć. Osobiście mam strasznie mieszane odczucia co do wróżek. Niby jakoś specjalnie w to nie wierze ale... No dobra coś opowiem...Moja koleżanka dała się namówić znajomej na wizytę u wróżki. Wyglądało to mniej więcej tak...Weszła, przywitała się i nic nie mówiła... Kobieta w podeszłym wieku obejrzała jej jedną rękę (nie pamiętam którą) i powiedziała co było i jest. Wszystko się zgadzało. Następnie rozłożyła karty (takie zwykłe bo mówi że tarot jest niebezpieczny) i zaczęła wróżyć co będzie... Wszystko, ale to wszystko się jej sprawdziło!!!! Wywróżyła że np:-rozejdzie sie z partnerem - co się stało wciągu 2 miesięcy (po 7 latach wspólnego życia)-że wkrótce umrze jej matka - miała raka zmarła po 5 miesiącach- wywróżyła jej wielką podróż - jej siostra z mężem planowali wyjazd do Tunezji, ona nie ( totalny brak funduszy)... ale jakoś tak wyszło ze pojechała....Długo mogłabym wymieniać dalej...No ale... koleżanka była u wózki jeszcze kilka razy. W końcu namówiła mnie. Mieszane miałam uczucia... Mówiłam,że i tak w to nie wierzę, ale chyba najbardziej to się najzwyczajniej w świecie bałam... I to mnie też strasznie dziwi - niby nie wierzę a się bałam... Może po prostu boimy się tego czego nie znamy... Nastawiłam sie, ze to będzie niezła zabawa i w końcu się odważyłam (nawet mężowi długo nie mówiłam o tym zeby sie ze mnie nie śmiał).Co było i jest zgadzało się idealnie! Pierwszy raz na oczy ją widziałam, a ona pierwsze co mi powiedziała to że szczęśliwa będę tam gdzie się niedługo przeprowadzę Szczęka mi opadła! Bylismy na etapie ścian parteru... Skąd ona wiedziała?!? Generalnie wywrózyła mi same pozytywne rzeczy Np spory przypływ gotówki. Planowaliśmy na wiosnę dac gdzieś ogłoszenie że sprzedamy mieszkanie, tymczasem w grudniu do drzwi zapukał facet i zapytal czy nie chcemy sprzedać mieszkania? W ciągu chyba 4 dni podpisaliśmy wstępną umowę i dostaliśmy sporą zaliczkę Z co ciekawszych rzeczy wywróżyła mi tez dużą wesołą (%%%%) imprezę i ... Mąż zrobił mi na urodziny imprezę niespodziankę - na działce naszej ognicho na prawie 20 osób a do tego nie powiem ile %%%%.Poszłam, przeżyłam, na szczeście żadnych negatywnych skutków ( koszmary czy coś ) to nie miało a ubawiłam się do łez Nie mniej jednak wiecej chodzić do wróżki nie zamierzam!A wiecie co jest najlepsze, jak zaczęłam rozmawiać z ludźmi że "haha byłam u wróżki" okazało się że baaaardzo dużo osób do niej chodzi tylko nikt się specjalnie tym nie chwali bo inni krzywo na to patrzą....pozdrawiam cieplutko Rozwiń Bardzo dużo też czyta horoskopy w gazetach. -Ten sam poziom rozrywki... Link do komentarza
Bopet Napisano 28 lutego 2010 Udostępnij #55 Napisano 28 lutego 2010 Cytat Bardzo dużo też czyta horoskopy w gazetach. -Ten sam poziom rozrywki... Rozwiń Czyli generalnie jesteś na nie! To może teraz jakiś pozytywny tekst Link do komentarza
bobu62 Napisano 28 lutego 2010 Udostępnij #56 Napisano 28 lutego 2010 Cytat Czyli generalnie jesteś na nie! To może teraz jakiś pozytywny tekst Rozwiń Wyraziłem swoje zdanie ale każdy ma prawo zajmować się czym tam chce. Zdziwił minie a nawet zaszokował ten temat na forum Budujemy dom. Nie jestem tak do końca przeciw zjawiskom których wprost nie mozna wytłumaczyć - sam korzystałem z usług różdżkarza przy szukaniu wody, ale to trochę inny "kaliber". Link do komentarza
adamis Napisano 1 marca 2010 Udostępnij #57 Napisano 1 marca 2010 Cytat Czy według Ciebie organizacja jaką jest Koścół ma wyłaczność na przyzwalanie, bądź nie na takie sprawy? Rozwiń Nie bardzo rozumiem, o co chodzi w tym pytaniu.... Kościół nie jest od wydawania zezwoleń na moc. Mocą obdarza Bóg, albo szatan. I obaj nie pytają o pozwolenie kościoła.Kościół może co najwyżej wyrazić swoje stanowisko. Niestety, robi to za bardzo delikatnie, albo wcale. Stąd poglądy w tym temacie naród ma dowolnie pomieszane i dalekie od chrześcijaństwa, z którym to niby się identyfikuje.Zresztą, (już o tym pisałem) miłościwie wam (mi nie) panujący w Polsce KR-K niewiele ma wspólnego z chrześcijaństwem i sam potrzebuje totalnej naprawy, jak więc ma naprawiać rzeczywistość? Link do komentarza
Bopet Napisano 3 marca 2010 Udostępnij #58 Napisano 3 marca 2010 Cytat Nie bardzo rozumiem, o co chodzi w tym pytaniu.... Kościół nie jest od wydawania zezwoleń na moc. Mocą obdarza Bóg, albo szatan. I obaj nie pytają o pozwolenie kościoła.Kościół może co najwyżej wyrazić swoje stanowisko. Niestety, robi to za bardzo delikatnie, albo wcale. Stąd poglądy w tym temacie naród ma dowolnie pomieszane i dalekie od chrześcijaństwa, z którym to niby się identyfikuje.Zresztą, (już o tym pisałem) miłościwie wam (mi nie) panujący w Polsce KR-K niewiele ma wspólnego z chrześcijaństwem i sam potrzebuje totalnej naprawy, jak więc ma naprawiać rzeczywistość? Rozwiń A jedynym twoim orężem w dyskusji jest głęboka Wiara oraz... wiara, że to co piszesz jest prawdą. OK! Ale... Link do komentarza
adamis Napisano 3 marca 2010 Udostępnij #59 Napisano 3 marca 2010 Cytat A jedynym twoim orężem w dyskusji jest głęboka Wiara oraz... wiara, że to co piszesz jest prawdą. OK! Ale... Rozwiń Czy ma tą wypowiedź traktować jako argument w dyskusji Link do komentarza
Konfi Napisano 4 marca 2010 Udostępnij #60 Napisano 4 marca 2010 Cytat Czy ma tą wypowiedź traktować jako argument w dyskusji Rozwiń A dlaczego nie? Warto nawet zająć stanowisko! Głęboka wiara może być argumentem... Jednak taki argument ma jedną poważną wadę. Nie dla wszystkich jest jednakowo mocny! Link do komentarza
edwl Napisano 5 marca 2010 Udostępnij #61 Napisano 5 marca 2010 Cytat A dlaczego nie? Warto nawet zająć stanowisko! Głęboka wiara może być argumentem... Jednak taki argument ma jedną poważną wadę. Nie dla wszystkich jest jednakowo mocny! Rozwiń Też tak sądzę Link do komentarza
Konfi Napisano 7 marca 2010 Udostępnij #62 Napisano 7 marca 2010 Dodam tylko. że dla mnie nie jest to argument słaby! Wiara jest ważna dla tego, kto wierzy! Link do komentarza
adamis Napisano 9 marca 2010 Udostępnij #63 Napisano 9 marca 2010 Mówicie o wierze, jakby chodziło o wiarę w wiarę. Wiara dla samego wierzenia jest bez sensu.Równie dobrze można wierzyć, że żyrafy latają. Link do komentarza
edwl Napisano 10 marca 2010 Udostępnij #64 Napisano 10 marca 2010 A co odpowiedziałbyś ateiście dopuszczającemu istnienie wiedzy nie do końca zgodnej ze współczesną nauką? Link do komentarza
acia Napisano 11 marca 2010 Udostępnij #65 Napisano 11 marca 2010 Można mówić nie wiadomo co, ale już ktoś kiedyś powiedział, że gdyby Boga nie było to należałoby Go wymyślić, bo już tak jest, że nasze życie bez wiary w cokolwiek jest zupełnie pozbawione sensu. Bo co rodzimy się tylko po to żeby umrzeć?! Po co się wtedy męczyć lepiej od razu... No zresztą nieważne. Wiara czyni cuda. Link do komentarza
edwl Napisano 12 marca 2010 Udostępnij #66 Napisano 12 marca 2010 Cytat ktoś kiedyś powiedział, że gdyby Boga nie było to należałoby Go wymyślić Rozwiń Na tę sentencję, akurat bym się nie powoływał, gdyż powiedział to Wolter. A on traktował religię... no powiedzmy z dużym dystansem. To powiedzenie w kontekście było właśnie manifestem niewiary! Tak jak Marks napisał, że wiara to serce nieczułego świata. Brzmi pięknie, ale w kontekście już niestety nie!Czy rodzimy się po to, aby umrzeć? Bez jakiegoś celu i sensu? Oczywiście nie wiem, ale spora część filozofii egzystencjalnej rozważała ten problem Bez konkretnych wniosków. A jeśli nawet... To lepiej trochę pożyć Link do komentarza
Mathir Napisano 15 marca 2010 Udostępnij #68 Napisano 15 marca 2010 Cytat Na tę sentencję, akurat bym się nie powoływał, gdyż powiedział to Wolter. A on traktował religię... no powiedzmy z dużym dystansem. To powiedzenie w kontekście było właśnie manifestem niewiary! Tak jak Marks napisał, że wiara to serce nieczułego świata. Brzmi pięknie, ale w kontekście już niestety nie!Czy rodzimy się po to, aby umrzeć? Bez jakiegoś celu i sensu? Oczywiście nie wiem, ale spora część filozofii egzystencjalnej rozważała ten problem Bez konkretnych wniosków. A jeśli nawet... To lepiej trochę pożyć Rozwiń Czyli z cytatami trzeba uważać! Link do komentarza
Barbossa Napisano 7 kwietnia 2010 Udostępnij #69 Napisano 7 kwietnia 2010 ulala, od hochsztaplerów do wiary i religiiczy nie są to zbyt skrajne pozycje, aby próbować je porównywać?wiara, czyli wierzenie w "umiejętności", to nie wiara oparta na religii, czy też odwrotniejedyne, co miałyby te dwie wiary wspólnego, to instytucja zwana inkwizycją,niestety, postęp społeczny, kulturalny i religijny praktycznie wymusił upadek tejże instytucji,która zresztą tak się zapędziła w pogoni za herezją, że zaczęła kosić nie tylko szarlatanów,ale ludzi mających zbyt szeroką wizję na otaczający ich świat Link do komentarza
adam_mk Napisano 7 kwietnia 2010 Udostępnij #70 Napisano 7 kwietnia 2010 Wiara...Niewiara....Jak jest brak dogłębnej wiedzy - to pozostaje... wiara lub lęki!Lęków nie lubimy... jakoś...To miejmy nadzieję - że jakoś to będzie...Co by nie było - wiara i nadzieja - to grunt!Dodać by tu jaki obrzęd, palenie świecy, ofiarę jaką i jest to co już znamy pod różnymi postaciami.Zawsze znajdzie się też jaki mądry cytat na daną okoliczność.Ten problem jest tak stary jak sama ludzkość i jej ignorancja...Adam M. Link do komentarza
retrofood Napisano 7 kwietnia 2010 Udostępnij #71 Napisano 7 kwietnia 2010 Cytat Mówicie o wierze, jakby chodziło o wiarę w wiarę. Wiara dla samego wierzenia jest bez sensu.Równie dobrze można wierzyć, że żyrafy latają. Rozwiń A to już prawdą nie jest. Link do komentarza
adam_mk Napisano 7 kwietnia 2010 Udostępnij #72 Napisano 7 kwietnia 2010 A co powiesz o latających talerzach?Ja widziałem!(Ale była wtedy podkur. rzona!!!) Adam M. Link do komentarza
retrofood Napisano 7 kwietnia 2010 Udostępnij #73 Napisano 7 kwietnia 2010 Cytat A co powiesz o latających talerzach?Ja widziałem!(Ale była wtedy podkur. rzona!!!) Adam M. Rozwiń Też widziałem.Trochę to kosztowało. Link do komentarza
adam_mk Napisano 7 kwietnia 2010 Udostępnij #74 Napisano 7 kwietnia 2010 Najlepiej nie wkurzać lwa...Wtedy się nie widuje UFO...Adam M. Link do komentarza
Mathir Napisano 15 kwietnia 2010 Udostępnij #75 Napisano 15 kwietnia 2010 Cytat Też widziałem.Trochę to kosztowało. Rozwiń A u mnie nawet kilka spadło, jak w Rosswell Link do komentarza
samosia Napisano 16 kwietnia 2010 Udostępnij #76 Napisano 16 kwietnia 2010 A może powróżyć komuś? Link do komentarza
daggulka Napisano 16 kwietnia 2010 Udostępnij #77 Napisano 16 kwietnia 2010 Cytat A może powróżyć komuś? Rozwiń a umisz? Link do komentarza
Jan_13 Napisano 22 kwietnia 2010 Udostępnij #78 Napisano 22 kwietnia 2010 Cytat A może powróżyć komuś? Rozwiń Właśnie? Masz dar, czy tylko chęci? Link do komentarza
Konfi Napisano 26 kwietnia 2010 Udostępnij #79 Napisano 26 kwietnia 2010 Cytat A może powróżyć komuś? Rozwiń Więc jak u ciebie z MOCĄ Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 26 kwietnia 2010 Udostępnij #80 Napisano 26 kwietnia 2010 Cytat A może powróżyć komuś? Rozwiń To i ja do kolejki sie piszę.... Link do komentarza
edwl Napisano 27 kwietnia 2010 Udostępnij #81 Napisano 27 kwietnia 2010 Cytat A może powróżyć komuś? Rozwiń Czyżby deklaracja była przedwczesna? Link do komentarza
Konfi Napisano 30 kwietnia 2010 Udostępnij #82 Napisano 30 kwietnia 2010 samosia chyba zbyt pochopnie złożyła deklarację Link do komentarza
edwl Napisano 3 maja 2010 Udostępnij #83 Napisano 3 maja 2010 Tak tu zaglądam, ale... CISZA Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 4 maja 2010 Udostępnij #84 Napisano 4 maja 2010 pewno nie doczekamy sie....A już miałam nadzieję,że ktoś mi wywróży,że będę zyła długo i szczęśliwie Link do komentarza
Konfi Napisano 10 maja 2010 Udostępnij #85 Napisano 10 maja 2010 Cytat pewno nie doczekamy sie....A już miałam nadzieję,że ktoś mi wywróży,że będę zyła długo i szczęśliwie Rozwiń Miałabyś jeszcze większą motywację Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 10 maja 2010 Udostępnij #86 Napisano 10 maja 2010 Cytat Miałabyś jeszcze większą motywację Rozwiń Zawsze do wszystkiego podchodzę z dużym optymizmem,tak,że na dzień dzisiejszy jestem mocno umotywowana do bycia szczęśliwą ......Ale kto wie jak to kiedyś będzie Link do komentarza
edwl Napisano 11 maja 2010 Udostępnij #87 Napisano 11 maja 2010 Ja mam podobnie. Też wykazuję spory życiowy optymizm Link do komentarza
gites Napisano 10 lipca 2010 Udostępnij #88 Napisano 10 lipca 2010 Drogi/droga adamis Bóg jest nieskończonością i można jeszcze wiele przymiotników wymieniąć, które i tak w pełni nie oddadzą JEGO "istoty" w pojęciu nieskończonego dobra. Chrześcijaństwo w Polsce ma 1000 i mały + lat a na świecie drugie tyle i większość cegieł tego fundamentu wykąpana jest we krwi nazwijmy to "niewiernych".Odpowiedz sobie - co jest teraz prawdą i gdzie lądowali ludzie, którzy nie byli Chrześcijanami, bo nie mogli nimi być 20 tyś lat temu czy w innej epoce od zarania ludzkości przed narodzinami Zbawcy. Pewno w tzw. obecnie biblijnym piekle. Jeśli chodzi o wróżki - znam wielu katolików co nabijają mediom kasę po 7,44/min hahahahahaha. Traktują to chyba jako zabawę albo już sam nie wiem w swej .... i tu też nie wiem jak to nazwać naiwności, pogoni za "prawdą", chęci bycia prowadzonym, pójścia na łatwiznę i tu pomysły mi się kończą.A jeśli chodzi o jasnowidzenie czy jak wolisz wróżenie to szamani mieli takie właściwości/zdolności a szaman to był obrońca, przewodnik, lekarz, nauczyciel, konstruktor, rozjemca - na długo przed tym zanim ktoś pomyślał by nawracać się (czy siłą czy dobrowolnie to już inna kwestia) na ścieżkę "wiary". Link do komentarza
adamis Napisano 26 lipca 2010 Udostępnij #89 Napisano 26 lipca 2010 gites, nie jestem katolikiem, tylko chrześcijaninem. Już to pisałem wcześniej.Jak każdy, utożsamiasz chrześcijaństwo z katolicyzmem, i dlatego dziwnie pojmujesz Boga.Rzeczywiście, katolicki, historyczny Bóg, jest nie do przyjęcia, ale na szczęście, nie jest to Bóg Nowego Testamentu, tylko wymyślony przez kler, zabobony i tradycję.Chrześcijaństwo istnieje w Polsce równolegle z katolicyzmem i jest od początku ledwie zauważalną mniejszością.Chcesz wiedzieć jaka jest różnica pomiędzy tym, co głosił Jezus i apostołowie a tym, co głosi katolicyzm? Wystarczy poczytać Nowy Testament - przepaść jest przeogromna.Niech sobie katolicy chodzą do wróżek. Chrześcijanin tego nie zrobi, bo wie, co to jest.Znałem syna szamana z Afryki. Niewiele w jego działalności było wymienionych przez ciebie pozytywistyczno- romantycznych działań. Większość, to było zło.W ogóle pokutuje u nas kompletnie nieuzasadnione przekonanie, że dzicy ludzie, to tacy dobrzy, kochający pokój, żyjący w zgodzie z naturą, prości, szczerzy, otwarci i w ogóle nie skażeni złem ludzie, którym to zło przynieśli dopiero biali ludzie.Co za naiwność!!!!Są oni tak samo zepsuci, źli, podli i fałszywi, jak i my. Są tak samo zdolni do miłości i nienawiści, pomocy i podłości, dobra i zła. I tak samo jak i my potrzebują zbawiciela a nie katolicyzmu, protestantyzmu, Świadków Jehowy, czy innej sekty.Dużo czytałem o tych dzikich plemionach i ich "wspaniałych" szamanach. Poznałem też (jak już pisałem) syna największego szamana plemienia Ibo z Nigerii.To, że ktoś zna ziółka na różne choroby, wcale nie czyni go kimś przydatnym pod względem duchowym dla danej grupy.Moja prababka była znaną w całej okolicy znachorką i czarownicą ale zmarła w męczarniach duchowych.Zabawa z diabłem zawsze się tak kończy.Zaczyna się to często od niewinnych wróżb, horoskopów, kart, wywoływania duchów, itp rzeczy, o których Bóg bardzo wyraźnie wypowiada się negatywnie.Bawcie się więc jak chcecie, ale wiedzcie, że to nie podoba się Bogu, ale podoba się bardzo diabłu.Co kto lubi. Link do komentarza
Jolka3 Napisano 2 sierpnia 2010 Udostępnij #90 Napisano 2 sierpnia 2010 Cytat Bawcie się więc jak chcecie, ale wiedzcie, że to nie podoba się Bogu, ale podoba się bardzo diabłu.Co kto lubi. Rozwiń Ale skąd to właściwie wiadomo? Link do komentarza
daggulka Napisano 3 sierpnia 2010 Udostępnij #91 Napisano 3 sierpnia 2010 wszystko super .... a skąd właściwie wiadomo na pewno , że jest Bóg ? i Diabeł? i piekło? i niebo? Link do komentarza
adam_mk Napisano 4 sierpnia 2010 Udostępnij #92 Napisano 4 sierpnia 2010 Jak to SKĄD?!!!WSZYSCY patrioci, Polacy, katolicy i "dobrzy ludzie" to wiedzą!!!(wczoraj se obejrzałem i jeszcze mam mdłości)To AKSJOMAT!!!(twierdzenie tak oczywiste - ze nie wymagające dowodu - dla tych co nie wiedzą)Adam M. Link do komentarza
daggulka Napisano 4 sierpnia 2010 Udostępnij #93 Napisano 4 sierpnia 2010 Cytat Jak to SKĄD?!!!WSZYSCY patrioci, Polacy, katolicy i "dobrzy ludzie" to wiedzą!!! Rozwiń oż kurcze ..... zawsze wiedziałam, że ze mną coś nie halo ..... Link do komentarza
adam_mk Napisano 4 sierpnia 2010 Udostępnij #94 Napisano 4 sierpnia 2010 Ino, że jakby wszyscy mieli tak jak Ty lub podobnie to źle by nie było!Adam M. Link do komentarza
adamis Napisano 10 sierpnia 2010 Udostępnij #95 Napisano 10 sierpnia 2010 Cytat wszystko super .... a skąd właściwie wiadomo na pewno , że jest Bóg ? i Diabeł? i piekło? i niebo? Rozwiń Dla jednych to pewne na 100%, bo albo po prostu wierzą, albo, tak jak ja, spotkali osobiście obie te osoby (już widzę te drwiny - co mnie ani nie boli, ani nie denerwuje, bo sam przez lata, jako zapiekły ateusz drwiłem, wyśmiewałem i ciągle żądałem dowodów)A skąd wiadomo, że to się Bogu nie podoba? Ano sam to wyrażał wielokrotnie w Biblii. I proszę po raz kolejny - nie utożsamiajcie Boga z katolicyzmem, a już szczególnie z jego fanatycznymi odmianami spod Pałacu Prezydenckiego. Ci ludzie nie mają pojęcia czym jest chrześcijaństwo. Link do komentarza
Mathir Napisano 17 sierpnia 2010 Udostępnij #96 Napisano 17 sierpnia 2010 Chyba nie jestem "dobrym człowiekiem" Link do komentarza
KAROI Napisano 24 sierpnia 2010 Udostępnij #97 Napisano 24 sierpnia 2010 Cytat A skąd wiadomo, że to się Bogu nie podoba? Ano sam to wyrażał wielokrotnie w Biblii. Rozwiń Święta Księga, ale ktoś zatwierdzał jej układ I to ludzie byli. Może natchnieni, ale jednak ludzie!!! Link do komentarza
daggulka Napisano 26 sierpnia 2010 Udostępnij #98 Napisano 26 sierpnia 2010 Cytat Święta Księga, ale ktoś zatwierdzał jej układ I to ludzie byli. Może natchnieni, ale jednak ludzie!!! Rozwiń a ludzie są omylni , zdarza im się zmanipulować , mają skłonności do przesady i podporządkowania sytuacji , racji - swojej wygodzie .... Link do komentarza
Konfi Napisano 2 września 2010 Udostępnij #99 Napisano 2 września 2010 Cytat a ludzie są omylni , zdarza im się zmanipulować , mają skłonności do przesady i podporządkowania sytuacji , racji - swojej wygodzie .... Rozwiń O! Nic dodać, nic ująć Link do komentarza
lea Napisano 7 września 2010 Udostępnij #100 Napisano 7 września 2010 Cytat O! Nic dodać, nic ująć Rozwiń Pod tym linkiem jest pełna wiedza na temat ciemnogrodu:http://antytarot.blogspot.com/ Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się