Skocz do zawartości

Jakie ocieplenie lepsze, z zewnątrz czy od środka?


Recommended Posts

Witam!
Potrzebuje porady.
Nie znam sie zbytnio na ocieplaniu pomieszczeń a chciałbym sie dowiedziec jakby było w moim przypadku lepiej zrobic, ocieplic ściany bydynku od środka czy z zewnątrz?
Zamierzam zaadoptowac pomieszczenie garażowe i spiżarnie na pokoje, ściany zewnętrzne budynku są "na 1,5 cegły" i nie wiem z której strony ocieplic. Jeden znajomy poradził mi żeby ocieplic z zewnątrz a drugi na odwrót.
Nie chciałbym żeby okazało się że może ocieple ściany np. z zewnątrz a po kilku msc. pojawi mi się wilgoc.

Bardzo proszę o dobrą rade i możliwie proste wyjaśnienie jak krok po kroku to zrobic żeby było dobrze.
Z góry dziękuje za rady.
Link do komentarza
Cytat

Witam!
Potrzebuje porady.
Nie znam sie zbytnio na ocieplaniu pomieszczeń a chciałbym sie dowiedziec jakby było w moim przypadku lepiej zrobic, ocieplic ściany bydynku od środka czy z zewnątrz?
Zamierzam zaadoptowac pomieszczenie garażowe i spiżarnie na pokoje, ściany zewnętrzne budynku są "na 1,5 cegły" i nie wiem z której strony ocieplic. Jeden znajomy poradził mi żeby ocieplic z zewnątrz a drugi na odwrót.
Nie chciałbym żeby okazało się że może ocieple ściany np. z zewnątrz a po kilku msc. pojawi mi się wilgoc.

Bardzo proszę o dobrą rade i możliwie proste wyjaśnienie jak krok po kroku to zrobic żeby było dobrze.
Z góry dziękuje za rady.



Witam,

Z tego co się orientuję ociepla się tlko z zewnątrz, nigdy od śrdka. Nie chcę się zagłębiać w sprawy nie do końca przeze mnie rozeznane, ale przy ociepleniu od środka tkz. punkt rosy będzie się tworzył pomiędzy ścianą a ociepleniem i tam będzie występować wilgoć , a w związku z tym w niedługim czasie takż grzyb. Poczytaj sobie o tym więcej gdzieś w literwaturze fachowej. Nie pamiętam gdzie ale właśnie tak to zapamiętałem.

Pozdrawiam:

Darek
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Może tworzyć się tzw. poduszka, która z kolei może prowadzić do skraplania się wody i w późniejszym okresie do grzyba, ale nie zawsze coś takiego może wystąpić.
Jeżeli ściana ocieplona jest od środka, nie musimy jej ocieplać z, zewnątrz ale zawsze lepiej jest ocieplać od zewnątrz, mniejsze straty a przy okazji ściana może oddychać, co nie pozwoli na wilgoć
Link do komentarza
wełna około 120mm na zewnatrz i po klopocie a o wilgoc przy wełnie nie musisz sie martwic ,a od srodka to nie staraj sie izolowac bo zawsze beda mostki termiczne a po drugie tzw miejsce zerowe niebespiecznie przesuwa sie w scianie do srodka pomieszczen i moze dojsc do kondensacji pary wodnej w scianie czego nie bedziezz widział ale napewno poczujesz po roku czy dwóch
Link do komentarza
Witam
Z punktu widzenia fizyki budowli najlepszym rozwiązaniem jest ocieplenie od zewnątrz. Wewnętrzne jest możliwe, ale prawidłowo wykonane jest droższe i mniej skuteczne. W takim wypadku najlepiej stosować płyty poliuretanowe (o niskim współczynniku przewodzenia ciepła) kaszerowane dwustronnie folią aluminiową, wykonane w sposób szczelny, aby nie dopuścić do migracji wilgoci z pomieszczenia w kierunku przegrody.
Ocieplając od zewnątrz możemy zastosować dowolną grubość płyt termoizolacyjnych (polecam min. 15 cm) - a rodzaj - czy wełna mineralna, czy styropian (oczywiście te, dedykowane do systemów ociepleniowych) - nie ma większego znaczenia. Istotniejsze jest, żeby zastosować kompletny system ociepleniowy (wszystkie kleje, tynki, grunty, farby, siatka od jednego producenta - zdefiniowane w konkretnej aprobacie technicznej) a prace powierzyć dobrej ekipie. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
  • 5 tygodnie temu...
Jesli nie jest to budynek z pieknej cegly, którego wyglad chcesz zachowac, to ociepl od zewnatrz. Jest to standard.
Punkt rosy, czyli punkt przejscia temp. ujemnej w dodatnia bedzie wtedy w izolacji. Izolujemy od wewnatrz, gdy inne opcje nie sa mozliwe. Wew. izolacja jest mozliwa, aczkolwiek bardziej ryzykowna i drozsza technologia.
Nie pytajcie o ceny, bo nie wiem icon_smile.gif
Link do komentarza
Jakie ocieplenie lepsze, z zewnątrz czy od środka?, ocieplanie
czy lepsza lodówka zamknięta czy niedomknięta?
To zależy dla kogo?
1 państwo
zdecydowanie na zewnątrz. Izolacja termiczna za odbiornikiem jakim jest ściana na fundamencie jest mało skuteczna .
Państwo (monopolista) czerpie zyski z VAT-u i akcyz więc nie jest zaiteresowane faktycznym zmniejszeniem rachunków 2x czy 3x czy 4x.
2 producenci i inż. Zdecydowanie na zewnątrz. Izolacja id środka, dzięki likwidacji mostka termicznego do gruntu i zawilgocenia ściany poniżej 1% (przy ociepleniu zewnętrznym powyżej 5%) wsparta izolacją od gruntu, w dachu i coraz powszechniejszą wentylacją z odzyskiem ciepła, na tyle zmniejsza zapotrzebowanie ciepła na dom, że nie ma ekonomicznej i technicznej możliwości instalowania pośrednich (centralnych ) systemów ogrzewania. Odpadłyby pompy ciepła, kotłownie gazowe i olejowe, solary i kotłownie na paliwa stałe.
3 reklama . Zdecydowanie od zewnątrz . Izolacja praktycznie nie ma reklam. Stosunek reklam związanych z wełną i styropianem do pieców, zaworów, rurek, solarów , kominów, pomp ciepła … w takim np. Muratorze jest 1/50!!!!
4 klient – Zdecydowanie od środka! Niższe koszty budowy, niskie eksploatacji, większy komfort i… zdrowie.
Podsumowując metody dawania izolacji tak by nie izolować: wilk syty i owca cała, ale juhasa wieś już nie ujrzała !
Link do komentarza
Cytat

3 reklama . Zdecydowanie od zewnątrz . Izolacja praktycznie nie ma reklam. Stosunek reklam związanych z wełną i styropianem do pieców, zaworów, rurek, solarów , kominów, pomp ciepła … w takim np. Muratorze jest 1/50!!!!

Sprawdziłem jeden z Pana mitów. W numerze Muratora, który miałem akurat pod ręką znalazłem 4 reklamy izolacji cieplnych, z czego 3 dotyczyły wełny mineralnej. Jedna z nich była 2 stronicowa. Wszystkich reklam było ok. 80, tylko, że obok wymienionych przez Pana produktów reklamowały się też banki, producenci chemii budowlanej (farby, kleje, izolacje przeciw wodne), itp.
Link do komentarza
Cytat

Jakie ocieplenie lepsze, z zewnątrz czy od środka?, ocieplanie
czy lepsza lodówka zamknięta czy niedomknięta? {...}
klient – Zdecydowanie od środka! Niższe koszty budowy, niskie eksploatacji, większy komfort i… zdrowie.
Podsumowując metody dawania izolacji tak by nie izolować: wilk syty i owca cała, ale juhasa wieś już nie ujrzała !


A jakie jest pana zdanie? I jak uniknąć problemów związanych z punktem rosy, zagrzybieniem itp.W przypadku izolacji wewnętrznej pojawiający sie grzyb to prawie norma.
Link do komentarza
Cytat

Wszyscy piszą: DOCIEPLAJ NA ZEWNĄTRZ. Tak powinno być lepiej.


Zawilgocenie może i występuje wyłącznie w przegrodach termicznych bez paroizolacji od środka, Więc tylko przy ocieplaniu na zewnątrz. Proszę poczytać forum, zrobić badania. Jest izolacja termiczna i dyfuzja - jest wilgoć, nie ma dyfuzji nie ma wilgoci! Przy izolowaniu powyżej 0.3W/m2xK punkt rosy zawsze wypadnie w styropianie czy wełnie. Ważne by do tego punktu nie docierało powietrze wewnętrzne.

Już nie wszyscy...
xella.de nawet już nie.
Link do komentarza
No! może to Pana kolega pisał. Pan dalej po tym wszystkim uważa, że izolacja termiczna za odbiornikiem ma sens, że zwiększona wilgotność przegrody ma sens, że mostek do gruntu ma sens?
Panie Henryku, to zwykły upór nie fizyka. Żeby się Pan jeszcze na swoim przykładzie nie nauczył… a piszą, że polak mądry po szkodzie!
Nie ma, Panie Henryku, czegoś takiego jak: skuteczna izolacja termiczna na zewnątrz. Do czasu aż Pan tego nie zrozumie, nie zbuduje Pan domu energooszczędnego. Do czasu gdy Pan będzie używał OZC - lepiej nie budować. Efekty Pan zna z autopsji.
Link do komentarza
Cytat

No! może to Pana kolega pisał. Pan dalej po tym wszystkim uważa, że izolacja termiczna za odbiornikiem ma sens, że zwiększona wilgotność przegrody ma sens, że mostek do gruntu ma sens?
Panie Henryku, to zwykły upór nie fizyka. Żeby się Pan jeszcze na swoim przykładzie nie nauczył… a piszą, że polak mądry po szkodzie!
Nie ma, Panie Henryku, czegoś takiego jak: skuteczna izolacja termiczna na zewnątrz. Do czasu aż Pan tego nie zrozumie, nie zbuduje Pan domu energooszczędnego. Do czasu gdy Pan będzie używał OZC - lepiej nie budować. Efekty Pan zna z autopsji.

Najpierw pisze Pan jakieś niestworzone rzeczy. Powołuje się Pan na przykłady z zagranicy. Tylko jak się temu wszystkiemu bliżej przyjrzeć to niestety nie trzyma się to kupy.
Idea domu o którym Pan pisze nie jest jedyną ideą domu energooszczędnego, co więcej, ma ona wiele wad, których Pan nie chce dostrzec.
Link do komentarza
Szanowny Pan B znów strzela focha i raczy żartować.
Bo tylko za żart można uznać:
Cytat

... że izolacja termiczna za odbiornikiem ma sens,,.....

, a odbiornikiem przecież jest powietrze otaczające budynek albo grunt pod budynkiem, to jak można izolować za tym ?
I powołuje się Pan na fizykę ? Dziwne.

I znów ta manipulacja :
Cytat

Napisałem xella.de nie pl na de multipor jest od wewnątrz. Z zewnątrz byłoby wbrew prawom fizyki i zasadom izolacji termicznej.


A na stronie jednak jest, że z zewnątrz też. Spisek jakiś, czy cóś. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Nie ośmieszy Pan fizyki. Budownictwo energooszczędne to nie jakieś moje "widzimisię".

Najpierw trzeba się zastanowić nad tym jaki rodzaj energii chce Pan oszczędzać.
Wykorzystanie nawet dużych ilości energii np. słonecznej, może być mniej szkodliwe od zużycie niewielkiej ilości energii elektrycznej (pochodzącej w większości ze spalania węgla).
Link do komentarza
Cytat

Jeżeli energia słoneczna ma grzać wodę, musi być zasobnik i cyrkulacja. Jeżeli teraz w okresie gdy słońca jest zbyt mało dogrzejemy zasobnik - to zużyjemy więcej energii niż w domu energooszczednym przez cały rok. To zużycie mniejszej ilości prądu i wody jest nieopłacalne?

Zasobnik można dobrze zaizolować.
Jeżeli na ściany domu, chce Pan dać izolacyjność U=0,1(W/m2K), to dlaczego dla zasobnika nie zastosować max. 0,2W/(m2K), np. 20cm wełny mineralnej.
Zasobnik umieszczony w pobliżu kuchni i łazienki niekoniecznie musi wymagać cyrkulacji.
Link do komentarza
Zasobnik można dobrze zaizolować.
Jeżeli na ściany domu, chce Pan dać izolacyjność U=0,1(W/m2K), to dlaczego dla zasobnika nie zastosować max. 0,2W/(m2K), np. 20cm wełny mineralnej.
Zasobnik umieszczony w pobliżu kuchni i łazienki niekoniecznie musi wymagać cyrkulacji.


Wszystko można... tylko po co ? Doizolować zaplanować blisko… To inwestycja! To kłopot, to zmiana koncepcji … Ogrzewanie centralne jest wielokrotnie droższe w montażu, teraz Pan radzi by odizolować to może dorówna niecentralnemu???? Prawda jest taka. Wszystkie centralne instalacje zużywają znacznie więcej energii.
Pomijam tu rolę izolacji. Przyglądaliśmy się seryjnym domom firm Budostol i Domy domki- to domy szkieletowe (bez wilgoci w ścianie-paroizolacja) i mostka do gruntu. Te z centralnym ogrzewaniem nie schodziły poniżej 120kWh/m2 rocznie na wszystko. Te z niecentralnym nie przekraczały 70kWh/m2 rocznie.
To dane licznikowe. dane mieliśmy z 9 domów z niecentralnym i 19 z centralnym. To przepaść!
Link do komentarza
Cytat

Przyglądaliśmy się seryjnym domom firm Budostol i Domy domki- to domy szkieletowe (bez wilgoci w ścianie-paroizolacja) i mostka do gruntu. Te z centralnym ogrzewaniem nie schodziły poniżej 120kWh/m2 rocznie na wszystko. Te z niecentralnym nie przekraczały 70kWh/m2 rocznie.
To dane licznikowe. dane mieliśmy z 9 domów z niecentralnym i 19 z centralnym. To przepaść!

A jak to wyglądało w kosztach eksploatacji ? Podejrzewam, że te z centralnymi systemami jako źródło ciepła miały kocioł, np. gazowy lub co najmniej korzystały z II taryfy energii elektrycznej. Przy niecentralnych pozostaje energia elektryczna przeważnie w taryfie G11.
Link do komentarza
Cytat

We francji, czy gdzie - bo u nas abonament wynosi 4,3zł/m-c za gaz i 3,2zł/m-c za energię elektryczną, co w przeliczeniu daje od 19,4 do 26zł za 1kWh icon_eek.gif

Jeśli chodzi o gaz, to abonament (opłata stała) zależy od taryfy. Nie znam szczegółów (sam nie mam gazu ziemnego), ale z tego co pamiętam, przy taryfie najczęściej używanej przy ogrzewaniu budynków abonament wynosi ok, 40zł miesięcznie. Czyżbym się mylił ?
Link do komentarza
Cytat

To jak wreszcie docieplać?, bo rozmowa poszła w stronę izolacji, a nie docieplania budynku istniejącego


To zależy w jaki sposób będziemy z tego budynku korzystać.
Jeżeli w domu nie ma nas przez większość dnia np. od 8:00 do 18:00 i możemy wtedy obnizyć znacznie temperaturę w pomieszczeniach, np. do 15 st. C, a ponadto w nocy, np. od 23:00 do 5:00 akceptujemy niższą temperaturę, np. 18 st. C), a w pozostałym czasie (11h w ciągu doby) chcemy mieć temperaturę 20 st. C, to średnia temperatura dobowa wyniesie 17,4 st. C. Przy takim obniżeniu temperatury oczywiście osiągniemy znaczne oszczędności na ogrzewaniu - w skali całego sezonu grzewczego do 15%.
Jednak ta zmienność temperatur jest możliwa tylko przy domu o bardzo małej akumulacyjności (ocieplonym od wewnątrz). W domu o znacznej akumulacyjności niewiele zyskamy - nie będziemy w stanie szybko nagrzać pomieszczeń, a czas ich wychłodzenia także będzie dłuższy.
Wydawałoby się więc, że dom o dużej bezwładności cieplnej (ocieplony od zewnątrz) nie ma większego sensu. Tak byłoby, gdyby nie dodatkowe zyski energetyczne : zyski bytowe (ciepło od ludzi, sprzętu RTV i AGD, ciepło słoneczne). W okresach przejściowych (wiosna i jesień) w ciągu doby są okresy, gdy zyski te znacznie przewyższają straty ciepła (przez przegrody zewnętrzne i na wentylację). Dom o małej akumulacyjności wykorzysta tylko niewielką ilość tych zysków. Dom o dużej bezwładności większość z nich jest w stanie wykorzystać bez pogorszenia komfortu.

Tak więc o ocieplony od wewnątrz sprawdzi się idealnie przy możliwości obniżania temperatury w pomieszczeniach. Nawet latem wady tego domu nie są problemem, bo przy zamkniętych oknach i drzwiach, osłoniętych dodatkowo roletami, czy okiennicami, upał na dworze nie będzie dotkliwy późnym popołudniem.

Zupełnie inaczej sprawa wygląda w domu, gdzie konieczna jest stała temperatura przez całą dobę, np. dom z małymi dziećmi, osobami starszymi, lub po prostu z większą ilością domowników. Zimą taki dom niewiele różniłby się od domu o małej akumulacyjności (zysków słonecznych nie ma wtedy tak wiele), jednak wiosną latem i jesienią, zdecydowaną przewagę osiąga dom o dużej akumulacyjności. Poprzez samą swoją konstrukcję zapewnia stabilną temperaturę. Jest w stanie bez pogorszenia komfortu przyjąć ciepło stanowiące różnicę pomiędzy zyskami (słonecznymi i bytowymi) u stratami ciepła (przez przegrody i na wentylację). Latem dodatkowo może zakumulować "chłód" dostępny w nocy i zapewnić stabilną temperaturę w ciągu dnia.
Link do komentarza
Poprzednik skupił się na aspektach termicznych - bardzo ważnych.
Ale wziąć pod uwagę także aspekty techniczne - równie ważne, bo w zasadzie od nich zależy wybór sposobu docieplenia.
Jakoś moja wyobraźnia nie widzi możliwości docieplenia z zewnątrz ścian szczytowych mieszkania na 5 piętrze (poza ścianą na której jest balkon).
Z drugiej strony, biorąc pod uwagę pytanie Sławka S, to logika raczej nakazuje ocieplenie z zewnątrz. Dlaczego? Prosta przyczyna - docieplenie od wewnątrz zabiera m2 i kubaturę pomieszczenia.
A są to wielkości istotne. Załóżmy, że wspomniany garaż, to pomieszczenie o wymiarach wewnętrznych 5 x 5 m = 25m2 i wysokości 2,70 m = 67,5m3 kubatury. Ocieplając od wewnątrz 20cm, otrzymujemy pomieszczenie 4,8 x 4,8m = 23m2 o wysokości 2,5m = 57,5m3 kubatury.
Ma to jednak swoją dobrą stronę. Ze względu na zmniejszoną kubaturę pomieszczenia, otrzymujemy bonus w postaci mniejszej ilości energii potrzebnej do ogrzania tego pomieszczenia. icon_biggrin.gif
Również i koszty w tym opisywanym przypadku mają znaczenie, bo koszt wykonania ocieplenia od wewnątrz, będzie wyższy (na zewnątrz przyklejony styropian + tynk, a od wewnątrz, wełna (wata) + ruszt + płyta + wykończenie).

Biorąc to wszystko pod uwagę, nie ma uniwersalnej odpowiedzi na pytanie, która metoda jest lepsza, bo to zależy od wielu uwarunkowań.
Link do komentarza
Cytat

Jakoś moja wyobraźnia nie widzi możliwości docieplenia z zewnątrz ścian szczytowych mieszkania na 5 piętrze (poza ścianą na której jest balkon).

Takie rozwiązanie nie wchodzi w grę, jeżeli nie ma możliwości ocieplenia wszystkich kondygnacji przynajmniej na jednej elewacji. Tego typu roboty wymagają zgłoszenia w administracji budowlanej, a ta takie zgłoszenie powinna odrzucić.
Robienie tego bez zgłoszenia jest samowolą budowlaną.
Link do komentarza
Cytat

Zatem:
docieplając robimy to na zewnątrz (szkoda miejsca wewnątrz budynku)
izolacje - najlepiej przewidzieć to na etapie projektowania i robimy od wewnątrz
Dlatego na pytanie "Sławek S" odpowiedź wydaje się być jednoznaczna - ZA ZEWNĄTRZ

Jak już wyżej napisano, nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Trzeba wziąć pod uwagę wiele aspektów jednego i drugiego rozwiązania.
Jedynie w skrajnych przypadkach rozwiązanie będzie tylko jedno, np. mała wysokość pomieszczeń, budynek z zabytkową elewacją, budynek ze ścianą w ścisłej granicy działki, brak zgody współwłaścicieli nieruchomości na ocieplenie całego budynku, itp.
Rozróżnianie pomiędzy izolacją i dociepleniem zrobił TB. Ale on nie uznaje izolowania budynków od zewnątrz z zasady icon_lol.gif .
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Cytat

Ja tylko wspomnę, że w zasadzie, w nowobudowanych budynkach z reguły, stosuje się ocieplenie (izolację termiczną) z zewnątrz i wewnątrz równocześnie, bo ocieplenie poddasza użytkowego jest klasycznym sposobem i przykładem ocieplenia (izolowania) od wewnątrz budynku.


Ja tam nie wiem, co jest lepsze, ale od zawsze ocieplenie dawało się od zewnątrz, co widać zresztą na powyższej niemieckiej stronie xelli i o czym przeczytac można również na polskich serwisach:http://www.xella.pl/html/pol/pl/8055.php, gdzie mowa o ścianach dwuwarstwowych. Natomiast ocieplenie od wewnątrz proponuje się w tych wszystkich przypadkach, gdy ocieplać nie można inaczej, tj. na zewnątrz budynku...
Link do komentarza
Cytat

Ja tam nie wiem, co jest lepsze, ale od zawsze ocieplenie dawało się od zewnątrz, co widać zresztą na powyższej niemieckiej stronie xelli i o czym przeczytac można również na polskich serwisach:http://www.xella.pl/html/pol/pl/8055.php, gdzie mowa o ścianach dwuwarstwowych. Natomiast ocieplenie od wewnątrz proponuje się w tych wszystkich przypadkach, gdy ocieplać nie można inaczej, tj. na zewnątrz budynku...


No przecież o tym piszemy. Kiedyś ( do lat90’) )izolacje były cieńsze, wilgotność względna w domach niższa, ogrzewanie tanie i bez automatyki – ocieplenia należało robić na zewnątrz.
-Im grubsza izolacja tym większy problem z wilgocią , dlatego paroizolacja od środka
-dziś wilgotność względna (dla komfortu) to 40% i więcej nie 30% i mniej, więc i więcej krzywej rosy w przegrodzie
-dziś ogrzewanie ma automatykę ( czas i temperatura ) dlatego masa ściany już nie stabilizuje temperatury . Ściana na fundamencie tylko generuje koszty.
-dziś koszty kWh są kilka razy wyższe i raczej na pewno będą rosnąć
Z tych względów nie wolno już izolować za odbiornikiem ciepła – chyba, że ktoś lubi koszty.
Link do komentarza
Cytat

No przecież o tym piszemy. Kiedyś ( do lat90’) )izolacje były cieńsze, wilgotność względna w domach niższa, ogrzewanie tanie i bez automatyki – ocieplenia należało robić na zewnątrz.
-Im grubsza izolacja tym większy problem z wilgocią , dlatego paroizolacja od środka
-dziś wilgotność względna (dla komfortu) to 40% i więcej nie 30% i mniej, więc i więcej krzywej rosy w przegrodzie
-dziś ogrzewanie ma automatykę ( czas i temperatura ) dlatego masa ściany już nie stabilizuje temperatury . Ściana na fundamencie tylko generuje koszty.
-dziś koszty kWh są kilka razy wyższe i raczej na pewno będą rosnąć
Z tych względów nie wolno już izolować za odbiornikiem ciepła – chyba, że ktoś lubi koszty.


Przeżyjmy to jeszcze raz
jesli postawimy dom i sniana ma 24cm i te zalecane 40cm wełny od srodka i mamy zero komfortu ciep[lnego zero akumulacji aby zyc wtakim domu musimy miec precyzyjna automatykę ,wentylacje itp ,to grzejemy tylko powietrze bedące wewnatrz budynku no zgadza sie ale jakies traty ta nasza wełna i sciana bedzie generowac bo gdyby było inaczej to wchodzac to takiego mopieszczenia byłoby nam za goraco chocby z powodu samego przebywania ludzi ,reasumując ta Pana idealna ściana jest tez odbiornikiem ciepła
teraz Ja wezme wymuduje sobie dom ze sciana o tej samej grubosci oi daam wełne na zewnatrz o grubosci 20cm ,i pparametrach leprzych niz te Pana 40cm ,i w tym przypadku wg Pana sciana jest odbiornikiem?????
zgoda ale tylko w fazie akumulacji ,pozniej daje nam tylko komfort ,a strat nie bedzie napewno wiecej niz w tej Pana pusce bez jakich kolwiek wygód ,
Zjednym moge sie zgodzic z Panem ze na stopodach czy tez dach powinniśmy dawan min 40cm wełny a 50cm jest idealnym rozwiazaniem ,pod warunkiem że jest to wełna prasowana a nie z rolki ,natepna sprawą jest paroiolacja z ekranem w potacji aluminium aby ciepło przez propieniowanie tez nie uchodziło z naszego domu i to by było na tyle
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ja nie znalazłem wzmianki o woskowaniu zamków, może jest coś na opakowaniu.    A w karcie pielęgnacji szału nie widać:         To AC4 generalnie do układania w sypialniach.        Też nie znalazłem wzmianki na ten temat. Film stabilizujący odporny na wilgoć, było napisane.   Jeszcze jedna uwaga jak panele mają być wodoszczelne do tych 4 godz.  To trzeba by malować begi uciętych paneli, bo tam wilgoć ma otwarte wrota i dlatego, podniosło te panele:         To tylko propozycja z mojej strony, może Pan układać te panele do suszenia w dowolny sposób, najważniejsze jest, żeby ich nie powykrzywiało. 
    • Syn się o tym uczył i to jest na pozór proste, ale w wyliczeniach dokładnych dość skomplikowane. W każdym razie jest tak jak piszesz, że w ogrzanym powietrzu pomimo dużej wilgotności szybko się ta wilgotność zmniejsza, chodzi o to, że w ciepłym powietrzu wody zmieści się dużo więcej niż w zimnym. Przynajmniej tak mi to tłumaczył i mam nadzieję, że dobrze pamiętam. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Kupilam dzialke lesna, zeby miec maksymalne minimum koniecznosci jej ogarniania. Od strony zachodniej obejmuje ona dawna droge i  nic tam nie urosnie (tak myslalam, ale jednak rosna rozne roznosci). W kazdym badz razie, postawilam tam 5 skrzyn, w ktorych upawiam truskawki i rozne warzywka. Na polankach posadzilam kilka krzakow malin, czarnych porzeczek, borowke amerykanska, 1 wisienke i 2 swidosliwy. I to wsio. Reszta zostaje jak bylo, z mchem, igliwiem, trawami. I nie mialam zamiaru w nic ingerowac, poza zbieraniem postracanych przez wiatr galezi i szyszek. Jednak musze usuwac czeremche amerykanska i siewki debow (ale nie wszystkie). Czynnosc taka, jak bieganie z kosiarka w ogole nie wchodzi w gre. Juz tej wiosny zauwazylam rozprzestrzenianie sie kostrzewy i zrobilam eksperyment z koniczyna i macierzanka. Moze i by cos z tego wyszlo, ale musialam wyjechac. Plan jest taki, ze w lutym - marcu bede kostrzewe wyrywac i w to miejsce natychmiast siac - sadzic cos niskiego. Bo jak slusznie zauwazyles, natura nie znosi prozni. Moze bede miala pomocnikow... A nawet jesli nie, to mam nadzieje, ze w kilka miesiecy sie z nia uporam. Ale na pewno niczego kosic nie bede .     Ile masz m² do koszenia ?
    • Mają taką jakby powłokę na zamkach, wedle specyfikacji mają być wodoszczelne do 4 godz. więc może to jest ta powłoka trudno mi powiedzieć   Tu jest instrukcja i karta produktu tych paneli:   https://www.jokapolska.pl/produkt/joka-632-hudson-bay-6005-oak-tradition/   Podkład: Film stabilizujący odporny na wilgoć         Z mojej strony wszystko opisane na mailach łącznie z elaboratem wątpliwości, czy mogę uruchomić C.O., bez wygrzania. Od dewelopera na mailu zero odpowiedzi, jednak mam udokumentowaną w postaci nagrania swoją rozmowę z inżynierem dewelopera będącym przedstawicielem ds. odbiorów i wydania lokali oraz usuwania wad, który wprost mówi, że niewygrzana posadzka, śmieje się z pytania czy mam rozmontowywać podłogi powołuje się na swoje rzekome doświadczenie, że nic się u ludzi nie dzieje i zaleca mi nie doszukiwać się na siłę usterek a w innej rozmowie mówi, że budynek budowali w pośpiechu bo terminy i w ogóle zamknęli wilgotne ściany i to sobie musi wyschnąć.    Zasadniczo to w ten sposób wszyscy z tego co widzę robią, bo wszystkie inne realizacje w trakcie budowy jakie oglądałem jesień/zima 2023, to były w połowie murów, a oddanie planowane na za 9 miesięcy latem 2024.   Z kolei z wykonawcą mam rozmowę, gdzie mówi, że "przecież ja mu mówiłem, że posadzka sucha, a foli to on nigdy nie kładzie no ale faktycznie wytyczne są takie że zawsze powinna być". Tyle,  że mi nie zależy na mordowaniu się z ludźmi w sądach a na racjonalnym odratowaniu sytuacji i minimalizowaniu szkód. 
    • To te pojedyncze sztuki już się nie nadają, w trakcie użytkowania te podniesione kanty szybko się wycierają i będzie to nieładne. W dodatku na mopa są już rozszczelnione, otwarte, będą dalej się wywijać. A po wyschnięciu już nie wracają do pierwotnego kształtu.   A te panele, które Pan kupił, mają woskowane zamki, czy surowe?      
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...