wprawdzie nie zajmuję się instalacjami domowymi (jestem elektrotechnikiem przemysłowym) ale zabieram się do remontu mojego domu więc mam kilka pomysłów na instalację domową prowadzenie instalacji; peszle -mam do nich osobisty uraz, ale nawet obiektywnie myśląc nie widzę potrzeby ich stosowania w budynku mieszkalnym, sztywne rury jak najbardziej ale tylko w budynkach z drewnianym stropem można wtedy zostawić w stropie zapas kabla a jeżeli coś się nam "usmaży" w puszcze można wtedy ściągnąć zapas w dół, w pozostałych przypadkach kabel prosto w tynku ilość gniazdek to temat rzeka ja proponował bym w każdym kącie -czyli 4 na pomieszczenie dodatkowo w salonie jedno na środku dłuższej ściany + antena do tv ilość gniazdek na jednym wyłączniku najlepiej każe pomieszczenie osobno i warto pociągnąć oba końce do tablicy rozdzielczej (na wypadek uszkodzenia jednego z kabli z ciągu gniazdek) łazienka najlepiej na osobnym wyłączniku różnicowo-nadprądowym tablice rozdzielcze w dużym domu -piętrowym warto zainwestować w drugą na piętrze -skracamy w ten sposób długość kabli, chociaż w domu różnice raczej nie będą znaczne puszki ja proponowałbym zastosować głębokie puszki w wszystkie połączenia instalacji oświetleniowej wykonać wewnątrz puszki z przełącznikiem -zmniejszamy w ten sposób ilość połączeń