Skocz do zawartości

Kuchnia kaflowa z piecem


Recommended Posts

Napisano

Może to archaizm, ale jednak prawdziwa, kaflowa kuchnia zawsze była sercem domu. Na kuchennej płycie wesoło gadały garnki, w duchówce piekły się jabłka, a wszyscy grzali zmarznięte dłonie przykładając je do gorących kafli. Podobno jedzenie ugotowane na kuchni, pod którą pali się drewnem, ma inny smak.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/budowlane-abc/reportaze/a/7633-kuchnia-kaflowa-z-piecem

Napisano
dziendobry
mam pytanie co do tej pieco kuchni mam domek o powierzchni okolo 150m i gdzie na zagłebiu moge dostac taki piecyk

ps

a jesli morzna tak na boku wymiary takiego pieca to bylbym wdzieczny bo bede robil remont domu i bym se zostawi miejsce na piecyk z kuchenkom czy piekarnikiem


dziekuje i to muj mejl

zdybel79@poczta.onet.pl
  • 2 miesiące temu...
Gość Sdenek
Napisano
Tu zaszlo jakies mylenie pojec pieca/kuchni kaflowej ze zwykla kuchnia weglowa za 1000/1200 PLn ktora moze byc z plaszczem wodnym,przeciez tego nie da sie obudowac,a nawet jesli sie da to gdzie i w jaki sposob dookoptowac owa rame i drzwiczki,jesli oryginalna kuchnia weglowa,spawana z blach stalowych juz je ma/drzwiczki/
  • 5 tygodnie temu...
Gość Autorka
Napisano
Nic nie zostało pomylone, daję gwarancję :))) . Wszystko się da. Drzwiczki wkładu piecowego z płaszczem wodnym zostały ozdobione gotowymi elementami i obudowane starymi kaflami, co opisałam dokładnie w artykule.
  • 1 rok temu...
Gość rysiek 100-100
Napisano
rób z porządnei blachy a nie z papiru bo po miesięcu urzytkowania wgląda jak balon..
Napisano
faktycznie, dobre rozwiązanie z początku XX wieku do tej pory wykorzystywane na dolnośląskich wsiach, nazywane tam pieco-podkową. Sam wkład niekoniecznie musi być z drzwiczkami / a nawet rzadziej wykorzystywano takie rozwiązanie/, a dobudowanie drzwiczek jest realizowane identycznie jak przy budowie kuchni bez płaszcza. Dzrzwiczki i wkład wodny paleniska to odrębne elementy, połączone w bryłę kuchni zduno-budowlanką. Wtedy można dobrać - wyszukać prawdziwie piękne, zabytkowe, zdobione, żeliwne drzwiczki - koszt 100-200zł na giełdach staroci.
  • 6 lata temu...
Gość Jakub
Napisano
Kuchnia kaflowa, to jest to ;) My mamy kuchnię kaflową już drugi rok. A to wszystko za sprawą firmy Kafel Wiązowna. Piękny, nowoczesny design i super funkcjonalność :)
Napisano

Piękna kuchnia, śliczne kafle....dużo ciekawych informacji, do momentu sugerowania palenia mokrym drewnem...To chyba jakiś żart?

  • 2 lata temu...
Napisano
farba śnieżka kuchnia łazienka jest odporna na wilgoć co jest bardzo ważne w urządzaniu / odnawianiu kuchni
  • 1 rok temu...
Gość Zbyszek
Napisano
Jestem entuzjastą kuchni i pieca kaflowego, remontuję stary dom i pytanie jak się to ma do OZE, czy inwestować w remont takiej kuchni?
Napisano
1 godzinę temu, Gość Zbyszek napisał:

Jestem entuzjastą kuchni i pieca kaflowego, remontuję stary dom i pytanie jak się to ma do OZE, czy inwestować w remont takiej kuchni?

W sierpniu ub. roku taką zlikwidowałem. Oczywiście, można żywić się sentymentem, kupować i wozić, a potem rąbać drzewo, mieć stale zajęte ćwierć kuchni, a zaśmieconą całą resztę,.. można. Jak ktoś lubi. Ale mnie się znudziło. Teraz mam gaz z butli, o wiele więcej miejsca i święty spokój.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...