Skocz do zawartości

Bardzo wąska działka


Recommended Posts

Witam!
Mam realną możliwość wejścia w posiadanie działki o szerokości 10 m, w "dobrej okolicy", zastanawia mnie jednak czy będę mogła wybudować na niej dom.
Czy z punktu widzenia polskiego prawa istnieje możliwość usytuowania domu o szerokości 6,5 m odpowiednio 1,5 m oraz
2 m od granic działki?? Oczywiście ściany bez otworów.

Zastanawiam się również czy okna w ścianach prostopadłych do granic działki przy takim jak powyższe usytuowaniu muszą spełniać jakieś wymagania co do odległości od granic działki.

Serdecznie dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Witam icon_smile.gif Minęło już sporo czasu a ja nadal jestem w tym samym punkcie.
Wiem że "Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie" się zmieniło, czytałam je wiele razy, czytałam komentarze itp. i i tak nie jestem pewna jak je interpretować.

„§ 12. 1. Jeżeli z przepisów § 13, 60 i 271—273 lub
przepisów odrębnych określających dopuszczalne
odległości niektórych budowli
od budynków nie wynikają inne wymagania,
budynek na działce budowlanej
należy sytuować w odległości od granicy
z sąsiednią działką budowlaną nie mniejszej
niż:
1) 4 m — w przypadku budynku zwróconego
ścianą z otworami okiennymi lub
drzwiowymi w stronę tej granicy,
2) 3 m — w przypadku budynku zwróconego
ścianą bez otworów okiennych
lub drzwiowych w stronę tej granicy.
2. Sytuowanie budynku w przypadku,
o którym mowa w ust. 1 pkt 2, dopuszcza
się w odległości 1,5 m od granicy lub
bezpośrednio przy tej granicy, jeżeli wynika
to z ustaleń planu miejscowego albo
decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania
terenu."

A więc jeśli wynika to z planu miejscowego lub warunków zabudowy a sąsiednia działka jest niezabudowana, to czy można postawić dom w granicy?? Jak to się ma do punktu 3 podpunkt 2 ??

"3. W zabudowie jednorodzinnej, uwzględniając
przepisy odrębne oraz zawarte
w § 13, 60 i 271—273, dopuszcza się:
1) sytuowanie budynku ścianą bez otworów
okiennych lub drzwiowych bezpośrednio
przy granicy z sąsiednią działką
budowlaną lub w odległości mniejszej
niż określona w ust. 1 pkt 2, lecz nie
mniejszej niż 1,5 m, na działce budowlanej
o szerokości mniejszej niż 16 m"

Czy na działce 10,6 m szerokości mogę postawić dom o szerokości 6,6 m, ze "ślepymi ścianami"po 2 m od granicy działki z każdej strony i okapami wystającymi po 0,5 m od tych ścian?? (ze względu na punkt 5 podpunkt 1)

Punkt 3 podpunkt 2:
"2) sytuowanie budynku bezpośrednio
przy granicy z sąsiednią działką budowlaną,
jeżeli będzie on przylegał całą
powierzchnią swojej ściany do ściany
budynku istniejącego na sąsiedniej
działce lub do ściany budynku projektowanego,
dla którego istnieje ostateczna
decyzja o pozwoleniu na budowę,
pod warunkiem że jego część leżąca
w pasie o szerokości 3 m wzdłuż
granicy działki będzie miała długość
i wysokość nie większe niż ma budynek
istniejący lub projektowany na sąsiedniej
działce budowlanej"

Punkt 5 podpunkt 1:
"5. Odległość od granicy z sąsiednią działką
budowlaną nie może być mniejsza niż:
1) 1,5 m do okapu, gzymsu, balkonu lub
daszku nad wejściem, a także do takich
części budynku jak galeria, taras,
schody zewnętrzne, pochylnia lub
rampa,
2) 4 m do zwróconego w stronę tej granicy
otworu okiennego umieszczonego
w dachu lub połaci dachowej."

Z góry dziękuję za wasze opinie i pozdrawiam icon_smile.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
    • A więc najlepiej byłoby leczyć przyczynę, a nie objawy. Tak jak wspomniałem w poście #2. Trzeba uniemożliwić napływ wody na powierzchnię sufitu balkonowego. Kto administruje budynkiem?   Być może jest to temat do rozwiązania przez Administratora.
    • Dziękuje za zainteresowanie: nie ma żadnej obróbki blacharskiej powyżej jest po prostu 10-15 cm pionowy odcinek zakończenia stropu, będący sufitem u mnie i podłożem powyżej, właśnie dokładnie tak jak Pan napisał woda spływając dostawała się wcześniej do pomalowanej farbą fasadową gładzi i powodowała jej łuszczenie i rozpuszczanie czego konsekwencją były białe plamy na balkonie po deszczu, ten odcinek pomalowanego sufitu wraz z tym pionowym odcinkiem zabezpieczył przed tym tworząc taką jednolitą warstwę. Jednostka została założona wysoko z powodu drzwi balkonowych i jest to podyktowane możliwością wyjścia na balkon i nieuderzenia głową w nią, zastanawiam się teraz nad osłoną pomiędzy sufitem a wylotem powietrza, myślę albo kawałek blachy albo zabezpieczony drewno w formie płyty. Co do gładzi na bazie cementu to czym się ją wykańcza i szlifuje
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...