Skocz do zawartości

Zabezpieczenie pęknięcia grzejnika


Recommended Posts

Napisano

Cześć, jak samodzielnie zabezpieczyć lekkie pęknięcie na rurce z termostatem? Jest to mikroskopijne pęknięcie bo moze z kropla dziennie sie wydostaje:)

 

Zalaczam zdjęcie, do lepszego nie mam dostępu.

20251213_114612.jpg

Ps. Pęknięcie jest na ten najszersze części 

Napisano

Dopiero teraz doczytałem Ps. pod zdjęciem...:zalamka:

Tu nie potrzeba nic kleić czy spawać - powinien po prostu wymienić ten zaworek na nowy...

 

To jest - jak przypuszczam - zaworek odcinający na wylocie z grzejnika...

 

Napisano
10 godzin temu, podczytywacz napisał:

Zupełnie nie mam pojęcia gdzie to pęknięcie:zalamka:

Od strony grzejnika? od strony zasilania? na korpusie zaworu?:scratching:

Podjechałem i cyknalem lepsze foto:)

 

 

20251214_212817.jpg

Napisano
7 godzin temu, podczytywacz napisał:

Dzięki!

 

Wymiana będzie najlepszym posunięciem...

 

Po zapewnieniu odpowiednich zabezpieczeń, coby nie zalać mieszkania...

No to będę musiał kogoś zatrudnić do tego :p każdy hydraulik nie bedzie miał z tym problemu?

Napisano
12 godzin temu, Michał183 napisał:

To rzeczywiście w gestii administracji?

Oczywiście że tak!

 

Tylko oni mają dostęp do "układu sterowania" instalacji grzewczej... Wiedzą jak opróżnić pion z czynnika grzewczego, żeby nie zalać mieszkania, itd...

Chyba że ich umowy z OPECem, czy inną spółką, zawiadującą systemem ogrzewania Twojej miejscowości, czy dzielnicy zapewniają całkowitą obsługę instalacji grzewczej.

O tym dowiesz się właśnie w administracji, i oni powinni poinformować Ciebie o tym co dalej...

 

Nie jest wykluczone, że coś tam będziesz musiał zapłacić :bezradny:

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...