Skocz do zawartości

Wysokosc zasypania/odkopania ściany fundamentowej


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Mam garaz w trakcie budowy ktory nie ma w srodku chudziaka a jedynie nasypaną glinę zmieszaną z piaskiem. Stoi na wylewanej i zbrojonej ławie fundamentowej oraz tym scisnie fundamentowej z bloczka betonowego w ilości 6 warstw i dość gruba spoina ok 2-3cm. Chcialbym go z zewnątrz odkopac do spodu ściany fundamentowej (czyli ława bedzie nadal zasypana) i zasmarowac ściany izolacja oraz obłożyć styropianem. Czy w związku z tym ze w srodku jest zasypana glina na wysokości 5 bloczków nie dojdzie do jakiegoś obsuniecia, rozsunięcia bloczków betonowych?

Druga sprawa wieniec na scianie fundamentowej robi sie chyba powyżej 6 bloczków prawda?  U mnie nie ma tego wieńca a zaobserwowałem kilka rys na bloczkach betonowych na stronie gdzie są dwa okna.  Nie pamiętam czy otwory okienne były zbrojone (zbrojenie pod okienne) ale chyba nie. Czy te rysy mogą być spowodowane występowaniem okien czy może braku wieńca?

Edytowano przez AncioJancio (zobacz historię edycji)
  • AncioJancio changed the title to Wysokosc zasypania/odkopania ściany fundamentowej
Napisano

Generalnie jak nie ma tam wilgoci i w zależności jak długo ta glina jest w środku, to raczej jest już na tyle stabilnie ubita, że nie ma opcji żeby cokolwiek się tam ruszyło. Obstawiam że 5-6 bloczków to jest jakiś metr wysokości i nie ma żadnego w tej sytuacji parcia na ściany. Oczywiście jak byłoby rok temu nasypane, to tak, ryzyko jest, natomiast np za 5 lat glina pod swoim ciężarem ubije się w jeden klocek, który raczej na boki sam się nie rozejdzie. Firmy drenarskie zalecają odkopywać maksymalnie po 2m, ja miałem podobnie, ale fundamenty są z piaskowca, glina na posadzce w dwóch z czterech piwnic, ale do wysokości fundamentów, więc od wewnątrz nic nie naciskało, ale ryzyko było ze względu na ciężar całego domu. W jeden dzień odkopane po całej ścianie, w drugi zasypane. W najgłębszym miejscu było 1.5m. Zrobione i zapomniane o temacie. Ale ja dawałem tylko folię kubełkową, żadnej izolacji, u Ciebie oczyszczenie, izolacja, przyklejenie styropianu to kupa czasu, kiedy fundament będzie odkopany. Na Twoim miejscu jak to jest tylko garaż, jeszcze w trakcie budowy, odkopałbym całą ścianę, bo według mnie większa siła jest od góry, niż na boki od środka.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
3 godziny temu, vlad1431 napisał:

bo według mnie

:scratching:

 

Jakie wymiary ma ta "budowla"?

Kiedy murowane te ściany z bloczków i kiedy zasypane wewnątrz?

Przy zasypywaniu glinę z piaskiem zagęszczałeś?

Bez wieńca i ścian nad nim może być mniej stabilnie, niż w stanie wybudowanym, dlatego ja nie radziłbym odkopania całej ściany...

Napisano

Murowane ok 3 lata temu, glina w środku nie była ruszana bo wykopane były tylko tunele pod ławę i poszerzane by można było murować więc po wymurowaniu zostały zasypane luźne przestrzenie. Na tym jest gazobeton, strop i więźba bez pokrycia od roku. W środku ma glinie stoją też deski na dach, pewnie z jakieś pół tony. Wysokość ścian fundamentowych 85 cm, wewnątrz zasypane na jakieś 65cm.

Ściany długości 650cm

Napisano

To taka obsybka nie grozi żadnym oporem na te ściany., ani w niczym im nie pomaga. To tylko wypełnienie. A gazobeton prawie nic nie waży, jedynie strop tu robi wagę, poza tym budowa jako taka sama w sobie jest przecież tak budowana, że ma się poddać sile grawitacji, czyli na boki nic jej nie grozi, bo to co w tej chwili jest obsypane nic tym ścianom nie pomaga. Ja bym to odkopał i niczym się nie przejmował.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka



Napisano
5 godzin temu, vlad1431 napisał:

Ja bym to odkopał i niczym się nie przejmował.

A co będzie jak jednak coś się "rozejdzie"?

Tak zaocznie udzielasz takich jednoznacznych "porad"?

Oprócz sił grawitacji działają równocześnie inne siły, których wartości nie znasz w tym przypadku...

Napisano

Z opisu oceniam, że jedynym większym obciążeniem jest więźba, szacuję ją na około 500kg, więc żadne obciążenie, pustaki pianowe dodatkowo też max 500kg, więc jakby się miało cokolwiek rozjechać, to już by się rozjechało.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka



Napisano

Ale j/w, jakby ten zasyp miał 20-30 lat, mógłby mieć znaczenie, ale tylko w przypadku pełnego obciążenia typu piętrowy dom zadaszony, gdzie konstrukcja tradycyjna np ze zwykłych pustaków waży ~50 ton. Ale tak jak autor napisał, że 3-4 lata, a rodzimy grunt jest tylko na środku tego obiektu, to j/w, ta obsybka nic nie wnosi. I to, że wyszczególnił z czego są zrobione ściany, że nie ma dachu, tylko samą więźbę, znaczy, że nic tej budowli nie grozi jak się jej odkopie ściany, które są tylko obsypane, a nie ubite. Autor zadecyduje sam, albo poczeka na poradę fachowca, bo ja tylko gdybam, ale zrobiłbym j/w. Kto nie ryzykuje, ten szampana nie pije.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano (edytowany)

Czyli dla bezpieczeństwa lepiej odkopać przy ścianach trochę gliny wewnątrz garazu żeby zmniejszyć parcie na ścianę fundamentową? 

Z drugiej strony, tak z ciekawości pytam, jesli przykleje styropian i zasypie to w jaki sposob miekki styropian bdzie przeciwdziałać naporowi ziemi-gliny wewnątrz garażu? 

Czyli gdyby był wieniec to by było bardziej bezpieczniej?

Wydaje mi się ze nacisk stropu powinien trzymac w ryzach ściany fundamentowe. Jak byl zalewany strop to boki nie były obsypane i stało tak kilka miesięcy.

Jak byly budowane dawniej piwnice? Przecież nie posiadały chyba betonowego wieńca a ściany wytrzymywały nacisk nie jakichś tam 60cm ale pewnie ok 2 metrów ziemi. Chyba ze były grubsze. 

Tak samo jak działa napór ziemi przy oknach piwnicznych które wieńca nie posiadają a wysokość jest tu ok  10 bloczków.

Edytowano przez AncioJancio (zobacz historię edycji)
Napisano
2 godziny temu, AncioJancio napisał:

Czyli dla bezpieczeństwa lepiej odkopać przy ścianach trochę gliny wewnątrz garazu żeby zmniejszyć parcie na ścianę fundamentową? 

 

Nie przesadzajmy. 

Szukasz sobie zbędnej roboty? 

Napisano

Żeby była jasność, chce zasmarować i ocieplić ścianę fundamentową z bloczków a nie ławę żelbetonową. Kiedyś czytałem że nie można zbyt płytko odkopywać ławy bo to grozi osunięciami (bodajże ok 15 cm od dna ławy) ale nie sądziłem że ściany fundamentowej nie można również odkrywać.

Napisano
1 godzinę temu, AncioJancio napisał:

Żeby była jasność, chce zasmarować i ocieplić ścianę fundamentową z bloczków a nie ławę żelbetonową. 

 

A tak w ogóle po co chcesz ocieplać garaż? Planujesz tam jakiś warsztat?

Napisano
 
A tak w ogóle po co chcesz ocieplać garaż? Planujesz tam jakiś warsztat?
Może po prostu z kolegami na pifko siem będom spotykać.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano

Z opisu wnioskuję, że prawdopodobnie odkopanie ścian fundamentowych nie spowoduje zagrożenia. Jednak z naciskiem właśnie na prawdopodobnie. Nie będąc na miejscu i nie znając szczegółów nie mogę tego powiedzieć z całkowitą pewnością. Dlatego pomimo wszystko bezpieczniej będzie odkopywać każdą ścianę stopniowo, jako 2 lub 3 odcinki. 

Natomiast odkopywanie fundamentu od strony wewnętrznej (od garażu) nie ma sensu. Natomiast co do wieńca to skoro go nie zrobiono, to teraz już się go i tak nie doda. 

Napisano
13 godzin temu, AncioJancio napisał:

 nad garażem jest spory stryszek który jest połączony ze strychem domu

To wygląda na to, że nie jest to garaż wolnostojący, jak wyglądałoby z treści pierwszego postu, tylko związany z budynkiem mieszkalnym...

Czy może nie?

Może jakiś szkic, czy fotka...:scratching:

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...