Skocz do zawartości

Położenie gładzi na pomalowaną ścianę farbą akrylową?


Recommended Posts

Cześć,

Moja ściana w pokoju wygląda tak:
https://ibb.co/QprzWsY

 

Jak widać jest ona dość chropowata. Wygląda tak jakby na tynki została położona farba. Samo malowanie też pozostawia wiele do życzenia, bo jest sporo takich śladów zaschniętych, pękniętych bąbli.

W teorii jest to farba akrylowa marki Dekoral (https://cartelcolor.com/produkt/dekoral-professional-akrylit-3000-pw-bialy-10l/). Chociaż cholera wie czego deweloper użył do wykończenia.

 

Każde przejechanie czymkolwiek zostawia ślad trudny do usunięcia. Dlatego myślałem o pomalowaniu ścian lepszą farbą, ale przy okazji chciałbym jednocześnie poprawić jej wygląd. Żeby była gładsza?

W głowie mam dwie koncepcje:
1. Szlifowanie farby akrylowej, grunt, nowa farba
lub
2. Położenie gladzi bezpośrednio na ścianę, szlifowanie, grunt, nowa farba

 

Ściana ma też oczywiście parę ubytków więc te miejsca potraktowałbym w zależności od wielkości gotową masą szpachlową i zagruntował. Chciałbym generalnie pominąć etap szlifowania aktualnej farby i zastanawiam się czy to ma sens i czy to jest możliwe?

 

Jak najlepiej do tego podejść, żebym za rok nie musiał przy tych ścianach znów grzebać.

Link do komentarza
Dnia 24.12.2024 o 16:07, podczytywacz napisał:

Pójdzie ciut mniej gładzi i będzie miała czego się trzymać...

 

Gładzi mniej - prawda

ale nie żadne szlifowanie tego co jest tylko strącenie luźnych ziarenek tynku

Czego trzymać - nieprawda

lepiej będzie się trzymać tej przyklejonej do tynku farby niż naruszonej szlifowaniem struktury powierzchni.

Link do komentarza

@demo  @podczytywacz No nie będę ukrywał. Że bardzo mnie pocieszyliście te wiadomością. Mam nawet szlifierkę mimośrodową gdzieś więc może przejadę na szybko bez jakiegoś dociskania i będzie ok. Żeby też za mocno nie zetrzeć warstwy farby.

Chociaż jak będę zamawiał/kupował gładź to i mogę zamówić papier 100 i przejechać ręcznie.

Zastanawia mnie czy w ogóle robić też test czy farba się trzyma odpowiednio. Gdzieś czytałem o nacinaniu nożykiem do tapet i sprawdzić czy farba odchodzi. Warto to robić? Do tej pory mi jeszcze farba w tym konkretnym pokoju nie odchodziła.

 

No i rozumiem? Grunt tylko polożyć przed nałożeniem nowej warstwy farby na gładź?

Link do komentarza
39 minut temu, Ch1ndler napisał:

 No i rozumiem? Grunt tylko polożyć przed nałożeniem nowej warstwy farby na gładź?

 

Napisałeś "Każde przejechanie czymkolwiek zostawia ślad trudny do usunięcia.". Co to oznacza? Gdzie ten ślad zostaje, na ścianie czy na np. ręce? Bo mam wrażenie, że lepiej będzie zagruntować to co jest, aby zapewnić ścianie spoistość i tak samo po przygotowaniu powierzchni, czyli grunt po raz drugi.

Jest też inna opcja, malowanie farbą strukturalną. Tam chropowatą powierzchnię tworzy się celowo, więc masz wybór. :)

Link do komentarza

Oczywiście mam na myśli ścianę. Ta farba łapie wszystko. Np mam biurko podnoszone. I wcale nie jest jakoś dosunięte na ścisk. Ledwo co kable dosięgają. A i tak ściana/farba złapała ślady. Przejadę paznokciem... ślad. Itd itd.

Wiadomo. Ona jest 100% mat i to też ma po części wpływ (dlatego będę raczej wybierał teraz satynową), ale no bez przesady :D I zmyć też ciężko potem. CZasami gąbką czyściłem to aż w zasadzie farba zaczęła schodzić.

 

 

Ponawiam moje pytania. Czy warto:
1. Robic w ogóle test w postaci nacinana tapeciakiem, żeby sprawdzić jakoś nałożonej farbry? Czy nie odpada? Czy darować sobie skoro do tej pory nie zauważyłem, żeby odpadała.
2. Czy dać grunt przed położeniem gładzi?

Link do komentarza
14 minut temu, demo napisał:

Test możesz zrobić co Ci szkodzi.

Przed gładzią nie musisz gruntować, ale możesz, co Ci szkodzi.

Gruntowanie konieczne gdyby to były słabe farby kredowe. wtedy nawet dwukrotnie nie zaszkodzi.

W sumie nic mi nie szkodzi. I tak będę musiał zagruntować ubytki, bo ostatnio montowałem hak na rower i nie mogłem odkręcić śruby z kołka. I skończyło się ciut większą dziurą :D

No dobra. To chyba póki co wszystko wiem. Mam nadzieję, że niebawem się za to zabiorę.

Link do komentarza

Po przeszlifowaniu, nawet ręcznym - zagruntuj, coby po zmieceniu kurzu, związać luźne cząstki, które jeszcze się plączą... przed kładzeniem gładzi...

 

1 godzinę temu, Ch1ndler napisał:

będę raczej wybierał teraz satynową

Pamiętaj, że pod satynową farbę musisz uzyskać niemal IDEALNIE gładką powierzchnię ściany, bo każda niedoróbka będzie "świecić" przy oświetleniu bocznym źródłem światła... dlatego odradzam taką farbę, bo podejrzewam, że przy braku praktyki przy kładzeniu gładzi, będziesz miał problem z uzyskaniem takiej powierzchni :bezradny:

Link do komentarza

@podczytywacz Trafne spostrzeżenie. Dzięki. Fakt. Praktyki brak. Może najpierw spróbuję ogarnąć jedną ścianę i zobaczę jak to będzie się zachowywało. Bo nie śpieszy mi się z tym, żebym musiał zrobić wszystko za jednym podejściem.

Ewentualnie wezmę jakąś farbę bliżej matu, ale żeby to nie był 100% mat. To co miałem w głowie to chyba "eggshell" a nie satyna. Tak czy siak. Dzięki za czujność i oczywiście za dobre spostrzeżenie.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   1 użytkownik

×
×
  • Utwórz nowe...