Jak masz na myśli tego "inwestora" co zainwestował w to badziewie, to tak, jego niski poziom IQ powinien być uwzględniony w tej definicji. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Dziwne, że w ogóle zaczął tworzyć to dziwadło na budynku, który na 1000% nie był obliczony na dobudowanie takiego dziwadła
Że ktoś mu pozwolił... że dopuścił do rozpoczęcia i trwania budowy...
Począwszy od fundamentów, na nośności ścian skończywszy...
Tyle betonu, basen - jaki by nie był... -
A jeszcze i helikopter na dachu
Pewnie, że są nadbudowy kilku pięter...
Sam wykańczałem mieszkanie w takim nadbudowanym kawałku bloku na Rzymowskiego w Warszawie, ale tam były inne proporcje i ten budynek był planowany jako hotel robotniczy kilka pięter wyższy, a pierwotnie nie osiągnięto planowanej wysokości i były "rezerwy" wytrzymałościowe...
Były przeliczenia, nadbudowa była wykonana z lżejszych materiałów...
Zupełnie inna sytuacja...
Przez jeden, czy dwa sezony...
I to pod warunkiem, że to dziwadło udostępnione byłoby do zwiedzania, a może i wynajmowania fragmentów dziwadła...
Oddziaływałoby na sektor turystyczny podobnie jak krzywy domek w Sopocie
To nie tak.
Sporo zezwoleń było załatwianych za łapówki. On tam zaplanował lądowisko dla helikopterów i basen na przykład. Podejrzewam, że nikt tak naprawdę nie wie, czy nadbudówka jest bezpieczna dla bloku Czy to kiedyś by nie rypło
Wiem, że mieszkańcy pięter położonych niżej od wielu lat, o ile nie od początku zaistnienia tegoż dzieła, skarżyli się na zalania mieszkań.
Mnie tam ani parzy ani ziębi, bo tam nie mieszkam Ale czy chciałabym mieć to na dachu i to budowane w trybie "będzie pan zadowolony"?
To zaczęło się budować 30 lat temu, kiedy właściciel był szychą - więc sobie "załatwił".
Podejrzewam, że dziś nie otrzymałby pozwolenia na budowę tegoż stateczku kosmicznego na dachu bloku Wręcz w głowę by się popukano w urzędach i zadzwoniono po miłych panów z kaftanem
Stukałem w to pukałem, wydaje dźwięk dla mnie normalny, w praktycznie każdym innym miejscu jest podobny, gdyby odparzyło tynk to by odpadł jak demontowałem listwy, bo dokładnie taką sytuację miałem na przeciwległej ścianie, która jest bardzo nasłoneczniona. Listwa zasadniczo ściągnęła bez większego problemu tynk z całej ściany, deweloper bez słowa na następny dzień od zgłoszenia wysłał ludzi do przywrócenia stanu pierwotnego. W miejscach na zdjęciu klej z listwy wyrwał kawałki gipsu, ale reszta się trzyma.
Mi się wydaje, że to pęknięcie idzie po linii cegły w ścianie i, że cegła miała wilgoć, a wysoka temp. w pomieszczeniu przy wygrzewaniu zrobiła swoje. W przypadku osiadania budynku, chyba poszłoby pionowo. Niemniej jednak, niespecjalnie się znam na tym.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się