voyager2550 Napisano 3 sierpnia Autor #51 Napisano 3 sierpnia Szalujemy już pod nadproża okienne. Docinamy blaty na wymiar i skręcamy wszystko z nadzieją, że beton pozostanie w szalunkach i nic się nie rozsypie Za chwilę będziemy też kręcić belki ale o tym w kolejnym nagraniu
voyager2550 Napisano 10 sierpnia Autor #52 Napisano 10 sierpnia Ścięte drzewa z lasu doczekały się swojej kolejki w tartaku. Przyszła pora na ich obróbkę i transport na budowę. Drzewo jest dość świeże, mokre i ciężkie więc trzeba je przygotować i równo ułożyć na działce. Poświęciliśmy temu prawie tydzień czasu. Korowania było co nie miara - zobaczcie sami!
retrofood Napisano 10 sierpnia #53 Napisano 10 sierpnia 1 godzinę temu, voyager2550 napisał: Ścięte drzewa z lasu doczekały się swojej kolejki w tartaku. Przyszła pora na ich obróbkę i transport na budowę. Drzewo jest dość świeże, mokre i ciężkie Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 1
vlad1431 Napisano 10 sierpnia #54 Napisano 10 sierpnia Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka 1
retrofood Napisano 11 sierpnia #55 Napisano 11 sierpnia 8 godzin temu, vlad1431 napisał: Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa. 2
voyager2550 Napisano 24 sierpnia Autor #56 Napisano 24 sierpnia Kończymy szalunki nadproży. Zabieramy się również za słupy podtrzymujące 5 metrowy podciąg w garażu. W końcu będzie widać zarys bramy garażowej. W tym odcinku zobaczycie też trochę gięcia strzemion i wiązania belek
voyager2550 Napisano 7 września Autor #57 Napisano 7 września Szalunki gotowe więc pora na kręcenie zbrojenia i wrzucenie wszystkiego na górę. Belki swoje ważą więc lekko nie ma. W pojedynkę praca ta nie byłaby możliwa.
voyager2550 Napisano 14 września Autor #58 Napisano 14 września Wykonujemy podciąg oraz trzpienie bramy garażowej. Belka jest długa ale we dwóch udaje nam się ją wciągnąć na górę. Kończymy zbrojenie oraz domykamy wszytko szalunkami. Całość jest gotowa do betonowania!
voyager2550 Napisano 21 września Autor #59 Napisano 21 września Kilkadziesiąt godzin pracy przy szalunkach i zbrojeniu zostaje zakończone! Betonujemy podciąg oraz trzpienie bramy garażowej. Pozostałe okna również zostają zabetonowane. Prace rozłożyliśmy na piątkowe popołudnie oraz sobotę. Nie wszystko jednak poszło zgodnie z planem ... Ale o tym w filmie.
voyager2550 Napisano 24 września Autor #60 Napisano 24 września Po tygodniu od betonowania ściągamy już szalunki boczne wszystkich betonowanych elementów. Zobaczcie jak nam poszło i jaki jest końcowy efekt kilkunastu dni pracy przy tym etapie. Wygląda dobrze?
voyager2550 Napisano 12 października Autor #61 Napisano 12 października Tym odcinkiem kończymy murowanie ostatniej warstwy ścian. Jest już dość wysoko i każdy bloczek trzeba wynosić po rusztowaniu. Wszystko pod strop zostaje już wymurowane (oprócz ścian działowych). Ale cieszymy się, że wystarczyło nam bloczków Solbet i nie trzeba ich domawiać. Zobaczcie przebieg prac Murujemy komin systemowego RAUCH w dwóch wersjach. Jeden do kominka zaś drugi DUO będzie w kotłowni. Proces polega na murowaniu pustaków obudowy komina, wkładaniu w nie warstwy izolacji z wełny mineralnej oraz odpowiednio dobranej rury ceramicznej. Całość montuje się na specjalnej zaprawie. Zobaczcie sami!
voyager2550 Napisano 19 października Autor #62 Napisano 19 października Mury skończone więc zaczęliśmy prace nad zbrojeniem wieńca stropowego. Jest to pierwszy etap do tego, aby myśleć coraz poważniej o samym stropie. Trzeba skrupulatnie prześledzić cały projekt zbrojenia aby nie popełnić żadnego błędu! Wciągamy zatem 12 metrowe pręty na ściany nośne i zaczynamy zabawę
voyager2550 Napisano 26 października Autor #63 Napisano 26 października Mury gotowe więc zabieramy się za szalowanie stropu. Pierwszy etap to wyznaczenie jego poziomu do lasera. Później budowa solidnej konstrukcji na drewnianych stemplach oraz deskowanie. Etap dość mozolny i długi. Zobaczcie jak nam poszło! 1
voyager2550 Napisano 2 listopada Autor #64 Napisano 2 listopada Kolejne dni spędzamy na stawianiu konstrukcji, stempli oraz deskowaniu kolejnych pomieszczeń. Jest tego naprawdę sporo!
vlad1431 Napisano 2 listopada #65 Napisano 2 listopada Super Wam idzie Panowie!Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka 1
voyager2550 Napisano 9 listopada Autor #66 Napisano 9 listopada Na deski trafia gruba folia budowlana, która zabezpieczy je przed betonem. Będzie zdecydowanie mniej czyszczenia po rozszalowaniu. Dodatkowo nie będzie szczelin pomiędzy deskami, tak więc na budowie będzie czyściej, zaś cała wilgoć pozostanie w betonie. Udało się również zacząć wciągać pręty na górę. 1
voyager2550 Napisano 3 godziny temu Autor #67 Napisano 3 godziny temu Zaczęliśmy już na dobre temat zbrojenia. Wiążemy dolną siatkę oraz narożniki na wieńcach. Plecy dostaną w kość, kolana również ale lecimy z robotą aby zdążyć przed zimą
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się