Skocz do zawartości

Wykończenie mieszkania 60m


Recommended Posts

Cześć, mam zamiar kupić mieszkanie o metrażu 60m w stanie deweloperskim. Kredyt hipoteczny chcę od razu brać na mieszkanie z wykończeniem. I teraz zastanawiam się ile muszę liczyć za samo wykończenie.

 

Więc moje pytania są następujące:

 

1) Czy do wniosku kredytowego muszę mieć dokładny kosztorys, czy może być orientacyjny? Bo w sumie póki co mieszkanie nawet nie jest jeszcze gotowe (odbiór w przyszłym roku), więc ciężko mi się na ten moment dokładnie określać, nie mam jeszcze żadnego planu, itp.
2) Ile mniej więcej powinienem założyć za wykończenie całości? Raczej celuję w dobry standard, żeby jednak było to porządne. Ale też nie chcę tej najdroższej półki. Powinienem tak zakładać 1.5-2k za metr? Czyli powiedzmy 90-120k za całość?

3) Jak to wyjdzie za każde pomieszczenie osobno?

 

Tutaj jak wygląda rozkład i metraż pomieszczeń:

 

obraz.thumb.png.47d7cfa5c6ab3c47f7686b5a86db3ad6.png

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Dnia 25.06.2024 o 21:58, jarek91 napisał:

Cześć, mam zamiar kupić mieszkanie o metrażu 60m w stanie deweloperskim. Kredyt hipoteczny chcę od razu brać na mieszkanie z wykończeniem.

 

Więc moje pytania są następujące:

2) Ile mniej więcej powinienem założyć za wykończenie całości? Raczej celuję w dobry standard, żeby jednak było to porządne. Ale też nie chcę tej najdroższej półki. 

Chciałem tylko napomknąć, że z kredytem nie stać cię na dobry standard, zanim go spłacisz wszystko wyląduje na śmietniku, musisz kupować porządne ale niestety drogie życzy, które posłużą na lata.  To pozwoli wam w spokoju  spłacać kredyt.     :icon_idea: 

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Dnia 16.07.2024 o 23:18, animus napisał:

Chciałem tylko napomknąć, że z kredytem nie stać cię na dobry standard, zanim go spłacisz wszystko wyląduje na śmietniku, musisz kupować porządne ale niestety drogie życzy, które posłużą na lata.  To pozwoli wam w spokoju  spłacać kredyt.     :icon_idea: 

 

Niby czemu nie stać na dobry standard? Że niby mam kupować coś z najwyższej półki? Nie jestem milionerem. Dziwne masz rozumowanie.

Link do komentarza
2 godziny temu, jarek91 napisał:

Dziwne masz rozumowanie.

Nie tak bardzo dziwne...

Kiedyś się mówiło, że biedny dwa razy płaci :icon_rolleyes:

Tanie rzeczy - najczęściej -  szybko się psują, w tej chwili są  praktycznie nienaprawialne, bądź ich naprawa kosztuje niemal cenę nowego, taniego przedmiotu :bezradny:

Nie jest to reguła, ale w obecnych czasach - bardzo często spotykana rzeczywistość...

 

Dlatego należy szukać DOBREGO, może niekoniecznie z najwyższej półki, ale  sprawdzonego i polecanego przez innych użytkowników sprzętu... nie kierować się tylko ceną...

 

Kredyt na zakupy sprzętu, mebli, spłaca się dość długo, a w tym czasie tańsze rzeczy najczęściej rozlatują się i psują - trzeba myśleć o kasie na zakup nowych:zalamka:

 

I o tym zapewne myślał animus, pisząc swój post...

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Dnia 25.07.2024 o 22:55, podczytywacz napisał:

Nie tak bardzo dziwne...

Kiedyś się mówiło, że biedny dwa razy płaci :icon_rolleyes:

Tanie rzeczy - najczęściej -  szybko się psują, w tej chwili są  praktycznie nienaprawialne, bądź ich naprawa kosztuje niemal cenę nowego, taniego przedmiotu :bezradny:

Nie jest to reguła, ale w obecnych czasach - bardzo często spotykana rzeczywistość...

 

Dlatego należy szukać DOBREGO, może niekoniecznie z najwyższej półki, ale  sprawdzonego i polecanego przez innych użytkowników sprzętu... nie kierować się tylko ceną...

 

Kredyt na zakupy sprzętu, mebli, spłaca się dość długo, a w tym czasie tańsze rzeczy najczęściej rozlatują się i psują - trzeba myśleć o kasie na zakup nowych:zalamka:

 

I o tym zapewne myślał animus, pisząc swój post...

 

No ale gdzie ja napisałem, że chcę po taniości? :P

Link do komentarza
Dnia 5.08.2024 o 11:47, retrofood napisał:

 

Bo każdy by chciał. No, niemal każdy. :icon_lol:

 

Nie no, nie mam zamiaru po taniości. Zdaję sobie sprawę jak to wygląda. Nie chcę jakiegoś super topu, ale jednak jakiś porządny dobry poziom musi to być.

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
30 minut temu, jarek91 napisał:

  Skąd oni taką cenę wzięli? Zakładałem, że wyjdzie może 2-3k za metr.  

 

Bo nikt dla kogoś innego nie szuka rzeczy tańszych. Na to trzeba mieć czas i ochotę.

Ja szafkę pod umywalkę kupiłem za 200 PLN. Moja córka za 1000 PLN. Jakość porównywalna. Tylko ja czekałem na okazję, córka wzięła pierwszą, jaka się jej spodobała.

Jak kupowałem glazurę do łazienki, to poodwiedzałem kilka sklepów w necie i później miesiącami przysyłali mi oferty z różnymi promocjami. Córka kupiła od razu to, co jej się spodobało. Przepłaciła dwukrotnie.

Dalej sam sobie dośpiewaj, doliczając VAT, podatek i marże firm usługowych.

Zysk deweloperów w Polsce przekroczył 40 %.

 

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Ale wystarczy poszukać, oczywiście jak się ma czas i chęć. Ja ostatnio kupowałem gładź, taką profesjonalną. W Bricomarche, gdzie w zasadzie wszystko jest najtaniej kosztowała 65zł, ale nie dowiozą mi. Na Allegro 75 plus 20zł za dowóz. Parę linijek poniżej w Google okazało się, że 5km ode mnie chłopak ma 12 wiaderek po 40zł na OLX, podjechałem i mam 19kg profesjonalnej gładzi za pół ceny.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka





Link do komentarza
7 godzin temu, jarek91 napisał:

No tak... Tylko czekać na okazję też nie zawsze warto, bo może to trwać miesiącami. A jednak trzeba mieszkanie wykończyć  :)

 

Dlatego napisałem, trzeba mieć czas i chęć. Jednocześnie. Jeśli czasu nie ma, to trzeba płacić. Nie życzę Ci tego, ale pytałeś skąd ceny. Firmy nie czekają i nie szukają.

Ja czas miałem, bo mnie się już nigdzie nie spieszy.

Niebieski zapytał mnie na radarze dokąd mi się tak spieszy. Miałem 73 w zabudowanym. Odpowiedziałem, że ja się już nigdzie nie spieszę, tylko auto widocznie z górki przyspieszyło. Był tak zaskoczony oryginalnością wyjaśnienia, ze kazał mi jechać. Bez mandatu.

Link do komentarza
 
Dlatego napisałem, trzeba mieć czas i chęć. Jednocześnie. Jeśli czasu nie ma, to trzeba płacić. Nie życzę Ci tego, ale pytałeś skąd ceny. Firmy nie czekają i nie szukają.
Ja czas miałem, bo mnie się już nigdzie nie spieszy.
Niebieski zapytał mnie na radarze dokąd mi się tak spieszy. Miałem 73 w zabudowanym. Odpowiedziałem, że ja się już nigdzie nie spieszę, tylko auto widocznie z górki przyspieszyło. Był tak zaskoczony oryginalnością wyjaśnienia, ze kazał mi jechać. Bez mandatu.
Ja ostatnio też miałem 72, ale po zmianie auta na 60KM i powiedziałem, że jeszcze tydzień wcześniej, jakbym miał 110KM, to na pewno byłoby więcej niż o 23, ale zapłacić 200zł musiałem. Ale ogólnie też na wesoło. Ja też kopie po internecie, a często jest tak, że pod nosem mam ten sam towar czasem nawet 30-40% taniej. Tylko trzeba dobrze poszukać, choć niezawsze to co najtaniej jest ok. Ale różnie to bywa, np z cementem na najbliższym składzie mam po ~20zł ale w workacha papierowych, gdzie cement po dwóch tygodniach zaczyna sam twardnieć. 8km dalej mam po 19zł w workach od środka foliowych, gdzie podejrzewam może stać nawet na deszczu. Na tym pierwszym składzie OSB mają z dostawy, kiedy kupili drogo i się bujają z tym. 3km dalej jest skład, gdzie OSB są najtańsze w Małopolsce, ale nie chcą wozić. Po wykonaniu telefonu do szefa, że będzie tego za ponad 1.5 tysiąca z dowozem nie było problemu.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ja ostatnio też miałem 72, ale po zmianie auta na 60KM i powiedziałem, że jeszcze tydzień wcześniej, jakbym miał 110KM, to na pewno byłoby więcej niż o 23, ale zapłacić 200zł musiałem. Ale ogólnie też na wesoło. Ja też kopie po internecie, a często jest tak, że pod nosem mam ten sam towar czasem nawet 30-40% taniej. Tylko trzeba dobrze poszukać, choć niezawsze to co najtaniej jest ok. Ale różnie to bywa, np z cementem na najbliższym składzie mam po ~20zł ale w workacha papierowych, gdzie cement po dwóch tygodniach zaczyna sam twardnieć. 8km dalej mam po 19zł w workach od środka foliowych, gdzie podejrzewam może stać nawet na deszczu. Na tym pierwszym składzie OSB mają z dostawy, kiedy kupili drogo i się bujają z tym. 3km dalej jest skład, gdzie OSB są najtańsze w Małopolsce, ale nie chcą wozić. Po wykonaniu telefonu do szefa, że będzie tego za ponad 1.5 tysiąca z dowozem nie było problemu. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Może wejdzie lekko pod kątem, dwa kolana nyplowe i w środku filtr lekko wychylony w stronę rewizji.   No to się nabrałem, wsadziłeś tam przedłużkę.  Plombuje się wodomierz  tylko od strony zasilającej ze względu na potrzebę wymiany zaworu odcinającego, kiedyś owszem była plomba z drutu i przechodziła przez oba śrubunki.  \    
    • Dlatego napisałem, trzeba mieć czas i chęć. Jednocześnie. Jeśli czasu nie ma, to trzeba płacić. Nie życzę Ci tego, ale pytałeś skąd ceny. Firmy nie czekają i nie szukają. Ja czas miałem, bo mnie się już nigdzie nie spieszy. Niebieski zapytał mnie na radarze dokąd mi się tak spieszy. Miałem 73 w zabudowanym. Odpowiedziałem, że ja się już nigdzie nie spieszę, tylko auto widocznie z górki przyspieszyło. Był tak zaskoczony oryginalnością wyjaśnienia, ze kazał mi jechać. Bez mandatu.
    • Ale wystarczy poszukać, oczywiście jak się ma czas i chęć. Ja ostatnio kupowałem gładź, taką profesjonalną. W Bricomarche, gdzie w zasadzie wszystko jest najtaniej kosztowała 65zł, ale nie dowiozą mi. Na Allegro 75 plus 20zł za dowóz. Parę linijek poniżej w Google okazało się, że 5km ode mnie chłopak ma 12 wiaderek po 40zł na OLX, podjechałem i mam 19kg profesjonalnej gładzi za pół ceny. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dlatego ja bym się nie przejmował jak głęboko, bo na tym zboczu i tak ją śnieg zasypie. Dwa, że osadniki, które zapobiegają przedostawaniu się między innymi liści do rury i część z nich, takie które np ja mam są podobnej budowy jak syfon i woda jak ma zamarznąć, to najpierw tam. Btw, jak się liści nie wyciągnie, a na jesień czasem raz w tygodniu wyciągam, to też te liście razem z wodą zamarzną. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Tak, pomarańczowa. Tylko jak będziesz zasypywał ten zbiornik, to zapytaj producenta jak głęboko ma być zakopany, bo sąsiadowi ostatnio taki piękny niebieski jak batyskaf połamało na następny dzień. Producent nie uznał reklamacji, bo powiedzieli, że zasypali mokrą ziemią. A ja zapytałem sąsiada, co jakby zasypał suchą, a na następny dzień polałby deszcz. Po prostu naładowali tam chyba z metr wysoko ziemi, a powierzchnia tego zbiornika to taka kwadratowa beczka z dziurą w środku, jest z 10m2, więc szacuję, że naebali tam z 15 ton ziemi na ten piękny zbiorniczek i pomimo tego że wyglądał solidnie, to połamał się jak pudełko zapałek. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...