Skocz do zawartości

jedno przyłącze wody


Allyn

Recommended Posts

Napisano (edytowany)

sprawa trochę pogmatwana, może ktoś mi coś doradzi. mieszkam w bliźniaku, druga część należy do dalekiego członka rodziny, piąta woda po kisielu. ich część domu stała kilka lat niezamieszkała, teraz chcą tam wrócić. muszą podłączyć wodę, ale z dwa tygodnie temu dowiedziałem się od nich, że podobno najwygodniej będzie podłączyć się pod moje jedno przyłącze, i wtedy rozliczać się. fajnie, ale rozumiem, że gdy druga strona przestanie płacić, to ja będę musiał regulować całość rachunku? czy ja muszę się na taki układ zgadzać? wiem, że forum dotyczy stricte budowy, ale może ktoś miał podobną sytuację i poratuje jakimiś argumentami przeciw. tym bardziej, że z pewnych względów średnio mam ochotę na bliższe kontakty z tymi sąsiadami. studzienka jest na ich stronie działki, zamierzam jak najszybciej przenieść licznik do siebie.

Edytowano przez Allyn (zobacz historię edycji)
Napisano

Jeżeli średnica przyłącza jest mała to lepiej się nie zgadzać, na taki układ.

Wodomierz trzeba przenieść do budynku, albo zamontować w nowej studzience na własnej działce.

Napisano

dziękuję za odpowiedź, zamierzam jak najszybciej lecieć załatwiać tę sprawę. coś czułem, że to zupełnie bezsensowny pomysł.

Napisano
10 godzin temu, Allyn napisał:

 może ktoś miał podobną sytuację i poratuje jakimiś argumentami przeciw.  

 

Argument stary jak świat, ale na aktualności nie stracił nic, a nic. Z rodziną (szczególnie dalszą) wspólnie najlepiej wychodzi się na zdjęciach, nie na licznikach. :icon_biggrin: 

Napisano

Jest tu jednak pewien problem, skoro studzienka przyłącza jest na działce sąsiadów. To oni zawsze mogą tę wodę zakręcić. Jak napisał Animus, pod względem technicznym podstawowa sprawa to średnica rur przyłącza. Ewentualnie jeszcze faktyczne ciśnienie w sieci, bo zdarzają się miejsca, w których wodociąg jest wręcz przeciążony i nawet przy teoretycznie dużej średnicy rur przepływ jest zbyt mały. 

Jeżeli problemów z ciśnieniem nie ma i średnica rury wynosi 40 mm to można bez obaw dokonać rozdziału na dwa wodomierze. W studzience zostaje wówczas rozgałęzienie, a każdy z właścicieli ma wodomierz na swojej części nieruchomości. 

Dość często właśnie tak robi się rozmaite wspólne przyłącza w bliźniakach, żeby zmniejszyć ich koszt. 

Jeżeli jednak przyłącze jest zrobione rurą 32 mm to podział na dwie nieruchomości może już być nieco ryzykowny. Średnica 32 mm to typowa wartość na jeden dom jednorodzinny. W sprzyjających warunkach wystarczy i na dwa, ale przy słabym ciśnieniu i dużych poborach wody mogą już być z nim problemy. 

Napisano
1 godzinę temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Jest tu jednak pewien problem, skoro studzienka przyłącza jest na działce sąsiadów. To oni zawsze mogą tę wodę zakręcić. 

 

Niby tak, ale niekoniecznie. Pytanie zasadnicze czyją własnością jest studzienka, czy odbiorcy, czy dostawcy wody. Bo jeśli dostawcy, to nieuprawnione zamkniecie odpływu może wiązać się z sankcjami karnymi. Dostawcę bez problemu będzie stać na prawników i może takiego zamykacza wykończyć. Najpierw zechce od sadu wydania nakazu otwarcia zaworów na czas rozpatrywania sprawy a potem będzie domagał się odszkodowania.

Jeśli natomiast studzienka (zawartość) jest po stronie odbiorcy, to wtedy pozostaje taka sama droga, ale na koszt własny i tu jest zdecydowanie trudniej.

Jeśli studzienka jest Dostawcy, to ktoś kiedyś musiał wyrazić zgodę na jej lokalizację i w takiej umowie sa obowiązki stron.

Napisano
Dnia 31.03.2024 o 12:04, Allyn napisał:

studzienka jest na ich stronie działki,

 

2 godziny temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

studzienka przyłącza jest na działce sąsiadów

Nie widzicie różnicy w tych stwierdzeniach? może to jest istotne...

Status prawny "bliźniaków" może być różny...

 

Czy Wy przypadkiem nie tworzycie nieistniejących bytów?

 

Może - przed rozpoczęciem porad - należałoby się DOPYTAĆ jaki jest stan prawny działki czy działek, jak prawnie przynależna jest każda połówka bliźniaka... Jak wygląda umowa o przyłącze wody... Jak do tej pory - w czasie kiedy ich część domu stała kilka lat niezamieszkała, czy wcześniej -  były rozliczane koszty stałe przyłącza...

 

Z listu pytacza nic w tej sprawie nie wynika...

Napisano
Dnia 31.03.2024 o 22:25, Allyn napisał:

dziękuję za odpowiedź, zamierzam jak najszybciej lecieć załatwiać tę sprawę. coś czułem, że to zupełnie bezsensowny pomysł.

Prawdopodobnie jesteś spadkobiercą tej części bliźniaka, uważaj, jeżeli studzienka jest na działce sąsiedniej, to może też okazać się, że właścicielem tego przyłącza jest sąsiad.  

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To trzeba zainteresować sprawą jakiegoś dziennikarza, najlepiej reportera.
    • Z tego co wiem, obecnie do samego PnB nie wymaga się już pisemnych gwarancji od dostawców mediów. Ale najlepiej i tak zasięgnąć informacji w miejscowym wydziale budownictwa, bo interpretacja prawa przez urzędników bywa różna.
    • Witam,   Z tego co udało mi się wyszukać i zrozumieć, w celu uzyskania pozwolenia na budowę potrzebne są min. warunki przyłączenia mediów.   Czy ktoś orientuje się jak to jest w kwestii uzbrojonej działki budowlanej, czy chcąc uzyskać „pozwolenie na budowę” lub czy wykonując „zgłoszenie budowy” mimo wszystko będę potrzebował warunki przyłączenia mediów?   Pytanie wydaje się absurdalne bo przecież media są już na działce, ale prawo często niestety działa inaczej niż myślimy.   Pozdrawiam,
    • Budowa jest w toku, przynajmniej na papierach. Zostało wydane pozwolenie na budowę budynku jednorodzinnego, został założony dziennik budowy, na bramie wisi nawet tablica informacyjna oznajmiająca budowę domu, zostały zainstalowane skrzynki: elektryczna z prądem budowlanym, na geoportalu wszystko pięknie wrysowane... Papier przyjmie wszystko, a ciężki sprzęt jeździ sobie bezkarnie po drodze o ograniczonym tonażu, gdyż inwestor ma pozwolenie na przejazd ciężkim sprzętem ze względu na rozpoczętą inwestycję. 
    • A to Polska właśnie.      Wszystko się zgadza i powołujesz się na odpowiednie przepisy. Taka sytuacja jednak w tej chwili nie leży w kompetencjach PINB. Dopóki nie ma nic wybudowanego nie PINB a Wydział Budownictwa jest właściwym organem mającym obowiązek zająć się tą sprawą. Choć wydaje się to nieco dziwne, ale tak jest i musisz się zwrócić do właściwego organu. Do pisma warto dołączyć jakieś wyroki sądowe w podobnych sprawach, które znajdziesz bez problemu w necie, a także jakąś opinię prawną np. takie coś: https://prawobudowlane-blog-buniak.pl/samowolna-zmiana-zagospodarowania-terenu/ dlatego że Wydziały Budownictwa interpretują zapisy na które się wyżej powołujesz, bardzo dowolnie. Więc warto naprowadzić ich na właściwy tor rozumowania. Dla normalnie działającego Wydziału Budownictwa już samo utwardzenie całej działki powinno być dowodem na zmianę sposobu zagospodarowania niezgodnego z WZ i oczywiście do tego datowane zdjęcia, bo przed kontrolą zapewne ucieknie z pojazdami.   To co piszę nie jest teorią bo miałem dwa podobne do Twojego przypadki na dwóch niemal sąsiadujących ze sobą działkach. Jedna sprawa została definitywnie załatwiona, druga jest jeszcze w toku z dobrymi rokowaniami.    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...