Skocz do zawartości

Ocieplenie poddasza- kilka pytań


Recommended Posts

Rozpoczynam ocieplanie poddasza. W projekcie pierwotnym było to poddasze nieużytkowe i wełna miała iść na podłogę strychu. Zmieniłem to na ocieplenie pod deskowaniem skośnych połaci (dach dwuspadowy) i utworzenie kilku pokoi zamiast jednej wielkiej, otwartej przestrzeni.

 

DSCN6307.thumb.JPG.bce950a65ef607470587be106bc4dda2.JPG

 

Czy najpierw powinienem ocieplić całe skośne połacie a potem postawić ścianki działowe, czy też wpierw podzielić to ściankami działowymi a potem zająć się ociepleniem skosów ?

 

Mam też dwa okna dachowe i widzę tu problem ze szczeliną wentylacyjną. Normalnie robię szczelinę pod deskowaniem na ok. 3.5 cm. od murłaty do samej góry, tam membrana została przecięta przez dekarza. Metoda utworzenia szczeliny popularna, papiaki i sznurkowanie. Ale tam, gdzie między krokwiami są okna, to po obłożeniu tego płytą g-k, tuż pod oknem nie będzie wylotu na zewnątrz a nad oknem nie będzie wolnego wlotu powietrza do szczeliny. Jak to rozwiązać ?

 

Link do komentarza
4 godziny temu, rett napisał:

Czy najpierw powinienem ocieplić całe skośne połacie a potem postawić ścianki działowe,

Tak.

4 godziny temu, rett napisał:

 tam, gdzie między krokwiami są okna, to po obłożeniu tego płytą g-k, tuż pod oknem nie będzie wylotu na zewnątrz a nad oknem nie będzie wolnego wlotu powietrza do szczeliny. Jak to rozwiązać ?

Trzeba zrobić wentylację na sąsiednie pola.

Link do komentarza
15 godzin temu, animus napisał:

Trzeba zrobić wentylację na sąsiednie pola.

Czyli co ? Przewiercić w krokwi kilka otworów ? Czy nie osłabi to wytrzymałości samej krokwi ?

Obecnie wygląda to tak:

DSCN6932.thumb.JPG.aaf75f5eeb33bf2c8aba5e957b25366f.JPG

 

Jak widać, okna nie są po środku, między krokwiami a przesunięte maksymalnie na lewo.

A może by to zrobić tak, że na tej wąskiej przestrzeni na prawo od okien można by zrobić coś, jakby połączenie przestrzeni wentylacyjnej pod oknami z tą nad oknami, za pomocą np. plastikowej rury kanalizacyjnej 5 cm. średnicy albo 2x3cm.

Czy to dobry pomysł i czy to wystarczy ?

A co do ścianek działowych, to jaki rozmiar profili powinienem zastosować ?

Link do komentarza
11 godzin temu, rett napisał:

Czyli co ? Przewiercić w krokwi kilka otworów ? Czy nie osłabi to wytrzymałości samej krokwi ?

Szczeliny w deskowaniu. 

11 godzin temu, rett napisał:

Jak widać, okna nie są po środku, między krokwiami a przesunięte maksymalnie na lewo.

To z jednej strony nie ma problemu. 

11 godzin temu, rett napisał:

, za pomocą np. plastikowej rury kanalizacyjnej 5 cm. średnicy albo 2x3cm.

Z profilu G?K.

profil-cw-100-cw100-scianka-dzialowa-ply

Link do komentarza

Taki profil, jeszcze lepiej ze dwa obok siebie. Miejsca na nie chyba będzie dość. Tak aby zapewnić połączenie szczeliny wentylacyjnej w części pod oraz nad oknem. Szczelin w deskowaniu proszę nie robić. To byłoby potencjalne miejsce wnikania wody. 

Jedna uwaga w sprawie formalnej. Jeżeli to poddasze zostanie przerobione na użytkowe, będą tam normalnie użytkowane pokoje, to trzeba zgłosić zmianę sposobu użytkowania. Albo - jeżeli budowa jeszcze trwa - zmianę w projekcie. Ze wszystkimi tego konsekwencjami, np. dach będzie musiał mieć odpowiednio niski wsp. U, zmieni się charakterystyka energetyczna. Jeżeli dalej będzie to poddasze nieużytkowe, to niczego zgłaszać nie trzeba.

Link do komentarza
Napisano (edytowany)

Dzięki za podpowiedź, jak dziś pojadę na budowę, to sprawdzę, czy zmieści się jeden profil, czy dwa. Jak też zauważyłem, to raczej powinien być to większy profil, np. CW100, niż mniejszy, taki jak podsufitowy.

Czy mam go zamontować szerszą częścią (na płasko) do tych krótkich deseczek po prawej stronie okien, czy też pionowo do krokwi ?

 

To dalej będzie poddasze nieużytkowe.

Edytowano przez rett (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Dzięki, dalej już sobie z tym poradzę. 

Mam jeszcze małe pytanie odnośnie membrany dachowej. Kiedy cieśle kładli membranę na deskowanie, to u góry, w miejscu gdzie dwie płaszczyzny dachu się łączą, przecięli nożem tą membranę w poziomie, na całej długości dachu. Oczywiście w celu wentylacji.

Ten górny wylot powietrza nie jest taki, jak wlot przy podłodze, za murłatą. Ten dolny jest otwarty, tak, że widać światło z zewnątrz a u góry tylko przecięta membrana. Czy to wystarczy, czy też powinienem poprawić ten górny wylot ?

Link do komentarza

Powinna być szczelina już w deskowaniu, w kalenicy, po ok. 5 cm deska cofnięta  obu połaci dachowych, a membrana, czy papa wywinięta, przyszyta, przybita do brzegu cofniętego deskowania. 

Na to powinien być zrobiony daszek "ślepy gąsior" najlepiej z blachy takiej jak do obróbki dachowej, a najczęściej robiony z membrany, przyszyty, przybity tylko do kontrłat. 

 

10742468-wentylacja-kalenicy.jpeg

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Nie było mnie na forum przez kilka dni. Siła wyższa, sorki. Chciałbym kontynuować wątek wentylacji kalenicy.

Dzięki animus za grafikę, jak to powinno wyglądać. U mnie wygląda to tak:

DSCN6972.thumb.JPG.2dcfeb3e09cb99b88013edecbdb311cb.JPG

 

DSCN6974.thumb.JPG.3929265da3a443bb59d1b5ea7ac4d979.JPG

 

Deska obu połaci dachowych jest cofnięta , ale membrana nie jest przybita do brzegu cofniętego deskowania. Jak to wygląda powyżej membrany nie wiem, nie mam jak sprawdzić.

Czy takie przecięcie membrany wystarczy do prawidłowej cyrkulacji powietrza, czy też powinienem poprawić ten górny wylot ?

 

Dodam zdjęcie wentylacji dachu z zewnątrz, może się do czegoś przyda:

Dach.thumb.JPG.28aed1151f2b326ee013c5a8d6519d47.JPG

 

 

Link do komentarza
Dnia 14.02.2024 o 13:28, animus napisał:

Musiałbyś delikatnie odciągnąć membranę i zobaczyć co tam jest dalej, czy tylko szczotki od gąsiorów, albo taśmy, a może sama łata kalenicowa i gąsior.

 

Zrobiłem z bliska kilka zdjęć. Tak to wygląda :

DSCN7019.thumb.JPG.0485bd84520e06fbd23c978b6c258573.JPG

 

DSCN7028.thumb.JPG.0f2cacb6125b8c048f874fcc3cf6f994.JPG

 

Od środka na zewnątrz : deskowanie, membrana, potem znowu jakieś drewno, chyba łata, na łacie widać dachówki i na dachówkach jakaś gruba folia karbowana.

Co jest powyżej tej folii nie wiem, przypuszczam, że gąsiory.

 

Dnia 14.02.2024 o 13:28, animus napisał:

A te dachówki wentylacyjne masz tylko 4 szt.

Tak, po 4 na każdej skośnej połaci dachu. W sumie osiem.

Link do komentarza
7 godzin temu, rett napisał:

 

Zrobiłem z bliska kilka zdjęć. Tak to wygląda :

DSCN7019.thumb.JPG.0485bd84520e06fbd23c978b6c258573.JPG

 

DSCN7028.thumb.JPG.0f2cacb6125b8c048f874fcc3cf6f994.JPG

 

Od środka na zewnątrz : deskowanie, membrana, potem znowu jakieś drewno, chyba łata, na łacie widać dachówki i na dachówkach jakaś gruba folia karbowana.

Co jest powyżej tej folii nie wiem, przypuszczam, że gąsiory.

 

Tak, po 4 na każdej skośnej połaci dachu. W sumie osiem.

To słaba ta wentylacja, samo wentylowanie pomiędzy poszyciem a pokryciem  jest realizowane tylko z tych 8 dachówek wentylacyjnych,  na 10-12 m2 dachu powinna przypadać jedna dachówka wentylacyjna. 

Więc obciążanie tej wentylacji wentylacją pomiędzy deskowaniem i materiałem termoizolacyjnym nie wchodzi w grę, trzeba zastosować,  zrobić kanały wentylacyjne w ścianach szczytowych.

Link do komentarza
Dnia 19.02.2024 o 09:54, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Ułożyłbym ocieplenie na jętkach, a w ścianach szczytowych powyżej nich zrobiłbym kratki wentylacyjne.

Co do ocieplenia na jętkach, to tak właśnie myślałem zrobić a jeśli planowana wentylacja przez kalenicę nie będzie działać prawidłowo, to pozostaje mi zrobić ją poprzez ścianki szczytowe, tak jak radzicie. Mam już nawet gotowe otwory w ścianach szczytowych, które kiedyś zrobił murarz, choć na razie zasłonięte warstwą ocieplenia ze styropianu od zewnątrz ale wyciąć w nim otwór od wewnątrz, to nie problem.

 

Czy otwór około 20 cm. x 20 cm. w każdej ze ścianek szczytowych wystarczy i czy trzeba go zabezpieczyć jakąś specjalną kratką od zewnątrz, czy też zwykła plastikowa, taka jak np. w łazience wystarczy ?

 

I jeszcze jedno. Zastanawiam się, skoro te osiem dachówek wentylacyjnych to za mało do prawidłowej wentylacji, to po co dekarze je tam w ogóle założyli, przecież sami wyliczali ile jakich dachówek zamówić ?

Link do komentarza

Takiej wielkości kratki wentylacyjne wystarczą. Mogą być z tworzywa lub metalowe. 

Szczerze mówiąc, te dachówki i kominki wentylacyjne są umieszczone bez specjalnego sensu. Powinno się je zakładać tam, gdzie ciągłość szczeliny wentylacyjnej od okapu do kalenicy blokuje komin albo okno dachowe. Dachówka zapewnia wlot powietrza, kominek zaś jego wylot. Podstawą wentylacji dachu jest jednak szczelina od okapu (wlot powietrza) do kalenicy (wylot). Tu nikt się tych zasad nie trzymał. 

Warto jeszcze sprawdzić jak wygląda wlot powietrza w okapie. Wcale nie wiadomo, czy zrobiono go zgodnie ze sztuką.  

Link do komentarza
Dnia 20.02.2024 o 14:13, rett napisał:

Czy otwór około 20 cm. x 20 cm. w każdej ze ścianek szczytowych wystarczy i czy trzeba go zabezpieczyć jakąś specjalną kratką od zewnątrz, czy też zwykła plastikowa, taka jak np. w łazience wystarczy ?

Minimum to 14x21cm  z rzadką kratką i musi to być z nierdzewki z ramką dobrze osadzona, przylecą kawki i będą testować montaż.

Plastik się degraduje po kilku latach na zewnątrz, wtedy kawki już wyłamią kruche szczebelki.

 

https://allegro.pl/oferta/kratka-wentylacyjna-14x21-nierdzewna-prosta-ep-12620333790

Link do komentarza
Dnia 20.02.2024 o 14:13, rett napisał:

I jeszcze jedno. Zastanawiam się, skoro te osiem dachówek wentylacyjnych to za mało do prawidłowej wentylacji, to po co dekarze je tam w ogóle założyli, przecież sami wyliczali ile jakich dachówek zamówić ?

Tak to jest z tymi dekarzami.

Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...

Kontynuuje wątek.

Obecnie ocieplona połać poddasza wygląda tak :

 

DSCN7184.thumb.JPG.e094cb2d780a05234176115c94414346.JPG

 

DSCN7185.thumb.JPG.ace620a7c6cf18889c1075316f445e94.JPG

 

Robię sam więc idzie powoli.

Chciałbym już tą jedną połać pokryć folią paroizolacyjną a później płytami G-K.

Czy paroizolacje mogę podkleić do konstrukcji pionowo czy też muszą być one poziomo od góry do dołu?   Później płyty G-K też chciałbym kłaść pionowo.

 

Link do komentarza

O ile montaż poprzeczny z góry na dół od strony wewnętrznej jest poprawny, aby utrzymać prawidłową zakładkę, o tyle przy paraizolacji nie jest to istotne. Śmiało możesz robić jak ci jest wygodnie, zgodnie ze sztuką powinieneś łączenia skleić taśmą. Nie wiem czy ktoś doradzał, nie czytałem całego wątku. Możesz skorzystać z taśmy dwustronnej pociętej w kwadraty i obkleić całą konstrukcję. Stanowczo ułatwi ci to pracę i bedziesz mógł swobodnie naciągnąć folie w pojedynke. Pzdr.

Link do komentarza

Przy okazji tematu. Sam mam parę pytań, czysto z ciekawości. Uwzględniając poddasze użytkowe, czy konstrukcja krzyżowa w znaczy sposób zmniejszyłaby występowaniu późniejszych pęknięć i czy wykańczanie powierzchni "spodnia warstwa płyta OSB, wierzchnia płyta gk" jest dobrą praktyką? Ostatnie pytanko, czy przy montażu płyt gk stosujecie dystanse? Mam świadomość, że gips potrzebuje miejsca, aby utrzymywać swoje właściwościz, ale sporą część wykonawców pomija ten fakt i montuje płyty bez szczeliny.

Link do komentarza

Ja będę kładł OSB pod GK, ale tylko na skosach i suficie. W dwóch pokojach, gdzie cała konstrukcja będzie w połowie w powietrzu sufit będzie krzyżowy. Co do dylatacji to nie wiem, bo mam pianę Pur, więc ze względu na nierówności dylatacja będzie.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
12 godzin temu, KomedioDramat napisał:

Śmiało możesz robić jak ci jest wygodnie, zgodnie ze sztuką powinieneś łączenia skleić taśmą. Nie wiem czy ktoś doradzał, nie czytałem całego wątku. Możesz skorzystać z taśmy dwustronnej pociętej w kwadraty i obkleić całą konstrukcję.

 

Tak też mam zamiar to zrobić. Taśma dwustronna na konstrukcję do płyt G-K, nie na całej długości lecz punktowo, co 20-30 cm. Na to pasy folii paroizolacyjnej pionowo, z góry na dół układane z odpowiednim zakładem około 10 cm plus jeszcze na to drugi rodzaj taśmy do łączenia zakładów po całej długości i na górze i dole oraz klej-uszczelniacz przy ścianach.

Macie jakieś konkretne taśmy do polecenia ?

 

12 godzin temu, KomedioDramat napisał:

czy przy montażu płyt gk stosujecie dystanse?

Dystanse, czyli szczeliny między płytami G-K. Ja osobiście tak robiłem, nie większe niż 3-5 mm. Sufit w salonie 6x5m po roku od wykonania nie widzę żadnych problemów.

Jak inni to robią nie wiem.

Link do komentarza
21 godzin temu, rett napisał:

Chciałbym już tą jedną połać pokryć folią paroizolacyjną a później płytami G-K.

Czy paroizolacje mogę podkleić do konstrukcji pionowo czy też muszą być one poziomo od góry do dołu?   Później płyty G-K też chciałbym kłaść pionowo.

Najpierw musisz zaizolować sufit, a najlepiej całość wełną. 

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Podepnę się pod temat ocieplania poddasza z moim pytaniem - czy konieczne jest sznurkowanie pod szczelinę dylatacyjną w przypadku kiedy stosujemy wełnę o mniejszej szerokości niż krokwie? Mam krokwie szerokie na 13-14 cm, między krokwiami wełna 10cm (na krokwie pójdzie jeszcze PIR) - czy prawa fizyki nie spowodują, że szczelina sama się utrzyma na poziomie 3-4cm? 

Link do komentarza
2 godziny temu, Mateo napisał:

Podepnę się pod temat ocieplania poddasza z moim pytaniem - czy konieczne jest sznurkowanie pod szczelinę dylatacyjną w przypadku kiedy stosujemy wełnę o mniejszej szerokości niż krokwie? Mam krokwie szerokie na 13-14 cm, między krokwiami wełna 10cm (na krokwie pójdzie jeszcze PIR) - czy prawa fizyki nie spowodują, że szczelina sama się utrzyma na poziomie 3-4cm? 

Mam rozumieć że krokwie są wysokie na 13-14cm. Jeśli nie dasz sznurkow które teoretycznie miały by tworzyć szczelinę dylatacyjną to oczywiście nic się nie stanie.

Link do komentarza
3 godziny temu, Swierol napisał:

Jeśli nie dasz sznurkow które teoretycznie miały by tworzyć szczelinę dylatacyjną to oczywiście nic się nie stanie.

Nic się nie stanie, oczywiście jeśli nie okaże się, że któreś płyty wełny zostały niedokładnie przycięte i same za jakiś czas obsuną się na położone już płyty g/k:bezradny:

Aby mieć pewność, że nic takiego się nie stanie - wymyślono sznurkowanie ocieplenia z wełny mineralnej...

Te sznurki zapewniają nie tylko utworzenie szczeliny dylatacyjnej...

Link do komentarza
Nic się nie stanie, oczywiście jeśli nie okaże się, że któreś płyty wełny zostały niedokładnie przycięte i same za jakiś czas obsuną się na położone już płyty g/k:bezradny:
Aby mieć pewność, że nic takiego się nie stanie - wymyślono sznurkowanie ocieplenia z wełny mineralnej...
Te sznurki zapewniają nie tylko utworzenie szczeliny dylatacyjnej...
Wełna bez sznurka i tak się obsunie, bo nie ma opcji żeby sama sie utrzymała, chyba że dałby z 5 cm więcej na szerokości. Btw, nie rozumiem po co dylatacja, jak zaleca sie (oczywiście nie musi być ) ciągłość połączenia izolacyjnego.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza

A czy Wy czytaliście post autora? Pyta o konieczność sznurkowania które mialoby tworzyć szczelinę dylatacyjną między wełną a płytą pir. Nie napisał ani słowa o sznurkach które mają trzymać wełnę u dołu krokwi. 
jeśli stosuje się najtańszą wełną to obsunięcie może (choć to chyba takie yeti) się zdarzyć.

Welna powinna leżeć luźno, wtedy w 100% spełnia swoje zadanie.

Edytowano przez Swierol (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Chodzi o szczelinę dylatacyjną między pełnym deskowaniem, a wełną układaną między krokwiami. Grubość wełny 10cm, wysokość krokwi 14cm. Wełna będzie przytrzymana sznurkami przed montażem płyt PIR, ale nie będzie wyznaczona szczelina przy odeskowania bo wełna jest mniejsza niż wysokość krokwi. Czy tak jest OK?

Płyta PIR będzie między wełną a płytą k/g, jako druga warstwa ocieplenia montowana podkrokwiowo. 

Edytowano przez Mateo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Chodzi o szczelinę wentylacyjną, nie dylatacyjną. Tu są trzy istotne sprawy. Przy czym ostatnia jest najważniejsza. 

Po pierwsze, taka szczelina musi mieć wlot i wylot powietrza oraz być drożna na całej swojej długości. Inaczej nie ma wymiany powietrza i jej zrobienie traci sens. 

Po drugie, teoretycznie sznurki w takiej sytuacji nie są konieczne, bo szczelina i tak pozostaje. Jednak w praktyce tak będzie tylko wówczas, jeżeli ktoś nie będzie zbyt mocno dopychał wełny ku górze. Szczególnie takiej dociętej z nadmiarem. Dlatego sznurki warto dodać. 

Po trzecie, układ z wełną, następnie wentylowaną szczeliną powietrzną oraz płytą PIR jest niewłaściwy. Skoro przez tę szczelinę będzie swobodnie przepływać zimne powietrze zewnętrzne, to zewnętrzna warstwa płyt PIR będzie miała bardzo ograniczony wpływ na ostateczną izolacyjność dachu. Jej potencjał zostanie więc zmarnowany. 

Natomiast jeżeli szczelina nie będzie wentylowana to przestanie być szczeliną wentylacyjną, zapobiegającą zawilgoceniu wełny. 

Należałoby zastosować układ odwrotny - najpierw płyty PIR, potem przylegająca do nich wełna i dopiero nad nią szczelina wentylacyjna. 

Albo w ogóle zrezygnować z wełny oraz szczeliny wentylacyjnej i ułożyć odpowiednio grube płyty PIR tylko na krokwiach od góry.

Link do komentarza
1 godzinę temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

[...] teoretycznie sznurki w takiej sytuacji nie są konieczne, bo szczelina i tak pozostaje. Jednak w praktyce tak będzie tylko wówczas, jeżeli ktoś nie będzie zbyt mocno dopychał wełny ku górze. Szczególnie takiej dociętej z nadmiarem. Dlatego sznurki warto dodać. [..]

 Pytam właśnie o przypadek w którym wełna opiera się na sznurkach, nie jest dociśnięta do końca, a nawet jeżeli będzie taka sytuacja przy montażu, to wydaje mi się ze wełna opadnie z czasem na sznurki i szczelina sama się utrzyma na poziomie 3-4cm. Mam rozstaw krokiew ok 90cm, płat wełny o grubości 10cm, docinany na 92-93cm, nie zagnieżdża się na całej szerokości między krokwiami i tak opada na sznurki. 

 

1 godzinę temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

[..] Należałoby zastosować układ odwrotny - najpierw płyty PIR, potem przylegająca do nich wełna i dopiero nad nią szczelina wentylacyjna. [...]

 Taki układ właśnie opisałem, z punktu widzenia od poddasza będą warstwy - płyta g-k, płyta PIR pod krokwie,  wełna między krokwiami, szczelina wentylacyjna, pełne odeskowanie, 

Link do komentarza

W takim razie nie ma problemu. Zmyliło mnie określenie "między krokwiami wełna 10cm (na krokwie pójdzie jeszcze PIR)." 

Wyjaśnijmy jeszcze sprawę rozpięcia sznurków pomiędzy krokwiami. Pisałem o sytuacji, w której znajdują się one ponad wełna. Wtedy zapewniają zachowanie szczeliny wentylacyjnej. Tak aby ktoś dopychając wełnę ku górze tej szczeliny nie zablokował. Jeżeli pod krokwiami mamy jakąś sztywną warstwę, na której wełna może się stabilnie oprzeć, to dawanie sznurków pod wełną nie jest konieczne. 

Link do komentarza
14 godzin temu, podczytywacz napisał:

Nic się nie stanie, oczywiście jeśli nie okaże się, że któreś płyty wełny zostały niedokładnie przycięte i same za jakiś czas obsuną się na położone już płyty g/k:bezradny:

 

To sznurkowanie jest jak najbardziej wskazane. Auto mam wrażenie pyta o sznurki miedzy wełną a np deskowaniem czy membraną. W jego wypadku płyta PIR.

Link do komentarza

Dziękuje za Wasze odpowiedzi, postaram się jeszcze raz dokładniej wyjaśnić o co chodzi bo widzę, że dalej są różne interpretacje mojego pytania.

Ocieplam poddasze na którym obecnie widzę krokwie i pełne odeskowanie dachu, na odeskowaniu od zewnętrznej strony pewnie jest papa lub coś innego (ta strona mnie nie interesuje)

Według "dobrej praktyki" powinienem wykonać następujące prace:

 

1. Wykonać sznurowanie +-3cm od deskowania, żeby zachować szczelinę wentylacyjną

2. Ułożyć wełnę między krokwiami (grubość wełny 10cm, wysokość krokwi 14cm)

3. Kolejne sznurowanie, żeby przytrzymać wełnę

4. Montaż płyt PIR

5. Montaż płyt G-K (stelaż w międzyczasie, uchwyty przed położeniem wełny) - ten punkt nie ma w sumie znaczenia

 

W całym tym procesie chce zrezygnować z punktu 1. bo uważam, że jak mam wełnę o niższej grubości niż wysokość krokwi to szczelina powstanie naturalnie,  wełna oprze się na tym co ma pod sobą czyli na sznurkach i płycie PIR, a u góry (między deskowaniem a wełną) zostanie 4cm. Czy moje założenia są poprawne czy powinienem zabezpieczyć szczelinę wentylacyjną?

 

 

 

Edytowano przez Mateo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

O ile nikt nie będzie tej wełny dociskał do deskowania, to rozpięcie sznurka, żeby zachować szczelinę wentylacyjną nie będzie konieczne. Ale właśnie z zastrzeżeniem,że nikt nie będzie jej dociskał. O ile ktoś będzie wełnę układał sam to może ze sznurków zrezygnować. Jeżeli będzie to zlecał komuś, to lepiej te sznurki zrobić. 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...