Skocz do zawartości

Ściany przeciwległe i sufit - kolejność


rawracer

Recommended Posts

Napisano
1 godzinę temu, animus napisał:

Chodzi o szlifierkę kątową?

 

Od murarzy w kraju słyszałem mnóstwo określeń zaprawy.  Była i "malaga", i "szajs", niektórzy mawiali "wapno", słyszałem też "treść". Różnie się nazywa.

Napisano (edytowany)

Ale prawidłowo ,trzeba uświadamiać 🙂

Ja myślałem ,że flex i diax to określenia poprawne a dowiedziałem się dzięki Tobie,se żyłem w błędzie😉

Poprawne zachowanie/uwaga,sugestia🙂

Ku poprawnej świadomości 

 

Jest tych nazw potocznych 🙂

Najlepsze ,ale wciąż nie mogę zapamiętać dawnego nazewnictwa młotka ,przecinaka czy poziomicy ...

Edytowano przez rawracer (zobacz historię edycji)
Napisano
3 godziny temu, retrofood napisał:

 

Też się bałem, ale idzie się przyzwyczaić. :icon_biggrin:. Teraz to najbardziej przeszkadza mi pył. Ostatnio jak miałem coś ciąć, to najpierw przez kilka minut pryskałem wodę, żeby się nie pyliło.

Ja bez odkurzacza betonu  już nie tnę dawno.:)

Napisano
1 minutę temu, animus napisał:

Ja bez odkurzacza betonu  już nie tnę dawno.:)

Ja robię to incydentalnie, od dawna nie zajmuję się już robotą poważną, ale czasem coś przy domu trzeba przeciąć. To się nie opłaca biegać, bo odkurzacz trzymam na drugiej działce.

Napisano
19 minut temu, retrofood napisał:

 

Od murarzy w kraju słyszałem mnóstwo określeń zaprawy.  Była i "malaga", i "szajs", niektórzy mawiali "wapno", słyszałem też "treść". Różnie się nazywa.

To są artyści.

 

Napisano
Ja robię to incydentalnie, od dawna nie zajmuję się już robotą poważną, ale czasem coś przy domu trzeba przeciąć. To się nie opłaca biegać, bo odkurzacz trzymam na drugiej działce.
A ja zauważyłem, że na trocinach lepiej trawa rośnie, ciekawe nie?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
8 godzin temu, vlad1431 napisał:

A ja zauważyłem, że na trocinach lepiej trawa rośnie, ciekawe nie?

Nie zawsze. Trociny zatrzymują wilgoć, więc na początku ładnie to wygląda.

Napisano

Jestem ponownie 😉

Tak skrobe ,fedreduje ,odkrywam niczym górnik ...

Na łączeniu płyt znowu szpara a przy posadzce na ścianie drzwi wejściowych ,których futryna też ledwo co się trzyma ,dziura jak z amerykańskich kreskówek ,gdzie myszy siedziały 😁

Podejrzewam ,że jakbym mocniej stuknął to światło z klatki by wpadło do mieszkania😉

Czy te szpary ,dziurę to nie lepiej byłoby wypełnić pianka montażowa niskoprężna ?

Bo ta płyta której drugi koniec na innym zdjęciu jest ,to jak się mocniej drzwiami pierdyknij to cała drży ,to cement ,gips co by nie dać,to myślę że będzie pękać z czasem .

Tu też odnośnie parkietu ,to ten ,który jest w większości 😉 to widzę że jest na innym kleju .jakiś taki jasny widać się powylewal po brzegach .a subit ,to tu to tu gdzie braki są ,co inna klepka jest .2024-02-29-19-00-44-352.thumb.jpg.4ca8a6e64b938e75c635a66b9d2de404.jpg2024-02-29-19-00-57-398.thumb.jpg.da9e0a1dde999487886189724d059c8a.jpg2024-02-29-19-01-43-999.thumb.jpg.0102529f8738dd2954da907456670610.jpg2024-02-29-19-01-17-976.thumb.jpg.f20cbd5334906fbabd1b08dd5697d859.jpg

Napisano
46 minut temu, rawracer napisał:

Jestem ponownie 😉

Tak skrobe ,fedreduje ,odkrywam niczym górnik ...

 

Tylko do górniczego młota nie dokładaj rolniczego sierpa, bo wiesz co wtedy wyjdzie. :icon_lol:

 

48 minut temu, rawracer napisał:

Na łączeniu płyt znowu szpara a przy posadzce na ścianie drzwi wejściowych ,których futryna też ledwo co się trzyma ,dziura jak z amerykańskich kreskówek ,gdzie myszy siedziały 😁

Podejrzewam ,że jakbym mocniej stuknął to światło z klatki by wpadło do mieszkania😉

Czy te szpary ,dziurę to nie lepiej byłoby wypełnić pianka montażowa niskoprężna ?

 

Oczywiście, że tak.

Takie niedoróbki są typowe szczególnie w budynkach z lat siedemdziesiątych. U znajomych wypełnienie pomiędzy oknami stanowiło kilka zgniecionych worków po cemencie, to była cała warstwa izolacyjna, na to przyszły centymetrowe listwy drewniane i to wszystko. W całym bloku tak zrobiono.

A takie dziury jak u Ciebie, to była normalka. Więc oczywiście, zatykaj, dziur nie zostawiaj.

 

PS. Klejem stosowanym wtedy do parkietów często był PRONILENT. Taki jasnobeżowy, kolor zgadza się z Twoimi fotkami. To był klej wodny. Przy długim namoczeniu można go chyba rozpuścić i teraz. 

Napisano

Sierpa nie dołożę ,cccp jest bee 😉

 

U Rodziców to samo było pod oknami to kapoty ,worki ,jak mówisz .

W łazience z kolei pustą butelkę po Baltic wódka zamurowali 🤣

 

Czyli najlepiej pianka to wypełnić ,bo nie będzie pękać i lepiej uszczelni też ?

Nie pchać tam zaprawy żadnej ?

Napisano

Zapytam teraz o takiego wytwora majstrów Pe,eReL'owych 😉

Cus płyta za krótka chyba wyjszla i tak narzucone jakiejsik zaprawy piaskowej bo sypie się niemiłosiernie .Podrapalem na około żeby sprawdzić co to się kryje pod tynkiem do okola otworu drzwiowego.i z lewej płyta ,z góry płyta a z prawej taki wytwór ....

 

To trza zbić ,skuć toto chyba nie ,do jakiegoś stałego materiału,bo sypkie to dość ,niby trzymie ,ale paznokciem się drapie ? Trochę tego jest dlatego pytam 😉 2024-03-02-10-59-24-571.thumb.jpg.33f422aa7552bce3b5d56e84b7947a62.jpg2024-03-02-10-59-38-627.thumb.jpg.d83d6efc6c4111454c61364bba950160.jpg2024-03-02-10-59-51-398.thumb.jpg.e756430f256f83602afb790c927ed827.jpg

Napisano (edytowany)
Dnia 29.02.2024 o 20:24, rawracer napisał:

Czyli najlepiej pianka to wypełnić

Tak, ale przed aplikacją zmoczyć wodą.

1 godzinę temu, rawracer napisał:

Cus płyta za krótka chyba wyjszla i tak narzucone jakiejsik zaprawy piaskowej bo sypie się niemiłosiernie. 

 

To trza zbić ,skuć toto chyba nie ,do jakiegoś stałego materiału,bo sypkie to dość ,niby trzymie ,ale paznokciem się drapie ? Trochę tego jest dlatego pytam 😉 

Sam zdecyduj, albo zbić, albo wzmocnić dobrym unigruntem. 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Zapytam o etap na którym brać Majstrów do obsadzenia drzwi .

Bo nie wiem czy to już jak będą tynki zrobione czy lepiej teraz jak gole betony ?

Zewnętrzne ,wejściowe też będę musiał zmienić,bo obecne niby fajne ,metalowe ,ale puste w środku .pomijając że futryna też licho się trzyma,to same w sobie nie izolują od hałasu .

Myślałem zostawić je i zrobić drugie od zewnętrznej strony ,ale chyba lepiej będzie zrobić jedne a porządne a te futrynę też wyciąć .

Napisano

Jak futryny wewnętrzne to teraz lepiej się pozbyć, jak wejściowe  to trzeba teraz wymienić, osłonić na czas remontu, często są obsadzone za nisko.  

Napisano

Wewnętrzne będę wycinał i wyrywał teraz ,tyle że chyba będę musiał ciąć je multitulem przy samej podłodze ,bo ten płaskownik dolny może być pod grubsza warstwa wylewki i możliwe że nie obruszam futryny na tyle żeby nie uszkodzic parkietu .

 

1) to jak usunę te metalowe futryny to zrobię szalunki boczne z paneli np i cementem /klejem do płytek ??

Czym to wyrównać ?

I na 80drzwi ile światła musi być ?

 

2) A wejściowe właśnie nie wiem czy zostawić te co są czy zrobić jedne porządne drzwi ? 

Te obecnie są teraz w mieszkaniu a próg na klatce ,więc nowe można dać z nową futryna przed progiem a te wtedy usunąć lub zostawić ....

Napisano
13 minut temu, rawracer napisał:

I na 80drzwi ile światła musi być ? 

 

Najlepiej 82-83 cm. No, niech będzie 85.

 

14 minut temu, rawracer napisał:

 Te obecnie są teraz w mieszkaniu a próg na klatce ,więc nowe można dać z nową futryna przed progiem a te wtedy usunąć lub zostawić ....

Drzwi nie mogą się otwierać na klatkę, na zewnątrz. Stare wyrzuć.

Napisano (edytowany)
3 godziny temu, rawracer napisał:

1) to jak usunę te metalowe futryny to zrobię szalunki boczne z paneli np i cementem /klejem do płytek ??

Czym to wyrównać ?

I na 80drzwi ile światła musi być ?

Klej do płytek i  suporeks albo płyta g/k.

Na 80 drzwi otwór w murze 90 cm.

Czasami starcza 88 cm, a czasem nawet 91 cm potrzeba, najlepiej mieć nowe futryny, albo uzyskać informacje w miejscu zakupu wybranego modelu.

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
9 godzin temu, retrofood napisał:

Skoro tak to wypadałoby jedne od drugich odsunąć. Masz tam miejsce?

Jest 17cm ściana także jest gdzie odsunąć.

W większości podwójne są ,bo pozakładane nowe a stare futryny zostały to i drzwi mieszkańcy mają drugie .

8 godzin temu, animus napisał:

Klej do płytek i  suporeks albo płyta g/k.

Na 80 drzwi otwór w murze 90 cm.

Czasami starcza 88 cm, a czasem nawet 91 cm potrzeba, najlepiej mieć nowe futryny, albo uzyskać informacje w miejscu zakupu wybranego modelu.

Dzięki Animus .

Teraz jest po zewnątrz futryny 89cm , gdzieniegdzie dziury pocementowane (nie związane ze ścianą,spękane) na 94cm także 5cm trzeba będzie podrownac ,więc samym klejem wystarczy myślę .

Napisano
1 godzinę temu, rawracer napisał:

 Teraz jest po zewnątrz futryny 89cm , 

 

Widzisz, jak ważna jest dokładna informacja. Drzwi wewnętrzne sprzedają bez futryn, więc wymiar wiadomo że jest samego skrzydła. Ale drzwi zewnętrzne sprzedaje się raczej z futryną, więc jak pisałeś, że 80 cm, to nie sądziłem, że to same skrzydło. No i źle ci podpowiadałem. Chociaż fakt, na drzwi zewnętrzne z futryną na 80 cm to nieco mało, mogłem się domyślać... :ih:

Po centymetrze luzu winno zostać z obydwu stron.

Napisano

Też nie pomyślałem by dokładnie określić : skrzydło/futryna czy też światło od razu w pierwszym poście dotyczącym pytania o to.

Wejściowe to zamontują ,wmurują,zakotwia,zapianuja ,czy co tam za patent będzie,to będzie .

W wejściowych 92cm otwór/światło .

A już będą drzwi ,to te zdejmuje ,wyszlifuje ładnie futrynę tą metalową ,ponawiercam ją i nawpuszczam piany .Pomaluje będzie jakoś wyglądać .

Chyba że jak będą dobre akustycznie drzwi to wtedy te usunę ,ale podwójne też coś wniosą myślę ....

Napisano
53 minuty temu, rawracer napisał:

Wejściowe to zamontują ,wmurują,zakotwia,zapianuja ,czy co tam za patent będzie,to będzie .

 

Oprócz pianki, chociaż trzyma ona futrynę wystarczająco mocno i długo, w zasadzie najlepiej, zakotwienie futryny też jest konieczne!  Bo piankę to można byle nożem przeciąć dookoła futryny i drzwi wypadają wraz z wszelkimi zamkami, a dom stanąłby wtedy otworem. :icon_biggrin:

Napisano
3 godziny temu, rawracer napisał:

Teraz jest po zewnątrz futryny 89cm , gdzieniegdzie dziury pocementowane (nie związane ze ścianą,spękane) na 94cm także 5cm trzeba będzie podrownac ,więc samym klejem wystarczy myślę .

Powinno wystarczyć. 

Napisano

Mam katalog Porta akurat wziąłem jak byłem po okno i są tabele rozmiarów drzwi .

Także do tych ,które będą mnie interesować mam wymiar otworu 880mm szerokości i 2050mm wysokości ,także tu będę wiedział już jak robić .

Grubość muru ,tu może być problem ,bo ścianka zaledwie 50mm,ale coś myślę zaradzą odpowiednie służby 😉

 

A wejściowe to już futryna jakaś czołowa czy jak to nazwać.

To już montażysta oceni .

 

Napisano

Wkręcam kobitę,że majstry gniazdo jaskółek zamurowali 🤣2024-03-19-17-22-40-215.thumb.jpg.cc2312aaaf41ad052257c009a04142a7.jpg

Ale co to jest w ogóle to nie mam pojęcia...jak drewno spróchniałe coś takiego to przypomina 

Napisano
Dnia 19.03.2024 o 17:43, rawracer napisał:

Wkręcam kobitę,że majstry gniazdo jaskółek zamurowali 🤣2024-03-19-17-22-40-215.thumb.jpg.cc2312aaaf41ad052257c009a04142a7.jpg

Ale co to jest w ogóle to nie mam pojęcia...jak drewno spróchniałe coś takiego to przypomina 

Tak zapychali miejsca łączenia  spawami z "wielkiej płyty". 

Napisano

To suprema Chyba .

Już ze ścian jestem na ostatniej prostej .

Później jeszcze sufit i przechodzę na kolejny etap.

 

Już mnie sąsiady wkur....

A to domofon a to w rury stukanie .

A to tylko szpachelka przeważnie ....

Trochę młotkiem czy przecinakiem ....

Nie wiem co to będzie jak będzie wiercenie czy kłucie młotem ..... Takie uroki bloków...2024-03-21-19-33-23-171.thumb.jpg.dfee014ecf44269ae102ac143176a67f.jpg

Napisano
4 godziny temu, rawracer napisał:

Już mnie sąsiady wkur....

 

Napisałeś kartkę "prowadzę remont w mieszkaniu nr XX, przepraszam za uciążliwości i hałasy" lub podobnej treści?

Powieś w kilku widocznych miejscach - zmniejszy się ilość domofonów i stukań w rury...

Napisano

No nie napisałem ....

Wychodzę z założenia ,że skrzybanie ręczne bez użycia elektrnarzędzi i to do dwóch godzin ,przeważnie 16-18 uciążliwym nie jest .

No młoda obywatelka 6cio miesięczna potrafi spać kiedy robię,no to chyba aż tak głośno nie jest ...

 

Kartkę napisze jak przyjdzie czas na łazienkę i kuchnie ,jak pójdą młoty w ruch .

Wtedy to zrozumiałe ,ale nie kur...szpachelka 😡🤣

Napisano
41 minut temu, rawracer napisał:

No nie napisałem

No to popełniłeś błąd :bezradny:

To Twoje założenie widzisz czym skutkuje... to przeważnie jest czas popołudniowych seriali... Tacy są ludzie - nic nie poradzisz...

Napisano

Napiszę jakieś info ,dam na tablicę na parterze .

Za niedługo będę walczył z futrynami to trochę hałasu więcej będzie.

A pełna rozrywka jak przyjdzie czas kuchni i łazienki 😮

Napisano

A ja się zastanawiał czemu czuć dym jak sąsiad pali i to dwa piętra niżej albo czemu tak czuć smażone nie moje 🤣

2024-03-28-18-15-58-030.thumb.jpg.dc5b0127d9035707327ae38d6c3d0a09.jpg

Jak widać dodatkowe otwory kanału wentylacyjnego 😁

 

Jak to zrobić dobrze ?

Ponownie pakuł napchać i zapianować?

Napisano
23 godziny temu, rawracer napisał:

Jak to zrobić dobrze ?

Ponownie pakuł napchać i zapianować?

Obkuć z tynku, zagruntować i klej do płytek, piana jak urośnie zasłoni otwór wentylacyjny.   

Wysokoelastyczny, odkształcalny klej do płytek C2TES1.  

Napisano

Piana właśnie nie bardzo ,właśnie myślałem żeby tylko po wierzchu jakby dobrze upchać pakul ,ale tam nie ma oporu ,więc licho.

Klej na dwa razy najwyżej,żeby nie spłynął też .

Tynk już zdarty ,to co widać to już cement nie do zbicia .

Dziękuję Animus.

Wesołych Świąt Wszystkim 🙂

Napisano
10 godzin temu, rawracer napisał:

ale tam nie ma oporu

Weź kawałek żebrówki o średnicy takiej, aby weszła w dziurę i o długości trochę większej niż długość dziury, na środku tego kawałka przewiąż go drucikiem, czy sznurkiem, wsuń ten kawałek w dziurę, trzymając za sznurek, aby nie wpadł całkiem do kanału wentylacyjnego... jak go wsuniesz w całości, ustaw ten kawałek w poziomie i ściągnij sznurkiem, żeby ten kawałek przesłonił dziurę... zabezpiecz żebrówkę, zawiązując  naciągnięty sznurek za coś w pobliżu dziury... tak samo zrób przy drugiej dziurze...

Teraz, mając nieco przesłoniętą od środka kanału dziurę, wtryśnij nieco pianki, poczekaj chwilę, aż zastygnie, czy nawet trochę zgęstnieje i popraw powoli "zamykanie" dziury pianką...

Przed pianowaniem oklej parkiet taśmą malarską, żeby pianka nie zabrudziła go... nie żałuj taśmy...

Napisano

Przecież może być cokolwiek... patyk, listewka... może być gęsty klej... coś, co nie wpłynie do komina i zastygnie...

Ten patyk można wstępnie zamazać klejem, pianką, coby nie miał gładkiej powierzchni i żeby łatwiej przyklejały się następne warstwy zaklejającej substancji...

Napisano

Tu to trza będzie kij od miotły zaaplikować 😁

Ale do szachty się dokopałem...,do komina 😉

Z przewodami będzie dobrze po części rozprowadzić ,pod sufitem ,zejścia też łączeniami płyt ,więc nie zapeszam,ale może bedzie łatwo w miarę.

Do jednego pokoju naprzeciw też przewód idzie garem w suficie ,nie zacementowany ,więc powinno się udac przeciągnąć .

Jak jeszcze dokope się do wejścia lampy w przedpokoju ,to będzie super .

Także trochę pokopać i może wszędzie w wielkiej płycie takie prowadzenie i bruzd nie trzeba robić .2024-04-04-19-15-13-269.thumb.jpg.be5e45e83fa31a6c7abb52bcc5d12396.jpg

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...