Skocz do zawartości

stodoła a obróbka dachowa


Recommended Posts

Napisano

Cześć. Mam prośbę, abyście doradzili mi jakbyście zrobili dach w takim budynku. W większości domów krokiew wychodzi poza obrys ścian, więc nie ma z tym problemu, aby przykręcić deskę czołową i do niej rynny czy wypuścić membran dachową . Tutaj dach ma wyglądać mniej więcej jak w linku niżej. Natomiast na ściany będzie jeszcze szło około 10cm elewacji. Czy jest na taki dach jakiś specjalny patent w jaki sposób się go wykonuje ? Będzie na nim montowana blachodachówka budmat como. Oraz w projekcie jest, że łata oraz kontrłata ma mieć 3x3cm. Nie uważacie że trochę mało ? Dziękuję za wszystkie pomysły.

 

 

https://www.archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-sadzie-4-e-oze-m80e26c69c69bf

IMG_7167.jpg

IMG_7166.jpg

Zrzut ekranu 2023-11-15 o 21.41.18.png

Zrzut ekranu 2023-11-15 o 21.41.27.png

Napisano
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Krokwie przedłuża się przynajmniej o grubość ocieplenia choć można orynnowanie umieścić w gzymsie na izolacji  termicznej  z odpowiednio ukształtowaną obróbką blacharską. 

Niby można przedłużać, (o grubość docieplenia to nawet zdecydowanie za mało), ale dlaczego wciąż poprawiać niewydarzonych pseudofachowych projektantów? Pamiętam czasy lat siedemdziesiątych ub. wieku i początki "murowańców" epoki gierkowskiej. Tam też krokwie kończono tuż poza brzegiem ściany, tak na 15-20 cm.,. Ale po czasie okazało się, że to nie zdaje egzaminu!!! Deszcze nie padają wyłącznie z góry, najczęściej podczas opadów wieje wiatr i nieosłonięte ściany mokną, poza tym krople spadając na ziemię blisko ściany rozpryskują się na nią. w efekcie ściany nie nadążają pozbyć się tak dużej ilości wilgoci, która potrafi pokazać się nawet wewnątrz pomieszczeń.

 

Dlatego ja, wymieniając pokrycia dachów na swoich budynkach, przy okazji na każdym z nich wydłużyłem krokwie o co najmniej o jeden metr dla ochrony ścian przed wilgocią, a na budynku gospodarczym nawet o dwa i pół metra (z jednej strony), ale tam w celach zagospodarowania tej przestrzeni dla potrzeb majsterkowania.

I na pewno tych zmian nie żałuję.

Napisano
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Krokwie przedłuża się przynajmniej o grubość ocieplenia choć można orynnowanie umieścić w gzymsie na izolacji  termicznej  z odpowiednio ukształtowaną obróbką blacharską. 

Czyli generalnie coś w tym stylu ? 

IMG_7208.jpeg

Napisano

 

PS. A jaka radość w zimie, kiedy śnieg zsuwający się z dachu tworzy pryzmę dwa metry od ściany, i da się obejść dom dookoła bez potrzeb/y odśnieżania. Jeszcze człowiek z politowaniem spogląda na sąsiadów, którzy pryzmą śniegu miewają zasypane drzwi wejściowe.

1 minutę temu, sebastianm napisał:

Czyli generalnie coś w tym stylu ? 

 

W tym, w tym, ale nie łudź się, że to jest dobre.

Jak Ci wiatr jesienią zasypie rynny liśćmi z drzew, to masz w domu powódź.

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi. Chciałbym poradzić się jeszcze odnośnie dachu. Na całość położyłem membranę dachową. Na to miały iść kontrłaty, laty oraz blachodachówka. Niestety nie zdążyłem przykręcić kontrłat i trafiłem na mocne wichury. Generalnie w wielu miejscach membranę naderwało. Membrana raczej nie nadaje się, żeby ją zostawić bo musiałaby być w wielu miejscach naprawiana. Pomyślałem sobie, żeby wykonać pełne deskowanie i na to dać nową membranę ( dachu nie będę w stanie wykonać z dnia na dzień bo będę to robił głównie po pracy, chciałbym uniknąć sytuacji  gdzie położę nową membranę i podczas montażu blachodachówki mi ją gdzieś znowu pozrywa). Wydaje mi się że na deskowaniu byłaby na to mniejsza szansa. Co o tym sądzicie ? Ma to sens ? I ewentualnie gdyby deskowanie miało sens to zrywać starą membranę czy deski położyć na nią ? 

Napisano

Jak chcesz kłaść deskowanie to lepiej ściągnij tą naderwaną membranę bo ona może zakłócać prawidłowy przepływ powietrza i wilgoci.

Jeśli chcesz kłaść membranę na deskowanie to najlepiej będzie jeśli położysz najpierw łaty, następnie membrana, znowu łaty i dopiero kontry. Dowiedziałem się o tym dopiero jak miałem położony dach ale ten sposób wydaje się jak najbardziej prawidłowy. U mnie memrana leży bezpośrednio na deskowaniu. Przez 1,5 roku jak połać była otwarta nic się nie działo., na dachu mam blachodachówkę w panelach od szczytu do rynien.

Napisano
6 godzin temu, sebastianm napisał:

Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi. Chciałbym poradzić się jeszcze odnośnie dachu. Na całość położyłem membranę dachową. Na to miały iść kontrłaty, laty oraz blachodachówka. Niestety nie zdążyłem przykręcić kontrłat i trafiłem na mocne wichury. Generalnie w wielu miejscach membranę naderwało. Membrana raczej nie nadaje się, żeby ją zostawić bo musiałaby być w wielu miejscach naprawiana. Pomyślałem sobie, żeby wykonać pełne deskowanie i na to dać nową membranę ( dachu nie będę w stanie wykonać z dnia na dzień bo będę to robił głównie po pracy, chciałbym uniknąć sytuacji  gdzie położę nową membranę i podczas montażu blachodachówki mi ją gdzieś znowu pozrywa). Wydaje mi się że na deskowaniu byłaby na to mniejsza szansa. Co o tym sądzicie ? Ma to sens ? I ewentualnie gdyby deskowanie miało sens to zrywać starą membranę czy deski położyć na nią ? 

Uszkodzoną membranę możesz wycinać, wycina się całe pola pomiędzy dwoma krokwiami pozostawiając ok. 10 cm na długości  i wstawia kawał nowej membrany z zakładem 10 cm na następne pole.

Klei się taśmą dwustronną na krokwiach i dociska to miejsce kontrłatą, jak przybijesz, przykręcisz łaty to wiatr już tak nie będzie pastwił się nad membraną, bardziej się rozproszy.    

Postaraj się zrobić pokrycie dach najpierw od strony psotnego wiatru. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...