Skocz do zawartości

Poprowadzenie kanalizacji poziomo w stropie drewnianym z muszli klozetowej do pionu


Recommended Posts

Do wyjaśnienia jest zasadnicza sprawa. Czy rura biegnie wzdłuż belek stropowych, czy poprzecznie do nich i trzeba wówczas zrobić otwory? W pierwszym przypadku nie ma problemu. W drugim zaś takie wycięcie belki (lub belek) bardzo ją osłabi. Wtedy najlepiej będzie wzmocnić belkę drewnianą stalowymi kątownikami przykręconymi do drewna. Na przykład 5×5 cm, 3 mm grubości i długości 80-100 cm. Cztery sztuki , na wszystkich krawędziach. 

Ponad Lepiej skrócić do wymaganego wymiaru dłuższą rurę, tak uniknąć robienia połączeń gdzieś w środku w stropie.

Taki kątownik na wszystkich 4 krawędziach belki. Najpierw zakładamy te dwa u dołu, dopiero potem wycinamy otwór w belce od góry. 

katownik.jpg

Edytowano przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Na szczęście rura biegła by wzdłuż belek równoległe. A można prosić o jakiś zrzut/schemat/rys co do sytuacji prostopadłej z tymi stalowymi kątownikami. Rozumiem, że to rozwiązanie z równoległym przebiegiem rury jest jak najbardziej poprawne pod kątem przepisów i nie jest to żaden błąd w sztuce. Jeszcze zastanawia mnie temat konserwacji/naprawy takiego rozwiązania w razie awarii w przyszłości. Rozumiem, że będzie to trochę utrudnione aniżeli rura biegnąca nad podłogą, nawet zabudowana. Nad tą rurą w podłodzę będzie kuchnia raczej z podłogą w kafelkach. Dziękuje za dotychczasowe odp.

 

Link do komentarza

Prosty schemat. Belka zaznaczona na szaro, kątowniki na czarno, wkręty mocujące na żółto. W kątowniku symbolicznie oznaczyłem otwory na wkręty. Lepiej je lekko przesunąć zamiast nawiercać w jednej linii. Na biało wycięty w belce otwór na rurę.

belka_cr.jpg.46e4767b51b6cf6d54570eb19396e160.jpg

Edytowano przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
39 minut temu, rafalll1984 napisał:

Super, jasno i klarownie. Czyli wzmocnienie takiej osłabionej belki przez wykonanie otworu. Miejmy nadzieje, że nie będę musiał skorzystać.

Przed tego typu przeróbkami lepiej zawołać kogoś z uprawnieniami budowlanymi, żeby ocenił i zaakceptował rozwiązanie.  

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dziękuje za zainteresowanie: nie ma żadnej obróbki blacharskiej powyżej jest po prostu 10-15 cm pionowy odcinek zakończenia stropu, będący sufitem u mnie i podłożem powyżej, właśnie dokładnie tak jak Pan napisał woda spływając dostawała się wcześniej do pomalowanej farbą fasadową gładzi i powodowała jej łuszczenie i rozpuszczanie czego konsekwencją były białe plamy na balkonie po deszczu, ten odcinek pomalowanego sufitu wraz z tym pionowym odcinkiem zabezpieczył przed tym tworząc taką jednolitą warstwę. Jednostka została założona wysoko z powodu drzwi balkonowych i jest to podyktowane możliwością wyjścia na balkon i nieuderzenia głową w nią, zastanawiam się teraz nad osłoną pomiędzy sufitem a wylotem powietrza, myślę albo kawałek blachy albo zabezpieczony drewno w formie płyty. Co do gładzi na bazie cementu to czym się ją wykańcza i szlifuje
    • Dzień dobry, interesuje mnie wykopanie w skarpie podziemnych piwniczek, na wzór tych popularnych na Węgrzech i w Mołdawii (w których trzymano wino). Pytanie jak zrobić to bezpiecznie i sucho, no i czy są w Polsce firmy, które specjalizują się w tego typu realizacjach.  
    • Dom podpiwniczony. W wykuszu pod jednym oknem mam rysę pęknięcie idącą od pierwszego do ostatniego bloczka betonowego, praktycznie na samym środku okna. Pod ostatnią warstwą bloczku na pewno nie ma zbrojenia pod okiennego bo w sumie nie wiedziałem że przy betonowych bloczkach się to daje. Chciałbym to wzmocnić żeby już więcej nie pękało i to co przyszło mi do głowy to zdjąć górną warstwe bloczka, wkleić startery po obu stronach bloczka z prętów 12mm czy 8 mm i połączyć długimi prętami + strzemiona i zalał betonem czyli zrobił takie jakby nadproze przy parapetowe. Co o tym sądzicie.     
    • Proszę przede wszystkim zaobserwować jak w czasie deszczu spływa woda po zewnętrznej krawędzi tego balkonu, który ma Pan nad głową. Bardzo możliwe, że ten balkon od góry nie ma żadnej (lub żadnej sensownej) obróbki blacharskiej. Jeżeli tak jest, to woda po prostu cieknie po krawędzi płyty balkonowej i wszystko od niej nasiąka. Później zaczyna się łuszczyć, szczególnie ta nieszczęsna gładź, która najpewniej spuchła i częściowo została wymyta pod pasem nieprzepuszczalnej farby.  Farbę i warstwę gładzi trzeba w całości usunąć. Gładź zastąpić warstwą gładzi na bazie cementu. Ewentualnie nawet zaprawą cementową, ale to już wymaga wyczucia co do jej proporcji i konsystencji. Potem być może nawet dobra farba do betonu, taka której producent dopuszcza użycie nawet na schodach zewnętrznych i tarasach, Trzeba nią pokryć cały sufit.  Ponadto mam poważne wątpliwości, czy ta jednostka zewnętrzna klimatyzatora nie została założona zbyt blisko przegród (ściany i sufitu). Proszę sprawdzić w instrukcji, jakie wymagania stawia producent.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...