Skocz do zawartości

Położenie drugiej warstwy szpachli


Ilona78

Recommended Posts

Napisano

Witam wszystkich. Na wstępie napisze, że jestem babą, która wzięła się za samodzielny remont pokoju. Nigdy tego nie robiłam, więc proszę o wyrozumiałość. Zmieniam kolor ścian. Na jednej ścianie córka miała wielką naklejkę. Przy jej zdjęciu prawie cały fragment farby zszedł wraz z naklejką. Wypadało więc zeskrobać całą farbę ze ściany. Było trudno, bo to farba ścieralna nieprzemakalna, więc w ruch poszła szpachelka. Porobiły się wgłębienia tam, gdzie farba nie dała się łatwo zeskrobać. Trzeba więc wyrównać ścianę. Pomalowałam gruntem oraz położyłam warstwę szpachli. Ale na połowie ściany dalej mam delikatne nierówności. Więc chyba muszę położyć drugą warstwę.

Pytanie mam, czy przed drugą warstwą szpachli muszę ponownie pomalować gruntem? Następnie należy położyć gładź. I pytanie czy przed gładzią też trzeba grunt.

Czy może nie trzeba drugiej warstwy szpachli, tylko od razu gładź?

Z góry dziękuję za odpowiedź

 

Napisano

Tak, trzeba za każdym razem gruntować, żeby śmieci i pył po wyrównywaniu poprzedniej warstwy nie spowodował braku przyczepności kolejnej warstwy szpachli czy farby. Jak ubytki nie są większe niż 3mm można położyć gładź.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka



Napisano
8 godzin temu, Ilona78 napisał:

Pytanie mam, czy przed drugą warstwą szpachli muszę ponownie pomalować gruntem?

Jak nie szlifujesz to drugą warstwą szpachli daje się bez gruntowania. 

8 godzin temu, Ilona78 napisał:

Następnie należy położyć gładź. I pytanie czy przed gładzią też trzeba grunt.

Przed gładzą trzeba szlifować więc trzeba też zagruntować.

Napisano

Po pierwszej warstwie szpachli wyszlifowalam, więc zgodnie z Waszymi sugestiami jednak muszę zagruntować. 

Dziękuję raz jeszcze za cenne rady.

Napisano
24 minuty temu, Ilona78 napisał:

Po pierwszej warstwie szpachli wyszlifowalam,  

Raczej się nie szlifuje. Bo druga warstwa lepiej się zwiąże bez gruntowania. Szkoda czasu i kasy.

Napisano (edytowany)

Dodam tylko,ze jesli nalozysz juz ostateczna warstwe przed malowaniem i zagruntujesz to jak tylko grunt wyschnie przejedz reka po tym czy faktycznie pyl juz mnie czepia sie do reki. Jesli nadal jest to ponownie zagruntuj :)

Edytowano przez Mimi23 (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...