Skocz do zawartości

Dudniąca i drgająca wylewka cementowa na izolacji akustycznej


Recommended Posts

Zrobiona została u mnie wylewka cementowa na izolacji akustycznej z wełny mineralnej. Przy ścianach dookoła została poprawnie wykonana dylatacja. Wylewka w żadnym miejscu nie styka się ze ścianą ani ze stropem.

 

Wylewka bardzo głośno dudni/bębni i drga po uderzeniu w nią. Nawet delikatne uderzenie palcem (lub nadgarstkiem) w posadzkę powoduje głośny bas (dudnienie) w całym pomieszczeniu. Dźwięk trwa aż ponad pół sekundy po uderzeniu - podobnie jak po uderzeniu w bęben.

 

Dlaczego tak się dzieje? Czy da się wyeliminować to dudnienie? Gdzie został popełniony błąd?

Link do komentarza

Tak, pomieszczenie jest puste.

 

Jednak gdy uderzam w ścianę palcem to nie ma żadnego basu, a dźwięk jest krótkotrwały, cichy i zanika natychmiastowo, a ściana nie drga, czyli jest normalnie.

 

Natomiast jak uderzam w posadzkę to tak jakby uderzyć w bęben lub pociągnąć za strunę gitary. Najgłośniej "gra", gdy uderzam w posadzkę w pobliżu ściany, a najciszej, gdy uderzam na środku posadzki. Gdy się chodzi po tej wylewce na piętach to prawie cały czas słychać dudniący bas ze wszystkich stron, bo nie zdąży zaniknąć zanim postawi się następny krok.

 

Czy to normalne, że tak jest w pustym pomieszczeniu, gdy posadzka jest na izolacji akustycznej? Czy faktycznie zawsze tak jest czy może to u mnie jest coś źle zrobione?

Link do komentarza
29 minut temu, Dekars napisał:

Tak, pomieszczenie jest puste.

 

Jednak gdy uderzam w ścianę palcem to nie ma żadnego basu, a dźwięk jest krótkotrwały, cichy i zanika natychmiastowo, a ściana nie drga, czyli jest normalnie.

 

Natomiast jak uderzam w posadzkę to tak jakby uderzyć w bęben lub pociągnąć za strunę gitary. Najgłośniej "gra", gdy uderzam w posadzkę w pobliżu ściany, a najciszej, gdy uderzam na środku posadzki. Gdy się chodzi po tej wylewce na piętach to prawie cały czas słychać dudniący bas ze wszystkich stron, bo nie zdąży zaniknąć zanim postawi się następny krok.

 

Czy to normalne, że tak jest w pustym pomieszczeniu, gdy posadzka jest na izolacji akustycznej? Czy faktycznie zawsze tak jest czy może to u mnie jest coś źle zrobione?

Ściana jest połączona z  budynkiem i dźwięk w postaci fali akustycznej  jest zamieniany na drgania, mają ujście drogą materiałową, szybko się rozpraszają.

W odizolowanej  posadzce  dźwięk w postaci fali akustycznej  jest zamieniany na drgania, które nakładają  się na siebie to powoduje wzmocnienie Interferencyjne, nie mogą się dalej wydostać,  więc powodują emisję hałasów w postaci dźwięków powietrznych.

 

 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Hmm, rozumiem mniej więcej.

 

Ale dalej nie wiem czy został popełniony jakiś poważny błąd u mnie czy może zawsze tak dudni u wszystkich po zrobieniu wylewki.

 

Czy jak położę panele to problem zniknie? Czy może jednak trzeba byłoby skuć wylewkę i wykonać jeszcze raz. Nigdy nie spotkałem się z czymś takim, aby u kogoś w domu tak głośno bębniło podczas chodzenia po podłodze nawet jeśli w pomieszczeniu nie ma żadnych mebli.

 

Ale nawet jeśli miałbym skuć wylewkę i wykonać od nowa to nie wiem co tym razem miałbym zrobić inaczej, bo nie wiem jaki błąd został popełniony (i czy w ogóle został popełniony jakiś błąd).

Link do komentarza

 

17 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Izolacja akustyczna podpodłogowa tłumi dźwięki przenikające przez strop, a nie służy do wyciszenia pomieszczenia.  Efekt dudnienia to normalne zjawisko  - płyta podłogowa nieobciążona zachowuje się jak membrana.

Dokładnie tak, wylewka to w tej chwili taka powierzchnia napięta. Bez obciążenia nic nie tłumi jej drgań. Znaczenie ma przy tym jeszcze jej wielkość oraz masa.

Jak duży jest ten pokój, bo im jest większy tym wyraźniejszy może być efekt.

Natomiast co do masy to w praktyce można można zamiast niej mówić o grubości, bo gęstość różnych wersji jastrychów jest zbliżona. Im cieńsza, a więc i lżejsza, wylewka, tym łatwiej wprawić ją w drgania. 

Link do komentarza
17 godzin temu, Dekars napisał:

Dlaczego tak się dzieje?

Nie ma żadnego błędu...

 

To, że drga i działa jak sprężysta membrana świadczy, że jest wykonana z porządnego materiału i wykonana dobrze... Jak poustawia się jakieś meble w pomieszczeniu, obciąży szafami, szafkami, kanapą, jak powiesi się zasłony, obrazki na ścianach - ten efekt dudnienia powinien niemal całkowicie być niezauważalny...

A Twoja izolacja akustyczna chroni przed hałasami przede wszystkim sąsiadów, mieszkających piętro niżej, a w przypadku izolowania ścian w swoim mieszkaniu - sąsiad zza ściany... ale jego hałasy będą niewiele wytłumiane u Ciebie...

Link do komentarza

Dziękuję za wyjaśnienie.

 

W takim razie będę dalej robił remont - położę panele, wstawię meble i powieszę zasłony. Mam nadzieję, że efekt dudnienia zniknie lub chociaż znacznie się zmniejszy. Jeśli by tak się nie stało i nadal będzie nie do wytrzymania to dopiero wtedy będę zastanawiał się co z tym zrobić.

Link do komentarza
43 minuty temu, Dekars napisał:

Dziękuję za wyjaśnienie.

 

W takim razie będę dalej robił remont - położę panele, wstawię meble i powieszę zasłony. Mam nadzieję, że efekt dudnienia zniknie lub chociaż znacznie się zmniejszy. Jeśli by tak się nie stało i nadal będzie nie do wytrzymania to dopiero wtedy będę zastanawiał się co z tym zrobić.

Może zastosuj jeszcze podkład akustyczny pod panele.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...