Skocz do zawartości

Rury do wody bez izolacji?


Domsello

Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Witam,

 

Hydraulik rozprowadził mi w pomieszczeniu wodę za pomocą rur z tworzywa sztucznego. Woda została poprowadzona sufitem, który będzie zabudowany karton-gipsem. Zastanawia mnie fakt, ze rury - szczególnie od zimnej wody nie maja żadnej izolacji.

 

Czy to nie spowoduje skraplania się pary w podwieszanym suficie? A może po prostu rury z tworzywa w takiej sytuacji nie trzeba izolować - czyli wtedy gdy cała instalacja jest zabudowana karton gipsem a nie w ścianie czy podłodze?

 

dzieki za pomoc, pozdrawiam. 

Edytowano przez Domsello (zobacz historię edycji)
Napisano

Rury, zarówno od wody zimnej, jak i ciepłej, powinny być pokryte izolacją. Zrobienie tego nie wymaga wiele pracy, a koszt jest  znikomy. Na tych od zimnej wody para wodna może się skraplać, zależnie od poziomu wilgotności i temperatury. A jeśli do tego dojdzie to woda może kapać na płyty g-k. Nawet cienka izolacja temu zapobiegnie. 

Natomiast na rurach od wody ciepłej to kwestia strat ciepła. Będą szczególnie odczuwalne, jeżeli przewidziano cyrkulację (krążenie wody pomiędzy zbiornikiem i punktami poboru). Tu izolacja powinna być grubsza. Wymóg jej stosowania jest nawet zawarty w rozporządzeniu o warunkach technicznych (WT), nawet wraz z określeniem wymaganej izolacyjności. Ale jak widać z przestrzeganiem tych wymogów bywa różnie.  

Napisano
3 godziny temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Rury, zarówno od wody zimnej, jak i ciepłej, powinny być pokryte izolacją.   

 

Taka jest zasada ogólna. A jak w takim razie traktować rurę wielowarstwową alupex? Przecież jej powierzchnia zewnętrzna będzie miała inną temperaturę niż wnętrze. A różnica temperatur będzie jeszcze zależna od przepływu. A jeszcze jak uwzględnimy to 

4 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

 W praktyce w w domach jednorodzinnych możliwość wykraplania się wody jest niewielka.

No właśnie. 

  • 1 miesiąc temu...
Napisano (edytowany)

Osobiście nie pozostawiłbym takich rur bez szczelnej otuliny - choćby z najtańszej pianki polietylenowej bodajże. Koszt niewielki a sufit będzie zawsze suchy.

Płyty GK - tj gipsowe bardzo nie lubią wilgoci. Po prostu pleśnieją. Dla świętego spokoju dajmy izolację. Aby zbyt szybko nie trzeba było remontować pomieszczeń.

Tak z praktyki w piwnicy remontowanego budynku przebiegały rury bez otulin. Temperatura ok 10..15st C. Rury były cały czas mokre.

Przy temperaturze 20..21 st C w mieszkaniu i wilgotności 50..60% przy rurze o temperaturze zimnej wody 8..12 st C bo taką mamy najczęściej następuje tzw punkt rosy i woda "lubi" się skraplać co może spowodować jej wykraplanie na suficie na podwieszanych płytach GK.

Edytowano przez AndyX (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Czy podpowiecie mi pilna sprawa ponieważ nie wiem jak to zakręcić ,w jakiej kolejności od spodu dać te uszczelki żeby było dobrze jest też ten plastik co rura odpływowa idzie też .
    • Skąd woda pochodzi? Wodociąg czy własne ujęcie?
    • Dzięki za odpowiedź. Wybrałem taką okrągłą ze względu na to zadaszenie na wlocie, które, moim zdaniem, ograniczy przedostawanie się wody do środka podczas deszczu i bocznego wiatru.     Tak właśnie zamierzam zrobić. Podłączę do tego odcinek rury tak, żeby wewnątrz lekko wystawał  ze suporeksu.   A co ze średnicą wewnętrznego otworu ? 150-tka czy też dwusetka ?  
    • Witam, Jestem nowy na forum więc proszę o wyrozumiałość jeżeli w jakiś sposób dubluje temat (szukałem ale nie znalazłem). Moja sytuacja wygląda tak. Nowa instalacja (dom używany od 9 miesięcy) na wejściu zamontowany reduktor ciśnienia z filtrem siatkowym, dalej zmiękczacz wody HELIX 20, dalej potrójny filtr 15mikronów > 5 mikronów > filtr węglowy. Filtry wymieniane raz na miesiąc max 2 miesiące.   Na początku wszystko było świetnie. Cieszyliśmy się czystą wodą z kranu, której nie baliśmy się pić. Niestety od jakiegoś czasu woda z kranu zaczęła śmierdzieć czymś jakby stęchlizną niestety ma to także wpływ na jej smak. Zdarzyło się też, że po naszej nieobecności przez 7 dni w wakacje z kranu poleciała wręcz zielono-brązowa woda. Po spuszczeniu pewnej ilości wody nieprzyjemny zapach częściowo ustaje, ale mimo wszystko nadal go czuć. Dodam, że woda najpierw zaczęła śmierdzieć w kranach na piętrze, a teraz śmierdzi już wszędzie. Podgrzewacz do wody ma ustawiony automatyczny program przegrzewania instalacji do 70 st. w celu pozbycia się ewentualnych bakterii, ale śmierdzi zarówno ciepła jak i zimna woda.   Hydraulik nie potrafił mi powiedzieć co jest przyczyną. Czy ktoś może pomóc w temacie? Czy ktoś ma pomysł jaka jest przyczyna? Będę wdzięczny za każe wskazówki. 
    • W jakiej kolejności to ma iśc od spodu sa te elementy co na zdjęciu ponieważ jak robię to po swojemu to mi leci z boku ?Wstawiam elementy wszystkie na zdjęciu i od spodu już aby dokręcić jak ma to iść ?  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...