Skocz do zawartości

AndyX

Uczestnik
  • Posty

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

AndyX's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

1

Reputacja

  1. Można zbudować instalację tak aby się grzejniki same odpowietrzały. Kiedyś robiono to nawet w tzw systemie otwartym poprzez specjalne "gałązki" oddzielne rury odpowietrzające - z reguły cieńsze. Obecnie można zastosować specjalne odpowietrzniki lub lepiej separator zanieczyszczeń z odpowietrznikiem. Wszystkie odpowietrzniki mogą jednak prawidłowo działać jedynie przy minimalnym ciśnieniu (ok 0,5 Bar), jeżeli ono spadnie w instalacji i nie są zakręcone odpowietrzniki to mogą wręcz zrobić złą robotę i napowietrzać instalację. Dobrze jest tuż za źródłem ciepła (dlaczego bo w źródle ciepła wytrącają się pęcherzyki powietrza z podgrzanej wody) zamontować separator zanieczyszczeń z odpowietrznikiem np f-my Afriso. Zabawka jest dość droga ale zapomnisz o zapowietrzaniu. Warto. Cała instalacja odwdzięczy się długoletnią bezawaryjną pracą. Starajcie się nigdy nie opróżniać zładu w instalacji CO to jej szkodzi. Gdy jest konieczne po prostu pozamykajcie wszystkie zawory tam gdzie nie musicie nic naprawiać, wymieniać, modyfikować. Warto więc w ogrzewaniu grzejnikowym stosować dolne zawory zamykające choć podwyższają nieco koszt systemu.
  2. Osobiście nie pozostawiłbym takich rur bez szczelnej otuliny - choćby z najtańszej pianki polietylenowej bodajże. Koszt niewielki a sufit będzie zawsze suchy. Płyty GK - tj gipsowe bardzo nie lubią wilgoci. Po prostu pleśnieją. Dla świętego spokoju dajmy izolację. Aby zbyt szybko nie trzeba było remontować pomieszczeń. Tak z praktyki w piwnicy remontowanego budynku przebiegały rury bez otulin. Temperatura ok 10..15st C. Rury były cały czas mokre. Przy temperaturze 20..21 st C w mieszkaniu i wilgotności 50..60% przy rurze o temperaturze zimnej wody 8..12 st C bo taką mamy najczęściej następuje tzw punkt rosy i woda "lubi" się skraplać co może spowodować jej wykraplanie na suficie na podwieszanych płytach GK.
  3. Rozważasz powietrzną pompę ciepła. Może jednak przemyślał byś sprawę ponownie i rozważył instalację gruntowej pompy ciepła. Ostatnio instalowałem w starym domku z roku 1963. Dużo trzeba było zmienić. Obecnie cały budynek ma podłogówkę. Pompa ciepła gruntowa (2 odwierty po 100mb) 12kW inwerterowa. Budynek ok 180m2. Zużycie prądu przy włączeniu skacze do 2kW jednak po ok godzinie spada do 500W. A po wygrzaniu budynku spada do ok 360W i pompa się wyłącza do czasu spadku temperatury wewnątrz budynku. Sterowanie panelem dotykowym lub za pomocą telefonu. Istnieje możliwość ustawienia harmonogramów pracy np. tak aby tylko grzała w okresie taniej taryfy jak ktoś ma np G12 czy G12W. Nie ma potrzeby instalowania ogromnych pojemników buforowych. Po za tym mogę sterować pilotem : np załączanie na żądanie grzania Ciepłej wody w bojlerze. Możesz skorzystać z dotacji "Czyste Powietrze". Uwaga dotację na pompę można otrzymać tylko raz - warto więc postarać się o nią na najlepszą pompę ciepła.
  4. Proste musisz zapewnić bezpieczeństwo. W celu jego zapewnienia można zastosować : odpowiednie kable i najlepiej w rurze osłonowej. Jednak szczegóły znajdziesz tutaj: ELEKTROENERGETYCZNE I SYGNALIZACYJNE LINIE KABLOWE Projektowanie i budowa PN-76 E-05125
  5. Pozostaje więc tylko jedno: zakręć zawory górny i dolny odkręć grzejnik i go przepłucz najlepiej pod ciśnieniem raz z góry na dół i odwrotnie. Następnie delikatnie odkręcaj zawór dolny - tylko coś podstaw - powinna woda wyciekać pod ciśnieniem i potem zrób to samo z górnym zaworem Jeżeli z jakiegoś zaworu nie cieknie woda to tam jest zapchane. Jak widać to chyba jest grzejnik aluminiowy - aluminium bardzo szybko koroduje w instalacji z innymi metalami. Produkt korozji może zamulać instalację.
×
×
  • Utwórz nowe...