Skocz do zawartości

Recommended Posts

WItam. Pojawiło się u mnie coś takiego na wiązarach (załącznik) - tylko na północnej części wiązarów - wcześniej przy mrozach pojawiał się lód na membranie - dach pokryty blachodachówką modułową - dach wiązarowy - w środku tynki i wylewki zrobione we wrześniu, wietrzone przez długi czas - w grudniu zrobione ocieplenie styropianem - do dzisiaj nie widziałem żadnych objawów, ostatni raz wchodziłem na strych jakieś 2tyg temu i nie było widać białego nalotu. Pytanie co z tym dalej robić - czy tylko wietrzyć? Czy wstawić nagrzewnicę i osuszacz? Niestety przez te wszystkie covidowe sytuacje, poszczególne etapy trochę się poprzesuwały - w marcu planuje założyć pompę ciepła i rozpocząć grzanie domu - strop nie jest jeszcze ocieplony.
Co mogę teraz z tym robić? czy tylko wietrzyć? Czy wietrzyć i suszyć (nagrzewnica+osuszacz) - potraktować to jakąś chemią?

Będę wdzięczny za pomoc

 

Pozdrawiam

Kuba

IMG_3619.jpg.e1139f915e785a5d9567666df994124f.jpg

IMG_3618.jpg.ef34e44ed6e17b13d6eae8221b9f38fe.jpg

IMG_3617.jpg.802d5e65c364e3d2ed95a8c828432d89.jpg

IMG_3616.jpg.6d1ae21c2bb3e805da340d051ce3de2b.jpg

IMG_3614.jpg.35e314b12e24e820d96875ee3dde96fc.jpg

IMG_3611.jpg.f7327b33af3aba7e93e9889235064807.jpg

2888874C-BD1A-453F-A5D5-81B3B6855389.jpg.9f4fb67bf6025b3beeb7ae926ec25ede.jpg

96F0A432-38E6-4BAF-85FD-6AA20B3BA321.jpg.154926623da73513cd4cacb763d26a70.jpg

IMG_3620.jpg.ae98f808cbb7fc7c01fb01c1cc673787.jpg

Link do komentarza

Czyli co z tym dalej robić? Zostaje tylko wietrzenie? Potraktować to czymś? Jakimś środkiem? Poddasze nieużytkowe jako takie, nie będziemy go ocieplać, jedynie zasyp celulozy na stropie. 
membrana to DIVOROLL MAXIMUM+ 2S

strych nieocieplony, dwa kominki od odpowietrzenia kanalizacji są - jeszcze nie podłączone do kanalizy, w ścianach szczytowych dwa otwory - może to kwestia tego ze zrobiłem podłogę na strychu i powietrze mniejsza ma cyrkulację? Może wykręcić te deski na razie żeby był większy dopływ? Odpalić nagrzewnice+osuszacz? 

B28A9178-B00F-4F07-A19C-81D69D487C1B.jpeg.704224938d2272e8be3142ca28a295c5.jpeg

9ECA5EBD-A8AB-4216-BC84-8C0AF0804395.jpeg.c248157de5c9f7ad07e8dde301cd377d.jpeg

256684F3-063B-4D27-8365-A04BAFBA5B0F.jpeg.82b57ec8e8f82c5deae103830ffc6232.jpeg

F816A4E2-1F39-4CBC-90E1-09D5DF5667E5.jpeg.7b787bedc2f908d414d720e045b85d0f.jpeg

Link do komentarza

Ta przestrzeń z konstrukcją, powyżej  izolacji stropowej z celulozy, trzeba zwentylować na stałe! Wstawić kratki w szczytach itd.

W dodatku ta memmbrana musi zostać zasłonięta przed światłem  bo się starzeje, ekspozycja to 6 miesięcy max, z czasem zrobi się krucha i w rękach się rozlezie, takie to goowno.  Zwłaszcza szybko w miejscach bezpośredniego  padania słońca.

Link do komentarza

dach (membrana) jest przykryta blachodachówką modułową - nie ma okien dachowych. otwory w szczytach są zostawione (może trzeba je powiększyć?)

Jakimś środkiem chemicznym np altax traktować to teraz? Czy czekać do lata - tylko boje się, że to się bardziej rozrośnie:/

Link do komentarza
8 minut temu, animus napisał:

Problem wentylacji, chemia niczego nie wniesie, jest wilgoć, brak przepływu powietrza, które zabierze tą wilgoć na zewnątrz.   

 

Dokładnie tak. Wentylacja, czyli wymiana powietrza, Na zdjęciach doskonale widać, że kropeczki koncentrują się w miejscach zamakania drewna. Tam nie ma przecieku, jest kondensacja i skraplanie a potem spływanie. Doskonale to widać na fotografii 1 post #3. Zawilgocenie idzie dokładnie po słojach drewna. A więc wietrzyć, wietrzyć i wietrzyć.

11 minut temu, kubap napisał:

ok, rozumiem, że poprawić wentylację - może żeby przyspieszyć to zacząć grzać i wrzucić osuszacze? Jakieś wietrzenie całego domu? Czy to też szkoda zachodu? Rozumiem, że chemia dopiero po rozwiązaniu przyczyny?

 

Przyspieszanie będzie sporo kosztowało, a pomoże chwilowo. Dlatego skup się na rozwiązaniu problemu wentylacji, Wtedy żadna chemia nie będzie potrzebna.

Link do komentarza
3 godziny temu, kubap napisał:

ok, rozumiem, że poprawić wentylację - może żeby przyspieszyć to zacząć grzać i wrzucić osuszacze? Jakieś wietrzenie całego domu? Czy to też szkoda zachodu? Rozumiem, że chemia dopiero po rozwiązaniu przyczyny?

Grzanie może spowodować dodatkową kondensację, intensywne wietrzenie i obniżenie temperatury na strychu do temperatury zewnętrznej.  

 

Link do komentarza

Rozumiem, intensywne wietrzenie rozpoczęte w sobotę - zobaczymy co z tego będzie. Planuję powiększyć otwory w ścianach szczytowych bo chyba obecne są trochę za małe (13cm x 12cm). W kwestii temperatury to poddasze jest nieocieplone, także temperatura tam panująca powinna być zbliżona do tej zewnętrznej, czy się mylę?

Link do komentarza

okap_w_dachu2.gif

Zimne powietrze (te jaśniejsze strzałki) przepływa  przestrzenią nad membraną a wewnątrz jest zamknięte cieplejsze pod membraną i dlatego dochodzi do kondensacji, izolacja  cieplna  ścian zewnętrznych zamknęła drogę wentylacji (te ciemniejsze strzałki).   

Same kratki wywiewne nie wystarczą, powietrze musi napłynąć, żeby te wilgotne mogło wylecieć, tu nie ma próżni.    

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Dziękuje za wskazówki. Mam jeszcze jedno pytanie - w połowie marca planowałem uruchomić PC i zacząć grzanie i wygrzewanie podłogówki - rozumiem, ze w tej sytuacji grzanie będzie musiało być przeprowadzane z wietrzeniem, pewnie tynki wylewki zaczna puszczać wodę? Czy ewentualnie zamontować stelaż pod KG i paraizolacja żeby ta wilgoć została na dole? 

 

Tylko wtedy strych przestanie być mocniej wentylowany:/ 

Link do komentarza

Wietrzyć trzeba cały dom, a nie tylko strych. Na razie to pewnie większość wilgoci z tynków na parterze trafia na strych i tam się skrapla. Czy są otwory wentylacyjne w okapie, jak na rysunku od Animusa (post 11) i czy są otwory wentylacyjne w kalenicy? Jaki jest w ogóle kształt i nachylenie tego dachu? Otwory wentylacyjne w ścianach szczytowych powinny być większe i umieszczone wysoko, blisko kalenicy. 

Drewno potraktowałbym już teraz środkiem przeciwgrzybiczym, żeby zahamować jego niszczenie.

Link do komentarza
15 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Wietrzyć trzeba cały dom, a nie tylko strych. Na razie to pewnie większość wilgoci z tynków na parterze trafia na strych i tam się skrapla. Czy są otwory wentylacyjne w okapie, jak na rysunku od Animusa (post 11) i czy są otwory wentylacyjne w kalenicy? Jaki jest w ogóle kształt i nachylenie tego dachu? Otwory wentylacyjne w ścianach szczytowych powinny być większe i umieszczone wysoko, blisko kalenicy. 

Drewno potraktowałbym już teraz środkiem przeciwgrzybiczym, żeby zahamować jego niszczenie.

Dach jest bezokapowy więc styropian jest równo z dachem - rozumiem, że "ciała dali" też goście od elewacji i KB który tego nie dopilnował? 

Dach dwuspadowy, 35 stopni, membrana DIVOROLL MAXIMUM+ 2S BRAAS (Sd 0.15), na to blachodachówka modułowa. W dachu dwa kominki wentylacyjne do odpowietrzenia kanalizacji (na ten moment jeszcze nie podłączone do niej).

Otwory wentylacyjne zostaną powiększone. W kalenicy nie widziałem otworów wentylacyjnych - czyli dekarza dali ciała?
Jeżeli chodzi o środek przeciwgrzybiczny to może Pan coś polecić?

Link do komentarza
3 godziny temu, kubap napisał:

Dziękuje za wskazówki. Mam jeszcze jedno pytanie - w połowie marca planowałem uruchomić PC i zacząć grzanie i wygrzewanie podłogówki - rozumiem, ze w tej sytuacji grzanie będzie musiało być przeprowadzane z wietrzeniem, pewnie tynki wylewki zaczna puszczać wodę? Czy ewentualnie zamontować stelaż pod KG i paraizolacja żeby ta wilgoć została na dole? 

 

Tylko wtedy strych przestanie być mocniej wentylowany:/ 

Tak, paraizolacja powinna odciąć wilgoć z mieszkania. Widać że strych nie radzi sobie z taką ilością wilgoci.

Na strychu trzeba zrobić nawiewy wentylacyjne, żeby to co jest zaczęło działać. 

Parter można grzać ale  również trzeba wietrzyć, pozbyć się wilgoci technologicznej, inaczej i płyty g/k zaczną pleśnieć.

Link do komentarza
1 godzinę temu, animus napisał:

Tak, paraizolacja powinna odciąć wilgoć z mieszkania. Widać że strych nie radzi sobie z taką ilością wilgoci.

Na strychu trzeba zrobić nawiewy wentylacyjne, żeby to co jest zaczęło działać. 

Parter można grzać ale  również trzeba wietrzyć, pozbyć się wilgoci technologicznej, inaczej i płyty g/k zaczną pleśnieć.

no właśnie planowałem na razie założyć tylko stelaż bez GK, żeby najpierw wygrzać i osuszyć dom, oczywiście wietrząc też. 

1 godzinę temu, joks napisał:

Zrób po dwa na szczyt .

po 2 na szczyt takie duże czy właśnie takie co mam? Myślałem nad zrobieniem jednego na szczyt otworu typu fi200 albo 14x21? To za mało?

Link do komentarza
Dnia 14.02.2022 o 21:45, animus napisał:

okap_w_dachu2.gif

Zimne powietrze (te jaśniejsze strzałki) przepływa  przestrzenią nad membraną a wewnątrz jest zamknięte cieplejsze pod membraną i dlatego dochodzi do kondensacji, izolacja  cieplna  ścian zewnętrznych zamknęła drogę wentylacji (te ciemniejsze strzałki).   

Same kratki wywiewne nie wystarczą, powietrze musi napłynąć, żeby te wilgotne mogło wylecieć, tu nie ma próżni.    

Jeszcze chciałem dopytać - jak powinna wyglądać dolna szczelina wentylacyjna w przypadku dachu bezokapowego?

3BBACD6E-BDF2-48E5-996F-6762B88FB6EF.jpeg

9cfc7f92-f796-4e1a-8d90-b8276fa3deb4.jpeg

Link do komentarza

Jeżeli ten dach nie będzie ocieplony to trudno tu mówić o dolnej szczelinie wentylacyjnej. Wietrzona musi być po prostu cała przestrzeń poniżej folii dachowej. Po to właśnie potrzebne są otwory w ścianach szczytowych, one mają zrobić tam przeciąg. 

Natomiast szczelina wylotowa w kalenicy (pod gąsiorem, tą obróbką na zbiegu połaci) ma umożliwić wymianę powietrza w górnej szczelinie wentylacyjnej (pomiędzy pokryciem i folią), a także w jakimś stopniu umożliwić odprowadzanie nadmiaru wilgoci z poddasza. Bo teraz sytuacja wygląda tak, że powietrze ma jak wniknąć w okapie do górnej szczeliny wentylacyjnej, czyli mamy jego wlot,ale wylotu brak. I wymiany powietrza nie ma. Ponadto z dolnej kondygnacji odparowuje wilgoć z wylewek i tynków, wraz z ciepłym powietrzem unosi się ku górze i trafia na  folię dachową. Dalej już nie ma gdzie uciec.  Zaś folia jest zimna, wiec się na niej skrapla. To wszystko skutek braku wymiany powietrza na strychu.

Pocieszające jest to, że gdy parter zostanie odseparowany od strychu w wykończonym domu, na strychu nie będzie źródeł wilgoci.

Link do komentarza
39 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Jeżeli ten dach nie będzie ocieplony to trudno tu mówić o dolnej szczelinie wentylacyjnej. Wietrzona musi być po prostu cała przestrzeń poniżej folii dachowej. Po to właśnie potrzebne są otwory w ścianach szczytowych, one mają zrobić tam przeciąg. 

Natomiast szczelina wylotowa w kalenicy (pod gąsiorem, tą obróbką na zbiegu połaci) ma umożliwić wymianę powietrza w górnej szczelinie wentylacyjnej (pomiędzy pokryciem i folią), a także w jakimś stopniu umożliwić odprowadzanie nadmiaru wilgoci z poddasza. Bo teraz sytuacja wygląda tak, że powietrze ma jak wniknąć w okapie do górnej szczeliny wentylacyjnej, czyli mamy jego wlot,ale wylotu brak. I wymiany powietrza nie ma. Ponadto z dolnej kondygnacji odparowuje wilgoć z wylewek i tynków, wraz z ciepłym powietrzem unosi się ku górze i trafia na  folię dachową. Dalej już nie ma gdzie uciec.  Zaś folia jest zimna, wiec się na niej skrapla. To wszystko skutek braku wymiany powietrza na strychu.

Pocieszające jest to, że gdy parter zostanie odseparowany od strychu w wykończonym domu, na strychu nie będzie źródeł wilgoci.

Rozumiem - otwory są, ale planuje je powiększyć. Jeżeli chodzi o górną szczelinę wentylacyjną to z tego co wiem została wykonana. Myślę, że tutaj problem jest w tym, że styropian na ścianie zew. został włożony "na wcisk" i przylega do obróbki blacharskiej deski czołowej, stąd powietrze nie ma jak dostać się pod dach - czy wycięcie tego styropianu w ten sposób, że nie będzie dotykać deski czołowej poprawi sytuację?

Link do komentarza

 

3 godziny temu, kubap napisał:

że styropian na ścianie zew. został włożony "na wcisk" i przylega do obróbki blacharskiej deski czołowej, stąd powietrze nie ma jak dostać się pod dach - czy wycięcie tego styropianu w ten sposób, że nie będzie dotykać deski czołowej poprawi sytuację?

Nareszcie rozmawiamy o nawiewie,  otwory w ścianach szczytowych miały za zadanie  odbierać powietrze.

Dnia 14.02.2022 o 21:45, animus napisał:

Same kratki wywiewne nie wystarczą, powietrze musi napłynąć, żeby te wilgotne mogło wylecieć, tu nie ma próżni.    

 

Link do komentarza
2 minuty temu, animus napisał:

 

Nareszcie rozmawiamy o nawiewie,  otwory w ścianach szczytowych miały za zadanie  odbierać powietrze.

 

mam nadzieję, że to rozwiąże problem - w tym tyg spotykam się z KB i Wykonawca na budowie i będziemy działać. Dziękuje za pomoc. Dam podsumowanie jakieś, gdy okaże się co faktycznie było problemem i jak przebiega proces.

 

W kwestii środka chem. to ew. może warto już czymś to posmarować, przy jednoczesnej wentylacji? Czy polecacie jakieś sprawdzone produkty?

Link do komentarza
Przed chwilą, kubap napisał:

W kwestii środka chem. to ew. może warto już czymś to posmarować, przy jednoczesnej wentylacji? Czy polecacie jakieś sprawdzone produkty?

Tu akurat jestem przeciwnikiem środków chem.  każdy preparat podniesie niestety wilgotność, a nie o to nam chodzi, zresztą konstrukcja dachowa powinna być świeżo zaimpregnowana i nie boi się takiej pleśni przez co najmniej 10 lat.

Proponuję pozostawić to do obserwacji i okresu letniego, wtedy można zdecydować.   

Link do komentarza
5 godzin temu, kubap napisał:

Chciałem jeszcze dopytać w kwestii wietrzenia - czy jak na dworze jest pogoda deszczowa albo jest wilgotno po deszczu, to co w takiej sytuacji? Też wietrzyć?

Wszystko zależy od wilgotności wewnątrz, jeżeli jest większa to wietrzenie przyniesie pożądany efekt.

 

Jeżeli pogoda, wysoka wilgotność, nie sprzyja w pozbywaniu się wilgoci z mieszkania, a  nie można czekać z  pracami, aż wyschnie, trzeba wspomóc się osuszaczami.  

Link do komentarza

Jeszcze mam jedno pytanie dotyczące dolnej szczeliny wentylacyjnej przy membranie wyskoparoprzepuszczalnej - https://budujemydom.pl/stan-surowy/dachy-i-rynny/a/14105-wentylacja-dachu-konieczne-sa-przestrzenie-wentylacyjne

Dnia 14.02.2022 o 21:45, animus napisał:

okap_w_dachu2.gif

Zimne powietrze (te jaśniejsze strzałki) przepływa  przestrzenią nad membraną a wewnątrz jest zamknięte cieplejsze pod membraną i dlatego dochodzi do kondensacji, izolacja  cieplna  ścian zewnętrznych zamknęła drogę wentylacji (te ciemniejsze strzałki).   

Same kratki wywiewne nie wystarczą, powietrze musi napłynąć, żeby te wilgotne mogło wylecieć, tu nie ma próżni.    

Jeszcze mam jedno pytanie dotyczące dolnej szczeliny wentylacyjnej przy membranie wyskoparoprzepuszczalnej - przeglądam wszystkie mozliwe źródła - https://budujemydom.pl/stan-surowy/dachy-i-rynny/a/14105-wentylacja-dachu-konieczne-sa-przestrzenie-wentylacyjne
http://abc-dachy.pl/index2.php?site=art&id=472
wszędzie widzę opinie, że przy takiej membranie robi się tylko górną szczelinę wentylacyjną za pomocą łat/kontrłat a izolacja powinna dochodzić do samej membrany -- natomiast dwie szczeliny robi się przy pełnym deskowaniu i papie - i już sam nie wiem co o tym myśleć ?
 

Link do komentarza
12 godzin temu, kubap napisał:

Jeszcze mam jedno pytanie dotyczące dolnej szczeliny wentylacyjnej przy membranie wyskoparoprzepuszczalnej - przeglądam wszystkie mozliwe źródła 
wszędzie widzę opinie, że przy takiej membranie robi się tylko górną szczelinę wentylacyjną za pomocą łat/kontrłat -- 
 

Człowiek jest uparty, ale żeby aż tak.:takaemotka:

A reklama tej membrany pięknie działa, chyba pleśń ewidentnie pokazała wartość tego czegoś. 

Przecież jak temperatura spada do zera to mikro otworki w tej szmacie są niedrożne, zamarza.  :D

a przepustowość pary wodnej jest niewielka i z czasem zanika.

Cytat

a izolacja powinna dochodzić do samej membrany

To są zalecenia dla deweloperów.:) 

Cytat

natomiast dwie szczeliny robi się przy pełnym deskowaniu i papie - i już sam nie wiem co o tym myśleć ?

Wracamy.

Dnia 14.02.2022 o 21:45, animus napisał:

Same kratki wywiewne nie wystarczą, powietrze musi napłynąć, żeby te wilgotne mogło wylecieć, tu nie ma próżni.    

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie ma co rozważać, bo z czasem będzie tylko gorzej. Skoro od razu nie było porozumienia, to wasi rodzice popełnili duży błąd, nie rozwiązując tej kwestii za swojego życia. Moja żona z bratem miała świetne relacje i ich rodzice też tak spieprzyli sprawę dziedziczenia i wpuścili ich we współwłasność. Więc ja niedługo po ich śmierci wymusiłem na żonie aby zażądała podziału dopóki się dogadują, bo to jest najtaniej. Kiedy relacje się popsują, to z biegiem czasu koszty będą tylko rosły. Tak, że znowu trzeba było płacić geodetę, trochę biegania, czekania i teraz jest spokój.  PS. Relacje później między nimi się nie psuły właśnie dlatego, że nie było punktu zapalnego. Czego nie można powiedzieć o szwagra dzieciach, bo żona już zapowiedziała, że z nimi w ogóle rozmawiać nie będzie, nawet gdyby zostały kiedyś sąsiadami..
    • Komentarz dodany przez Adam: Zalecam ostrożność przy wyborze systemu szuflad gtv. Przy otwieraniu i zamykaniu słychać uciążliwe cykanie kulek wskakujących na prowadnicę. Robiąc kuchnie drugi raz wybrałbym bluma.
    • Poznaj nową definicję przechowywania z szufladami AXIS PRO GLASS, wyposażonymi w eleganckie szklane boki! Wybór szuflad AXIS PRO GLASS to decyzja, która wniesie nową jakość do Twojego domu. Oto argumenty, które przemawiają za ich wyjątkowością i funkcjonalnością w każdym wnętrzu. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budownictwob2b.pl/wykanczanie/baza-wiedzy/systemy-zabudowy/55292-szuflada-axis-pro-glass-ze-szklanymi-bokami
    • Tak ,geodeta potwierdził ,że podział fizyczny jest możliwy ,rozważam wniosek o zniesienie współwłasności .Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź i poradę.
    • niezłe wygibasy zanim jednak zamartwimy się na śmierć linią SN, kilka wątpliwości: 1. działka była jedna, 2 ha o numerze pierwotnym 1 (tak to rozumiem) 2. właściciel dostał pozwolenie na 4 domki na te 2 ha (j.w.) 3. właściciel podzielił na 5 działek (nota bene oznaczenie 1 (po podziale) przy takim podziale jest błędne, powinno być 1/5, ale to detal) zgadza się? jeżeli tak to teoretyzując mamy 5 działek i 4 domy :), więc jedna teoretycznie nie ma przypisanego sobie domku , ale wz dotyczyła działki nr 1 przed podziałem i tych 4 domków, po podziale niekoniecznie może się okazać, że wszystkie da radę zabudować, nie znamy detali wydanej WZ (i wniosku)   i teraz czemu słup izolować, jeżeli stoi na, która Cię nie interesuje? osobiście wiele razy szukałem i nie ma oczywistych obostrzeń dotyczących "strefy" ochronnej, co najwyżej prowadzenia robót pod linią, ale elektroenergetykiem nie jestem, więc ręki sobie uciąć nie dam narysuj sobie tę sytuację w skali na papierze w kratkę i zobacz gdzie wlazła by ci chałupa spełniająca Twe marzenia i nawet te wymogi odległości i oceń czy dalej Ci to się może podobać możesz wystąpić o WZ dla takiej działeczki, urząd zapewne będzie uzgadniał ją z ZE i Ci się wyjają, na jaką skalę będą chcieli wydoić z kasy przyszłego inwestora, z kupnem bym się tak nie spieszył
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...